Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
768 812
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J konto usunięte
+75 / 83

Chyba, że w obronie własnej.
Nie zawsze wszystko jest czarno-białe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+11 / 13

@japrzemek weszłam by to napisać xD ale już widzę jest:)
Nie ważne jaka płeć, bicie jest złe. Chyba że się bronimy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+59 / 63

Warto nadmienic ze mozesz byc krolowa, celebrytka, prezeska korporacji, mozesz byc stara lub mloda, wyksztalcona lub nie, ale jesli uderzysz faceta to jestes zerem ;) .

uwazam ze facet ma pelne prawo uzyc sily w obronie wlasnej, nawet jesli napstnikiem jest kobieta. Kobieta atakujac faceta zrzeka sie prawa do swojej nietykalnosci.
bo co w takiej sytuacji chlop ma zrobic? Dac sie lac po pysku? To sie nazywa przemoc fizyczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+29 / 33

@rafik54321 @Mizantropix Nie zapominajmy o gorszej formie przemocy (przynajmniej dla mnie), przemocy psychicznej, która serwowana jest mężczyznom coraz częściej:

• 47% kobiet stosuje przemoc wobec mężczyzn

Hygeia Public Health 2015

Teraz trzeba się również zastanowić, ilu takich mężczyzn nie wytrzymało psychicznie i uderzyło kobietę. O samobójstwach nie warto nawet wspominać, bo i tak zostaną pominięte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+8 / 12

@JestemRolnik naturalnie.
Choć wg co poniektórych (wg mnie błędnie) przemoc fizyczna jest stawiana jako bardziej szkodliwa niż przemoc psychiczna.

Przemoc psychiczną troszkę trudniej udowodnić, bo nie można jak w przypadku fizycznej po prostu pójść na obdukcję. Poza tym ten stan musi troszkę potrwać :( .
No i w stereotypowym myśleniu "eee tam, pierniczysz pan, baba trochę pokrzyczała i co z tego?". Tylko że facet to też nie jest w końcu terminator :( . Może nie pokazać, ale jednak chłopa zaboli.

Kiedyś ogólnie temat przemocy rodzinnej w zasadzie nie istniał, tj to był temat tabu o którym nikt nie mówił i nikt nie chciał dopuścić myśli że to wgl istnieje. A to że leciały patelnie, noże, pięści, wyzwiska - eee tam, zwykła sprzeczka :/ .
I ostatecznie jak kobieta za dużo krzyczała, to dostała w pysk i był koniec tematu. Jednakże czasy się zmieniły, faceci jednak coraz rzadziej biją, a kobiety coraz częściej krzyczą. I tu trochę facet jest "bezbronny", bo jak on się wydrze - to przemoc. Jak strzeli liścia - to przemoc. A jak kobieta to robi - to tylko sprzeczka :/ .

Na prawdę, mam dużo zrozumienia i tolerancji dla facetów którzy są ofiarami przemocy, bynajmniej dla mnie tacy to nie są "łajzy, frajerzy bla bla bla", bo po prostu facet nie ma jak się tutaj bronić, co by nie zrobił, to by zaraz okrzyknięto go katem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+5 / 7

@rafik54321
,,bo co w takiej sytuacji chlop ma zrobic? Dac sie lac po pysku?''
Zgodnie z logiką memów udostępnianych przez Karyny na Facebooku facet ma ją wtedy przytulić i pocałować. Poczekać aż się uspokoi w jego objęciach, poczuje się bezpiecznie i zobaczy, że akceptuje ją kiedy jest najgorsza więc zasługuje na nią kiedy jest najlepsza. A tak już całkiem na serio to żadna przemoc domowa nie powinna mieć miejsce i należy ją zwalczać i stygmatyzować. Nie mniej większym problemem jest ogólna obojętność społeczeństwa względem przemocy. Sytuacja kiedy jedna osoba w związku znęca się nad drugą lub dziećmi, wszyscy dookoła o tym wiedzą i nikt nie reaguje. Kiedy słychać krzyki i odgłosy przemocy u sąsiadów i nikt nie dzwoni na policję bo ,,Nie jego sprawa''.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 8

@lolo7 Oczywiście. Ba, wychowując się w patoli znam to aż za dobrze :( .

Czasem się podnoszą krzyki, że ktoś pobił psa, to wtedy jaka gównoburza, że by takiego zatłukli na śmierć. Jednak jak wychodzi temat zmaltretowanego dziecka to - eee tam, zdarza się ;( . No żesz kuwa jprdl, to co, tacy woleliby psa uratować niż dziecko?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
+3 / 7

I znów świat nie jest taki kolorowy. Bicie kogokolwiek jest oznaką słabości, ale żyjemy w takich czasach, że nasze ego jest na tak wysokim poziomie, że reszta nie nadąża - i tyczy się to wszystkich - zatem cóż tu się dziwić. Kobiety zchłopiały tak bardzo, że trzeba im o cnotach niewieścich mówić, faceci tak zkobiecieli, że dramat. Ale za jakiś czas wszystko wróci do normy. Bo historia kołem się yoczy mawiali rzymianie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+1 / 3

@Ectes Czemu oznaką słabości? Bicie to jedna z form przemocy, a przemoc jest formą wymuszenia czegoś i nie ma znaczenia czy będzie do tego użyta siła fizyczna. Czy jest to oznaka słabości czy nie to zależy od kontekstu

@rafik54321 @JestemRolnik @lolo7 @Mizantropix @Ixpire1234
Czytając Wasze wypowiedzi mam wrażenie, że zapominacie o podstawach. Kobiety i mężczyźni mają inne podejście do przemocy co wynika z ewolucji. Mężczyźni stawiają na podejście bezpośrednie i jasny przekaz. Fanga w nos jest bardzo wymownym i jasnym przekazem. Kobiety natomiast stawiają na formy pośrednie, których celem jest wyrzucenie z grupy, zniszczenie komuś opinii, odcięcie od jakiegokolwiek wsparcia, spowodowanie by jak najwięcej osób kogoś potępiło itp. Jak ktoś kiedyś pracował w mocno sfeminizowanej organizacji (np szkoła czy urząd) na pewno miał okazję to zaobserwować. Dlatego też rozwój mediów społecznościowych spowodował drastystyczny wzrost prób samobójczych wśród nastolatek. Dlatego też kobiety nie są w stanie zrozumieć jak to możliwe, że faceci najpierw się ze sobą biją, a potem jakby nigdy nic idą ze sobą na piwo i dlatego masa ludzi (stawiam na to, że zdecydowana większość) woli mieć za szefa mężczyznę niż kobietę.

Problemów jest kilka. Podstawowym jest to, że te strategie postępowania nie są ze sobą kompatybilne. Kolejnym jest to, że żyjemy w sfeminizowanym społeczeństwie wg kobiecych reguł. O ile matki praktycznie od urodzenia uczą swoje córki jak działają kobiece reguły i jak postępować zgodnie z nimi to chłopaków nikt tego nie uczy. Nie wiedząc jak postępować z kobiecą wersją przemocy, a do tego ciągle zewsząd słysząc o równouprawnieniu i o tym, że kobiety powinno się traktować tak samo jak facetów w końcu nie wytrzymują i idą za instynktem, który im podpowiada, że cios w nos jest bardzo jasną odpowiedzią.

Można by tu dyskutować jak zła jest przemoc fizyczna, że nie można bić innych ludzi, ale to unikanie problemu jakim jest stosowanie innych form przemocy i sposobów obrony przed nią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ectes
+1 / 3

Bo chodzi o naruszenie nietykalności, o przedstawienie siły fizycznej rozbieżnej z myśleniem, o wymuszenie przez strach itp. Prawdziwą siłą mężczyzny jest bronić swoją rodzinę żonę i dzieci przed złem, a nie zagrażanie im.
A bycie agresorem świadczy o nieuporządkowanym systemie emocjonalnym w czasie dzieciństwa, w którym rozwija się człowiek i uczy się panować nad emocjami.
Trzeba rozróżnić obronę przed atakiem. No i to chyba tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wolterianin
+1 / 3

@Mizantropix To o czym mówisz to kwestia bycia agresorem. Ja mówię o odpieraniu ataku. Atak fizyczny łatwo odeprzeć. Zawsze wiesz kiedy jesteś atakowany fizycznie. Wiesz też kiedy atak się kończy. Do tego wszelkie formy odparcia ataku fizycznego są akceptowalne mimo, że często konsekwencje ataku fizycznego są mniejsze od konsekwencji przemocy psychicznej.
Poza tym jak obronisz się przed przemocą psychiczną?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+4 / 6

