Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
453 466
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+5 / 15

bynajmniej. To kobiety same sobie utrudniaja zycie. Bo kobiety kochaja buty haha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+4 / 4

Mam prościej nie dlatego że mam jedne buty do wszystkiego bo tak nie jest tylko od razu wiem gdzie co założę, i nie jest to dla mnie filozofią miesiąca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
+14 / 16

No nie wiem. Jestem kobietą i chadzam głównie w dwóch parach butów. A zimą to nawet głównie w jednej. Znam też wielu mężczyzn, którzy nie poszliby w tych samych butach do pracy i na siłkę i też z nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2021 o 13:10

avatar matek1998
+2 / 20

Proste, fleja ma jedną parę butów na każdą okazję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glup
+5 / 7

Buty do garnituru nie pasują raczej do stroju na siłkę, więc możesz skreślić wszystkie korposzczury, oraz wyższych zarządzających i nawet kierowców w komunikacji miejskiej/podmiejskiej z listy facetów w twoim mniemaniu.
Facet ubiera się stosownie do okazji, nie utrudnia sobie życia oprócz kilku przypadków, w których wygląd ma większe znaczenie, niż funkcjonalność. Co nie znaczy, że nie ma wśród nas też takich, o odmiennej postawie i muszą mieć jak kobiety buty na wszystkie okazje jakie istnieją i po kilka par na co dzień, zresztą który facet zwraca uwagę na buty, chyba, że naprawdę nie pasują do reszty ja adidasy do garniaka za parę koła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

@glup co do zasady gdzie wygląd jest ważniejszy od funkcjonalności nie do końca się zgodzę. Mnie np zawsze dziwią ludzie, zakładający "modne" stopki do butów od garnituru...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glup
+1 / 1

@7th_Heaven Szczerze? W takim przypadku osobiście wyśmiewam kolesia i to mu prosto w twarz. Tak wiem ludzie mają mnie za chama, ale o dziwo wszyscy jakoś mnie lubią, właśnie za to, że nie ukrywam jakim chamem jestem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+2 / 2

Protip: Kobiety też tak mogą.
Ale na siłkę trzeba osobne buty, no i kapcie w domu też dobrze mieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
0 / 0

Ja mam po jednej parze butów na każdą porę roku plus jedne szpilki, jedne trampki i jedne adidasy. Aha i jeszcze jedne gumowce. Mąż.ma więcej butów ode mnie, z tym, że połowa to robocze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomekOKM
+3 / 5

Moim zdaniem różnica jest gdzieś indziej. Mężczyzna ma po jednej, góra dwie pary butów na każdą okazję i eksploatuje je dość długo. Natomiast kobieta posiada więcej niż jedną – dwie pary butów na różne okazję i wymienia je częściej niż mężczyzna. Stąd mogą wynikać dysproporcje. Widzę sam po sobie: ma dwie pary butów „garniturowych”: jedne mają 4 lata, drugie…15 lat. Do dziś bardzo dobrze się trzymają i nie widzę powodu aby zmieniać je na nowe (a chodzę w nich często, po 2-3 dni w tygodniu). Natomiast z moich obserwacji wynika, że kobieta po roku albo dwóch chce mieć nowszy model :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@TomekOKM Z reguły po roku/dwóch buty w których najczęściej chodzę nie nadają się już do użytkowania (z pewnymi wyjątkami - w przypadku glanów jest to 5-6 lat z czego dwa lata na to, by stały się "niezawodne").
Wszystko zależy od nogi, sposobu chodzenia, jakości butów i wielu innych czynników, jak choćby ilość pokonywanych kilometrów w ciągu roku.
Podpowiedź: moja mama ma niezniszczone buty nawet i po 10 lat, ale porusza się głównie autem. Ja więcej chodzę pieszo (bo lubię, nawet przeparkowywanie auta pomiędzy miejscami często jest dla mnie bez sensu, wolę piętnastominutowy spacer...).
Dla mnie ekstremum są buty letnie. Przy intensywnym chodzeniu (powyżej tych 15km dziennie) muszę je po całym dniu odłożyć na dobę/dwie, inaczej mnie obetrą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+1 / 1

@TomekOKM Nienawidzę szpilek i nawet nie mogę w nich chodzić ale zakładam,że większa liczba butów wieczorowych u kobiet wynika po prostu z większej różnorodności ubrań wieczorowych w porównaniu do męskiego garnituru. Jeśli mężczyzna chodzi pół życia w czarnym albo granatowym garniturze to wystarczą mu czarne i granatowe lakierki. U kobiety już to nie przejdzie bo mało która będzie pół życia chodzić w jednej sukience i było by to dosyć dziwne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czesiek_hydraulik
+5 / 5

Zgadza się jeśli jesteś chłopcem w wieku 15-20 lat. Mężczyzna ma kilka rożnych par obuwia na stosowne okazje. Zrozumiesz jak dorośniesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
0 / 0

Moja Ukochana ma 4pary samych kapci:) na każdą porę roku;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glus_eli
0 / 0

Lubię wygodne obuwie, ale mam inne buty do pracy, biegania, wycieczek górskich. Nie uogólniajmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar p4n3c23k1
0 / 0

Wypraszam sobie. Jestem mężczyzną i nie wyobrażam sobie chodzenia po domu bez kapci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem