Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
292 308
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Duergh
+1 / 5

Takie czasy to już 20 lat temu były...
My naszej nauczycielce sami musieliśmy system operacyjny instalować bo ona nie potrafiła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 października 2021 o 10:47

avatar lingerer
-1 / 9

@Duergh ale domagać się lepszej kasy to już potrafi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 4

Na pewno nie potrafiła?
A może celowo i systematycznie stosowala sposób pracy nauczyciela z uczniami, który umożliwia uczniom opanowanie wiedzy wraz z umiejętnością posługiwania się nią w praktyce, jak również rozwijanie zdolności i zainteresowań poznawczych uczniów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@lingerer
kazdy sie domaga, i kazdy ma do tego prawo
problem polega na tym ze jezeli nie dasz jej odpowiedniej stawki, to nikt dobry nie rozwazy podjecia pracy dla ciebie
ktos kto ma kompetencje jakie powinien miec nauczyciel informatyki, spokojnie dostanie lepsza prace, wiec do szkoly raczej nie pojdzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
-1 / 1

@mieteknapletek akurat przy informatyce to prawda chociaż w '75-'80 w elektroniku pracowali entuzjaści i na tamte lata byli the best, a syn w 2008 wysłał emailem tekst za moją namową w formacie Worda to nauczycie tego samego technikum nie otwarł załącznika "bo to może wirus" "bo mógł wysłać normalnie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2021 o 17:31

S Saset
0 / 2

Moje dziecko w podstawówce tłumaczyło nauczycielce od informatyki, że on nie ściągnął wirusa, tylko sam go stworzył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
+6 / 6

Obsługa systemu operacyjnego to nie informatyka. Zobacz definicję na wiki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

nie wiem na ile tak wyglada sytuacja obecnie, ale z drugiej strony nie ma co sie dziwic

absolwent informatyki moze na start zarabiac 2x wiecej niz nauczyciel, wiec jezeli ktos uczy tej informatyki, to albo robi to bo lubi uczyc, albo nie ma wystarczajacej wiedzy zeby zostac przyjetym do pracy w innym miejscu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 0

@mieteknapletek zazwyczaj to drugie. Znam typa, wielki informatyk ze szkoły. Wyłożył się na prostej instalacji sytemu na notbooku dyrektora. Problem z pojęciem UEFI czy GPT czy MBR. Oj chłopina męczył się, aby odpalić instalkę. W większości szkołach informatyka uczy podstaw. Jak ktoś będzie chciał się czegoś nauczy, to sam to zrobi. W dobie dostępu do informacji można szybko nauczyć się, tylko trzeba chcieć. Owszem nie każdego to interesuje. Kolegi syn w technikum informatyczny, powinien znać się na naprawie uceglonego smartfonu. Właściwie jedynie android wywalił się na plecy. Młody tak naprawiał, że uceglił. Oczywiście postawienie do życia dla mnie to pikuś. Nawet link podesłałem młodemu, co ma robić. Myślisz że zrobił ? Chciał iść na skróty, ma być szybko. Ja tam 100 zł za 30 minut roboty nie pogardziłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakisgoscanonim
0 / 0

taa, najwyzej co mogli uczyc to pisanie w jakims dokumencie, paint i obsluga komputera. no moze tez cos o urzadzeniach peryferyjnych. informatyka byla chyba najrzadszym przedmiotem szkolnym. raz na tydzien czy jakos tak? tak czy siak slabo. moim zdaniem jest to troche niepotrzebne bo po co informatyka w szkolach jak i tak prawie o niczym nie uczy, a jest tylko raz na tydzien? to zawsze sa jakies koszta. mozna byloby obnizyc koszta bo skoro to jest niepotrzebne to po co? lepiej juz oszczedzac jakies grosze i wydac, np na inne przedmioty. co prawda niezbyt wiele, ale zawsze cos.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem