Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+1 / 29

Ale dlaczego ma płacić Polska? Ten błąd, to błąd kilku polityków którzy nie mają tak na prawdę poparcia. Co to za odpowiedzialność zbiorowa? Niech nam np płacą odszkodowanie za to niemiecka gospodarka utrudnia nam życie. Pasuje?

Jak chcą, niech skażą na więzienie tych polityków i cześć. A nie nakładać finansowe kary na cały naród. Politykom krzywdy nie robią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Obiektywny1
+18 / 24

@rafik54321 To nie politycy będą płacić, ponieważ oni są tylko reprezentantami woli narodu. Politycy zostali wybrani przez naród i naród reprezentują. Jeśli naród nie odwoła polityków to znaczy, że popiera ich działania. Wszystko jedno kto jest teraz u władzy.
Jeśli nie zgadzasz się z działaniami polityków, to możesz przejąć władzę w sposób bardziej pokojowy lub mniej. Przekonaj naród do swoich racji lub wybierz kandydata, który będzie najbliższy twoim poglądom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 10

Politycy rzadko wypełniają obietnice które składają. A jak naród (poza rewolucją) ma ich odwołać? Nie ma praktycznej takiej możliwości aby odwołać rząd.

Nie popieram rządu. Chcę dymisji i delegalizacji PiSu. Jak mam to załatwić? Jakiś wniosek złożyć i cyk załatwione? Nie bardzo.

To już lepiej gdyby np ustawowo było zapisane że rząd musi się podać do dymisji kiedy np inflacja przekroczy 5%. Tylko że wtedy by się zaczęła "kreatywna księgowość".

Mogę wybrać kandydatka który będzie zbliżony moim poglądom, ale jaką mam gwarancję że taki pozostanie?
I co mogę zrobić nawet mając poparcie? Wtedy de facto musiałbym być politykiem, a nie chcę nim być. Nie nadaję się do tego.

Taka jest smutna prawda. Jedynym bezpośrednim sposobem na odsuwanie ludzi od władzy jest rewolucja, ale dziś ludzie są bardzo skutecznie rozbrojeni. Jak sobie wyobrażasz rewolucję, kiedy większość ludzi nawet nie wie jak załadować pistolet? Nie wspominając o umiejętności strzelania.

Dlatego podtrzymuję swoje pytanie - dlaczego za kłamstwa, oszustwa i manipulację polityków ma płacić cały naród?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maja123456
+2 / 4

@rafik54321 Odpisal Ci juz, narod wybral tych politykow. Mamy demokracje, tak wlasnie dziala demokracja, ze wiekszosc decyduje za mniejszosc. Tez mi sie to nie podoba, ale tak to wyglada. Dla poprawy humoru, poogladaj sobie kaczynskiego z osttaniej konferencji - facet ledwo zipie, to widac o oczach i twarzy. Niedlugo umrze. Tak wygladaja ludzie ktorzy niedlugo umra- przestraszone oczy i zapade policzki. A on ma zaledwie 72 lata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 0

@rafik54321 "Ten błąd, to błąd kilku polityków którzy nie mają tak na prawdę poparcia." za poparcie Narodu dla rządu płonął Hamburg i Drezno i Hiroshima... Tak to bywa,,,,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
+3 / 3

@rafik54321 a ja dopowiem tylko, że nie wierzę juz w to, że da się legalnie PISdusiów od władzy...

...a nawet jeśli, to nastanie drugie zło w postaci PełOwców, chociaż z dwojga złego oni sa chyba bardziej stabilni,gospodarczo przygotowani i nie narobią Nam bałaganu w UE...

