@tomek_s to pytanie, skąd ma na to pieniądze? Ze zbiórek? To już równie dobrze mógł nie sprzedawać swojego mienia tylko od razu walić zbiórkę - wyszłoby na to samo.
Właśnie na tym polega cały problem, że jeśli chcesz robić zbiórki, to już nie ratujesz zwierząt "za swoje" tylko za zebrane. Najtrudniej jest właśnie samemu wiecznie łożyć na taki zwierzyniec i bardzo niewielu ludzi po prostu na to stać.
Bo taki pies o wadze 10kg (taki jak mój), miesięcznie przejada jakieś 39zł w mokrej karmie + 33zł w karmie suchej, czyli zaokrąglijmy to do 70zł miesięcznie. Jeden pies i to z tych raczej najmniejszych.
A gdzie tu np takie bydle typu rottweiler o masie 50kg? Taki pies, dziennie spokojnie zje min 1kg karmy + jeszcze nawet koło 1kg karmy suchej. Jedna taka puszka 10zł. To w samej mokrej karmie masz 300zł miesięcznie. A nawet licząc najtańsze puszki po 5zł wychodzi ci 150zł.
10 takich małych psów to już 700zł miesięcznie. To po prostu są mega koszty. A mówimy tu WYŁĄCZNIE o samej karmie. Gdzie tu zabawki dla psów, weterynarz itp.
A weźmy nawet tysiąc takich małych psów, to masz 70tys zł MIESIĘCZNIE! Poza tym, gdzie te psy trzymać?
Rozumiem że wg niektórych ta idea jest taka super, ratujemy pieski, ale kuwa, trzeba to robić Z GŁOWĄ!
Jeśli facet robi zrzutki na swoją działalność, to po prostu stworzył prywatne schronisko, które utrzymują prywatni sponsorzy. Jak dla mnie to żadna różnica pomiędzy schroniskiem państwowym czy miejskim. Żadna wielka zasługa. Gdyby sam je w pełni utrzymywał - spoko, ale z sponsorów to traci blask...
Oby za jakiś czas to z jego placówki nie trzeba było ratować wygłodniałych psów.
On otworzył schronisko dla zwierząt, utrzymuje się z datków. Schronisko Takisa jest znane nie tylko w Grecji ale na całym świecie,ma mnóstwo odwiedzających i wspierających z całej Europy.Organizuje adopcje zwierząt do Niemiec, Finlandii, Anglii , Holandii. Każdy może wygooglowac Takis Shelter i zapoznać się działalnością schroniska.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Fajnie. Tylko co dalej? Bo odkupic zwierzeta to jedno, potem je wykarmic, zapewnic lepsze warunki, opieke medyczna yo drugie.
Juz gdzies byla dziewczyna ktora wziela syty kredyt na wykup zwierzat futerkowych. Po pol roku meczarni wszystkie zdechly
@rafik54321 a on to robi przez lata i daje rade
@tomek_s tylko skąd ma kasę skoro sprzedał to z czego żył?
@1efka1 https://takisshelter.org/donate
@tomek_s to pytanie, skąd ma na to pieniądze? Ze zbiórek? To już równie dobrze mógł nie sprzedawać swojego mienia tylko od razu walić zbiórkę - wyszłoby na to samo.
Właśnie na tym polega cały problem, że jeśli chcesz robić zbiórki, to już nie ratujesz zwierząt "za swoje" tylko za zebrane. Najtrudniej jest właśnie samemu wiecznie łożyć na taki zwierzyniec i bardzo niewielu ludzi po prostu na to stać.
Bo taki pies o wadze 10kg (taki jak mój), miesięcznie przejada jakieś 39zł w mokrej karmie + 33zł w karmie suchej, czyli zaokrąglijmy to do 70zł miesięcznie. Jeden pies i to z tych raczej najmniejszych.
A gdzie tu np takie bydle typu rottweiler o masie 50kg? Taki pies, dziennie spokojnie zje min 1kg karmy + jeszcze nawet koło 1kg karmy suchej. Jedna taka puszka 10zł. To w samej mokrej karmie masz 300zł miesięcznie. A nawet licząc najtańsze puszki po 5zł wychodzi ci 150zł.
10 takich małych psów to już 700zł miesięcznie. To po prostu są mega koszty. A mówimy tu WYŁĄCZNIE o samej karmie. Gdzie tu zabawki dla psów, weterynarz itp.
A weźmy nawet tysiąc takich małych psów, to masz 70tys zł MIESIĘCZNIE! Poza tym, gdzie te psy trzymać?
Rozumiem że wg niektórych ta idea jest taka super, ratujemy pieski, ale kuwa, trzeba to robić Z GŁOWĄ!
Jeśli facet robi zrzutki na swoją działalność, to po prostu stworzył prywatne schronisko, które utrzymują prywatni sponsorzy. Jak dla mnie to żadna różnica pomiędzy schroniskiem państwowym czy miejskim. Żadna wielka zasługa. Gdyby sam je w pełni utrzymywał - spoko, ale z sponsorów to traci blask...
Oby za jakiś czas to z jego placówki nie trzeba było ratować wygłodniałych psów.
Czyli facet sprzedał własny biznes, żeby karmić bezdomne psy. Jak kasa się skończy będzie robił zbiórki, żeby je wykarmić
*aby uratować tysiące psów i inne zwierzęta
On otworzył schronisko dla zwierząt, utrzymuje się z datków. Schronisko Takisa jest znane nie tylko w Grecji ale na całym świecie,ma mnóstwo odwiedzających i wspierających z całej Europy.Organizuje adopcje zwierząt do Niemiec, Finlandii, Anglii , Holandii. Każdy może wygooglowac Takis Shelter i zapoznać się działalnością schroniska.