Czy wiesz, jakiego owocu nie można zabierać w miejsca publiczne, jakie są ulubione potrawy Azjatów, oraz dlaczego nie tolerują alkoholu?- Azja ciekawostki
(13 obrazków)
Mongolski władca Czyngis-chan zabił około 40 milionów ludzi na terenie Azji i Europy.
Na tym kontynencie żyje ponad 4 miliardy ludzi. To ponad 30% całej ziemskiej populacji. Azja jest największym i najludniejszym kontynentem na Ziemi
Przez wielu Azjatów durian określany jest najsmaczniejszym owocem świata. Jednak ich zapach jest tak odpychający, że w niektórych azjatyckich krajach jest zabronione wchodzenie z nim do miejsc publicznych
W rankingu magazynu Forbes z 2017 roku Li Ka-shing to najbogatszy człowiek mieszkający w Azji. Jego majątek jest szacowany na 31,5 miliarda dolarów. W wieku 15 lat porzucił on szkołę. Obecnie najbogatszym mieszkańcem Azji jest Ma Huateng. Chiński przedsiębiorca zgromadził majątek 42.4 miliarda dolarów. Na tym jednym kontynencie mieszka 719 miliarderów
W niektórych azjatyckich krajach mózg małpy spożywany jest jako przysmak
Karaluchy do jedzenia są sprzedawane w takich krajach, jak Chiny czy Tajlandia
Blisko połowa Azjatów ma problemy z przyjmowaniem alkoholu. Związane jest to z brakiem enzymów odpowiedzialnych za jego rozkład
@Pasqdnik82 nie nadinterpretuj moich słów. Faktycznie są wioski w Indiach, gdzie ludzie muszą się bronić przed tygrysami. Sama te zwierzęta kocham i podziwiam, ale nie ma co dorabiać im aureolki. Są dużymi drapieżnikami i traktują ludzi jak potencjalny posiłek. Nosorożce też zabijają, ale tylko jak się je wkurzy, więc szanse na konieczność tak drastycznej obrony są znikome.
@karolina1128 no tak, nosorożce są zabije dla rogu... czy to nie jacyś Azjaci przypadkiem wierzą w to, że proszek z rogu nosorożca zwiększa potencję? Poza tym nie neguję tego, że jakaś lokalna ludność nie broni się i nie poluje na jakiegoś tam tygrysa który zagraża ich bezpieczeństwu czy bezpieczeństwu ich inwentarza zwierzęcego. Ale postawię swoje dwie ręce że sporo więcej tygrysów było zabijanych dla przyjemności... a szczególnie w latach gdzie Indie były brytyjskie... i bogaci Angole płacili sporo kasy za to by polować na tygrysy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2021 o 14:35
@Risha na pewno też, ale w ich środowisku naturalnym w odpowiednim okresie, ludzie z tamtejszych wiosek potrafią wystawiać nocne warty, bo tygrysy przychodzą na łów.
@karolina1128 Może to być szokujące, ale jak decydujesz się osiedlić w miejscu, gdzie są dzikie zwierzęta, to musisz się liczyć z tym, że przyjdą ci one do chaty na łów. To tak jak z dzikami i wilkami w miastach w Polsce. Kupujesz mieszkanie praktycznie w lesie i wielkie zdziwienie i panika, że zwierzęta, które w nim żyją od stuleci, dalej tam są.
Rosja posiada najsilniejszą armię w Azji i w Europie. Tylko gdy ta armia jest w Europie (na przykład zajęta Krymem i Donbasem), to nie ma jej w Azji. Ta część rosyjskiej armii, która stacjonuje na stałe w Azji, jest dużo słabsza od armii Chin a nawet Indii.
@Geoffrey - dodam, że rosyjska armia nawet traktowana w całości, nie jest drugą siłą zbrojną na świecie, ale trzecią - po armii chińskiej. Drugie miejsce wynika wyłącznie z anachronicznych kryteriów używanych w rankingu military power.
@maggdalena18 Co do jedzenia przez azjatów "świństw", to w sumie jedzą oni to, co i my - dzikie zwierzęta, które zamieszkują tamten region. U nas w lasach żyją dziki, sarny, zające, bażanty i inne. Pewnie gdyby nie były objęte ochroną i były smaczne, to wcinalibyśmy również żubry, niedźwiedzie, wilki i rysie. Tam po prostu jedzą, poza standardową wieprzowiną, drobiem, wołowiną etc., inne dziko dostępne zwierzęta.
PS: w naszej kulturze kulinarnej spożywa się np. mózg wieprzowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2021 o 9:45
Na Ziemi żyje ok. 7,8 mld ludzi więc 4 mld to nie 30% a ponad 50 :) :)
@adamIM Ponad 50 % to nadal "ponad 30%" :D
@Ochrety
mógł napisać ponad 10% przecież 50 też jest ponad to :) :)
Ponad 0%.
"Czyngis-chan zabił około 40 milionów ludzi.." Osobiście?
Tygrysy są w dużej mierze wybijane dlatego, że potrafią atakować i zabijać ludzi.
@karolina1128 Ostatni tygrys pewnie sobie uświadomi, że atakowanie ludzi jednak się nie opłaciło jego rodzinie.
@karolina1128 tak jak nosorożce w Afryce i cała masa innych zwierząt.. bo nie robią nic innego tylko zabijają ludzi więc się do nich strzela......
@Pasqdnik82 nie nadinterpretuj moich słów. Faktycznie są wioski w Indiach, gdzie ludzie muszą się bronić przed tygrysami. Sama te zwierzęta kocham i podziwiam, ale nie ma co dorabiać im aureolki. Są dużymi drapieżnikami i traktują ludzi jak potencjalny posiłek. Nosorożce też zabijają, ale tylko jak się je wkurzy, więc szanse na konieczność tak drastycznej obrony są znikome.
@karolina1128 no tak, nosorożce są zabije dla rogu... czy to nie jacyś Azjaci przypadkiem wierzą w to, że proszek z rogu nosorożca zwiększa potencję? Poza tym nie neguję tego, że jakaś lokalna ludność nie broni się i nie poluje na jakiegoś tam tygrysa który zagraża ich bezpieczeństwu czy bezpieczeństwu ich inwentarza zwierzęcego. Ale postawię swoje dwie ręce że sporo więcej tygrysów było zabijanych dla przyjemności... a szczególnie w latach gdzie Indie były brytyjskie... i bogaci Angole płacili sporo kasy za to by polować na tygrysy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2021 o 14:35
@Pasqdnik82 zgadzam się. Niemniej obecnie już takie polowania są czystym kłusownictwem.
@karolina1128 Tygrysy są zabijane dla pieniędzy.
@Risha na pewno też, ale w ich środowisku naturalnym w odpowiednim okresie, ludzie z tamtejszych wiosek potrafią wystawiać nocne warty, bo tygrysy przychodzą na łów.
@karolina1128 Może to być szokujące, ale jak decydujesz się osiedlić w miejscu, gdzie są dzikie zwierzęta, to musisz się liczyć z tym, że przyjdą ci one do chaty na łów. To tak jak z dzikami i wilkami w miastach w Polsce. Kupujesz mieszkanie praktycznie w lesie i wielkie zdziwienie i panika, że zwierzęta, które w nim żyją od stuleci, dalej tam są.
Rosja posiada najsilniejszą armię w Azji i w Europie. Tylko gdy ta armia jest w Europie (na przykład zajęta Krymem i Donbasem), to nie ma jej w Azji. Ta część rosyjskiej armii, która stacjonuje na stałe w Azji, jest dużo słabsza od armii Chin a nawet Indii.
@Geoffrey - dodam, że rosyjska armia nawet traktowana w całości, nie jest drugą siłą zbrojną na świecie, ale trzecią - po armii chińskiej. Drugie miejsce wynika wyłącznie z anachronicznych kryteriów używanych w rankingu military power.
Zgadza się
Na zdjęciu jest słoń afrykański.
A kto jest przed Rosją, jeśli o wojsko idzie? USA?
Azjaci zjadają największe świństwa, a potem zdziwienie, że to czy tamto przez nich wyszło na świat. W mózgu jest mnóstwo pasożytów. Ohyda.
@maggdalena18 Co do jedzenia przez azjatów "świństw", to w sumie jedzą oni to, co i my - dzikie zwierzęta, które zamieszkują tamten region. U nas w lasach żyją dziki, sarny, zające, bażanty i inne. Pewnie gdyby nie były objęte ochroną i były smaczne, to wcinalibyśmy również żubry, niedźwiedzie, wilki i rysie. Tam po prostu jedzą, poza standardową wieprzowiną, drobiem, wołowiną etc., inne dziko dostępne zwierzęta.
PS: w naszej kulturze kulinarnej spożywa się np. mózg wieprzowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2021 o 9:45
@Eaunanisme Spożywanie mózgu jest idiotyzmem, bo roi się tam od pasożytów i można potem mieć problemy neurologiczne.
My nie zjadamy robactwa. I nie wszystkie dzikie zwierzęta jedliśmy/