...jeśli każdy człowiekowaty będzie bił kogo chce za słowa to będziemy jak babuiny jakieś czy nosacze, a, zapomniałem, w Polsce większość to chyba nosacze...
zawsze jest ktoś silniejszy od ciebie, i to nie mając racji może ci też dać po mordzie bo jest silniejszy ?
czy jak to działa to dawanie po mordzie ?
@swietyczlowiek Zaczepiasz i obrażasz - obrywasz. Prosty ciąg przyczynowo - skutkowy na całym świecie. To, ze Ty to kojarzysz tylko z "nosaczową Polską" jest najlepszym dowodem jak TY jesteś ograniczony i jak mało wiesz na temat rzeczywistości pozamedialnej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2021 o 12:26
@swietyczlowiek Większość ludzi nie ma zwyczaju reagować agresywnie na wszystko i wszystkich, ale zachowania z sieci przechodzą na prawdziwe życie i młodzi ludzie coraz częściej zachowują się, jakby nie było żadnej odpowiedzialności. Gdy trafiają na ludzi spokojnych, to pozwalają sobie na zbyt wiele. Czy to jest lepsze niż "danie w mordę" osobie, która przekracza granice dobrego zachowania i norm społecznych? Akcja rodzi reakcję. Nie wiesz kim jest człowiek, którego prowokujesz, przekonany o swojej nietykalności. Może byc świrem, albo kimś, kto był cywilizowany wiele razy, ale własnie ty wyczerpałeś jego cierpliwość. Jeżeli ktoś kulturalne i spokojne zachowanie traktuje jako zachętę do zaczepiania i uprzykrzania życia, to widocznie innej metody nie ma, by wyprowadzić go z błędu. I odnosi się to zarówno do cwaniaczków mocnych w gębie, jak i do typków, którzy wszystko chcieliby rozwiązać bójką. Żaden z tych typów ludzi nie kwalifikuje się do cywilizowanej rozmowy i w obu przypadkach sytuacja zazwyczaj eskaluje do momentu, aż nie oberwą i nie zdadzą sobie sprawy, że ich zachowanie może miec dla nich przykre konsekwencje, bo nie każdemu da sie wejść na głowę.
@Wojtek1291 ja to wszystko wiem i rozumiem, ale co?, pobijesz każdego chama, nawet silniejszego od siebie, bo za bicie w mordę można dostać też i nawet mocniej ,,,, mówić możesz co chcesz...
ot ty osobiście kogoś uderzyłeś za wypowiedź? słabszego ? a silniejszego byś uderzył, albo chama księdza ?albo chama profesora ? albo chama nauczyciela ? itd,, gdzie granica ? można bić młodszego? bo ja nie rozumiem, mam się poddać dziadkowi jak by chciał mnie walnąć, bo wg jego opinii nie mam racji ?
no np fragglesik jest kmiotem, on bił by każdego , kto ma inne zdanie niż on, pewnie swoje dzieci tłucze, na pewno nad nimi się znęca bo zmusza je chodzić na lekcje religii :) i do kościoła , co za sadysta, pewnie je na talerzu daje księdzu do wykanonizowania, a to katolik jeden .... :))))
@swietyczlowiek Ty tak na prawdę czy może piszesz bez żadnego zastanowienia? "Jeśli każdy(...) będzie bił kogo chce ZA SŁOWA to będziemy jak(...) nosacze". Z Twojej narracji wynika że nie można bić nikogo za słowa. To za co według Ciebie można, jeśli za słowa nie? Ja np gdyby ktoś lżył mojej żonie, obrażał i szydził z moich dzieci, albo słał pod moim adresem oskarżenia, wyzwiska i groźby które są poza wszelkimi granicami akceptacji spolecznej to bym bił. Demotywator wskazuje na różnicę w poglądach pokoleń. Dawniej nie pisało się o kimś w internecie. Albo mówiło się prosto do tej osoby, albo obgadywało za plecami i jeśli mówiłeś o kimś coś złego/kłamliwego/paskudnego to musiałeś się liczyć z tym, że jak spotkasz tą osobę to możesz dostać w twarz. Teraz ludzie nie boją się wypisywać o innych najgorszych bzdur czy świństw, bo według wielu życie toczy się tylko w internecie i jedyna konsekwencja jaka może ich spotkać to równie paskudne wpisy o nich samych. A jednak dalej jest sporo osób, które mogą ich zripostować sierpowym, co daje duże szanse, że taka osoba zastanowi się na drugi raz zanim napisze coś krzywdzącego o drugim człowieku.
...jeśli każdy człowiekowaty będzie bił kogo chce za słowa to będziemy jak babuiny jakieś czy nosacze, a, zapomniałem, w Polsce większość to chyba nosacze...
zawsze jest ktoś silniejszy od ciebie, i to nie mając racji może ci też dać po mordzie bo jest silniejszy ?
czy jak to działa to dawanie po mordzie ?
@swietyczlowiek Zaczepiasz i obrażasz - obrywasz. Prosty ciąg przyczynowo - skutkowy na całym świecie. To, ze Ty to kojarzysz tylko z "nosaczową Polską" jest najlepszym dowodem jak TY jesteś ograniczony i jak mało wiesz na temat rzeczywistości pozamedialnej.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2021 o 12:26
@swietyczlowiek Większość ludzi nie ma zwyczaju reagować agresywnie na wszystko i wszystkich, ale zachowania z sieci przechodzą na prawdziwe życie i młodzi ludzie coraz częściej zachowują się, jakby nie było żadnej odpowiedzialności. Gdy trafiają na ludzi spokojnych, to pozwalają sobie na zbyt wiele. Czy to jest lepsze niż "danie w mordę" osobie, która przekracza granice dobrego zachowania i norm społecznych? Akcja rodzi reakcję. Nie wiesz kim jest człowiek, którego prowokujesz, przekonany o swojej nietykalności. Może byc świrem, albo kimś, kto był cywilizowany wiele razy, ale własnie ty wyczerpałeś jego cierpliwość. Jeżeli ktoś kulturalne i spokojne zachowanie traktuje jako zachętę do zaczepiania i uprzykrzania życia, to widocznie innej metody nie ma, by wyprowadzić go z błędu. I odnosi się to zarówno do cwaniaczków mocnych w gębie, jak i do typków, którzy wszystko chcieliby rozwiązać bójką. Żaden z tych typów ludzi nie kwalifikuje się do cywilizowanej rozmowy i w obu przypadkach sytuacja zazwyczaj eskaluje do momentu, aż nie oberwą i nie zdadzą sobie sprawy, że ich zachowanie może miec dla nich przykre konsekwencje, bo nie każdemu da sie wejść na głowę.
@Fragglesik o właśnie pan Nosacz już jest jeden...
@Wojtek1291 ja to wszystko wiem i rozumiem, ale co?, pobijesz każdego chama, nawet silniejszego od siebie, bo za bicie w mordę można dostać też i nawet mocniej ,,,, mówić możesz co chcesz...
ot ty osobiście kogoś uderzyłeś za wypowiedź? słabszego ? a silniejszego byś uderzył, albo chama księdza ?albo chama profesora ? albo chama nauczyciela ? itd,, gdzie granica ? można bić młodszego? bo ja nie rozumiem, mam się poddać dziadkowi jak by chciał mnie walnąć, bo wg jego opinii nie mam racji ?
no np fragglesik jest kmiotem, on bił by każdego , kto ma inne zdanie niż on, pewnie swoje dzieci tłucze, na pewno nad nimi się znęca bo zmusza je chodzić na lekcje religii :) i do kościoła , co za sadysta, pewnie je na talerzu daje księdzu do wykanonizowania, a to katolik jeden .... :))))
@swietyczlowiek Problem z chamami taki, że oni innego języka, niż chamski, nie rozumieją.
@swietyczlowiek Wiem, wystawił ten demot.
Oh nie! Tylko nie wolność słowa! Co za tragedia!
@PitaaP Wolność słowa nie upoważnia do wyzywania i obrażania kogoś, bo chyba za to dostaje się po mordzie.
@PitaaP Kazda wolnosc powinna isc w parze z ponoszeniem konsekwencji za swoje wybory.
@swietyczlowiek Ty tak na prawdę czy może piszesz bez żadnego zastanowienia? "Jeśli każdy(...) będzie bił kogo chce ZA SŁOWA to będziemy jak(...) nosacze". Z Twojej narracji wynika że nie można bić nikogo za słowa. To za co według Ciebie można, jeśli za słowa nie? Ja np gdyby ktoś lżył mojej żonie, obrażał i szydził z moich dzieci, albo słał pod moim adresem oskarżenia, wyzwiska i groźby które są poza wszelkimi granicami akceptacji spolecznej to bym bił. Demotywator wskazuje na różnicę w poglądach pokoleń. Dawniej nie pisało się o kimś w internecie. Albo mówiło się prosto do tej osoby, albo obgadywało za plecami i jeśli mówiłeś o kimś coś złego/kłamliwego/paskudnego to musiałeś się liczyć z tym, że jak spotkasz tą osobę to możesz dostać w twarz. Teraz ludzie nie boją się wypisywać o innych najgorszych bzdur czy świństw, bo według wielu życie toczy się tylko w internecie i jedyna konsekwencja jaka może ich spotkać to równie paskudne wpisy o nich samych. A jednak dalej jest sporo osób, które mogą ich zripostować sierpowym, co daje duże szanse, że taka osoba zastanowi się na drugi raz zanim napisze coś krzywdzącego o drugim człowieku.
Nic straconego. Życie jest brutalne