Bohater? Nie dokonał niczego wybitnego, nikomu nie pomógł. Nazywanie bohaterem każdego, kto na własne życzenie doświadcza trudności w życiu, nie robiąc przy tym nic pożytecznego, wypacza pojęcie tego słowa.
@cogitonieznaczyzesum To nie wiesz że teraz aby być bohaterem dla motłochu nie trzeba zrobić nic nadzwyczajnego? Wystarczy coś wyjątkowego, bohaterstwo zostało już dawno wypaczone tak jak wiele innych ważnych słów.
@CBGB faktycznie teraz nic nie ma, ale wcześniej demot rozpoczynał się hasłem "Prawdziwy młody bohater" (czy jakoś tak, nie cytuję dokładnie). Najwyraźniej został potem edytowany.
@cogitonieznaczyzesum Bohater według definicji to ktoś kto wykazuje się męstwem. A męstwo to umiejętność stawiania czoła próbom. Iść przez dwa miesiące po 30km codziennie to jest próba i on stawił jej czoła. Definicja słowa bohater nie wymaga ani dokonowania czegoś wybitnego ani pomagania nikomu. Osobą która pomaga bezinteresownie to jest wolontariusz
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 września 2021 o 16:14
@kibishi - dokładnie. Najbardziej mnie denerwuje "najlepszy przyjaciel". Dawniej słowo "przyjaciel" oznaczało kogoś wyjątkowego, na kim można było polegać (jak to się mówi - można było z nim konie kraść), a teraz tym mianem jest określany każdy znajomy. "Na fejsbuku mam 700 przyjaciół" - gówno masz, jeśli jedna z tych osób zasługuje na to miano, to możesz się cieszyć.
@konradstru na tym ze ludzie widza co sie dzieje jak czlowiek dostanie za duza dawke religii i bycmoze dzieki temu uda sie uniknac podobnych sytuacji w przyszlosci gdyz rodzice zdaja sobie powoli sprawe jak religia wyzera mozg
Ja tez jestem bohaterem. Sam bez niczyjej pomocy przebylem piesza pielgrzymke do swojego osiedlowego sklepu gdzie kupilem lokalnemu menelowi flaszke i bulke. Hmmm w sumie to jestem wiekszym bohaterem, bo nie tylko lazilem ale komus pomoglem! brawo JA!
Prawie zapomnialem. robie zrobilem to w intencji upadku KK!
Rzadko zaglądam na "vaticannews" - nie sądziłem że są takie mocne newsy - ale może kto wie jak często są tam takie wzruszające kawałki o zrytych beretach (jak mawiają, wzruszone tą wiadomością i celem pielgrzymowania, dzieci sąsiada - ten młodszy jutro wypisuje się z religii i idzie na pieszą wycieczkę w Bieszczady.
@Deffrau Nie zawsze i nie wszyscy.Mogłabym być mamą tego młodego człowieka,a żyję bez kościoła i absolutnie żadnych sakramentów od ponad 30 lat,syn nie ochrzczony,i o dziwo nikt mnie na"dobrą"drogę na siłę nie sprowadzał(zresztą tylko by mnie albo rozśmieszył,albo zdenerwował za wtrącanie się w nie swoje życie i sprawy).
@tycjana12 Tyczy się to indoktrynacji od maleńkości. Szkoła podstawowa, wszystkie przygotowania do komunii, później liceum i bierzmowania. Młody umysł jest chłonny dlatego atakują od dziecka. Mnie osobiście w liceum zapaliła się lampka. Do bierzmowania zniechęcił mnie ksiądz który na pierwszym spotkaniu kazał opuścić kościół bo byłem niestosownie ubrany...jakby Jezus całe życie nie po-pier-dalał w piżamie XD
Po tym zajściu ten sam ksiądz został zatrzymany po pijaku i była to głośna sprawa w Czewie.
Gdy przytoczyłem to na lekcji religii w liceum, zostałem wyrzucony przez katechetę (duma do dziś!).
Bunt przeciwko czarnej zarazie od liceum. Jestem przeciwny indoktrynowaniu dzieci od najmłodszych lat. Ten młody chłopiec nie obudził się z tej sekty i najprawdopodobniej w szkole został zainfekowany głupotami. Tyle!
