Ja już od dawna wiem że chce być pochowany bez szkodliwości dla środowska. Miałem zawsze pomysł by moje ciało porzucono gdzieś w ostępach leśnych niedostępnych np. Syberia by stalo się pożywką dla wszelakiego życia leśnego. Tyle że transport ciała jest juz szkodliwy dla srodowiska. Pozostaje spacerkiem. ;-)
A te "żywe trumny" super sprawa
@maat
To że jem konserwanty w żywności to wiem ale nie masz pojęcia ile ich jem. A wiem że na pewno mniej niż typowy zjadacz żywnościowy.
A na cmentarzu to już nie szkodzę środowisku?
Dlatego te "żywe trumny" to super sprawa
Mam kilka hektarów lasu, może przerobię na cmentarz? Grzyby też tam są. Jacyś chętni?
Tak, ja jestem chętny na pochówek w lesie. Proszę o namiary.
@wieczniemlodyduchem Istnieje możliwość wcześniejszego zapoznania się z lasem i wyboru miejsca pochówku?
Ja już od dawna wiem że chce być pochowany bez szkodliwości dla środowska. Miałem zawsze pomysł by moje ciało porzucono gdzieś w ostępach leśnych niedostępnych np. Syberia by stalo się pożywką dla wszelakiego życia leśnego. Tyle że transport ciała jest juz szkodliwy dla srodowiska. Pozostaje spacerkiem. ;-)
A te "żywe trumny" super sprawa
@maat
To że jem konserwanty w żywności to wiem ale nie masz pojęcia ile ich jem. A wiem że na pewno mniej niż typowy zjadacz żywnościowy.
A na cmentarzu to już nie szkodzę środowisku?
Dlatego te "żywe trumny" to super sprawa
I już nie powiesz, że ktoś poszedł do piachu...
@melblue Teraz będziemy mówić, że poszedł do lasu.
@Cainne :) Doskonale :) Będzie się mówić: poszedł na grzybki.
Albo - mocniej - zapuścił grzyba. Ewentualnie poszedł w grzybnię. Dzieli plechę.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2021 o 20:24
Kremacja i możecie mnie rozsypać w tym lesie żeby rosly na mnie drzewka
@SmallPig Nie można w Polsce rozsypać prochów. Nie dostaniesz urny do ręki.
Większe poczucie, że robię coś dobrego będę mieć, gdy moje organy po śmierci trafią do potrzebujących ludzi, albo dla przyszłych lekarzy do nauki.
@edzia118
Oczywiście ale można zrobić 2w1.
Oddać organy a potem w "żywa trumnę" ;-)
taka trumna kosztuje ok. 7000 zł...