To są tylko wyjątki wyrwane z kontekstu - zresztą, tak samo było/jest z JKM.
Nie wróżę mu sukcesu wyborczego, ponieważ wartości które proponuje to: praca, pomyślunek, konkurencja... Obecnie walczy się głównie o przywileje. Nawet przedsiębiorca który wyrobi sobie jakieś układy nie jest zainteresowany wolnością rynkową i konkurencją. Np. sukces wyborczy PISiorów również polega na rozdawaniu przywilejów pewnym grupom. Raz zaczniesz taką zabawę a końca nie ma. Większość naszej "elyty" wyznaje zasadę: uj tam, po nas choćby potop. I jest jak jest.
To są tylko wyjątki wyrwane z kontekstu - zresztą, tak samo było/jest z JKM.
Nie wróżę mu sukcesu wyborczego, ponieważ wartości które proponuje to: praca, pomyślunek, konkurencja... Obecnie walczy się głównie o przywileje. Nawet przedsiębiorca który wyrobi sobie jakieś układy nie jest zainteresowany wolnością rynkową i konkurencją. Np. sukces wyborczy PISiorów również polega na rozdawaniu przywilejów pewnym grupom. Raz zaczniesz taką zabawę a końca nie ma. Większość naszej "elyty" wyznaje zasadę: uj tam, po nas choćby potop. I jest jak jest.