500zł To śmiech na sali!
Za takie wyrzucenie śmieci powinno być ich uprzątnięcie, włączenie z dezynfekcją ziemi, jeśli był tam np. olej, oraz kara na poziomie 5-15 tys. zł.
Kolejna sprawa - powinno się ujawniać tablice i twarze takich głąbów, to powinno lepiej załatwić sprawę, niż sama kara.
500 zł?! Kiedy robiłem ocieplenie elewacji, kupiłem worek (big bag) na odpady styropianowe - koszt 500 zł! Działając zgodnie z prawem, masz pewność że wydasz 500 zł, a kiedy próbujesz uniknąć kosztów, masz tylko niewielką szansę na taki wydatek. Rachunek jest prosty.
Kara jest śmieszna. Kara powinna pokryć koszty utylizacji i poszukiwania sprawcy. Czyli, że koszt zakupu, montażu i późniejszej obsługi tych kamer powinien się zwrócić z pieniędzy z kar. Ten hajs powinien wrócić do Budżetu Obywatelskiego i dołożyć się do kolejnego dobrego projektu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2021 o 11:00
500 złoty? To żart? Nie dziwota, że bardziej im się opłaca wywalać do lasu niż płacić za śmieci. Żenada.
No chyba, że policja nakłada 500 z marszu, a sąd dodaje ze dwa zera.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2021 o 11:23
Rewelacyjna rzecz, już od dawna powinny być w użytku. Na zachodzie z programów TV widziałem jak to robią Niemcy, są kamery udające śmieci czy słupki drogowe albo budki dla ptaków. I to jest właśnie skuteczność A nie setki idiotów ze straży wiejskiej czy miejskiej snujących się bez celu a czeto nawet przeszkadzający spokojnym ludziom.
Najlepiej jak by musiała posprzątać samodzielnie miejsce w promieniu 200 metrów od miejsca w jakim wyrzucał śmieci. ....
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2021 o 11:39
A może by tak zmienić gospodarkę odpadami żeby można było się normalnie pozbyć śmieci (szczególnie tych problematycznych których teoretycznie nie wolno wrzucać do pojemników). Bez kombinowania?
Karać karać karać chociaż nie każda taka sytuacja jest zła dla środowiska a raczej jest efektem życia w Polsce. Miałem 10workow odpadów plastikowych. Próbowałem się ich 0ozbyc na wszelkie legalne sposoby a to smieciarka nie zabrała, w punkcie nie przyjęli bo to części z urządzeń itp chory kraj. 0o czym znajomy pracujący w zakładzie komunalnym mi powiedział że tego i tego dnia sprzataja pobliski las i jak im to rano zostawię to zabiorą
Spacerując po obrzeżach dzielnicy z psem spotykam czasem różnych ludzi urządzających sobie picie piwka, lub czegoś mocniejszego na łonie. Oczywiście wiem, że to chamy nie myte i syfiarze zaśmiecający okolicę. Podchodzę i zagaduję, wskazując na walajace sie wokol butelki, puszki i inne śmieci - "Popaczcie, jakim trzeba być chamem, ćwokiem, burakiem i prymitywem, żeby tak wyrzucać śmieci byle gdzie. Wy oczywiście do takich nie należycie i zabierzecie swoje śmieci ze sobą?" Zadziwiające, ale w kilku przypadkach pomogło. Najlepsze jest to jak stare chłopy się czerwienia że wstydu. Młodzież jednak reaguje często agresywnie i z mordą.
Jeszcze za czasów studenckich urządzałem ze znajomymi imprezy plenerowe czy ogniska. Zawsze na stanie była rolka z workami, przed imprezą sprzątaliśmy wszystko w swojej okolicy i po imprezie zostawialiśmy wszystko czystsze, niż było przed. I tak co jakiś czas znalazł się posłuszny obywatel, który nas obwiniał za śmieci, bo przecież tych smiecacych trudniej złapać.
Każdy płaci za śmieci wg, stawki miejskiej. Jednak w tej kwocie nie są ujęte wszystkie śmieci jakie się pojawiają. Czy ktoś ktoś kiedyś próbował pozbyć się śmieci innych niż te z opłaty podstawowej? (np. muszla, umywalka, stare dywany, zerwane tapety ze ścian, gruz z remontu itd.) Jeśli nikt nie próbował się pozbyć w/w śmieci to niech milczy
Mandaty, a może by tak nakaz sprzątania okolicy przez rok w koszulce z napisem wywalam śmieci z pokryciem kosztów utylizacji wszystkich wywalonych przez siebie odpadów.
Nieee...
Żaden mandat. Serio. Te śmieci powinno się zwrócić właścicielowi z dostawą do samego domu (za próg), oczywiście w asyście policji i z wejściem "z drzwiami do środka" w razie potrzeby, oraz na końcu zostawienie rachunku za to wszystko, żeby państwa ani grosza nie dopłacało do sumy kosztów (uprzątnięcie, transport, wynagrodzenia dla ludzi, asysta, dodatki za szkodliwe warunki pracy itd). Zarabiać NIE MUSI.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 września 2021 o 3:04
500zł To śmiech na sali!
Za takie wyrzucenie śmieci powinno być ich uprzątnięcie, włączenie z dezynfekcją ziemi, jeśli był tam np. olej, oraz kara na poziomie 5-15 tys. zł.