@Deffrau Uczestniczyłam w lekcjach religii(i to prowadzonych jeszcze w kościelnych salkach katechetycznych),mam wszystkie sakramenty(choć do bierzmowania przystąpiłam namówiona przez brata,że co mi szkodzi,bo już nie miałam ochoty),nawet przez chwilę śpiewałam w kościelnej scholce.Tyle że w domu mieliśmy kompletną swobodę co do uczestnictwa w życiu kościoła-nikt nie namawiał,nikt nie zabraniał.Moja mama,dziś już 75-letnia,przez wojenne zawirowania była z rodzeństwem wychowywana przez zakonnice i miała przez to uraz do kościoła jako instytucji,oprócz ślubów i pogrzebów nigdy nie byłam z nią na"normalnej"niedzielnej mszy.Jak miałam 10 lat zaczęłam widzieć to,co mi się w kościele nie podobało,stąd decyzja w wieku lat 15 o opuszczenie tej"wspólnoty".I mimo że byłam młoda decyzji nie zmieniłam do dziś i nie żałuję ani dnia.Czyli też byłam indoktrynowana,ale widać od zawsze miałam włączone własne myślenie na ten temat a nie łykałam bajeczki jak pelikan ryby.I te wszystkie lata rok po roku pokazują,że miałam(niestety)rację.
@tycjana12 Nie każdy ma na tyle wolny umysł by dostrzec prawdę. Wielu jest na tym portalu fanatyków religijnych. Jedni się obronią inni nie. Jestem za całkowitym zakazem religii w szkołach i wybieraniem za dziecko które nie może za siebie decydować. Sam chrzest powinien być od 18 roku życia. Jest tylko jeden problem. Kasa watykańskiej mafii by się nie zgadzała :)
Jeśli to prawda to jest to dobry chłopak pełen ideałów ale bardzo naiwny. Modlę się by nie spotkał na swojej drodze miłego księdza który by mu pokazal przymusowe uroki klerykalnego sexu. To by było naprawdę przykre wejście w dorosłość
Jestem ciekaw co by było w komentarzach na Vat-news przy takiej historii? Może ktoś by mu zasugerował aby intencja była w sprawie kościoła i oczyszczenia tej instytucji ze zła i grzechu.
Nie wiem o co się tak pieklicie. Macie problem, że chłopak szedł w jakiejś sprawie? Takie akcje to bardzo pozytywna forma protestu, którą pochwalam. Ma swoje wartości z którymi możemy się zgadzać albo i nie. Nikomu na siłe w życie się nie wciska, nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli Was to razi to raczej Wy macie jakiś problem.
I jeszcze jedno. Nie obrażajcie nikogo za to że w coś wierzy albo że nie wierzy. Ateizm też jest jakąś formą wyznania. Czy było by Ci miło, jeden z drugim, gdyby ktoś mówił o tobie że jesteś wypaczony, chory itp?
@RomekC Jeśli przez głupi spacer, nie chwaląc się niczym na lewo i prawo wywołał taką lawinę hejtu to oceniam to jako skuteczne. Hejterzy powyżej sami nazwali go bohaterem i podważali swoją tezę co mnie wręcz rozbawiło.
Jeśli nawet nikogo nie przekonał do swoich racji to wyszedł z domu, poznał ludzi z kilku krajów poza internetem. Nie obrażaj nikogo za to że inaczej myśli niż ty
Tak, słowo ateizm nie padło ale ale padło kilka dość mocnych tekstów które raczej padły od ludzi którzy nie utożsamiają się z żadną religią a należy im się taki sam szacunek jak innym.
Jak uważasz inaczej to twoja sprawa. Hejtuj wszystko co kontrowersyjne w necie i uważaj się za lepszego
"Piotr chciał obudzić nas, obywateli, chciał nam wstrząsnąć. „Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”."
To chyba pielgrzymka wierzącej osoby bezpieczniejszy sposób wyrażenia swojego światopoglądu, nie uważasz?
@andrzejgola "Jeśli przez głupi spacer, nie chwaląc się niczym na lewo i prawo wywołał taką lawinę hejtu to oceniam to jako skuteczne..."
Skoro jego intencją było "by młodzi ludzie w Polsce nie zatracili się w Internecie" to ja za skuteczne działanie uważam to, dzięki któremu choć kilku młodych ludzi będących zniewolonymi przez Internet uwolni się od niego.
