Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
375 386
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A andrkac
+7 / 7

Tu nie ma co przypominac. Narzekanie na drogowcow jest w modzie, ale ZIMA MUSI ICH ZASKOCZYC. Nie da sie nazgarniac sniegu na zapas, zanim on spadnie. Najpier musi on byc, a potem ruszaja odsniezarki. Czasem spadnie go tyle, ze odgarnianie musi potrwac. Trudno, zeby cale miasto zastawic odsniezarkami - raz, ze nie ma ich kto obsluzyc, dwa - trzeba je kupic, ze swiadomoscia, ze przez 3/4 roku beda staly i rdzewialy.
Warszawa w ktorej mieszkam wydaje spore pieniadze na precyzyjne prognozy pogody i ZAWSZE gdy ida opady, plugi czekaja w gotowosci w wielu punktach miasta, zeby jak najszybciej reagowac. Ale powtarzam - NIE DA SIE ODGARNAC SNIEGU ZANIM ON SPADNIE!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darkstar79
+5 / 7

A może tak zamiast narzekania na drogowców i płakania bo spadł śnieg warto zaopatrzyć się w odpowiednie opony (nazywa się je zimowymi) a nie jeździć cały rok na letnich?????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
0 / 6

@darkstar79 ale na 15 letnich zimówkach jeszcze objadę jeden sezon, co nie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darkstar79
0 / 0

@LowcaStulejarzy Jeszcze po drifcie na recznym po asfalcie? Dwa sezony jeszcze objada :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Duke48
+1 / 1

Ja wolałbym żeby nie sypali soli na drogi, w zimówki były obowiazkowe i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laylarose
+1 / 1

Jak co roku jest narzekanie na drogowców, więc uwaga uświadamiam: do czasu podpisania umowy z urzędem miasta czy gminy drogowcy guzik mogą zrobić. Jeżeli w waszych rejonach późno zaczyna się odśnieżanie to pamiętajcie proszę, że stoi za tym urzędnik, który nie ogarnął, albo chce oszczędzić kase. Drogowcy nie wyjadą jeżeli urzędasy nie zrobią przetargu/nie popiszą umów, które zapewniają zgodę na działanie w konkretnych miejscach, które są własnością gminy oraz dają gwarancję zapłaty za pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mielniq
0 / 0

Zmień nick na Miley Cyrus czy coś takiego. Steve McQueen raczej cieszyłby się ze śniegu na ulicach. Ja i moje autka czekają na śnieg, bez soli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

Kiedyś wspomniałem jak to działa w wielu miejscach w USA. Jako że masa dróg jest prywatna, a wszystko podlega wolnemu rynkowi, zasadnicza większość odśnieżania jest załatwiana od razu. Jak tylko napada, to już wszystkie pługi gotowe aby zarobić. Inaczej ktoś inny dostanie kasę. Nie masz gwarancji, że śnieg zaczeka aż ruszysz tyłek. Jak jeden podwykonawca się ociąga to zapłaci się innemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem