W Stanach dawniej się mówiło: po czym poznać Polke? Podczas gdy reszta babeczek w sklepie pope...ła w trampkach, szlafroku itp. to Polka zawsze była odje...na jak na wesele, pełen makijaż itd. więc może się nie przyjmie "ta moda" xD
Może to będzie szok, ale ta "moda" trwa w UK już co najmniej 25 lat i nie bardzo chce mi się wierzyć, że jakaś szkoła wystosowała taką prośbę.
Dzielimy się już w tej Polsce z wielu powodów, naprawdę musiałeś sobie powyzywać rodaków przy okazji komentowania ubioru obcych ludzi z innego kraju?
Mieszkam w UK 20 lat to jest standard rano. Ja dzisiaj byłem w krótkich spodenkach i w szrafloku :). A odkąd masa ludzi od coviida pracuje w domu to nawet do sklepu tak się chodzi.
@Clip180 Nie uwazasz, ze to flejostwo? Tak po prsotu. Zamiast potem do lozka w czystym szlafroku, to brudnym. Zalozenie plaszcza, butow i spodni to 2 min.
W wielu krajach nie ma w tym nic dziwnego. Nikogo za bardzo nie obchodzi czy sąsiadka albo inna pani Krysia czy Zosia odwozi dzieci albo kupuje mleko odziana w piżamę i szlafrok.
Ale u nas jeszcze pokutuje podejście „bo co ludzie powiedzą”. I wtedy trzeba nawet do osiedlowego spożywczaka odstawić się jak na wesele u cioci w Pcimiu.
Przypomina mi się takie stwierdzenie, że świat byłby piękny, gdyby ludzie tak samo jak powierzchownością przejmowali się tym, co mają w głowach ;)
@PurplishRabbit To nie jest kwestia co ludzie powiedza, wystarczy zalozyc ubranie wierzchnie, a wyjsc prosto z lozka, bez umytych zebow, w kapciach w ktorych chodzisz po domu, wyjsc na ulice. To jest flejostwo i tak robia brudasi. I mozesz zaprzeczac, ale czy chodzisz po domu w butach? To czemu bronisz ludzi ktorzy chodza w kapciach po ulicy, a potem w tych kapciach po dywanie popylaja? Jak tacy ludzie maja w domu? No syf maja. A jak ktos ma w domu syf to i higiene swoja tez raczej nie dba.
W Stanach dawniej się mówiło: po czym poznać Polke? Podczas gdy reszta babeczek w sklepie pope...ła w trampkach, szlafroku itp. to Polka zawsze była odje...na jak na wesele, pełen makijaż itd. więc może się nie przyjmie "ta moda" xD
No tak jak się nie ma i nie może to trzeba pokazać ;)
Może to będzie szok, ale ta "moda" trwa w UK już co najmniej 25 lat i nie bardzo chce mi się wierzyć, że jakaś szkoła wystosowała taką prośbę.
Dzielimy się już w tej Polsce z wielu powodów, naprawdę musiałeś sobie powyzywać rodaków przy okazji komentowania ubioru obcych ludzi z innego kraju?
@kawanalawe
Mieszkam w UK 20 lat to jest standard rano. Ja dzisiaj byłem w krótkich spodenkach i w szrafloku :). A odkąd masa ludzi od coviida pracuje w domu to nawet do sklepu tak się chodzi.
@Clip180 Nie uwazasz, ze to flejostwo? Tak po prsotu. Zamiast potem do lozka w czystym szlafroku, to brudnym. Zalozenie plaszcza, butow i spodni to 2 min.
precz z 500+
Większość szkół w UK ma mundurki.
W wielu krajach nie ma w tym nic dziwnego. Nikogo za bardzo nie obchodzi czy sąsiadka albo inna pani Krysia czy Zosia odwozi dzieci albo kupuje mleko odziana w piżamę i szlafrok.
Ale u nas jeszcze pokutuje podejście „bo co ludzie powiedzą”. I wtedy trzeba nawet do osiedlowego spożywczaka odstawić się jak na wesele u cioci w Pcimiu.
Przypomina mi się takie stwierdzenie, że świat byłby piękny, gdyby ludzie tak samo jak powierzchownością przejmowali się tym, co mają w głowach ;)
@PurplishRabbit To nie jest kwestia co ludzie powiedza, wystarczy zalozyc ubranie wierzchnie, a wyjsc prosto z lozka, bez umytych zebow, w kapciach w ktorych chodzisz po domu, wyjsc na ulice. To jest flejostwo i tak robia brudasi. I mozesz zaprzeczac, ale czy chodzisz po domu w butach? To czemu bronisz ludzi ktorzy chodza w kapciach po ulicy, a potem w tych kapciach po dywanie popylaja? Jak tacy ludzie maja w domu? No syf maja. A jak ktos ma w domu syf to i higiene swoja tez raczej nie dba.
U mnie w szkole był kolega, którego nazywaliśmy piżama, bo jako ministrant przyszedł do kościoła służyć w piżamie + sutanela i kołnierz
w zasadzie na jakiej podstawie można im zabronić przechodzenia w szlafroku?