Jak umiesz tak pięknie liczyć koszty, to sobie policz ile będzie wynosił koszt zwrotu składek zdrowotnych dla antyszczepionkowców. Pobierane mają składki od wynagrodzenia, więc dlaczego niby mają nie mieć zapewnionego leczenia?
@jonicek
"więc dlaczego niby mają nie mieć zapewnionego leczenia?" Ich działanie czyli bycie przeciwnikiem szczepionek doprowadziło ich do takiego a nie innego stanu, czy jak zapłacisz ubezpieczenie a następnie celowo złamiesz rękę to powinno być ci wypłacone odszkodowanie czy też będzie to wyłudzenie?
I spoko leczyć ich na cokolwiek innego jak najbardziej, za to skoro negowali skuteczność szczepionek albo byli ogólnie sceptykami odnośnie koronawirusa to niech będą konsekwentni do końca albo płacą dodatkowo z własnej kieszeni.
@JanusM dziecinne dywagacje... A co z zawałowcami?! Mogli przecież prowadzić zdrowy tryb życia, zdrowo się odżywiać. A teraz musimy płacić za ich LECZENIE. Oni też niech sami płacą. Idziemy dalej? Cukrzycy, nowotwory wątroby, nie zapomnij o nich, niech sami płacą.
@panmarian83 no już nie pobiera. Leżą w szpitalu. I nie oszukujmy się za milion PLN można sporo ludzkich żyć ocalić. Przy przykrótkiej kołderce uratowanie ich życia, będzie kosztowało zycie innych. Sprowadzanie całej sprawy- zapłaciłem ubezpieczenie to mi się należy, odwraca uwagę od zasadniczego problemu- ich decyzja o niezaszczepieniu, obciążyła system opieki zdrowotnej, a to będzie kosztowało czyjeś życie. Błędem było podłączenie ich do ECMO- z punktu widzenia finansów decyzja szkodliwa dla życie Polaków. Ale nasz system nie opiera się na rozsądnym gospodarowaniu finansami.
@Kamikadze10001 trzeba dążyć do optymalnych efektów, najwyższego stosunku korzyści do kosztów. Wbrew pozorom Mona to policzyć. Nasz rok życia w pełnym zdrowiu jest wyceniony. Co jest powyżej tego poziomu ma stempelek - nie stać nas. Jeżeli faktycznie ratowanie tych ludzi kosztuje milion PLN, a szanse że przeżyją wynosi że 20%, a na 99% nigdy nie wrócą do pełni zdrowia, to zwyczajnie szkoda kasy. Zamiast tego można byłoby np. ufundować dziecku z rdzeniowym zanikiem mięśni lek za 9mln. A na ten moment tego się odmawia. Lepiej ratować taka technika 10 antyszczepionkowców w wieku 40lat z których 2przezyje( ale w słabej formie) , czy 1dziecko, które miało pecha, ale po leczeniu przeżyje 80 lat. Oczywiście istnieje duże bardziej efektywnych sposobów wydania tych milionów.
Jak umiesz tak pięknie liczyć koszty, to sobie policz ile będzie wynosił koszt zwrotu składek zdrowotnych dla antyszczepionkowców. Pobierane mają składki od wynagrodzenia, więc dlaczego niby mają nie mieć zapewnionego leczenia?
@jonicek
"więc dlaczego niby mają nie mieć zapewnionego leczenia?" Ich działanie czyli bycie przeciwnikiem szczepionek doprowadziło ich do takiego a nie innego stanu, czy jak zapłacisz ubezpieczenie a następnie celowo złamiesz rękę to powinno być ci wypłacone odszkodowanie czy też będzie to wyłudzenie?
I spoko leczyć ich na cokolwiek innego jak najbardziej, za to skoro negowali skuteczność szczepionek albo byli ogólnie sceptykami odnośnie koronawirusa to niech będą konsekwentni do końca albo płacą dodatkowo z własnej kieszeni.
@JanusM dziecinne dywagacje... A co z zawałowcami?! Mogli przecież prowadzić zdrowy tryb życia, zdrowo się odżywiać. A teraz musimy płacić za ich LECZENIE. Oni też niech sami płacą. Idziemy dalej? Cukrzycy, nowotwory wątroby, nie zapomnij o nich, niech sami płacą.
A z ich wypłat ZUS pobierał składkę zdrowotną? Jeśli tak to w czym problem? Po coś ten ZUS się płaci.
@panmarian83 no już nie pobiera. Leżą w szpitalu. I nie oszukujmy się za milion PLN można sporo ludzkich żyć ocalić. Przy przykrótkiej kołderce uratowanie ich życia, będzie kosztowało zycie innych. Sprowadzanie całej sprawy- zapłaciłem ubezpieczenie to mi się należy, odwraca uwagę od zasadniczego problemu- ich decyzja o niezaszczepieniu, obciążyła system opieki zdrowotnej, a to będzie kosztowało czyjeś życie. Błędem było podłączenie ich do ECMO- z punktu widzenia finansów decyzja szkodliwa dla życie Polaków. Ale nasz system nie opiera się na rozsądnym gospodarowaniu finansami.
@5g3g patrząc po finansach to po co ratować biednych ludzi, skoro koszt ich leczenia przekroczy sumę wpłaconych składek?
@Kamikadze10001 trzeba dążyć do optymalnych efektów, najwyższego stosunku korzyści do kosztów. Wbrew pozorom Mona to policzyć. Nasz rok życia w pełnym zdrowiu jest wyceniony. Co jest powyżej tego poziomu ma stempelek - nie stać nas. Jeżeli faktycznie ratowanie tych ludzi kosztuje milion PLN, a szanse że przeżyją wynosi że 20%, a na 99% nigdy nie wrócą do pełni zdrowia, to zwyczajnie szkoda kasy. Zamiast tego można byłoby np. ufundować dziecku z rdzeniowym zanikiem mięśni lek za 9mln. A na ten moment tego się odmawia. Lepiej ratować taka technika 10 antyszczepionkowców w wieku 40lat z których 2przezyje( ale w słabej formie) , czy 1dziecko, które miało pecha, ale po leczeniu przeżyje 80 lat. Oczywiście istnieje duże bardziej efektywnych sposobów wydania tych milionów.