@grzechotek To nie wygląd jest problemem. To myślenie o tym że ciało i twarz jest problemem. Mój kumpel który mówi cały czas że to wygląd jest problemem i choć trzeba przyznać nie jest najbardziej urodziwym facetem... to przy okazji jest 1 marudą RP. Jest sympatyczny, uprzejmy, nie jest wulgarny i jest spoko, ale każde spotkanie z nim to rozmowy o tym jaka Polska jest do dupy, jaki ten świat jest smutny, jaka kawa w kawiarni droga, jakie piwo lurowate, jak go w pracy oszukują i wykorzystują. Jezu, tylko żyły sobie podciąć. Naprawdę człowiek odpoczywa jak już wraca ze spotkania. Do tego ubiera się w workowate ciuchy które były modne 20 lat temu, goli się raz na kilka dni i nie chce tego zmienić, bo jak twierdzi po co. Nie oszukujmy się, my laski też malujemy się i kupujemy masę butów-ubrań bo faceci na to patrzą. Nie oszukujmy się, dbanie o wygląd jest ważne, ale nikt nie powiedział że tu chodzi o twarz jak z katalogu modelingu, tylko po prostu, dbanie o siebie. Dentysta, fryzjer, może fajny zarost, który sporo tuszuje, para modnych spodni i wygląd wcale nie jest problemem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2021 o 16:32
@mazona, OK, masz rację trzeba o siebie dbać. A co jeśli i to nie pomaga ?
Marudą nie jestem, nie narzekam na wszystko, tylko czasem w internecie na swoją mordę, bo w "realu" nic złego na siebie nie mówię, by nie wyjść na jakiegoś debila.
@grzechotek Wojciech Mann ma żonę, Kanpik miał żonę, tak dla przypomnienia ;P
Osobowość robi cholernie dużo, więcej niż ładna buzia.
Jakie cechy chciałbyś aby miała Twoja dziewczyna? Już wiesz? Ok. Czy czujesz że masz takie cechy? Bo to one będą przyciągać. A dbanie o siebie sprawi że wygląd nie bedzie miał takiego znaczenia. Na serio fajna, zadbana broda i dobrze dobrany ciuch robią robotę. Po prostu człowiek się w tym lepiej czuje i jest bardziej wyluzowany, łatwiej przyciągnąć swoimi najfajniejszymi cechami osobowości.
@twoj_nick Że co? Piszesz jak cham nic o człowieku nie wiedząc.
Jeśli sądzisz że cham z ładną twarzą ma większe powodzenie niż brzydal z fajną osobowością to się nie dziw że żadna cie nie chce.
@twoj_nick Zgorzknienie przez Ciebie przemawia, ale jest w tym sporo racji. Wygórowane kobiece wymagania są jednak pochodną całego odpowiednio zaprojektowanego system społecznego, zwanego feminizmem i nadmiernego interwencjonizmu państwa. (przypomnij sobie ile i jakich podatków trzeba płacić oraz ile paragrafów jest po stronie zakazów, nawet walnąć drugiego osobnika w gębę nie ma jak zrobić bez złamania jakiegoś tam paragrafu)
Kobiety chcą mieć do czynienia z silnym mężczyzną i maja w tym swoją biologiczną rację. Stawiają nam wymagania i w ten sposób skłaniają nas do rozwoju. Nagrodą są one same i szczęśliwe związki.Chwała im za to!
Problem w tym, że wrogi system władzy nam odbiera takie możliwości, zarówno fizyczne jak i ekonomiczne.
Nie problem w kobietach, problem we władzy i to z nią trzeba walczyć.
@mazona > "To nie wygląd jest problemem. To myślenie o tym że ciało i twarz jest problemem"
> "chodzi w workowatych ciuchach i nie goli się, niech kupi modne spodnie, fryzjer, dentysta i można łaskawie spojrzeć na faceta"
Istnieje coś takiego "zaburzenie" preferencji polegające na pociągu do deformacji ludzkich a więc w tym takich może kręcić ktoś bez nogi, bez ręki czy z jakimiś wadami wrodzonymi...
Więc nie, niekoniecznie tu chodzi i bariery a raczej kwestie upodobań.
@KCNO
Raz przeczytałem, że dla danej osoby osoby z problemem skórnym typu bielactwo były bardziej atrakcyjne. Coś na zasadzie wybijanie się w towarzystwie poprzez zdobywanie "unikatowego" osobnika jako partnera.
Czyli jak się nie obrócisz to źle; skomplikowany ten świat.
Bielactwo w niczym nie przeszkadza. Laska z protezą nogi żyje normalnie. Gorzej z laską bez rąk. A już najbardziej nie rozumiem wiązania się z kadłubkiem. Sorry, ale to musi być jakaś parafilia. Podobnie w przypadku tego Wojtka, jak mu tam, co tak udziela się w necie. Nie ma bata, taki związek to wypadkowa jakichś zaburzeń. Osoba bez rąk i nóg,(czy taki Wojtek) nigdy nie będzie samodzielna i trzeba się kimś takim zajmować non stop. A to żaden związek. (czym innym jest choroba w późniejszym czasie)
Nie ma barier, jak masz bajer, a tak to możesz być zdrowy i nikt cię nie zechce
Czyli łysi faceci też mają szansę na miłość!
@Ortomen nie no bez przesady
@Ortomen A nawet rudzi.
@Buka1976 A który z facetów jest rudy?
@Ortomen Jak to który? Ten łysy. Był rudy i wolał się ogolić na łyso.