...gwoli przypomnienia:
-kto zasiada teraz w europarlamencie?...
ano posłowie PISdu z Ryśkiem Czarneckim na czele i Sylwią Spurek do kompletu...
-Kłamteusz Vatowiecki nie jest żadnym Europosłem, więc w Euro ma g*wno do gadania, a co robi, każdy widzi...
-i NAJWAŻNIEJSZE (I NAJLEPSZE) na koniec: kto podpisał i zgodził się na WSZYSTKIE Traktaty z Unią w 2004 roku?
no qrfa nie zgadniecie! :P
Nasz qrfa wielce uwielbiany rząd (w trochę, ale tylko trochę innym składzie) z PREMIEREM JARO na czele...
-po kase łapy chcą wyciągać, ale o zasady i interesy to już nie dbają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+4 / 4

To nie jest błąd kilku podatników. To błąd milionów debili posiadających prawa wyborcze. Niech wyborcy PiSu się na to skladaja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+2 / 4

@rafik54321 Co za różnica? Rząd PiSu marnuje dziennie dużo więcej pieniędzy. Ten milion nie zrobi różnicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LoneGhost
+5 / 15

Ehhh idioci. Teraz zapoczątkowali nową falę "anty" unijnych poglądów w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+16 / 18

@rexmundus tych kar się nie płaci. O tyle są obniżane przelewy z kasy unijnej do Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
+6 / 10

Przecież nas stać, w związku z czym zupełnie nie rozumiem o co chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
+1 / 21

TSUE działa bez podstawy prawnej. Załącznik do traktatu lizbońskiego zastrzega sprawy organizacji systemu sprawiedliwości w Polsce do wyłącznych praw polskich.Jest to tzw. protokół brytyjski podpisany w Lizbonie przez Polskę i Wielką Brytanię z jednej strony a władze UE z drugiej strony.Ten załącznik ciągle obowiązuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Morda_Lewiatana
+3 / 7

@stanbo Widzisz, TSUE nie wnika w nasz system wymiaru sprawiedliwości. Jedynie stwierdza na podstawie kompetencji mu przyznanych o braku praworządności :P. Trzeba zadać bardzo niewygodne pytanie: KTÓRY CIOŁEK PODPISAŁ TRAKTAT Z TAK OGÓLNYMI STWIERDZENIAMI? Z okazji braku praworządności to można dowalić karę za pomysły PiS i równie dobrze za to co PiS chciał zmienić. Praworządność nie jest precyzyjnie zdefiniowana więc dano UE pałkę bez precyzyjnych zasad jej użycia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 5

@stanbo TSUE działa NA podstawie prawnej. Owszem, sprawy organizacji systemu sprawiedliwości w Polsce są sprawą Polską. Tylko że nikt nie zmienił organizacji systemu sprawiedliwości w Polsce, a ktoś go rozwala. A to już nie jest kwestia organizacji systemu sprawiedliwości, tylko odejścia od państwa prawa (art. 2 Traktatu o UE), a to daje UE pewne uprawnienia (art. 7 traktatu o UE).

Tak naprawdę uskuteczniasz propagandowy przekaz. Nikt tak naprawdę nie czepia się Polski, że chce działać po swojemu. Czepiają się POLSKICH WŁADZ za to, że nie przestrzegają POLSKIEGO PRAWA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+3 / 9

@stanbo jak najbardziej działa na podstawie prawa. Możesz przeczytać w uzasadnieniu na jakiej podstawie oparła wyrok. To, ze organizacja sądów jest nasza wewnętrzna sprawa nie oznacza że może łamać inne zapisy naszych umów. Więc ogólnie możemy organizować sobie sądy jak chcemy, dopóki można w nich liczyć na niezależny i sprawiedliwy wyrok. To trochę tak jak z seksem. Państwo nieowi ci z kim i kiedy seks możesz uprawiać, o ile nie spróbujesz kogoś do niego zmusić. Nie możesz tłumaczyć swoją wolnością krzywdzeniem innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2021 o 19:07

avatar mygyry87
+1 / 5

@Morda_Lewiatana mnie ciekawi dlaczego tak bardzo proworządby TSUE nie chce zdefiniować owej praworządności, chociażby nowym traktatem? Co będzie gdy polityczny wiatr się zmieni i nagle inny front polityczny będzie wykorzystywać tę pałkę wobec swojego widzimisię? Takie działanie jest złe i może skutkować patologiami na przyszłość. Nie podoba mi się pisowska centralizacja władzy i nie podoba mi się unijna centralizacja władzy, jedno i drugie prowadzi do dyktatury lub budowy nowego ZSRR.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-3 / 5

