Nie kumam donejtów i całego patronite. 90% tych ludzi jest "podróżnikami" i ludzie płacą, żeby nagrywający miał fajne podróżnicze życie. Nie kumam jak taki "casch" wyciąga 15tys od ludzi miesięcznie. Jak ludzie mogą wpłacać po 200zł miesięcznie... JAK?! Nie lepiej odłożyć taką kasę, kupić rower i czas poświęcony na oglądanie głupich filmów poświęcić przynajmniej raz w miesiącu na wycieczkę(kilkanaście km od domu). Usiądźcie na takiej wycieczce na jakimś kamieniu, popatrzcie na okolice i gwarantuje wam, że dla waszej psychiki, dla waszego zdrowia będzie to o wiele lepsze niż siedzenie i oglądanie np "casha" jak spi w namiocie na alasce.
@Gorinobu ale oni już mają rower i to taki za 60tys zl. Teraz mają ochotę wpierac podróż casch po Gwatemali. My marnujemy czas na demotach gdzie średnie IQ to ok 80 a oni wcierają swoich ludzików ;)
@Gorinobu To zależy. Niektórzy robią naprawdę potrzebne treści, z reklam zarabiają mało, a wkładają dużo wysiłku i pieniędzy w tworzenie tychże treści. Często bywa tak, że Youtube demonetyzuje Ci kontent bez powodu. Więc powstało Patronite. A że niektórzy to wykorzystują to inna kwestia.
Pojedynczemu użytkownikowi te parę zł, które wpłaci nie zrobi różnicy, a jak jej wpłaci kilka tyś osób, to już trochę ma. Inna sprawa, że ktoś jest biedny bo wyda parę zł tu, parę tam.
@pejter To nie do końca tak działa. Ma dużą publiczność, ale oni bezpośrednio nie muszą jej płacić. Ona zarabia na reklamie, bo ktoś płaci, żeby pokazać reklamę tym tysiącom, którzy ją obserwują,
W USA kilka miesięcy temu śmiali się z typa który zapłacił 10 tys dolarów za spotkanie z jakąś duperą z onlyfans, a ta potem wydała tą kasę na wakacje z chłopakiem.
Faceci są tak teraz żałośni, że w głowie się nie mieści.
done, donej, donejt, co Ty człowieku bredzisz? Próbujesz wprowadzić nowe słowo do języka polskiego? Już jest, nazywa się "darowizna", a po angielsku "donate". Nie musisz nic na siłę wymyślać.
Siłą ich zmusiła do wpłat?
Nie kumam donejtów i całego patronite. 90% tych ludzi jest "podróżnikami" i ludzie płacą, żeby nagrywający miał fajne podróżnicze życie. Nie kumam jak taki "casch" wyciąga 15tys od ludzi miesięcznie. Jak ludzie mogą wpłacać po 200zł miesięcznie... JAK?! Nie lepiej odłożyć taką kasę, kupić rower i czas poświęcony na oglądanie głupich filmów poświęcić przynajmniej raz w miesiącu na wycieczkę(kilkanaście km od domu). Usiądźcie na takiej wycieczce na jakimś kamieniu, popatrzcie na okolice i gwarantuje wam, że dla waszej psychiki, dla waszego zdrowia będzie to o wiele lepsze niż siedzenie i oglądanie np "casha" jak spi w namiocie na alasce.
@Gorinobu ale oni już mają rower i to taki za 60tys zl. Teraz mają ochotę wpierac podróż casch po Gwatemali. My marnujemy czas na demotach gdzie średnie IQ to ok 80 a oni wcierają swoich ludzików ;)
@Gorinobu To zależy. Niektórzy robią naprawdę potrzebne treści, z reklam zarabiają mało, a wkładają dużo wysiłku i pieniędzy w tworzenie tychże treści. Często bywa tak, że Youtube demonetyzuje Ci kontent bez powodu. Więc powstało Patronite. A że niektórzy to wykorzystują to inna kwestia.
Nie mam pojęcia kto to jest i nawet nie chcę wiedzieć.
Pojedynczemu użytkownikowi te parę zł, które wpłaci nie zrobi różnicy, a jak jej wpłaci kilka tyś osób, to już trochę ma. Inna sprawa, że ktoś jest biedny bo wyda parę zł tu, parę tam.
@pejter To nie do końca tak działa. Ma dużą publiczność, ale oni bezpośrednio nie muszą jej płacić. Ona zarabia na reklamie, bo ktoś płaci, żeby pokazać reklamę tym tysiącom, którzy ją obserwują,
@kastor86 Wtedy użytkownik "płaci" swoim czasem
Ale takiego Casha się nawet przyjemnie co parę dni ogląda. Jest o czymś. Są inne podróże z kamerką nonstop na swój pysk nic konkretnego nie wnoszące.
W USA kilka miesięcy temu śmiali się z typa który zapłacił 10 tys dolarów za spotkanie z jakąś duperą z onlyfans, a ta potem wydała tą kasę na wakacje z chłopakiem.
Faceci są tak teraz żałośni, że w głowie się nie mieści.
@Michael_M Chłopak tej dziewczyny niewiele lepszy skoro mu nie przeszkadza bycie w związku z kur#ą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2021 o 15:54
@RealSimon Też racja, ale...wiesz...za 2 tygodnie na Maledivach to też by mi nie przeszkadzało :-)
done, donej, donejt, co Ty człowieku bredzisz? Próbujesz wprowadzić nowe słowo do języka polskiego? Już jest, nazywa się "darowizna", a po angielsku "donate". Nie musisz nic na siłę wymyślać.
Dlaczego smutne? To moja wina, że są debilami i wysyłają swoje pieniądze, komuś kogo najprawdopodobniej nigdy nawet nie spotkają.