"Nie obrażaj nikogo za to że inaczej myśli niż ty"
W którym miejscu obrażam?
"Hejtuj wszystko co kontrowersyjne w necie i uważaj się za lepszego"
Gdzie widzisz mój hejt? Gdzie to, że uważam się za lepszego?
@Gats "A jakie opcje protestu pochwalasz?"
Skuteczne. Forma ma drugorzędne znacznie.
"Samospalenie w proteście przeciwko rządom PIS-u?"
Hmm. Ja nie jestem gotowy do takich poświęceń ;-) No i pytanie, co by to dało? Czy byłoby skuteczne?
Odnośnie samopodpalenia do którego linkujesz, zdarzenie miało miejsce 4 lata temu. PiS nadal rządzi ;-)
"To chyba pielgrzymka wierzącej osoby bezpieczniejszy sposób wyrażenia swojego światopoglądu, nie uważasz?"
Oczywiście.
BTW Gats, czy Ty nie udzielasz się od dawna na SFD?
No i czy przez jego czyn wyłączą wreszcie głośniki kościołów w Warszawie, czy dalej będą katowali ludzi? Na piechotę udał się nawet Szustak, ale biskupi i cała reszta dalej ryćka dzieciaki, wmawiając im, że to "błogosławieństwo".
ch uj z takimi durniami.Rzeczywiście trzeba się bać tego internetu bo można dowiedzieć się sporo prawdy o kościele.Przecież na niedzielnym kazaniu ksiądz nie pochwali się ,że zgwałcił dziecko...................
Tak mnie ciekawi. zrobil sobie zjecie jak doszedla na miejsce... A jakies jeszcze zdjecia czy video z jego podrozy sa? Bo tak na dobra sprawe ja moge sobie zrobic zdjecia na plarzy i powiedziec, ze przeplynolem atlantyw wplaw...
Może i chłopak ma jeszcze naiwne myślenie odnośnie modlitw i intencji, których NIKT nie wysłucha. Ale chłopak miał cel i cel osiągnął. Ogromny szacunek za samozaparcie.
Łeboń nie zna życia lub też w domu ma bata nad sobą i jest maltretowany przez domowników zagorzałych zaborczych katolików więc by się wyrwać i mieć spokój na jakiś czas poszedł do tego rzymu a intencje wymyślił żeby nie podpadło. Kurna miałem być policjantem...
Biedny przegryw. Niech się modli zeby KK w Polsce spłonął na własnym stosie, bo na taki kościół jak u nas to splunac nie warto. Masa upasionych bezkarnych złodziei.
Trzeba być nie lada dzbanem, żeby wymyślić taką akcję. Czy ten koleś nie rozumie, że KK co i rusz strzela sobie w stopę, i takie akcje pomogą tyle , co umarłemu kadzidło. KK nie ma nic do zaoferowania młodym, oprócz pierdół typu: tu, na ziemi se pocierpcie, ale po śmierci to hoho! Wy tu pracujta na nas, my wam za to nie bójta się. Kościól to najlepszy to najlepszy środek odstraszający od wiary w Boga.
Brawo. Tym, których to odrzuca to ci, których dotknęła głęboka chrystofobia i Ci, których najwyższymi celami w życiu mieć lepszą komórkę i lepsza furę. Dla nich ciężko jest pojąć, że ktoś może kierować się innym system wartości. A jak się czegoś nie rozumie, to trzeba wyśmiać udawadniając sobie, że przecież 'mam rację'. Nastolatek który nie siedzi przed komputerem i nie upija się co weekend jest trudny do ogarnięcia dla sporej części społeczeństwa.
@Glajt Ale Ty wiesz, że życie oferuje znacznie więcej możliwości niż te dwie, czyli chlanie i ekstremalny konsumpcjonizm lub asceza i leżenie krzyżem w kościele?
bohater bo nie potrafił zabrać ze sobą namiotu?
No namiotu wszędzie nie rozłożysz...
O majn gad i ten typ myśli, że jego wędrówka coś zmieni HAHAHAHAHAHAHA
Siedzenie w internecie i robienie memów jest lepsze nie wymaga wysiłku. A dla chłopaka szacun.
Co on ma na koszulce?
To samo chciałem napisać
@Mr_M Jakoś tak mocno podobne
https://demotywatory.pl/uploads/201306/1370890857_omptyu.jpg
@mr_m pierwsze skojarzenie miałem podobne, ale to orzeł Rzymskich legionów - pewnie koszulka kupiona w samym Rzymie.
@SilesianSeparatist a na plecach hinduski znak szczęścia ;)
Bohater? Nie dokonał niczego wybitnego, nikomu nie pomógł. Nazywanie bohaterem każdego, kto na własne życzenie doświadcza trudności w życiu, nie robiąc przy tym nic pożytecznego, wypacza pojęcie tego słowa.
@cogitonieznaczyzesum To nie wiesz że teraz aby być bohaterem dla motłochu nie trzeba zrobić nic nadzwyczajnego? Wystarczy coś wyjątkowego, bohaterstwo zostało już dawno wypaczone tak jak wiele innych ważnych słów.
@cogitonieznaczyzesum dokładnie... jedynie pokazał czym się kończy chora indoktrynacja XD
Jakie czasy, taki bohater...
@cogitonieznaczyzesum ...a czy ktoś nazwał go w ogóle bohaterem? Bo nie wiem skąd ten wywód.
@CBGB faktycznie teraz nic nie ma, ale wcześniej demot rozpoczynał się hasłem "Prawdziwy młody bohater" (czy jakoś tak, nie cytuję dokładnie). Najwyraźniej został potem edytowany.
@cogitonieznaczyzesum O, to zwracam honor w takim razie.
@cogitonieznaczyzesum Gdzie w artykule źródłowym pada słowo bohater?
KTO NA WŁASNE ŻYCZENIE DOŚWIADCZA TRUDNOŚCI W ŻYCIU - pogadamy jak będziesz rodziców prosić o pożyczenie kasy na rozkręcenie biznesu/kupno chaty:)
Rozumiem że zrozumiesz jeśli odmówią Ci słowami NIE CHCĘ DOŚWIADCZAĆ TRUDNOŚCI W ŻYCIU:)
@cogitonieznaczyzesum Bohater według definicji to ktoś kto wykazuje się męstwem. A męstwo to umiejętność stawiania czoła próbom. Iść przez dwa miesiące po 30km codziennie to jest próba i on stawił jej czoła. Definicja słowa bohater nie wymaga ani dokonowania czegoś wybitnego ani pomagania nikomu. Osobą która pomaga bezinteresownie to jest wolontariusz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2021 o 16:14
@kibishi - dokładnie. Najbardziej mnie denerwuje "najlepszy przyjaciel". Dawniej słowo "przyjaciel" oznaczało kogoś wyjątkowego, na kim można było polegać (jak to się mówi - można było z nim konie kraść), a teraz tym mianem jest określany każdy znajomy. "Na fejsbuku mam 700 przyjaciół" - gówno masz, jeśli jedna z tych osób zasługuje na to miano, to możesz się cieszyć.
I na czym polega jego heroizm?
@konradstru na tym ze ludzie widza co sie dzieje jak czlowiek dostanie za duza dawke religii i bycmoze dzieki temu uda sie uniknac podobnych sytuacji w przyszlosci gdyz rodzice zdaja sobie powoli sprawe jak religia wyzera mozg
Chciał i poszedł, nie ma o co robić szumu. Nie on pierwszy i nie ostatni zrobił coś takiego.
Ja tez jestem bohaterem. Sam bez niczyjej pomocy przebylem piesza pielgrzymke do swojego osiedlowego sklepu gdzie kupilem lokalnemu menelowi flaszke i bulke. Hmmm w sumie to jestem wiekszym bohaterem, bo nie tylko lazilem ale komus pomoglem! brawo JA!
Prawie zapomnialem. robie zrobilem to w intencji upadku KK!
Rzadko zaglądam na "vaticannews" - nie sądziłem że są takie mocne newsy - ale może kto wie jak często są tam takie wzruszające kawałki o zrytych beretach (jak mawiają, wzruszone tą wiadomością i celem pielgrzymowania, dzieci sąsiada - ten młodszy jutro wypisuje się z religii i idzie na pieszą wycieczkę w Bieszczady.
Jprdl, 21 wiek, a w Polsce średniowiecze.
@trusty Kato-oszołomom nie przetłumaczysz :D Dali się za dzieciaka zindoktrynować i nie ma już odwrotu :)
@Deffrau Nie zawsze i nie wszyscy.Mogłabym być mamą tego młodego człowieka,a żyję bez kościoła i absolutnie żadnych sakramentów od ponad 30 lat,syn nie ochrzczony,i o dziwo nikt mnie na"dobrą"drogę na siłę nie sprowadzał(zresztą tylko by mnie albo rozśmieszył,albo zdenerwował za wtrącanie się w nie swoje życie i sprawy).
@tycjana12 Tyczy się to indoktrynacji od maleńkości. Szkoła podstawowa, wszystkie przygotowania do komunii, później liceum i bierzmowania. Młody umysł jest chłonny dlatego atakują od dziecka. Mnie osobiście w liceum zapaliła się lampka. Do bierzmowania zniechęcił mnie ksiądz który na pierwszym spotkaniu kazał opuścić kościół bo byłem niestosownie ubrany...jakby Jezus całe życie nie po-pier-dalał w piżamie XD
Po tym zajściu ten sam ksiądz został zatrzymany po pijaku i była to głośna sprawa w Czewie.
Gdy przytoczyłem to na lekcji religii w liceum, zostałem wyrzucony przez katechetę (duma do dziś!).
Bunt przeciwko czarnej zarazie od liceum. Jestem przeciwny indoktrynowaniu dzieci od najmłodszych lat. Ten młody chłopiec nie obudził się z tej sekty i najprawdopodobniej w szkole został zainfekowany głupotami. Tyle!
@Deffrau Uczestniczyłam w lekcjach religii(i to prowadzonych jeszcze w kościelnych salkach katechetycznych),mam wszystkie sakramenty(choć do bierzmowania przystąpiłam namówiona przez brata,że co mi szkodzi,bo już nie miałam ochoty),nawet przez chwilę śpiewałam w kościelnej scholce.Tyle że w domu mieliśmy kompletną swobodę co do uczestnictwa w życiu kościoła-nikt nie namawiał,nikt nie zabraniał.Moja mama,dziś już 75-letnia,przez wojenne zawirowania była z rodzeństwem wychowywana przez zakonnice i miała przez to uraz do kościoła jako instytucji,oprócz ślubów i pogrzebów nigdy nie byłam z nią na"normalnej"niedzielnej mszy.Jak miałam 10 lat zaczęłam widzieć to,co mi się w kościele nie podobało,stąd decyzja w wieku lat 15 o opuszczenie tej"wspólnoty".I mimo że byłam młoda decyzji nie zmieniłam do dziś i nie żałuję ani dnia.Czyli też byłam indoktrynowana,ale widać od zawsze miałam włączone własne myślenie na ten temat a nie łykałam bajeczki jak pelikan ryby.I te wszystkie lata rok po roku pokazują,że miałam(niestety)rację.
@tycjana12 Nie każdy ma na tyle wolny umysł by dostrzec prawdę. Wielu jest na tym portalu fanatyków religijnych. Jedni się obronią inni nie. Jestem za całkowitym zakazem religii w szkołach i wybieraniem za dziecko które nie może za siebie decydować. Sam chrzest powinien być od 18 roku życia. Jest tylko jeden problem. Kasa watykańskiej mafii by się nie zgadzała :)
Jeśli to prawda to jest to dobry chłopak pełen ideałów ale bardzo naiwny. Modlę się by nie spotkał na swojej drodze miłego księdza który by mu pokazal przymusowe uroki klerykalnego sexu. To by było naprawdę przykre wejście w dorosłość
Co mam teraz wyłączyć demoty i iść spać ?
Brawo!
Sypiać po plebaniach....albo głupi i naiwny albo bardzo odważny XD
@Deffrau Ma 19 lat, więc już za stary by mu coś na plebaniach groziło ;)
@Asienieboje Nie do końca. Podobno to co się dzieje w seminariach.....Nie lekceważyłbym potęgi "ciemnej strony mocy" XD
Jestem ciekaw co by było w komentarzach na Vat-news przy takiej historii? Może ktoś by mu zasugerował aby intencja była w sprawie kościoła i oczyszczenia tej instytucji ze zła i grzechu.
Dawno stracone cele.
Nazistowski orzeł na koszulce!*
*Tak, wiem że nie nazistowski, ale i tak bardziej podobny niż błyskawica do run sig SS...
Nie jestem wierzący, w takim celu nie podjąłbym się wędrówki, ale podziwiam za upór i wiarę.
Nie wiem o co się tak pieklicie. Macie problem, że chłopak szedł w jakiejś sprawie? Takie akcje to bardzo pozytywna forma protestu, którą pochwalam. Ma swoje wartości z którymi możemy się zgadzać albo i nie. Nikomu na siłe w życie się nie wciska, nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli Was to razi to raczej Wy macie jakiś problem.
I jeszcze jedno. Nie obrażajcie nikogo za to że w coś wierzy albo że nie wierzy. Ateizm też jest jakąś formą wyznania. Czy było by Ci miło, jeden z drugim, gdyby ktoś mówił o tobie że jesteś wypaczony, chory itp?
@andrzejgola "Takie akcje to bardzo pozytywna forma protestu, którą pochwalam."
Jak oceniasz skuteczność?
"Ateizm też jest jakąś formą wyznania."
Nikt tu o ateizmie nie wspomniał. Dlaczego Ty poruszasz ten temat?
@RomekC Jeśli przez głupi spacer, nie chwaląc się niczym na lewo i prawo wywołał taką lawinę hejtu to oceniam to jako skuteczne. Hejterzy powyżej sami nazwali go bohaterem i podważali swoją tezę co mnie wręcz rozbawiło.
Jeśli nawet nikogo nie przekonał do swoich racji to wyszedł z domu, poznał ludzi z kilku krajów poza internetem. Nie obrażaj nikogo za to że inaczej myśli niż ty
Tak, słowo ateizm nie padło ale ale padło kilka dość mocnych tekstów które raczej padły od ludzi którzy nie utożsamiają się z żadną religią a należy im się taki sam szacunek jak innym.
Jak uważasz inaczej to twoja sprawa. Hejtuj wszystko co kontrowersyjne w necie i uważaj się za lepszego
@RomekC A jakie opcje protestu pochwalasz?
Samospalenie w proteście przeciwko rządom PIS-u?
https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/samospalenie-przed-palacem-kultury-i-nauki-komentarze/z5x16ce
https://oko.press/dwa-lata-temu-piotr-szczesny-podpalil-sie-nie-uslyszelismy-jego-krzyku-mowi-ewa-negrusz-szczesna/
"Piotr chciał obudzić nas, obywateli, chciał nam wstrząsnąć. „Ja, zwykły, szary człowiek, taki jak wy, wzywam was wszystkich – nie czekajcie dłużej. Trzeba zmienić tę władzę jak najszybciej, zanim doszczętnie zniszczy nasz kraj; zanim całkowicie pozbawi nas wolności”."
To chyba pielgrzymka wierzącej osoby bezpieczniejszy sposób wyrażenia swojego światopoglądu, nie uważasz?
@andrzejgola "Jeśli przez głupi spacer, nie chwaląc się niczym na lewo i prawo wywołał taką lawinę hejtu to oceniam to jako skuteczne..."
Skoro jego intencją było "by młodzi ludzie w Polsce nie zatracili się w Internecie" to ja za skuteczne działanie uważam to, dzięki któremu choć kilku młodych ludzi będących zniewolonymi przez Internet uwolni się od niego.
"Nie obrażaj nikogo za to że inaczej myśli niż ty"
W którym miejscu obrażam?
"Hejtuj wszystko co kontrowersyjne w necie i uważaj się za lepszego"
Gdzie widzisz mój hejt? Gdzie to, że uważam się za lepszego?
@Gats "A jakie opcje protestu pochwalasz?"
Skuteczne. Forma ma drugorzędne znacznie.
"Samospalenie w proteście przeciwko rządom PIS-u?"
Hmm. Ja nie jestem gotowy do takich poświęceń ;-) No i pytanie, co by to dało? Czy byłoby skuteczne?
Odnośnie samopodpalenia do którego linkujesz, zdarzenie miało miejsce 4 lata temu. PiS nadal rządzi ;-)
"To chyba pielgrzymka wierzącej osoby bezpieczniejszy sposób wyrażenia swojego światopoglądu, nie uważasz?"
Oczywiście.
BTW Gats, czy Ty nie udzielasz się od dawna na SFD?
Bardzo mi przykro.
No i czy przez jego czyn wyłączą wreszcie głośniki kościołów w Warszawie, czy dalej będą katowali ludzi? Na piechotę udał się nawet Szustak, ale biskupi i cała reszta dalej ryćka dzieciaki, wmawiając im, że to "błogosławieństwo".
Wątpiącym w bohaterstwo tego *ładnego chłopca* przypominam, że NOCOWAŁ NA PLEBANIACH.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2021 o 21:41
ch uj z takimi durniami.Rzeczywiście trzeba się bać tego internetu bo można dowiedzieć się sporo prawdy o kościele.Przecież na niedzielnym kazaniu ksiądz nie pochwali się ,że zgwałcił dziecko...................
@cichooddycham Powiedziałbym, że bardzo spłycasz temat.
niczym się to noe różni od przejechania green velo przeze mnie
Na plebani to bym akurat się bał spać ;), to już pewniej z tymi bezdomnymi.
Tak mnie ciekawi. zrobil sobie zjecie jak doszedla na miejsce... A jakies jeszcze zdjecia czy video z jego podrozy sa? Bo tak na dobra sprawe ja moge sobie zrobic zdjecia na plarzy i powiedziec, ze przeplynolem atlantyw wplaw...
Szacunek :)
Oj, chłopie! Zostaniesz z tym kościołem, jak Himilsbach z angielskim:)))
Może i chłopak ma jeszcze naiwne myślenie odnośnie modlitw i intencji, których NIKT nie wysłucha. Ale chłopak miał cel i cel osiągnął. Ogromny szacunek za samozaparcie.
Łeboń nie zna życia lub też w domu ma bata nad sobą i jest maltretowany przez domowników zagorzałych zaborczych katolików więc by się wyrwać i mieć spokój na jakiś czas poszedł do tego rzymu a intencje wymyślił żeby nie podpadło. Kurna miałem być policjantem...
@Hajna89 Jak dobrze, że nie zostałeś ;-)
w sumie racja bo bym już napewno nie jednego zastrzelił
Fajny pomysł na wakacje.
Biedny dzieciak
Fryzurka jak świeżo po kąpieli.
Czy aby na pewno spał na przystankach i ławkach?
I przywitał go płot wokół placu z niemal namacalnym napisem "spierd*^laj".
Biedny przegryw. Niech się modli zeby KK w Polsce spłonął na własnym stosie, bo na taki kościół jak u nas to splunac nie warto. Masa upasionych bezkarnych złodziei.
Spał w plebaniach, no to odważny chłopak, ale i tak to żadne dokonanie i żaden wzór dla kogokolwiek. Ważne? Może dla cwaniaka księdza.
Trzeba być nie lada dzbanem, żeby wymyślić taką akcję. Czy ten koleś nie rozumie, że KK co i rusz strzela sobie w stopę, i takie akcje pomogą tyle , co umarłemu kadzidło. KK nie ma nic do zaoferowania młodym, oprócz pierdół typu: tu, na ziemi se pocierpcie, ale po śmierci to hoho! Wy tu pracujta na nas, my wam za to nie bójta się. Kościól to najlepszy to najlepszy środek odstraszający od wiary w Boga.
Konkurencje ma nie słabą, tylko ci będą ratować wszystkich ludzi przed zniewoleniem
https://demotywatory.pl/5090171/Dziewieciu-wloskich-przyjaciol-z-grupy-Compagnia
Brawo. Tym, których to odrzuca to ci, których dotknęła głęboka chrystofobia i Ci, których najwyższymi celami w życiu mieć lepszą komórkę i lepsza furę. Dla nich ciężko jest pojąć, że ktoś może kierować się innym system wartości. A jak się czegoś nie rozumie, to trzeba wyśmiać udawadniając sobie, że przecież 'mam rację'. Nastolatek który nie siedzi przed komputerem i nie upija się co weekend jest trudny do ogarnięcia dla sporej części społeczeństwa.
@Glajt Ale Ty wiesz, że życie oferuje znacznie więcej możliwości niż te dwie, czyli chlanie i ekstremalny konsumpcjonizm lub asceza i leżenie krzyżem w kościele?
czy jak się ma zdrowe ręce ale zęby się myje nogą - to też czyn bohaterski?
Czy komuś od tego lepiej że sie wymęczył a mógł pojechać autobusem?