@mygyry87 Z tego samego powodu z jakiego żaden traktat nie definiuje czym jest woda.
Praworządność to bardzo podstawowe i bezsprzeczne pojęcie w naukach prawnych i politycznych. Oznacza po prostu że organy państwa działają na podstawie prawa. W Polsce to pojęcie wprowadza się na pierwszym roku studiów prawniczych i politologicznych, a na Zachodzie najpóźniej w szkole średniej.
Zresztą nawet w polskich podręcznikach do historii do liceum bywa to napomknięte.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-1 / 3

@stanbo Traktat lizboński nie ma tu nic do rzeczy. Polska może zorganizować system wymiaru sprawiedliwości w dowolny sposób, ale zmiana musi być przeprowadzona zgodnie z prawem. Czyli jak chcesz coś zmienić, to na podstawie i w ramach ostatniej legalnie istniejącej procedury. Na tym właśnie polega praworządność.

Dla przykładu; Powiedzmy że w dwóch państwach jest monarchia konstytucyjna, i w jednym prawo stwierdza że król może skazać na śmierć kogo chce bez powodu.
W drugim państwie prawo jest inne, i mówi że król nie może skazywać na śmierć bez powodu.

I teraz, jeżeli w obu państwach królowie skazali kogoś na śmierć bez powodu, to w tym pierwszym państwie taka decyzja jest praworządna, bo król postąpił zgodnie z prawem. W drugim jest niepraworządna, bo król zrobił coś na co prawo mu nie zezwalało.

I tak jest w tej sprawie z Polską. Możemy sobie ustanowić prawo że król może zabić kogo chce. Ale póki takie prawo nie zostanie ustanowione na podstawie poprzednich przepisów, to każde zabójstwo popełnione przez króla będzie niepraworządne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 3

@mygyry87 TSUE nie działa wg żadnego widzimisię tylko sygnalizuje, że w Polsce przestaje działać trójpodział władzy bo rządząca partia usiłuje podporządkować sobie władzę sądowniczą tym samym łamiąc nasze prawo i naszą własną konstytucję.
Już ktoś napisał - gdyby reforma sądownicza była faktycznie reformą, a nie siłowym przejęciem to by TSUE się nie czepiał. Co u nas się dzieje? Prokurator wszczyna postępowanie przeciwko ludziom powiązanym z PIS i następnego dnia dowiaduje się z telewizji, że została odsunięta od sprawy i przeniesiona do innego rejonu. Sędzia orzeka niezgodnie z retoryką PISu - zostaje wszczęte postępowanie przez izbę dyscyplinarną złożoną wyłącznie ze zwolenników partii rządzącej. To jest deptanie praworządności w najbardziej bolszewickim wydaniu. Władza sądownicza powinna stać ponad ustawodawczą zgodnie z zasadą trójpodziału. A u nas z sądów robi się szopkę, w której wyroki zapadają w siedzibie partii zanim jeszcze zostaną postawione zarzuty, a a sędziowie orzekają jak im władza każe albo kończą karierę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2021 o 2:29

avatar mygyry87
+2 / 2

@Vinyard fikcją jest jakoby sądy były jakieś apolityczne, zresztą sami to teraz udowadniają tworząc obozy wlasnej adoracji.
Izbę dyscyplinarną de facto wybrali sędziowie wśród sędziów, z tym, że jedni widzą lepszych inni gorszych, ja osobiście uważam, że powinien być mechanizm zezwalający na w wszczęcie takiego postępowania, bo w dotychczasowym systemie brak jakiejkolwiek możliwości pociągnięcia do odpowiedzialności sędziego za jego działanie.
Poza tym czym innym jest sygnalizowanie a czym innym siłowe wymuszanie konkretnych zmian, jeszcze zgodziłbym się gdyby tsue przyjrzał się konkretnym sprawom i w ich odniesieniu mówił a obecnie jest to raczej "nie bo nie"

@Prally świetna odpowiedź "jaki koń jest, każdy widzi".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 października 2021 o 8:20

V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 "Izbę dyscyplinarną de facto wybrali sędziowie wśród sędziów" - no właśnie problem w tym, że nie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard a kto tworzy KRS?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 Ech, naiwność... Czy pis odkąd objęli rządy jakiekolwiek wały robił własnymi rękami czy raczej rękami lojalnych/przekabaconych przydupasów? W szeroko pojętym wymiarze sprawiedliwości właśnie o to chodzi, że środowisko zostało podzielone na tych, którzy podporządkowali się ziobrze i robią co on każe i mają dzięki temu stanowiska i przywileje oraz tych, którzy się nie podporządkowali, na których ziobro uparcie szuka haków i posuwa się do każdego nagięcia prawa byle tylko im "dowalić". I w końcu doszło do stworzenia, znowu z naruszeniem prawa, "neo-KRS" i nowej izby dyscyplinarnej rękami i z obsadą wyłącznie ludzi wskazanych przez ziobrę. czyli znowu: technicznie rzecz biorąc to "sędziowie" wybrali "sędziów" do izby. jak się przemilczy fakt, że i wybierający i wybrani "sędziowie" pracują pod komendę ziobry czyli z politycznego umocowania to wszystko teoretycznie byłoby ok. Ale nie jest. Wymiar sprawiedliwości wypełniony ludźmi, którzy pod dyktando partii rządzącej będą naginać lub wręcz łamać prawo przez odrzucanie niewygodnych dowodów, gubienie materiałów, przeciąganie procedur itp. itd. to nie jest praworządność, a do tego dąży pis. I temu sprzeciwia się TSUE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard tak jak mówię, wojna jednych z drugimi, fakt umocowania izby dyscyplinarnej jest dla mnie sporym nadużyciem, nie mniej uważam, że coś w tym stylu powinno funkcjonować.
Sądy dla mnie są bagnem, takim samym jak komornicy, adwokaci i lekarze, ręka rękę myje, wszystko sobie w wzajemnym towarzystwie oceniają a ty szarak jesteś w d... Bronić ich nie będę bo stracili w moich oczach wszystko gdy sam chodziłem po sądach mimo, że wygrałem to obserwując tej cyrk w środku to uważam, że powinno się zaorać do cna i budować na nowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 tu pełna zgoda. Nasz wymiar sprawiedliwości jeszcze przed działaniami pisu raczej nie miał się czym pochwalić. Ale polityczne sądy już przerabialiśmy za komuny - było znacznie gorzej. Reformować? Tak. Upolityczniać? Absolutnie nie. Za to co pisiory wyprawiają z sędziami i prokuratorami powinni stanąć przed trybunałem stanu. I wszyscy "ich" sędziowie i prokuratorzy razem z nimi, włącznie z panią "kilka razy niemal wyleciała z hukiem z sądu rejonowego w Poznaniu za niekompetencje" prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard z jednej strony wiesz, że