Trener z prawdziwego zdarzenia... stworzyl druzyne top 5 na swiecie, wtedy to byla ostra gra i wytrzymale byki... dzisiaj piz..sie dostanie w kosteczke i sie turla jak debil pezez pol boiska wrzeszczac jak by mu noge odjeli, co chwile przerywana gra dyskusje i jeszcze ten Var ktory 20 sec po zdobytej bramce jej nie uznaje ciezko sie to oglada.
Kiedyś, jeszcze za czasów życia trenera Górskiego, na dziedzińcu tego bloku widziałem tabliczkę z napisem "zakaz gry w piłkę".
Trener z prawdziwego zdarzenia... stworzyl druzyne top 5 na swiecie, wtedy to byla ostra gra i wytrzymale byki... dzisiaj piz..sie dostanie w kosteczke i sie turla jak debil pezez pol boiska wrzeszczac jak by mu noge odjeli, co chwile przerywana gra dyskusje i jeszcze ten Var ktory 20 sec po zdobytej bramce jej nie uznaje ciezko sie to oglada.