Są to twoje własne słowa ,czy ktoś ci je wtłoczył to głowy jak byleś mały ? , zamiast myśleć samemu pozwalałaś aby ktoś myślał za ciebie,, i pamiętaj jeśli konsekwencje prawne powstrzymują cię przed popełnieniem przestępstwa , to tak samo jeśli uważasz ze kobiety zasługują na szacunek, dlatego że są kobietami , to tak samo nie jesteś dobrym człowiekiem , wiec w dupe sobie daj swoje mądrości, zerem jest osoba która uważa się za lepszą i podnosi rękę na druga osobę, a ofiara ma prawo się bronić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 września 2021 o 20:22

P Padre75
-2 / 6

To nie bicie, a gruntowanie cnót niewieścich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PIStozwis
+2 / 8

Generalnie PIS z Czarnkiem na czele uważa trochę inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+4 / 4

Jak uderzysz faceta to spoko ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dipol
+5 / 5

Bicie jednostki słabszej, czy też z przewagą ilościową jest już oznaką słabości. Ale patrząc na to ilu " facetów" zaczyna identyfikować się jako kobiety które mają tak źle rodzi pytanie, kto jest słabszy i o co chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-3 / 9

Jedyne przypadki, w których to nie ma zastosowania:
-obrona własna (każdy może się bronić, gdy zostanie zaatakowany. Bez względu na własną płeć i płeć napastnika),
-jeśli obracasz się w PISowskim środowisku. Tam uważa się, że kobieta sama jest sobie winna, jest gorsza, a przemoc nie jest niczym złym. "To tylko gruntowanie cnót niewieścich/odpowiednich poglądów, gdy bije cię zwolenniczka/posłanka PIS".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ashardon
+3 / 5

@Cammax No i wszystko byłoby w porządku z Twoim komentarzem, gdyby nie jego druga część, absolutnie niczego nie wnosząca do dyskusji, a pokazująca jedynie, że masz ze sobą poważny problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-2 / 2

@Ashardon nie mówię, że wszyscy ich wyborcy tacy są, ale znaczna część. Dotyczy to oczywiście również kobiet. W ich przypadku nawet nie zawsze chodzi o to, czy ktoś jest gorszy, czy nie. Nienawiść zazwyczaj potęguje agresję. A taki ktoś wyładuje się nawet na przypadkowej osobie. Nie zwraca uwagi na to, czy to mąż, żona, dziecko, obcy, młodszy, starszy itp. W takim przypadku wystarczy spojrzenie, agresor uzna, że krzywe i już atakuje. Czasem zapyta, czy masz jakiś problem.

Są też w tym środowisku ludzie uważający, że kobiety są gorsze, a ich jedynym zadaniem jest rodzenie dzieci (no, chyba, że urodziły się w rodzinie jakiegoś polityka, to można im dać fuchę w ramach "rodzina na swoim";) ). Chociażby Czarnek. Łatwiej powiedzieć których grup on nigdy nie obraził niż które obraził. Choć po fanatyku nie można się spodziewać jakiegokolwiek taktu.
Ta grupa oszołomów tak właściwie niewiele się różni od skrajnych feministek (nie mylić z normalnymi), które uważają, że jedynym problemem świata są mężczyźni. Wszyscy fanatycy są siebie warci i są niebezpieczni dla normalnej części spoleczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
+2 / 2

Jak każda zasada bez indywidualnych wyjątków - jest to głupie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+1 / 1

I to samo dotyczy kobiet, które kierują się przemocą wobec mężczyzn, a mężczyźni zwykle o tym nie mówią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
0 / 0

A jeśli kobieta bije mężczyznę, to kim on jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morswin123
+2 / 2

W razie ataku wściekłego babiszona na siebie (co się zdarza coraz częściej) chłop powinien mieć prawo jej oddać I to tak żeby się kopytami nakryła. "Bo ja jestem za równouprawnieniem. Gorącym zwolennikiem jestem"-Dzień Świra...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+1 / 1

Ja uderzyłem kiedyś kobietę. Sytuacja była tak, ze dwie pijane dziewczyny obrażały mnie i moich kolegów i ja odpowiedziałem obelgą więc jedna podeszła i mnie uderzyła. Potem wywiązała się sprzeczka słowna i ja machnąłem na to ręką i odszedłem, a ona pobiegła za mną i zaczęła mnie bić, więc drugi raz nie popuscilem i oddałem. Powiedziałem jej, że to, że jestem facetem nie oznacza, że można ze mnie robić worek treningowy.