było i jest do dupy a z drugiej chcesz jedynie wywalić sędziów kojarzonych z pisem, żeby zostali ci politycznie związani z opozycją, nawet nie masz problemu z tym, żeby wywalić tych co od komuny tam siedzą, lub zostali sędziami w schedzie po swoich komunistycznych nadawcach i dlatego nigdy nie będzie dobrze, bo z punkty patrzenia politycznego chcecie dzielić jednych na drugich a tu trzeba zrobić systemowy reset wszystkich u góry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 a gdzie ja napisałem cokolwiek o opozycji? Rozmawiamy o sytuacji TSUE vs. obecny rząd więc piszę o obecnym rządzie. Najwyraźniej retoryka "a za PO" weszła ci głęboko w psychikę...
Ale skoro tak bardzo chcesz to proszę: napisz jakieś przykłady działań "za poprzedniego rządu" kiedy sam minister sprawiedliwości bez żadnej procedury z dnia na dzień przenosił "niepokornych" prokuratorów i sędziów na inne rejony i odbierał im sprawy, blokował awanse albo wręcz zgłaszał do izby dyscyplinarnej...
Albo napisz jakiś przykład sędziego, który ledwo obronił magistra, dostawał ciągle negatywne albo prawie negatywne ewaluacje w sądzie, w którym orzekał, niemal wyleciał z zawodu, a potem nagle z dnia na dzień wskoczył na wysokie stanowisko (jak np. obecna prezes TK).
Nie jestem zwolennikiem PO, ale faktem jest, że oni nie odważyli się rozwalać sądów i prokuratur w taki bolszewicki sposób jak robi to teraz PIS. Nawet jeśli sędziowie "proponowani" przez sejm/prezydenta do TK czy SN byli "sympatykami" PO to jednak żaden niekompetentny dureń nawet "szeregowym" sędzią TK czy SN nie został.
A dlaczego? Dlatego, że nikt z PO nie odważył się ruszać trójpodziału władzy. Może i mieli "znajomych" sędziów i prokuratorów i mogli przez jakieś kuluarowe działania wpływać na orzecznictwo w jakichś swoich sprawach, ale nawet nie zbliżyli się do skali matactw, które uprawia teraz PIS.
Za PO minister, któremu wyciągnęli niewpisane zegarka za 10tys. zł do oświadczenia majątkowego, podał się do dymisji. A za PIS "wtopy" nawet milionowe nie wywołują żadnych konsekwencji - patrz wybory kopertowe, zakup maseczek z Chin, respiratorów od handlarza bronią...
Niestety PIS już tak odleciał, że choćbyś chciał to nie da się przebić tego retoryką "bo PO zrobiło gorzej/więcej".
Nawet był kiedyś taki mem o ewolucji rządów PIS - najpierw "PO kradło a my nie kradniemy", potem "my też kradniemy ale PO kradło więcej", potem "PO też kradło" a teraz? Skala się dawno skończyła... Z sądownictwem to samo: "Bo PO też swoich sędziów wsadzało". To nie "PO swoich wsadzało" tylko zgodnie z procedurą sejm/prezydent proponowali kandydatury i były to kandydatury ludzi co najmniej kompetentnych a niejednokrotnie wręcz wybitnych. Więc różnica jest znacząca...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2021 o 12:48

avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard "wszyscy "ich" sędziowie i prokuratorzy razem z nimi, włącznie z panią "kilka razy niemal wyleciała z hukiem z sądu rejonowego w Poznaniu za niekompetencje" prezes Trybunału Konstytucyjnego. "

To twoje słowa, wskazujesz jednych nie chcesz widzieć drugich.
Równie dobrze można wpisywać przykłady sędziów, którzy byłi powołani za czasów PO a na przykład prowadzili samochód po pijaku i wiele tym podobnych, nikt nie będzie tego szukał, bo nie w tym rzecz.
Co do wyborów sędziów do TK, to co powiedział Tuleya o włożeniu sędziów po przegranych wyborach? "no nie powinni tego zrobić"
Nie porównuję działań pisu i po bo to ci sami ludzi migrujący między sobą, przykład Gowin.
Ja wiem jedno, że jeżeli ktoś wkłada "swoich" to musiał usunąć "czyichś" gdyby komukolwiek zależało na przejrzystości to KRS podlegałby wyborom powszechnym.
Spór z Unią o praworządność zaczął się od odrzucenia polityki migracyjnej i trwa nieprzerwanie, zmieniają się tylko zarzuty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 wiesz o co chodziło z tym "no nie powinni tego robić"? Chodziło o to, że to było zachowanie "nieeleganckie". Formalnie mieli pełne prawo jeszcze na koniec kadencji zgłosić te kandydatury bo właśnie kończyły się kadencje części obecnych sędziów. Nie było mowy o działaniu wbrew prawu - tylko o zachowaniu "nie w porządku" wobec PiSu. A gdzie PiS ma konwenanse i zachowanie "w porządku" to się szybko okazało. Od 2015 roku udowadniają, że są tylko bandą tępych prostaków, którzy nigdy nie powinni się znaleźć na żadnych "salonach". Do tego pokazują, że prawo, konstytucję, dyplomację czy wręcz zasady dobrego wychowania mają tak głęboko w d****, że bliżej by było przez gardło. I tak jak poprzednia ekipa wysuwała kandydatury sędziów, którzy mieli jakiś dorobek i poważanie tak PiS powyciągał wszystkie miernoty, które nic nie osiągnęły i za stanowiska są gotowe zrobić wszystko i każdemu bez względu na obowiązujące prawo.
Wow, jakiegoś sędziego złapali z promilami za kółkiem. I co? Został na stanowisku? No nie bardzo. A miernota na czele TK mimo wielokrotnego błaźnienia się i pokazywania braku znajomości podstaw prawa wyleciała za niekompetencję? Nie... To są właśnie te porównania...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.ceon.element-4cbced7a-af64-3368-8f55-1d41f2dc3213/c/pdf-01.3001.0013.1870.pdf
To nie jest takie proste, jedni i drudzy najpierw zmieniali prawo "żeby było po ich myśli", spór o TK zaczął się jeszcze przed wyborami, gdy po nie szło w sondażach. Tyle, że mało kto o tym słyszał, bo media były jakże pluralistyczne.
Jeżeli ktoś był miernotą to nie powinien być w ogóle sędzią i do tego sprowadza się problem, ty teraz widzisz, że jak ktoś przy PiSie to miernota jak przy PO to autorytet, aż ciężko mi opisać jak to bardzo jest naiwne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@mygyry87 Nie no to prawda, że umiejętność czytania ze zrozumieniem to w tym kraju wymierająca umiejętność. Gdzie ja napisałem, że ktoś był/jest autorytetem "dlatego, że jest przy PO"? Ja ich nie oceniam po sympatiach politycznych tylko osiągnięciach zawodowych. Za poprzedniej władzy żeby awansować sędzia czy prokurator musiał się wykazać zawodowo. PO "promowało" swoich, ale tylko tych, którzy coś sobą reprezentowali, nie tylko dlatego, że "byli z nimi". W PiS osiągnięcia są nieważne - na czele TK siedzi "sędzia", którą kilkakrotnie niemal wywalili dyscyplinarnie z sądu okręgowego w Poznaniu. Nikt tam nie miał o niej pozytywnej opinii. Przeciągała terminy, ogłaszała wyroki bez uzasadnień, opóźniała każdą sprawę jaką dostała i jeszcze kilka razy audyt wykazał, że wydała wyroki niezgodne z przepisami. Każdą ewaluację uwalała i już była o krok od zakończenia kariery kiedy pokumała się z PIS. Teraz rozumiesz różnicę? Rozumiesz kogo PIS wsadza na wysokie stanowiska? Bolszewizm w czystym wydaniu - jesteś z nami to choćbyś nie umiał zdania sklecić dostaniesz stanowisko, a jak jesteś przeciwko nam to choćbyś był profesorem światowej sławy zrobimy z ciebie śmiecia - to jest cała logika PISu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mygyry87
+1 / 1

@Vinyard Taaa łowcy talentów normalnie w tym PO, nie wiem którzy lepsi ci od wyroków na telefon czy może Ci o których mówił Neumann, że żadnej sprawy nie zakończą?
Gratuluję twojej naiwności, jeżeli ci z tym dobrze i uważasz, że Ci wybitni nominaci PO są apolityczni to niech to tak trwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hron
+4 / 8

Rozumiem, że milion dziennie idzie z kieszeni Prezesa i Spółki ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+11 / 15

1 mln za dewastację sądów, 0.5 mln za nieudolność w zarządzaniu przy kopalni Turów. Razem 1.5 mln euro każdego dnia. Kto bogatemu zabroni? To tylko 7mln złotych dziennie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hornetvip
+3 / 5

PiS i jego elektorat stać na takie wyroki, w końcu to nie z ich portfela brane są pieniądze na kary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
-2 / 8

Nie wnikam czy zawieszenie czy niezawieszenie jest słuszne czy nie, ale nawet w USA, poszczególne stany mają swoje prawo i nikt nikomu nie płaci i nie narzuca swojego... UE coraz bardziej przypomina Związek Radziecki... Nie po to Polacy oddawali życie za wolność, by ktoś nam narzucał co mamy robić we własnym domu.. Wolność jest najważniejsza, dopiero później inne pierdoły, finanse i unijne matoły.. Dla wolności przodkowie nasi krew przelewali, a nie dla komisarzy unijnych ani nie dla pieniędzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
+3 / 5

@borekpp jak się unia nie podoba to można ją opuścić i żyć po swojemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
+3 / 5

Mamy demokratyczne wybrany rząd. Tą partię popiera najwięcej Polaków. Tak to działa w demokracji. Z pretensjami do wyborców pis

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-2 / 2

@borekpp Nie rozumiesz na czym polega praworządność.

Polska może sobie zmieniać system sądownictwa jak chce, ale pod warunkiem że jest to robione praworządnie, czyli na podstawie i w ramach ostatnich legalnie działających przepisów, a nie z pominięciem ich!

Żeby to wyjaśnić, powiedzmy że mamy państwo w którym ustrojem jest monarchia konstytucyjna.
W tym państwie konstytucja mówi, że zmiana prawa może nastąpić na podstawie decyzji i uchwalenia ustawy przez parlament. Powiedzmy że król chce mieć prawo do zabijania kogo zechce. Jeżeli w takim kraju, parlament się na to zgodzi i uchwali taką ustawę, zgodnie z wewnętrznymi procedurami, to prawo króla do mordowania kogo popadnie będzie praworządne. I król będzie mógł sobie praworządnie mordować obywateli.

Co innego natomiast, gdyby król nie dostał takiej ustawy od parlamentu, a wydał sobie dekret że wolno mu mordować. To byłoby złamanie praworządności, bo król przyznał sobie prawo do mordowania niezgodnie z procedurą wprowadzania nowych praw.

I w Polsce właśnie to się dzieje. TSUE nie mówi że PiS nie może sobie wybierać sędziów jak chce, tylko mówi że robi to niezgodnie z polskimi przepisami. Gdyby PiS takiej zmiany dokonał na podstawie wcześniej obowiązującego prawa, wówczas nie byłoby tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R romanowitch
-1 / 1

@borekpp Nie wiam ile masz lat, ale ja dobrze pamietam czasy PRL i tamten system. PiS zmierza wlasnie w tym samym kierunku i dazy do podporzadkowania sobie wszystkiego i wszystkich. Ja wiem, ze w tak zwanej telewizji publicznej TVP , nieustannie przekonuja, ze nie robia nic zlego, tylko zla Unia nie chce pozwolic Polsce wstac z kolan i robi wszystko, aby do tego nie dopuscic. Wiem tez, ze TVP opowiada, ze podobnie funkcjonuje prawo w innych panstwach Unii, wiec czemu nie chca pozwolic na to Polsce? Prwada jest jednak taka, ze Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego jest narzedziem, ktore ma dac kontrole PiSowi nad sedziami i calym systemem sprawiedliwosci, a sady powinny byc niezawisle i wbrew informacjom TVP w zadnym kraju Unii wladza nie ma zwierzchnosci nad sadami. Zapewniam cie, ze jest to takze w twoim interesie, aby sady w Polsce pozostaly niezawisle, gdyz w przeciwnym wypadku nie beda one w stanie wydawac sprawiedliwych wyrokow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ainaruth
+5 / 5