@Ortomen A jakże to. Nasz ukochany Fur Deutchland jest rudy, a jednak miłość znalazł.
@Buka1976 Czyli osuniecie rudych włosów podkreśla atrakcyjność mężczyzny!
@Ortomen
To wtedy trzeba zapuścić rudą brodę :D
Moja bariera to wygląd, nie wiem jak się jej pozbyć. Nie idzie ani przeskoczyć ani obejść.
@grzechotek To nie wygląd jest problemem. To myślenie o tym że ciało i twarz jest problemem. Mój kumpel który mówi cały czas że to wygląd jest problemem i choć trzeba przyznać nie jest najbardziej urodziwym facetem... to przy okazji jest 1 marudą RP. Jest sympatyczny, uprzejmy, nie jest wulgarny i jest spoko, ale każde spotkanie z nim to rozmowy o tym jaka Polska jest do dupy, jaki ten świat jest smutny, jaka kawa w kawiarni droga, jakie piwo lurowate, jak go w pracy oszukują i wykorzystują. Jezu, tylko żyły sobie podciąć. Naprawdę człowiek odpoczywa jak już wraca ze spotkania. Do tego ubiera się w workowate ciuchy które były modne 20 lat temu, goli się raz na kilka dni i nie chce tego zmienić, bo jak twierdzi po co. Nie oszukujmy się, my laski też malujemy się i kupujemy masę butów-ubrań bo faceci na to patrzą. Nie oszukujmy się, dbanie o wygląd jest ważne, ale nikt nie powiedział że tu chodzi o twarz jak z katalogu modelingu, tylko po prostu, dbanie o siebie. Dentysta, fryzjer, może fajny zarost, który sporo tuszuje, para modnych spodni i wygląd wcale nie jest problemem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2021 o 16:32
@mazona, OK, masz rację trzeba o siebie dbać. A co jeśli i to nie pomaga ?
Marudą nie jestem, nie narzekam na wszystko, tylko czasem w internecie na swoją mordę, bo w "realu" nic złego na siebie nie mówię, by nie wyjść na jakiegoś debila.
@grzechotek Wojciech Mann ma żonę, Kanpik miał żonę, tak dla przypomnienia ;P
Osobowość robi cholernie dużo, więcej niż ładna buzia.
Jakie cechy chciałbyś aby miała Twoja dziewczyna? Już wiesz? Ok. Czy czujesz że masz takie cechy? Bo to one będą przyciągać. A dbanie o siebie sprawi że wygląd nie bedzie miał takiego znaczenia. Na serio fajna, zadbana broda i dobrze dobrany ciuch robią robotę. Po prostu człowiek się w tym lepiej czuje i jest bardziej wyluzowany, łatwiej przyciągnąć swoimi najfajniejszymi cechami osobowości.
@twoj_nick Że co? Piszesz jak cham nic o człowieku nie wiedząc.
Jeśli sądzisz że cham z ładną twarzą ma większe powodzenie niż brzydal z fajną osobowością to się nie dziw że żadna cie nie chce.
@twoj_nick Zgorzknienie przez Ciebie przemawia, ale jest w tym sporo racji. Wygórowane kobiece wymagania są jednak pochodną całego odpowiednio zaprojektowanego system społecznego, zwanego feminizmem i nadmiernego interwencjonizmu państwa. (przypomnij sobie ile i jakich podatków trzeba płacić oraz ile paragrafów jest po stronie zakazów, nawet walnąć drugiego osobnika w gębę nie ma jak zrobić bez złamania jakiegoś tam paragrafu)
Kobiety chcą mieć do czynienia z silnym mężczyzną i maja w tym swoją biologiczną rację. Stawiają nam wymagania i w ten sposób skłaniają nas do rozwoju. Nagrodą są one same i szczęśliwe związki.Chwała im za to!
Problem w tym, że wrogi system władzy nam odbiera takie możliwości, zarówno fizyczne jak i ekonomiczne.
Nie problem w kobietach, problem we władzy i to z nią trzeba walczyć.
@mazona > "To nie wygląd jest problemem. To myślenie o tym że ciało i twarz jest problemem"
> "chodzi w workowatych ciuchach i nie goli się, niech kupi modne spodnie, fryzjer, dentysta i można łaskawie spojrzeć na faceta"
czytasz siebie czasem? xd
Istnieje coś takiego "zaburzenie" preferencji polegające na pociągu do deformacji ludzkich a więc w tym takich może kręcić ktoś bez nogi, bez ręki czy z jakimiś wadami wrodzonymi...
Więc nie, niekoniecznie tu chodzi i bariery a raczej kwestie upodobań.
@KCNO
Raz przeczytałem, że dla danej osoby osoby z problemem skórnym typu bielactwo były bardziej atrakcyjne. Coś na zasadzie wybijanie się w towarzystwie poprzez zdobywanie "unikatowego" osobnika jako partnera.
Czyli jak się nie obrócisz to źle; skomplikowany ten świat.
Bielactwo w niczym nie przeszkadza. Laska z protezą nogi żyje normalnie. Gorzej z laską bez rąk. A już najbardziej nie rozumiem wiązania się z kadłubkiem. Sorry, ale to musi być jakaś parafilia. Podobnie w przypadku tego Wojtka, jak mu tam, co tak udziela się w necie. Nie ma bata, taki związek to wypadkowa jakichś zaburzeń. Osoba bez rąk i nóg,(czy taki Wojtek) nigdy nie będzie samodzielna i trzeba się kimś takim zajmować non stop. A to żaden związek. (czym innym jest choroba w późniejszym czasie)