Oczywiście odgrażała się, że zadzwoni po kolegów. Typowa logika Kalego. "Kobieta móc bić faceta, a facet nie móc bić kobiety"

Ten demot to znów faworyzowanie jednej płci i implikuje, że bicie kobiety jest gorszym, bardziej niewybaczalnym przewinieniem. Czyli jak zwykle feministki robią robotę i walczą z "nierównością i stereotypami".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Adamowitch94
+1 / 1

Mój brat był kiedyś z dziewczyną, która stosowała przemoc psychiczną - mówiła do niego same najohydniejsze rzeczy ordynarnym, pogardliwym tonem, aby sprowokować go do użycia siły, dzięki czemu zdobyłaby niezbity argument w walce o dziecko i alimenty.

Generalnie kobiety bardzo często wykorzystują swoje lepiej wykształcone umiejętności miękko-społeczne, żeby manipulować i sterować swoim otoczeniem tak, aby zapewnić sobie godne życie. Zawsze mówię, że mężczyzna żyje z własnej pracy (=umiejętności twardo-kognitywne), a kobieta żyje z pracy mężczyzny. Są oczywiście wyjątki, ale reguła się umacnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

a czy jesli kobieta uderzy pierwsza, to czy facet moze jej oddac czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poszlakarolinkadodupy
+1 / 1

Kobieta uderzająca mężczyznę traci swój immunitet - traci go bezapelacyjnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 1

Jeśli ktoś uderzy moją żonę to dla mnie bez znaczenia czy to kobieta czy facet - ma łomot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nettai
0 / 0

Dla mnie poniżej zera jest facet który nawiązuje romans z mężatką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+1 / 1

Znowu demot atakujący uczucia religijne katolików.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cichooddycham
-1 / 1

I dodajmy jak luba nie startuje w twojej kategorii wagowej.I dodajmy ,że przy okazji je błeś też teściowej która obok stała,pewnie przez przypadek,I dodajmy ,że policzyłeś TRZY razy do dziesięciu nim je błeś..I kto ku rwa pisze to gó wno.Mama zrobiła dziecku kanapki i już wyszła z pokoju?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
+1 / 1

a co jeśli kobieta prowokuje faceta. bo chce mieć pretekst do wezwania policji, albo wyzywa męża przy dzieciach. Mężczyzna ma stać jak pi*da i pozwolić sobą pomiatać bo prawo z automatu jest po stronie kobiety?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szogo
0 / 0

Mam 35 lat widziałem kobiety i kobiety ,spotkałem się z wieloma sytuacjami oraz o jeszcze wielu usłyszałem od znajomych czy rodziny nie mówiąc już o nieskończonych internetach ,wiem jedno są normalne kobiety które budzą szacunek lecz są też agresywne które właśnie wykorzystują ten argument dla własnych celów czy z przyzwyczajeń że kobiet się nie bije i te agresywne czy takie którym się pozwala i dla tego wolą same komuś przywalić czy rzucić się z pazurami zamiast porozmawiać i te leją kogoś bo czują się bezkarne albo te agresywne ,te dwa typy kobiet są problematyczne bo argumenty słowne do nich nie trafiają a jeszcze gorzej jak taka się na ciebie żuci i jest pewna że jej nie oddasz bo to już nie jest jej taka pierwsza akcja.
Każdy normalny człowiek niezależnie od płci wyznania koloru skóry itp nie uderzy od tak innego człowieka a tym bardziej kobiety.
Ja uznaje jedynie samo obronę przed tymi dwoma typami co wymieniłem wyżej ,raz że nie chce być pokiereszowany a dwa niech wiedzą że nie są bezkarne i liczą się z tym że jak kogoś zatakują to mogą zostać obezwładnione czy dostać z liścia ,naturalnie tylko w ostateczności bo są słabsze oraz delikatniejsze.
Z resztą jesteśmy różnej budowy ciała ,przy czym wiadomo faceci więksi oraz lepiej zbudowani ale są też niscy i chudzi ,tak samo mamy przeważnie kobiety delikatne jak i typowe babki które są dobrze zbudowane.
Ciężki temat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

A może by tak - człowieka? Albo słabszego? Albo niewinnego? Czy dalej brniemy w te same, durne podziały?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sosen9
0 / 0

No chyba, że to Krystyna Pawłowicz;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pingwiningwin
0 / 0

Nie tylko kobietę, a słabszą osobę od siebie jeśli Cię do tego nie prowokowała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem