kiedyś tak było, że dzieci płci żeńskiej nie były zbytnio mile widziane- potrzebni byli mężczyźni czy to do pracy czy do armii- przez to kobiety były nieco gorzej traktowane a jak się komuś same córki rodziły to już w ogóle- potem je siłą wydawano za co zamożniejszych czy bardziej wpływowych Panów.
Masz syna pilnujesz syna masz córkę pilnujesz całego miasta
Lepiej syna z więzienia wyciągać niż córkę z krzaków.
kiedyś tak było, że dzieci płci żeńskiej nie były zbytnio mile widziane- potrzebni byli mężczyźni czy to do pracy czy do armii- przez to kobiety były nieco gorzej traktowane a jak się komuś same córki rodziły to już w ogóle- potem je siłą wydawano za co zamożniejszych czy bardziej wpływowych Panów.