@Banasik Do winnych dodałbym jednak również debili z Pragi, bo temat z każdej strony jest rozgrywany pod bieżące potrzeby polityczne. Ale konkluzja jest całkowicie słuszna - na takich wojenkach najwięcej tracą właśnie zwykli ludzie po obydwu stronach granicy.
@marucha79 . No, nie wiem. Ten dziennikarz podawał, że w czeskich mediach ten temat nie jest mocno eksploatowany, jedynie jako wiadomość lokalna.
A czeskie władze zwracały się do naszych od dawna, był czas żeby sprawę zbadać, obgadać i załatwić. Oni poszli z tym do trybunału dlatego że byli przez dłuższy czas demonstracyjnie olewani. W końcu każdy by się wzburzył, nawet spokojny Czech.
Mnie jednak zastanawia ta pewność Czechów, że obniżenie poziomu wód gruntowych to wina wyłącznie Turowa, a nie jednego z ich okolicznych zakładów, podobnie uciążliwych dla środowiska. Fakt, że może Czesi nie byliby tak nerwowi, gdyby Kurtyka nie wydał koncesji na tak długi czas. To oczywista głupota również ze względu na Polaków, bo tym sposobem władze pozbawiły się możliwości wymagania rozwiązań minimalizujących szkodliwe działanie na środowisko na prawie ćwierć wieku. Widać potrzeba zrobienia loda związkowcom była silniejsza niż zdrowy rozsądek.
@marucha79
Chodzi tylko o część mieszkańców jednej wioski, którzy biorą wodę ze studni. Reszta nie ma problemów. I ta wioska w linii prostej jest położona kilka kilometrów od naprawdę dużej kopalni odkrywkowej, co najmniej kilkanaście kilometrów kwadratowych, a może kilkadziesiąt. I tym mieszkańcom trzeba dowozić wodę beczkowozami. I właśnie tak Polska za PiS-u wstaje z kolan, ale tylko po to, żeby paść na ryj.
Ignorowanie Czechów przez kilka lat, chyba na zasadzie co taki mały kraj może nam zrobić. Gdyby nie to, że Polska ostatnio jest skłócona z każdym, to może nic by nie mogli. Ale że w Brukseli też mają dosyć polskich polityków, a Czesi jako kraj członkowski złożyli skargę do jednego z unijnych trybunałów....
No i pojawiają się głosy, że Polska nie powinna płacić kar narzuconych przez TSUE. Np. Francja nie płaciła i nic się nie stało.
Tyle że Francja jest jednym z krajów, które najwięcej wpłacają do unijnego budżetu, a Polsce po prostu obetną dotacje.
Tu jest całkiem dobry artykuł na ten temat i pokazuje zdanie miejscowych Czechów:
@Karbulot . Czesi nie domagali się zamknięcia kopalni tylko rozwiązania problemów wynikających z jej wpływu na otoczenie po czeskiej stronie. Dopiero jak nasi uparcie pokazywali im środkowy palec to sprawa doszła do nakazu zamknięcia.
@marucha79 . Jeśli nasi kwestionują twierdzenia Czechów to należy wejść we współpracę przy wyjaśnianiu sprawy, a nie pokazywać plecy. Ostatecznie jak sprawa trafiła do trybunału to należało wdać się w spór, przedstawić kontrekspertyzy itd. A nasi debile także tu olali sprawę i liczyli nie wiem na co. To tak jak dłużnik, który nie odbiera pism z sądu, nie otwiera drzwi komornikowi i myśli że mu się upiecze. Nie, urwał, nie upiecze się, sprawa tylko się pogorszy.
@Banasik Polska nie może zamknąć tej kopalni. W okolicy jest masa kopalń odkrywkowych znacznie większych od turowa, ale tylko Polska jest problemem. Gdyby niedawno problemy w Bełchatowie, po raz kolejny ze śląskimi kopalniami, to może bym uwierzył. Jak unia chce odejść od węgla, to niech Niemcy i Czesi zaczną zamykać zamiast otwierać kopalnie.
@neo001 Bo widzisz, Niemcy mają nadprodukcję prądu. Oni chcieliby nam ten prąd sprzedawać, a będą mieli jeszcze więcej, jak ruszy Nord Stream II, bo oni prąd z gazu będą przetwarzać. Nasz Rząd dobrze robi, że nie pozwala się szarogęsić Unii w naszych sprawach. Problem w tym, że to nadal mało i powinniśmy bardziej napierać. Niemcy i Czechy tak dążą do zamknięcia naszych kopalń? Zając ich innymi sprawami. Może czas poruszyć na forum unijnym, że wszelkie negocjacje z Niemcami bedziemy prowadzić dopiero, jak spłacą najpierw nasze roszczenia wojenne. Zanim rozmawiać o przyszłości, rozliczmy się najpierw z przeszłością. A Czechy też mają swoje kopalnie, które trują Polskę. Może w ramach "rewanżu" poszukac czegoś u nich.
@nielubiepisu Za to pod rządami PO by już dawno pozamykali wszystkie kopalnie, pozbawiając nas tym samym elektrycznej samowystarczalności. Byśmy brali dwa razy droższy prąd z Niemiec, którzy jakoś nie mają problemów ze swoimi kopalniami, ciekawe nie? A w ramach bonusu mielibyśmy 100 tysięcy imigrantów z Erytrei, jak obiecywała Kopacz przed wyborami + LOT byłby w rękach Lufthanzy. Nie mówiąc o tym, że PO chciało chyba spłacać chore roszczenia żydowskie naszymi lasami. To ja już wolę PiS.
@Karbulot po tylu latach "rzondów" pis-u , nadal o PO i to same brednie ? co bierzesz ? a może zmień lekarza ?
LOT ? powinni zrobić ustawę, karzdy wielbiciel pis-u za nieudolność "rzondzoncych" powinien wpłacać z własnej kieszenie składkę na Turów ,i wtedy porozmawiamy o LOT-cie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 października 2021 o 8:39
Ten naród stał się tak nijaki że aż boli. Łatwo sterowalny, zawistny, chamski, zaściankowy. Co gorsza te cechy w narodzie były a władza tylko pozwoliła, żeby wypłynęły na wierzch. Tak, wiem zaraz zacznie się stękanie że nie, że jak to tak.
@truskawka90 Niestety masz rację i to najbardziej boli.
Mam bardzo zdolną córkę i już obecnie jako nastolatka, bierze ona pod uwagę opcję że przy dobrym wykształceniu i znajomości języków obcych, swoich szans na lepszą przyszłość będzie szukać poza granicami naszego kraju.
@Ricochet69 Czego ma tutaj szukać? W tym grajdole na lepsze nic się nie zmieni. Wystarczy pomieszkać więcej niż 6 miesięcy w jakimś cywilizowanym kraju żeby zobaczyć Polskę z innego punktu widzenia, z dystansu i wtedy człowiek dostrzega jaki to grajdół.
Rozumiem, że wy dzieciństwie lubiliście się bawić z dziećmi, które na wszystko donosiły rodzicom? Już to widzę. Skoro oni nam każą płacić miliony dziennie, to mamy ich obsługiwać z uśmiechem na ustach? Mentalność Niemców zwiedzających Auschwitz. Zawszę się dziwię, czy oni chodzą i z dumą wspominają jak ich dziadki palili ludzi?
@mistrzdakon Buahahahaha. Czyli rozumiem, że jakbyś miał sąsiada który by ci szczał wiecznie na twój trawnik to byś na to pozwalał? Dodatkowo chcesz od jakichś 2-3 lat sytuację rozwiązać, a owy sąsiad ma to głęboko w dupie, udaje że nic się nie dzieje i dalej szczy ci na trawnik - w dalszym ciągu na to pozwalasz?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2021 o 15:38
Czesi jakoś nie odwalają takich durnot z nieobsługiwaniem Polaków, a przecież polska kopalnia radykalnie obniża im stan wód gruntowych, a polski rząd olewał wszelkie prośby Czechów by tą sprawę jakoś polubownie załatwić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2021 o 14:56
Nie rozumiem skąd ten hejt na właścicielkę. Nie życzy sobie obsługiwać Czechów w swoim lokalu, to jej prawo. Jest pełno innech lokali, gdzie mogą jeść. Jak był demot o otwarciu restaracji w Warszawie, która nie będzie obsługiwać nieszczepionych, to jakoś większość klaskała, a gdzie tu różnica. Tam wolno wlaścicielowi wybrać klientelę i tutaj, też wolno. Po za tym nigdzie nie było informacji o powodach jej decyzji. Może nie lubi czechów za Zaozie na przykład.
@Lulus Wybiórcza jest też unia! Spawa dotycząca Polski i Czech ich interesuje, ale siłowe tłumienie powstania w Katalonii to prywatna sprawa Hiszpanii. Po prostu banda hipokrytów, bo wyobraź sobie podobne sceny w Polsce!
@neo001 Polska ich zawsze będzie interesowała z jednego powodu i to się nigdy nie zmieni - jesteśmy swoistym buforem między wschodem, a zachodem. Od strony Hiszpanii nikt ich nie zaskoczy, tam może być burdel na kółkach. Natomiast u nas jakby był burdel to jest zagrożona pośrednio Unia, wtedy trzeba przyjąć radykalne kroki i przygotowywać Niemcy do obrony - takie mają podejście i to widać. Nie stoi to oczywiście w przeszkodzie, by realizować politykę interesów wewnątrzkrajowych i by jednak to Polskie interesy cierpiały. Coś w stylu: trzymamy was dla bezpieczeństwa i coś z tego macie, ale w każdej chwili możemy was odstrzelić. Dlatego powtarzałem nie raz: powinniśmy grać na własny interes i się nie rozglądać na ten sztuczny twór jakim jest Unia.
Można się z tego śmiać, można bulwersować się, ale, ale.. W latach 80, kiedy był możliwy mały ruch graniczny i mieszkańcy przyległych miejscowości mogli przekraczać granicę, słynne były hasła "Pro Polakov neni" w tamtejszych sklepach - czyli "dla Polaków nie ma". Nie można było kupić wielu rzeczy, a sprzedawcy ostentacyjnie odmawiali sprzedaży, choć sama sprzedaż nie była zakazana. Oczywiście o były inne czasy, inne kontakty. Czesi np. dopiero w 1989 roku dowiedzieli sie oficjalnie, że w 1968 Polacy nie najechali ich kraju, ale Rosjanie przymusili Polskę i inne kraje do interwencji w tym kraju. To nie była nasza decyzja Oni przez niemal 25 lat mieli przed oczami Polaka oprawcę. Stad ta awersja. Wiem to bo znałem Czecha, który w 1968 roku był studentem i protestował przeciwko czołgom UW na ulicach jego kraju.. I był przeświadczony, że Polska ich najechała. Taka była narracja. Dziś, kiedy Czesi, słusznie czy nie, boją się kopalni Turów i konsekwencji jej działania, Polacy zamiast pokazać, że troszczą się o dobro wspólne, że nie chcą kłócić się z sąsiadami, a problemy rozwiązują wspólnie metodami pokojowymi, robimy dokładnie to samo co oni wtedy. To jest małostkowość i trochę chamstwo. Nie wiem czy zniżanie się do tak prostackich metod jest dobre dla spokoju między ludźmi?
Tylko że wtedy to wynikało z braku informacji i sowieckiej propagandy, a polski rząd rzeczywiście niewiele mógł zrobić.
Teraz to wynika tylko z niekompetencji najpierw władz samorządowych (PiS) i zarządu PGE, a potem niekompetencji polskiego rządu.
A nastawienie części Polaków może być efektem rządowej propagandy. Po różnych postach domyślam się, że powszechna jest propaganda typu "źli Czesi chcą zamknięcia naszej kopalni".
Poza tym w okolicach Bogatyni ta kopalnia to stan umysłu. Jak tylko zaczęło się robić głośno o tych protestach, to na kilku lokalnych forach napisałem, że może wypadałoby dogadać się z Czechami. Ale mnie wtedy zjechali. Na porządku dziennym były hasła "niech się pepiki odpier...ą" od naszej kopalni. I nie. To nie była rządowa propaganda tylko zdanie wielu mieszkańców Bogatyni i okolic. Wiem, bo jestem stamtąd.
A PiS-owi w to graj, bo oni zawsze tworzą taką narrację, więc podchwycili nastroje i zamiast rozmawiać, zaczęli wygrażać pięścią, że się nie damy Unii, Czechom, Niemcom itp, że będziemy bronić kopalni przed złymi siłami, co to chcą zniszczyć Polskę.
Mój wykładowca od stosunków międzynarodowych zwykł mawiać 2 rzeczy:
1. Jak czegoś nie rozumiecie (chodzi o politykę międzynarodową i posunięcia polityków konkretnych krajów), to najpierw popatrzcie na mapę
2. Polityków nie ocenia się po tym, co mówią, czy starają się osiągnąć, tylko po skutkach ich poczynań (po tym widać, czy przewidzieli dalszy rozwój wydarzeń i podjęli właściwe decyzje).
A skutki takiego podejścia do roszczeń Czechów widać jak na dłoni.
@El_Polaco Ciekawe, bardzo ciekawe. Mieszkam dosyć daleko do Bogatyni, ale przy granicy z Czechami. I znając np. historię stosunków po 1920 roku, to rzeczywiście może być jak powiedział Twój wykładowca.
@dncx
Tutaj bardziej mi chodzi o efekty czyjejś polityki niż patrzenie na mapę, bo nie mam pojęcia, jakie strategiczne znaczenie ma Zaolzie.
Wiem za to, że kiedy Niemcy zaczęli zajmować Czechy, to Francja naciskała na sojusz polsko-czeski i wspólną walkę z Niemcami z pomocą zachodu. Nie wiem, czy to miało jakieś szanse powodzenia, ale o to właśnie apelował nasz najpotężniejszy sojusznik na kontynencie.
Tymczasem Polska postąpiła zupełnie na odwrót i zajęła Zaolzie. Dla Francji to znaczyło sojusz polsko niemiecki.
Tak więc najpierw stanęliśmy okoniem i zignorowaliśmy apele sojusznika i postępując kompletnie wbrew jego planom, a wręcz stając po stronie wroga, a potem oczekiwaliśmy od niego pomocy.
Nie wiem, czy sojusz polsko francusko czeski mógł coś zmienić, ale wtedy Niemcy na pewno były słabsze niż we wrześniu 1939. A do tego Polskę mogły zaatakować tylko od północnego zachodu, od strony Szczecina. Poniżej teren jest dużo trudniejszy, podmokły, a niżej była granica z Czechosłowacją i sieć bunkrów w Sudetach.
A jak Niemcy już zajęli Czechosłowację, to mogli też zaatakować Polskę od południa, co diametralnie zmieniło naszą sytuację. I tak dysproporcja sił była zatrważająca, ale na pewno można było się bronić skuteczniej i dłużej. Wtedy może jednak byśmy się doczekali pomocy. We wrześniu 1939 żadna pomoc nie mogła dotrzeć na czas. Nie było na to szans i lepiej żebyśmy to sobie uświadomili jako naród, zamiast budować błędną narrację i ryzykować na jej podstawie kształtować współczesną politykę.
... a wirtualna skąd się dowiedziała...?
Nowa wersja "Nur für Deutsche" - historia lubi się powtarzać.
Głupia pi$da. Debile z odległej Warszawy narobili gnoju a ona się wadzi z sąsiadem. Musi mieć ujemne IQ skoro tak się dała podpuścić.
@Banasik Do winnych dodałbym jednak również debili z Pragi, bo temat z każdej strony jest rozgrywany pod bieżące potrzeby polityczne. Ale konkluzja jest całkowicie słuszna - na takich wojenkach najwięcej tracą właśnie zwykli ludzie po obydwu stronach granicy.
@marucha79 . No, nie wiem. Ten dziennikarz podawał, że w czeskich mediach ten temat nie jest mocno eksploatowany, jedynie jako wiadomość lokalna.
A czeskie władze zwracały się do naszych od dawna, był czas żeby sprawę zbadać, obgadać i załatwić. Oni poszli z tym do trybunału dlatego że byli przez dłuższy czas demonstracyjnie olewani. W końcu każdy by się wzburzył, nawet spokojny Czech.
Mnie jednak zastanawia ta pewność Czechów, że obniżenie poziomu wód gruntowych to wina wyłącznie Turowa, a nie jednego z ich okolicznych zakładów, podobnie uciążliwych dla środowiska. Fakt, że może Czesi nie byliby tak nerwowi, gdyby Kurtyka nie wydał koncesji na tak długi czas. To oczywista głupota również ze względu na Polaków, bo tym sposobem władze pozbawiły się możliwości wymagania rozwiązań minimalizujących szkodliwe działanie na środowisko na prawie ćwierć wieku. Widać potrzeba zrobienia loda związkowcom była silniejsza niż zdrowy rozsądek.
@marucha79 Turów wykopał w ziemi dużą dziurę. A oni mają podobne zakłady z "dziurami" w ziemi któe obniżają poziomy wód gruntowych?
@marucha79
Chodzi tylko o część mieszkańców jednej wioski, którzy biorą wodę ze studni. Reszta nie ma problemów. I ta wioska w linii prostej jest położona kilka kilometrów od naprawdę dużej kopalni odkrywkowej, co najmniej kilkanaście kilometrów kwadratowych, a może kilkadziesiąt. I tym mieszkańcom trzeba dowozić wodę beczkowozami. I właśnie tak Polska za PiS-u wstaje z kolan, ale tylko po to, żeby paść na ryj.
Ignorowanie Czechów przez kilka lat, chyba na zasadzie co taki mały kraj może nam zrobić. Gdyby nie to, że Polska ostatnio jest skłócona z każdym, to może nic by nie mogli. Ale że w Brukseli też mają dosyć polskich polityków, a Czesi jako kraj członkowski złożyli skargę do jednego z unijnych trybunałów....
No i pojawiają się głosy, że Polska nie powinna płacić kar narzuconych przez TSUE. Np. Francja nie płaciła i nic się nie stało.
Tyle że Francja jest jednym z krajów, które najwięcej wpłacają do unijnego budżetu, a Polsce po prostu obetną dotacje.
Tu jest całkiem dobry artykuł na ten temat i pokazuje zdanie miejscowych Czechów:
https://wiadomosci.wp.pl/burza-o-turow-czesi-jestescie-sami-sobie-winni-6686747072850560a?nil=&src01=f1e45&src02=isgf
@Banasik najpierw poczytaj sobie, o co chodzi w tym sporze i jakie byłyby konsekwencje po zamknięciu kopalni, a potem się wymądrzaj.
@Karbulot . Czesi nie domagali się zamknięcia kopalni tylko rozwiązania problemów wynikających z jej wpływu na otoczenie po czeskiej stronie. Dopiero jak nasi uparcie pokazywali im środkowy palec to sprawa doszła do nakazu zamknięcia.
@marucha79 . Jeśli nasi kwestionują twierdzenia Czechów to należy wejść we współpracę przy wyjaśnianiu sprawy, a nie pokazywać plecy. Ostatecznie jak sprawa trafiła do trybunału to należało wdać się w spór, przedstawić kontrekspertyzy itd. A nasi debile także tu olali sprawę i liczyli nie wiem na co. To tak jak dłużnik, który nie odbiera pism z sądu, nie otwiera drzwi komornikowi i myśli że mu się upiecze. Nie, urwał, nie upiecze się, sprawa tylko się pogorszy.
@Banasik Polska nie może zamknąć tej kopalni. W okolicy jest masa kopalń odkrywkowych znacznie większych od turowa, ale tylko Polska jest problemem. Gdyby niedawno problemy w Bełchatowie, po raz kolejny ze śląskimi kopalniami, to może bym uwierzył. Jak unia chce odejść od węgla, to niech Niemcy i Czesi zaczną zamykać zamiast otwierać kopalnie.
@neo001 Bo widzisz, Niemcy mają nadprodukcję prądu. Oni chcieliby nam ten prąd sprzedawać, a będą mieli jeszcze więcej, jak ruszy Nord Stream II, bo oni prąd z gazu będą przetwarzać. Nasz Rząd dobrze robi, że nie pozwala się szarogęsić Unii w naszych sprawach. Problem w tym, że to nadal mało i powinniśmy bardziej napierać. Niemcy i Czechy tak dążą do zamknięcia naszych kopalń? Zając ich innymi sprawami. Może czas poruszyć na forum unijnym, że wszelkie negocjacje z Niemcami bedziemy prowadzić dopiero, jak spłacą najpierw nasze roszczenia wojenne. Zanim rozmawiać o przyszłości, rozliczmy się najpierw z przeszłością. A Czechy też mają swoje kopalnie, które trują Polskę. Może w ramach "rewanżu" poszukac czegoś u nich.
@neo001 . W tej sprawie nie chodzi o odchodzenie od węgla tylko o szkody wywoływane przez tę konkretną kopalnię.
Polska pod rządami pis-u to stan umysłu
@nielubiepisu Za to pod rządami PO by już dawno pozamykali wszystkie kopalnie, pozbawiając nas tym samym elektrycznej samowystarczalności. Byśmy brali dwa razy droższy prąd z Niemiec, którzy jakoś nie mają problemów ze swoimi kopalniami, ciekawe nie? A w ramach bonusu mielibyśmy 100 tysięcy imigrantów z Erytrei, jak obiecywała Kopacz przed wyborami + LOT byłby w rękach Lufthanzy. Nie mówiąc o tym, że PO chciało chyba spłacać chore roszczenia żydowskie naszymi lasami. To ja już wolę PiS.
@Karbulot . Tyle nieprawd w jednym poście, nic dziwnego że popierasz PiS.
@Karbulot po tylu latach "rzondów" pis-u , nadal o PO i to same brednie ? co bierzesz ? a może zmień lekarza ?
LOT ? powinni zrobić ustawę, karzdy wielbiciel pis-u za nieudolność "rzondzoncych" powinien wpłacać z własnej kieszenie składkę na Turów ,i wtedy porozmawiamy o LOT-cie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2021 o 8:39
ciemnogród.
daję sobie rekę obciąć, że gorliwy katolik i zapalony zwolennik pisu z tej jakże inteligentnej i poczciwej kobiety.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 8:27
@rogeros123 przyjmuję zakład, gdzie mogę odebrać odciętą ręke?
Ten naród stał się tak nijaki że aż boli. Łatwo sterowalny, zawistny, chamski, zaściankowy. Co gorsza te cechy w narodzie były a władza tylko pozwoliła, żeby wypłynęły na wierzch. Tak, wiem zaraz zacznie się stękanie że nie, że jak to tak.
@truskawka90 Niestety masz rację i to najbardziej boli.
Mam bardzo zdolną córkę i już obecnie jako nastolatka, bierze ona pod uwagę opcję że przy dobrym wykształceniu i znajomości języków obcych, swoich szans na lepszą przyszłość będzie szukać poza granicami naszego kraju.
@Ricochet69 Czego ma tutaj szukać? W tym grajdole na lepsze nic się nie zmieni. Wystarczy pomieszkać więcej niż 6 miesięcy w jakimś cywilizowanym kraju żeby zobaczyć Polskę z innego punktu widzenia, z dystansu i wtedy człowiek dostrzega jaki to grajdół.
właściciel debil, na sznurku pisiorów.
Rozumiem, że wy dzieciństwie lubiliście się bawić z dziećmi, które na wszystko donosiły rodzicom? Już to widzę. Skoro oni nam każą płacić miliony dziennie, to mamy ich obsługiwać z uśmiechem na ustach? Mentalność Niemców zwiedzających Auschwitz. Zawszę się dziwię, czy oni chodzą i z dumą wspominają jak ich dziadki palili ludzi?
@mistrzdakon Buahahahaha. Czyli rozumiem, że jakbyś miał sąsiada który by ci szczał wiecznie na twój trawnik to byś na to pozwalał? Dodatkowo chcesz od jakichś 2-3 lat sytuację rozwiązać, a owy sąsiad ma to głęboko w dupie, udaje że nic się nie dzieje i dalej szczy ci na trawnik - w dalszym ciągu na to pozwalasz?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 15:38
Czesi jakoś nie odwalają takich durnot z nieobsługiwaniem Polaków, a przecież polska kopalnia radykalnie obniża im stan wód gruntowych, a polski rząd olewał wszelkie prośby Czechów by tą sprawę jakoś polubownie załatwić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2021 o 14:56
I po co to?
Nie rozumiem skąd ten hejt na właścicielkę. Nie życzy sobie obsługiwać Czechów w swoim lokalu, to jej prawo. Jest pełno innech lokali, gdzie mogą jeść. Jak był demot o otwarciu restaracji w Warszawie, która nie będzie obsługiwać nieszczepionych, to jakoś większość klaskała, a gdzie tu różnica. Tam wolno wlaścicielowi wybrać klientelę i tutaj, też wolno. Po za tym nigdzie nie było informacji o powodach jej decyzji. Może nie lubi czechów za Zaozie na przykład.
@Svarre - to się nazywa wybiórczość. Ludzie są jak chorągiewki i wybierają stronę, która im wygodniejsza.
@Lulus Wybiórcza jest też unia! Spawa dotycząca Polski i Czech ich interesuje, ale siłowe tłumienie powstania w Katalonii to prywatna sprawa Hiszpanii. Po prostu banda hipokrytów, bo wyobraź sobie podobne sceny w Polsce!
@neo001 Polska ich zawsze będzie interesowała z jednego powodu i to się nigdy nie zmieni - jesteśmy swoistym buforem między wschodem, a zachodem. Od strony Hiszpanii nikt ich nie zaskoczy, tam może być burdel na kółkach. Natomiast u nas jakby był burdel to jest zagrożona pośrednio Unia, wtedy trzeba przyjąć radykalne kroki i przygotowywać Niemcy do obrony - takie mają podejście i to widać. Nie stoi to oczywiście w przeszkodzie, by realizować politykę interesów wewnątrzkrajowych i by jednak to Polskie interesy cierpiały. Coś w stylu: trzymamy was dla bezpieczeństwa i coś z tego macie, ale w każdej chwili możemy was odstrzelić. Dlatego powtarzałem nie raz: powinniśmy grać na własny interes i się nie rozglądać na ten sztuczny twór jakim jest Unia.
Można się z tego śmiać, można bulwersować się, ale, ale.. W latach 80, kiedy był możliwy mały ruch graniczny i mieszkańcy przyległych miejscowości mogli przekraczać granicę, słynne były hasła "Pro Polakov neni" w tamtejszych sklepach - czyli "dla Polaków nie ma". Nie można było kupić wielu rzeczy, a sprzedawcy ostentacyjnie odmawiali sprzedaży, choć sama sprzedaż nie była zakazana. Oczywiście o były inne czasy, inne kontakty. Czesi np. dopiero w 1989 roku dowiedzieli sie oficjalnie, że w 1968 Polacy nie najechali ich kraju, ale Rosjanie przymusili Polskę i inne kraje do interwencji w tym kraju. To nie była nasza decyzja Oni przez niemal 25 lat mieli przed oczami Polaka oprawcę. Stad ta awersja. Wiem to bo znałem Czecha, który w 1968 roku był studentem i protestował przeciwko czołgom UW na ulicach jego kraju.. I był przeświadczony, że Polska ich najechała. Taka była narracja. Dziś, kiedy Czesi, słusznie czy nie, boją się kopalni Turów i konsekwencji jej działania, Polacy zamiast pokazać, że troszczą się o dobro wspólne, że nie chcą kłócić się z sąsiadami, a problemy rozwiązują wspólnie metodami pokojowymi, robimy dokładnie to samo co oni wtedy. To jest małostkowość i trochę chamstwo. Nie wiem czy zniżanie się do tak prostackich metod jest dobre dla spokoju między ludźmi?
dncx
@dncx
Tylko że wtedy to wynikało z braku informacji i sowieckiej propagandy, a polski rząd rzeczywiście niewiele mógł zrobić.
Teraz to wynika tylko z niekompetencji najpierw władz samorządowych (PiS) i zarządu PGE, a potem niekompetencji polskiego rządu.
A nastawienie części Polaków może być efektem rządowej propagandy. Po różnych postach domyślam się, że powszechna jest propaganda typu "źli Czesi chcą zamknięcia naszej kopalni".
Poza tym w okolicach Bogatyni ta kopalnia to stan umysłu. Jak tylko zaczęło się robić głośno o tych protestach, to na kilku lokalnych forach napisałem, że może wypadałoby dogadać się z Czechami. Ale mnie wtedy zjechali. Na porządku dziennym były hasła "niech się pepiki odpier...ą" od naszej kopalni. I nie. To nie była rządowa propaganda tylko zdanie wielu mieszkańców Bogatyni i okolic. Wiem, bo jestem stamtąd.
A PiS-owi w to graj, bo oni zawsze tworzą taką narrację, więc podchwycili nastroje i zamiast rozmawiać, zaczęli wygrażać pięścią, że się nie damy Unii, Czechom, Niemcom itp, że będziemy bronić kopalni przed złymi siłami, co to chcą zniszczyć Polskę.
Mój wykładowca od stosunków międzynarodowych zwykł mawiać 2 rzeczy:
1. Jak czegoś nie rozumiecie (chodzi o politykę międzynarodową i posunięcia polityków konkretnych krajów), to najpierw popatrzcie na mapę
2. Polityków nie ocenia się po tym, co mówią, czy starają się osiągnąć, tylko po skutkach ich poczynań (po tym widać, czy przewidzieli dalszy rozwój wydarzeń i podjęli właściwe decyzje).
A skutki takiego podejścia do roszczeń Czechów widać jak na dłoni.
@El_Polaco Ciekawe, bardzo ciekawe. Mieszkam dosyć daleko do Bogatyni, ale przy granicy z Czechami. I znając np. historię stosunków po 1920 roku, to rzeczywiście może być jak powiedział Twój wykładowca.
@dncx
Tutaj bardziej mi chodzi o efekty czyjejś polityki niż patrzenie na mapę, bo nie mam pojęcia, jakie strategiczne znaczenie ma Zaolzie.
Wiem za to, że kiedy Niemcy zaczęli zajmować Czechy, to Francja naciskała na sojusz polsko-czeski i wspólną walkę z Niemcami z pomocą zachodu. Nie wiem, czy to miało jakieś szanse powodzenia, ale o to właśnie apelował nasz najpotężniejszy sojusznik na kontynencie.
Tymczasem Polska postąpiła zupełnie na odwrót i zajęła Zaolzie. Dla Francji to znaczyło sojusz polsko niemiecki.
Tak więc najpierw stanęliśmy okoniem i zignorowaliśmy apele sojusznika i postępując kompletnie wbrew jego planom, a wręcz stając po stronie wroga, a potem oczekiwaliśmy od niego pomocy.
Nie wiem, czy sojusz polsko francusko czeski mógł coś zmienić, ale wtedy Niemcy na pewno były słabsze niż we wrześniu 1939. A do tego Polskę mogły zaatakować tylko od północnego zachodu, od strony Szczecina. Poniżej teren jest dużo trudniejszy, podmokły, a niżej była granica z Czechosłowacją i sieć bunkrów w Sudetach.
A jak Niemcy już zajęli Czechosłowację, to mogli też zaatakować Polskę od południa, co diametralnie zmieniło naszą sytuację. I tak dysproporcja sił była zatrważająca, ale na pewno można było się bronić skuteczniej i dłużej. Wtedy może jednak byśmy się doczekali pomocy. We wrześniu 1939 żadna pomoc nie mogła dotrzeć na czas. Nie było na to szans i lepiej żebyśmy to sobie uświadomili jako naród, zamiast budować błędną narrację i ryzykować na jej podstawie kształtować współczesną politykę.
Ale co mają zwykli obywatele do decyzji swoich rządzących? Ja nie głosowałam na PIS, więc czy jestem winna np. decyzji o aborcji?