Kolejna sprawa - powinno się ujawniać tablice i twarze takich głąbów, to powinno lepiej załatwić sprawę, niż sama kara.
500 zł?! Kiedy robiłem ocieplenie elewacji, kupiłem worek (big bag) na odpady styropianowe - koszt 500 zł! Działając zgodnie z prawem, masz pewność że wydasz 500 zł, a kiedy próbujesz uniknąć kosztów, masz tylko niewielką szansę na taki wydatek. Rachunek jest prosty.
Nie rozumiem tych Januszy... Żeby tak członków własnej rodziny porzucać bez słowa!!!
5000 też za mało..
Kara jest śmieszna. Kara powinna pokryć koszty utylizacji i poszukiwania sprawcy. Czyli, że koszt zakupu, montażu i późniejszej obsługi tych kamer powinien się zwrócić z pieniędzy z kar. Ten hajs powinien wrócić do Budżetu Obywatelskiego i dołożyć się do kolejnego dobrego projektu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2021 o 11:00
500 złoty? To żart? Nie dziwota, że bardziej im się opłaca wywalać do lasu niż płacić za śmieci. Żenada.
No chyba, że policja nakłada 500 z marszu, a sąd dodaje ze dwa zera.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2021 o 11:23
Rewelacyjna rzecz, już od dawna powinny być w użytku. Na zachodzie z programów TV widziałem jak to robią Niemcy, są kamery udające śmieci czy słupki drogowe albo budki dla ptaków. I to jest właśnie skuteczność A nie setki idiotów ze straży wiejskiej czy miejskiej snujących się bez celu a czeto nawet przeszkadzający spokojnym ludziom.
Najlepiej jak by musiała posprzątać samodzielnie miejsce w promieniu 200 metrów od miejsca w jakim wyrzucał śmieci. ....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2021 o 11:39
500zl mandat + koszt utylizacji za pierwszym razem. Recydywa powinna kosztowac sporo wiecej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2021 o 12:32
A może by tak zmienić gospodarkę odpadami żeby można było się normalnie pozbyć śmieci (szczególnie tych problematycznych których teoretycznie nie wolno wrzucać do pojemników). Bez kombinowania?
@krzysztofeles
a slyszales kiedys o punktach selektywnej zbiorki odpadow? dla chcacego nic trudnego.
Karać karać karać chociaż nie każda taka sytuacja jest zła dla środowiska a raczej jest efektem życia w Polsce. Miałem 10workow odpadów plastikowych. Próbowałem się ich 0ozbyc na wszelkie legalne sposoby a to smieciarka nie zabrała, w punkcie nie przyjęli bo to części z urządzeń itp chory kraj. 0o czym znajomy pracujący w zakładzie komunalnym mi powiedział że tego i tego dnia sprzataja pobliski las i jak im to rano zostawię to zabiorą
I dodatkowo u takiego delikwenta urządzić legalnie wysypisku śmieci na posesji ub w mieszkaniu.
Spacerując po obrzeżach dzielnicy z psem spotykam czasem różnych ludzi urządzających sobie picie piwka, lub czegoś mocniejszego na łonie. Oczywiście wiem, że to chamy nie myte i syfiarze zaśmiecający okolicę. Podchodzę i zagaduję, wskazując na walajace sie wokol butelki, puszki i inne śmieci - "Popaczcie, jakim trzeba być chamem, ćwokiem, burakiem i prymitywem, żeby tak wyrzucać śmieci byle gdzie. Wy oczywiście do takich nie należycie i zabierzecie swoje śmieci ze sobą?" Zadziwiające, ale w kilku przypadkach pomogło. Najlepsze jest to jak stare chłopy się czerwienia że wstydu. Młodzież jednak reaguje często agresywnie i z mordą.
Jeszcze za czasów studenckich urządzałem ze znajomymi imprezy plenerowe czy ogniska. Zawsze na stanie była rolka z workami, przed imprezą sprzątaliśmy wszystko w swojej okolicy i po imprezie zostawialiśmy wszystko czystsze, niż było przed. I tak co jakiś czas znalazł się posłuszny obywatel, który nas obwiniał za śmieci, bo przecież tych smiecacych trudniej złapać.
Każdy płaci za śmieci wg, stawki miejskiej. Jednak w tej kwocie nie są ujęte wszystkie śmieci jakie się pojawiają. Czy ktoś ktoś kiedyś próbował pozbyć się śmieci innych niż te z opłaty podstawowej? (np. muszla, umywalka, stare dywany, zerwane tapety ze ścian, gruz z remontu itd.) Jeśli nikt nie próbował się pozbyć w/w śmieci to niech milczy
Mandaty, a może by tak nakaz sprzątania okolicy przez rok w koszulce z napisem wywalam śmieci z pokryciem kosztów utylizacji wszystkich wywalonych przez siebie odpadów.
Nieee...
Żaden mandat. Serio. Te śmieci powinno się zwrócić właścicielowi z dostawą do samego domu (za próg), oczywiście w asyście policji i z wejściem "z drzwiami do środka" w razie potrzeby, oraz na końcu zostawienie rachunku za to wszystko, żeby państwa ani grosza nie dopłacało do sumy kosztów (uprzątnięcie, transport, wynagrodzenia dla ludzi, asysta, dodatki za szkodliwe warunki pracy itd). Zarabiać NIE MUSI.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 września 2021 o 3:04