Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
530 546
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
-1 / 11

Ten po lewej nauczy się pracować w każdych warunkach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T truskawka90
+8 / 14

@koszmarek66 ....i dorobi się garba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 10

Pokaż to bogaczom, bo zwykli ludzie to doskonale wiedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 4

@rafik54321 ale czemu mamy karac ludzi - zabierajac szanse ich potomkom - za to ze sami byli zaradni i cos osiagneli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 6

nie w tym sedno. Problem w tym ze bogaci twiierdza ze mamy rowne szanse a tak nie jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
6 67Kuchar
-5 / 7

Nikt tak nie twierdzi...to oczywista oczywistość. Jak twoi przodkowie sie niczego nie dorobili to znaczy ze i twoja pula genów jest słaba i bedziesz robił przy łopacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 3

@67Kuchar wiesz, jeśli syn bogacza dostaje np 10mln na otworzenie firmy, to mimo wszystko JEST lepszy start, niż np mój gdzie jedyne co mam to 2 ręce. I to jest ta różnica.
Druga sprawa, że szansę trzeba potrafić wykorzystać. Mało to dzieci aktorów robi w aktorstwie a pierwsze filmy grali właśnie ze swoimi rodzicami? TO jest dokładnie ten przykład nierównych szans.

Dzieci bogaczy miałyby mieć serio równe szanse? No to zapraszamy do szkoły publicznej, a nie prywatnej.
To nie dajemy dzieciakowi na studia, niech zapiernicza w McDonaldzie pomiędzy wykładami.
Nie dajemy hajsu na otwarcie firmy, niech odłoży z McDonalda. Aaa no i rzecz jasna niech się sam dzieciak utrzyma z tej najniższej krajowej. Zobaczymy czy super geny dzieciaka wystarczą w takiej sytuacji.

Jestem przekonany że to o sporo za mało. Bo o wiele łatwiej przejąć stery już działającej i prosperującej firmy, przez lata przypatrując się trendom pod "skrzydłami rodziców" i po prostu to kontynuować, niż zbudować coś całkowicie od zera, nie mają grosza przy duszy.
Z pustego i Salomon nie naleje. A kiedy ledwo wystarcza od 1go do 1go, to jak tu coś odłożyć na start?

Moje wyzwanie dla każdego bogacza. Pozbądź się w dowolny sposób całego majątku. Zniszcz swoją firmę. Zmień nazwisko. Zmień miejscowość zamieszkania. Wyczyść swoje CV. Stań się szarakiem takim jak każdy. Zobaczymy jak szybko i czy wgl uda ci się osiągnąć to co miałeś. Jestem przekonany że polegniesz ;) . Póki co, żaden bogacz się na to nie zdecydował. Czyżby jednak moja próba była za trudna dla nich?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
+2 / 6

Tak samo jak jeden jest wysoki, a drugi niski.
Jeden inteligentny, a drugi głupi.
Tylko idiota może powiedzieć, że mamy równe szanse.
Tak działa ten świat i nic nie potrafimy z tym zrobić. Trzeba się z tym pogodzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+5 / 5

@kondon to nie chodzi o to, zeby wszyscy mieli rowne szanse bo startuja z roznego progu poczatkowego. Chodzi o to, zeby niezaleznie od warunkow startowych miec takie same mozliwosci rozwoju i nie miec zamknietych furtek z powodu urodzenia w slumsach czy niepelnosprawnosci - szanse nie sa rowne, ale sa takie same mozliwosci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blank2
+1 / 1

@kondon socjaliści próbują wszystkim wyrównać szanse.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 2

@blank2 nie jest problemem równanie szans, problemem jest równanie wyników

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 0

@Xar Nie będziemy mieć takich samych możliwości rozwoju, bo ludzi są inni i rodzą się w różnych miejscach, w różnych sytuacjach...
Nie wiem co chciałeś przekazać, ale wyszło Ci jedynie myślenie życzeniowe.

@blank2 No pewnie - równają w dół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+5 / 5

Jeżeli ten obrazek odnieść do edukacji to nawet największe pieniądze nie są w stanie zrobić mędrca z idioty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+1 / 1

@Ricochet69 Ale już tytuł, nawet profesora, mogą umożliwić.
Jednak daleko mi do jakiejkolwiek "polityki równości". i na takie domty chce się rzygać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomasz3652
+5 / 9

Sprawiedliwie nie znaczy po równo i dla każdego. Czy ja miałem równe szanse na zostanie mistrzem świata co Usain Bolt?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+3 / 3

@Tomasz3652 nie. Dlatego trzeba okulawić Usaina
#logikalewaków

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hvsarz
0 / 4

Zależy w czym się mierzymy. Ten po prawej może nigdy nie dowiedzieć się czym jest szczęście, ten po lewej też. To nie zależy w prosty sposób od kasy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
-2 / 4

ten obrazek jest prosty, a genialny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+2 / 4

Nie do końca, bo wskazuje że należy piętnować dzieci których rodzice byli zaradni i zarobili hajs

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
+2 / 2

@reevox Nie, nie jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
0 / 2

@kripszt Typowo polskie myślenie: temu, co ma łatwo utrudnić.
Prawidłowe rozwiązanie: temu, co ma trudno, ułatwić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
0 / 0

to jak kuchenne rewolucje Gessler. Wystrój za szary, damy więcej kolorów. Wystrój za kolorowy, stonujemy go... szarością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
-2 / 6

Jak się ma rozum to się zapewnia dzieciom lepszy start i go finansuje, proste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
0 / 6

i to jest właśnie esencja tego za co nie cierpię lewicy. Te pieniądze nie biorą się znikąd, zapracowali na na nie rodzice, przodkowie tego po prawej. Lewica dąży do tego żeby zniszczyć wszelkie więzy rodzinne, wszelką tradycję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
-2 / 2

@iposek Skąd wniosek, że "zapracowali na na nie rodzice, przodkowie". Może osiągnęli je nieuczciwie albo wykorzystali sytuację, np. będąc przy władzy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
+1 / 1

@RomekC I to jest następna cecha lewicy, jak komuś się dobrze żyje, lepiej niż mi to ukradł, był przy władzy, jest oszutem, tylko ja biedny jestem wzorem cnót.

Co wg Ciebie oznacza "wykorzystał sytuację" ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+2 / 2

@iposek Ciepła rządowa posadka, duży spadek rodzinny, handel narkotykami, wygrana w totolotka, sprzedaż rodzinnych nieruchomości... Ba, nawet mądrzy rodzice i głupie, rozpieszczone dzieci.
Jest mnóstwo sposobów na to, żeby zdobyć fortunę, nie wnosząc nic od siebie. Wychwalanie bogaczy bez zasług jest jak chełpienie się posiadaniem sławnego przodka - równie bezsensowne.

W dodatku robisz dokładnie to samo, co znienawidzona przez Ciebie lewica. Brak pieniędzy i możliwości u dziecka po lewej stronie nie jest jego winą; choćby było najzdolniejsze na świecie, nie przeskoczy tego, że jego rodzinie się w życiu nie udało. Ba, może to dziecko mogłoby właśnie odmienić los rodziny, być tym pierwszym, któremu się uda, ale nie. Chcesz w imię "więzów rodzinnych, wszelkiej tradycji" utrzymać biedaka w biedzie, mimo jego wysiłków.

Ty też przejawiasz typowo polskie myślenie - zakładasz, że jeśli mamy kogoś, komu się powiodło, i kogoś, komu się nie powiodło, to trzeba temu "lepszemu" pogorszyć, dla równości.
Rzeczywistość wygląda inaczej: gdy dzieci bogatych mają większe szanse, bo rodziców stać na to, żeby je wozić na dodatkowe zajęcia, zapewnić pomoce naukowe i lepsze studia, dzieciom biednych należy to samo umożliwić wysiłkiem społecznym. Fundować stypendia za wyniki w nauce, dofinansowywać ofertę edukacji publicznej, dopłacać do akademików.