Rozumiem Turów. Kopalni nie da się łatwo zamknąć, bo bez odwadniania to dopiero byłaby katastrofa ekologiczna i problem z wodą. Spowodowałoby to też problemy z działaniem elektrowni i groziło blackoutami w sporym regionie. No i jeśli woda zalałaby kopalnię, to potem nie bardzo można ją uruchomić, kiedy już zakończy się postępowanie sądowe (gdybyśmy jednak wygrali tę sprawę). To wszystko jest bardzo na rękę Czechom i Niemcom, ale dla Polski to katastrofa, więc niechętnie, ale musimy płacić.
A izba dyscyplinarna? Przecież to od dawna jest wiadome że nie działa, nawet rząd ogłosił jej zamknięcie. To na co niby czekają? Aż partyjne mordy w tej izbie wystarczająco się dorobią?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
-2 / 2

@ainaruth Masz rację, tylko pomijasz jedną sprawę. Z Czechami można było się dogadać, sami chcieli. Gdybyśmy im 5 lat temu dali trochę kasy, to sprawa rozeszłaby się po kościach.

Kolejna sprawa, to krótkowzroczność polskiej polityki energetycznej. Chiny które są tak źle postrzegane jeżeli chodzi o emisje, 40% prądu produkują ze źródeł nieemisyjnych i chcą ten odsetek drastycznie zwiększyć.
W Polsce tylko 10% energii jest tak produkowana. To katastrofalny wskaźnik, bo jak wejdą kary za emisje, to dołożą takie domiary do cen że nasze prodkty staną się niesprzedawalne i padnie cały eksport.
W dodatku taką politykę prowadzi się w momencie kiedy już wiemy że mamy technologię tanich i łatwych do montowania, oraz wydajnych ogniw perowskitowych, i jedyne co trzeba zrobić to postawić jak najwięcej fabryk tych ogniw żeby przestawić Polskę w większości na energię słoneczną.
To co rząd robi? Zamiast dać z miliard zł grantu na rozbudowę produkcji, odbiera Polakom możliwość odsprzedaży prądu z ogniw fotowoltaicznych montowanych na domach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
-1 / 1

@ainaruth specjalnie ciągną ten "spór" żeby móc dłużej sączyć tępemu elektoratowi bajki o "złej unii co nam wolność zabiera"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bubro
0 / 0

Tak to wygląda że podatki od ponad 100.000 pracujących o średnich wynagrodzeniach pójdą prosto do UE. Czym nas jeszcze zaskoczy nasz nieomylny rząd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R romanowitch
-1 / 1

Nie widze powodu do zmartwien. Nasz rzad juz od dawna pokazuje swoj stosunek do wyrokow TSUE, dlaczego w tym przypadku mialoby byc inaczej? Zwyczajnie nie beda placic i co im zrobia? Beda potracac z zamrozonego funduszu? To 4,7 mld Euro, to potrwa prawie 13 lat zanim sie wyczerpie.
To przykre patrzec, ze Polska w UE zachowuje sie jak jakas republika bananowa, ktora ignoruje wszelkie umowy, traktaty i obowiazujace zasady, to naprawde zenujace. Pomijajac straty finansowe z tym zwiazane, ponosimy straty wizerunkowe, ktore beda trudne do naprawienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mariola321
+1 / 1

Ale że co, że jakiś gość z tytułem przed wymyślonym nazwiskiem, może sobie rzucać od tak kto i ile ma mu zapłacić? :D Kim on jest? Lepszym człowiekiem czy jaki chuuuj, bo nie rozumiem tego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VanCyklon
0 / 2

Unia zarzuca politykom że wpływają na sędziów, więc ta sama Unia decyzje o likwidacji sądu. Hipokryzja w czystej postaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem