jak by przypadkiem zdechł i stał się skamieliną co, nawiasem mówiąc, nie trwa miliony, lat to za jakiś czas powiedzą, iż miliony lat temu żyły psy o taaaaakich wielkich uszach co zapewne było powodem dostosowania ewolucyjnego, które trwało miliony lat te psy żyły w bardzo cichym środowisku i żeby znaleźć coś do jedzenia używały uszu jako sonarów inaczej by nie przeżyły moc ewolucji utrwalona na żywo jego właścicielką jest równie stara zapewne drogą ewolucji powstała ta książka gdzie podczas wybuchu i drogą przypadkowych zdarzeń samoistnie powstał papier a potem tusz i za sprawą właściwie cudu tak nie spotykane jest to zjawisko za sprawą mikro makro molekularnego doboru który również trwał miliony albo miliardy lat powstały litery następnie znowu miliony lat trwało zanim litery zaczęły łączyć się w grupy pod grupy tworzyć słowniki a następnie zdania tak o to powstała drogą ewolucji ta oto książka GINESSA SZOOOOK niki a następnie zdania tak o to powstała drogą ewolucji ta oto książka GINESSA SZOOOOK
jak by przypadkiem zdechł i stał się skamieliną co, nawiasem mówiąc, nie trwa miliony, lat to za jakiś czas powiedzą, iż miliony lat temu żyły psy o taaaaakich wielkich uszach co zapewne było powodem dostosowania ewolucyjnego, które trwało miliony lat te psy żyły w bardzo cichym środowisku i żeby znaleźć coś do jedzenia używały uszu jako sonarów inaczej by nie przeżyły moc ewolucji utrwalona na żywo jego właścicielką jest równie stara zapewne drogą ewolucji powstała ta książka gdzie podczas wybuchu i drogą przypadkowych zdarzeń samoistnie powstał papier a potem tusz i za sprawą właściwie cudu tak nie spotykane jest to zjawisko za sprawą mikro makro molekularnego doboru który również trwał miliony albo miliardy lat powstały litery następnie znowu miliony lat trwało zanim litery zaczęły łączyć się w grupy pod grupy tworzyć słowniki a następnie zdania tak o to powstała drogą ewolucji ta oto książka GINESSA SZOOOOK niki a następnie zdania tak o to powstała drogą ewolucji ta oto książka GINESSA SZOOOOK
@ROBERTO12345 Przeczytaj to sobie na głos.
A teraz zastanówcie się, co ta uśmiechnięta i kochająca swojego pupila pani robiła, aby te uszy osiągnęły takie rozmiary...