Dlaczego? Bo społeczeństwo nigdy nie opłaca się marnowanie talentów tylko w imię "więzów rodzinnych i tradycji". Rozwój powinien być udziałem tych, którzy na niego zasługują, nie tylko uprzywilejowanych lub pchanych w górę na siłę przez pieniądze pomimo braku uzdolnień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@kastor86 "Co wg Ciebie oznacza "wykorzystał sytuację" ??"
Powiedzmy, że jestem dyrektorem pewnego obszaru państwowego a mój znajomy prezesem państwowej spółki. Ja sprzedaję mu teren na którym on buduje dom. Teren po znacznie zaniżonej cenie i jest to miejsce, gdzie nie wolno się budować. Ale dzięki moim koneksjom załatwiam pozwolenie. W zamian za tę przysługę znajomy załatwia mojej żonie stanowisko w zarządzie spółki której jej prezesem...
I ja i mój znajomy wykorzystujemy sytuację do wzbogacenia się lub znacznego ograniczenia kosztów. Muszę bardziej tłumaczyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-3 / 5

@jonaszewski skończyłem czytać po pierwszym akapicie, dalej nie ma sensu - ciepła posadka rządowa - pewnie z losowania, duży spadek rodzinny, sprzedaż rodzinnych nieruchomości - to nawet samo w sobie się komentuje, handel narkotykami, ok przestępstwo, zło itd, ale jednak praca i to wymagająca i niebezpieczna. Jedynie faktycznie z tym totkiem ci się udało, ale reszta to w zasadzie potwierdzenie tego o czym ja pisałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+1 / 1

@iposek Szkoda, że nie umiesz wytłumaczyć, dlaczego chcesz utrudniać zdolnym dzieciom rozwój tylko dlatego, że tak każe tradycja "biedny dziad, biedny ojciec, biedny syn".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@jonaszewski "Szkoda, że nie umiesz wytłumaczyć..."
Bo to popsułoby mu jego model świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-1 / 3

@jonaszewski a czemu mam tłumaczyć twoje insynuacje? W którym miejscu to napisałem ? Może ty wytłumaczysz czemu domagasz się karania ludzi pracowitych i zaradnych? Bo tym jest niwelowanie przewag jakie wypracowali swoim dzieciom na rzecz dzieci tych mniej zaradnych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iposek
-2 / 4

@RomekC przynajmniej mam swój model świata a nie taki nadany mi przez TVN, czy w co tam wierzysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@iposek Pudło. Nie oglądam TVN... ani żadnej telewizji ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
+1 / 3

noe ma sprawiedliwosci i równości inogdy nie będzie, ludzie nie są równi bo są różni a kazdy potrzebuje czegoś innego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
+1 / 1

No i co? Do czego autor zmierza?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jjac
-1 / 1

Dzięki temu, że ktoś już ułożył schody, też może łatwo wejść. A jednak stawia sobie ambitne wyzwania.

Alternatywnie szuka problemów tam, gdzie ich nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sparki30003
0 / 0

Ale niektórzy pierdy piszą.
Jak ktoś dzisiaj chce ma większe szanse niż jego rodzice. Tylko dzisiaj jest problem taki, że niechce mi się zasuwać ale kasa duża by mi się należała. Ale że jestem leniwy to będę jechał tych którym się udało. Znam trochę osób które dzięki swojej ciężkiej pracy (inwestowaniu w własny rozwój osiągneli sukces) zostali lekarzami, farmaceutami, adwokatami, biznesmenamia a ich firmy mają nawet do 100 ludzi zatrudnionych u siebie. Tylko oni nie płakali w internecie. Nie użalali się nad sobą. Tylko ciężko pracowali. Szczeże podziwiam ich poświęcali każdy swój czas na rozwój, kosztem często zdrowia, bardzo rzadko imprezowali, a potem pojawiają się zazdrośnicy którzy uważają, że spadło im to z nieba. Ich dzieci mają łatwiej Ale to dzięki podjęciu trudu przez rodziców.

Jeśli już chcecie kogoś atakować o swoją biedę to swoich rodziców którym się często niechciało, bo po co się przemęczać, lepiej okantować ciężko pracującego człowieka, który prowadzi swoją firmę albo woleli pić alkohol lub ganiać za dziewczynami, och imprezka jedna po drugiej a potem żale że inni mają, a ja nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem