Wyjaśni mi ktoś, gdzie w Dziadach jest spojrzenie na Polskę z nienawiścią? Jeżeli na kogoś tam patrzą z nienawiścią, to na Rosję i zdrajców z nimi współpracujących. Aaaa... rozumiem. Rosja to ukochany kraj Orbana, któremu PIS wylizałoby dupę/utożsamiają się z tymi zdrajcami lub to ich przodkowie/przeszkadza im część II, w której wywołują duchy.
Choć moim zdaniem chodzi o coś więcej. O sprzeciw wobec dyktatury i ucisku, który jest zawarty w Dziadach. Z tego samego powodu wyleci z list lektur prawie cały romantyzm i większość literatury drugowojennej. Bo jeszcze ktoś stwierdzi, że chce być jak Konrad/Kordian/Rudy, Alek i Zośka itd. i wyzwolić kraj z jarzma okupanta (tym razem PISowskiego, nie niemieckiego/rosyjskiego), bronić mniejszości (podczas II WŚ nasi walczyli za WSZYSTKICH obywateli polskich, którzy w jakimś stopniu czuli się Polakami, nawet jeśli byli homo/żydami/muzułmanami.
A teraz trochę sarkazmu na te trudne czasy (ciekawe, czy znajdzie się ta jedna osoba, która weźmie poniższe "argumenty" na serio). O PISowców się nie martwię, bo oni nawet nie załapią:
Krzyżaków tez trzeba usunąć, bo przecież tam "lewacki i tolerancyjny" wówczas kraj walczy z KK, i co gorsze- wspólnie z muzułmanami,
Wesele też, bo tam są duchy, czyli wiadomo, magia, szatan i te sprawy. Poza tym jest wspomnienie Rabacji Galicyjskiej, więc ktoś się może zainspirować Szelą w celu walki z PISem (pomińmy to, że ci chłopi to przodkowie PISowców, w sumie to nie tylko PISowców, ale wszystkich, którzy od pokoleń mieszkają na południowym-wschodzie. No i to PISowcy by byli zdolni zrobić "powtórkę z rozrywki"). Wniosek- nie dość, że promocja satanizmu, to jeszcze wypominanie PISowcom czynów ich przodków i tego, co obecnie chętnie by zrobili,
Potop też, bo opisują tam obronę Częstochowy, a określania "obrona Częstochowy" używa się czasem też do opisania stylu gry drużyny w piłce nożnej. Czyli gdy mówimy o "harataniu w gałę". A kto haratał w gałę? Tusk. Wniosek- Sienkiewicz promował Tuska zanim to było modne. A i pada tu nazwisko jednego z PISowskich ministrów. I to w negatywnym kontekście, bo jest to jedyny negatywny Polak na całe 1000 stron.
Tango też usuńmy, bo Edek to typowy PISowiec. No i zakończenie (zwycięstwo prostactwa nad inteligencją, upadek norm) to symbol zwycięstwa PIS. Bo tacy Edkowie dziś tę partię popierają. Artur to natomiast alegoria pokonanej opozycji.
Ferdydurke też trzeba usunąć, bo przecież książka jest można powiedzieć "antysystemowa" i krytykuje system szkolnictwa. Czyli atakuje PISowskie reformy, bo nadal w systemie edukacji jest mentalność typu "Słowacki wielkim poetą był",
Szewców też, bo tam są rewolucje i ktoś się zainspiruje. Poza tym tytułowi szewcy ostatecznie chcieli pracować, a zwolennicy PISu nie chcą, więc jest to atak na PIS, czyli na Polskę.
No i w sumie to najlepiej wszystko usuńmy i spalmy, bo na upartego z każdej książki można zrobić aluzję do PISu. I im głupszy argument "za usunięciem", tym lepiej. Może nawet moje ktoś przebije... a i spektakli i ekranizacji też zabrońmy, bo są na podstawie tych książek. A i większość aktorów nie jest za PISem.
Teraz jak tak sobie to czytam, to sobie myślę, co stało się z dawną mną, która tak zaciekle walczyła o usuwanie niektórych lektur (gdyby to kogoś interesowało, to głównie tych, których fabuła wygląda tak: każdy wróg zły, każdy Polak dobry, ewentualnie 1 jest zły i tych, które prawdopodobnie były pisane pod wpływem nie tylko alkoholu). Jeszcze ze 2 lata temu to bym się cieszyła "hurraaa Dziady usuwają! To usuńcie jeszcze te, które wspomnę i to nie w formie sarkazmu". Dziś, gdy PISowska dyktatura toczy nasz kraj, a Czarnek dobija już upadłe szkolnictwo po prostu jest mi głupio, że kiedyś serio moim największym problemem była lista lektur i potrafiłam całe dnie o to się kłócić w internecie. Teraz po prostu by mi się nie chciało, bo mamy o wiele poważniejsze problemy. Tamte problemy wydają mi się dziś nic nie znaczące.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2021 o 20:49
@TomorrowNeverKnows dokładnie. Teraz tylko czekać na represje wobec autora sztuki (bo wobec autora książki, to ciężko by było;)), wobec aktorów i wobec ludzi, którzy będa mieli odwagę pójść na spektakl. Rząd zabiera nam już wszystko, łącznie z dostępem do kultury.
Tak sobie teraz myślę z perspektywy czasu- kiedyś wydawało mi się, że książki, których fabuła wygląda tak: wszyscy Polacy dobrzy, wszyscy wrogowie źli (ewentualnie dopuszczalne postaci zdrajców) są prorządowe. Dziś wiem, że sa one zbyt ambitne dla typowego PISowca, bo jest tam mnóstwo symboli, ponadczasowych aluzji, a i język za trudny dla PISowców. Ich poziom to "dzieła" typu Zenek, Smoleńsk. Najgorsze jest to, że to na to szkoły obowiązkowo będa musiały chodzić.
@Cammax ale, z tego co ja wyczytałem, oni nie chcą zakazać "Dziadów" jako takich, tylko jednej ze sztuk opartej na nich.
Co do samych "Dziadów" i tego, że ich nie lubiłem w szkole i teraz w sumie też nie bardzo, nie było spowodowane kiepską fabuła, w której są poupychane symbole, aluzji etc. Język też mnie nie odstraszał i tu trzeba oddać A. Mickiewiczowi, że pisać w taki sposób to trzeba umieć. Mnie tam zawsze w nich bolało to spuszczanie się nad własną zajebistością, podczas gdy nie robiło się zbyt wiele dla ratowania kraju. To samo było ze Słowackim, tylko ten za to lubił po najeżdżać na Polaków-robaków, a jak przyszło uczestniczyć w powstaniu, to jeden i drugi dziwnym trafem nie dali rady w nim uczestniczyć i kiedy Polacy się wykrwawiali w zrywie, to oni siedzieli sobie na tyłku. Słowackiemu to można by odpuścić bo podobno zatrzymała go choroba, ale Mickiewicz...
A druga sprawa to trochę za dużo w tych lekturach wysławiania klęsk naszego kraju i tragicznych niespełnionych miłości.
@Cammax
tylko to nie sa dziady mickiewicza, tylko ich uwspolczesniona interpretacja krytykujaca obecne wladze. w jak wiadomo wszystko co uderza w jedyna sluszna partie uderza rowniez w polske, wiec nie ma co sie dziwic ze sztuka zostala zadeklarowana jako antypolska
@nitaki
mickiewiczowi z tego co pamietam, to mama zabronila, wiec tez mial wymowke
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 10:31
@nitaki też niezbyt mi się ta lektura podobała (swojego czasu spędzałam nawet całe dnie wykłócając się o usunięcie lektur Mickiewicza, Słowackiego i Sienkiewicza, czy to w internecie, czy "w realu"), ale jeśli zakazanie sztuki przejdzie, to rząd będzie się posuwać coraz dalej w swojej cenzurze. Pewnego dnia zaczną nawet kasować lektury z jakichś idiotycznych powodów. Ta PISowska fanatyczka, Nowak serio jest zdolna żeby stwierdzić "należy usunąć np. Krzyżaków, bo tam lewacki kraj, wspólnie z muzułmanami walczy z KK. Już walić, że chodzi o Polskę i mocno antyniemiecki przekaz, bo tu się doda jeszcze mocniejsze "dzieło" jakiegoś pisarza, ale nie może być żeby Polacy walczyli z KK! I to jeszcze przy pomocy Tatarów, toż to przecież muzułmanie są!".
Dlatego mi już się zapala lamka ostrzegawcza. Skoro ktoś w taki sposób zinterpretował Dziady i zrobił sztukę, której PIS chce zakazać, to znaczy że z samej lektury też można wyciągnąć bunt przeciwko władzy. Więc kwestia czasu, gdy rząd też to zauważy.
A co do antyrosyjskiej retoryki i "Polska Chrystusem narodów", która by jeszcze mogła uchronić książkę przed usunięciem, to wcisną "dzieło" o podobnej wymowie autorstwa jakiegoś PISowca.
@mieteknapletek PIS ma trochę krzyżacką mentalność. W samej książce nawet był cytat wypowiadany przez jednego z krzyżaków, którego nie pamiętam słowo w słowo, ale chodziło tam o to, że "atak na zakon=atak na Chrystusa". Tymczasem PISowcy: "krytykowanie PISu=atak na Polskę".
Wszystkie totalitarne kraje zaczynały od prześladowania "niepokornych" artystów.
Ta tzw kurator nie mogła wymyślić lepszej reklamy dla spektaklu niż zakaz jego oglądania! WQ1968 roku nam też zabraniano oglądać Dziady w reżyserii Deymka, bo były wystawione "nie po linii i na bazie", a jaki miało to skute? Jeszcze nigdy przedtem nie przeczytało tej sztuki tak wiele młodych ludzi.
mając na względzie jakie czasem są adaptacje naszych klasycznych utworów - nie będę krytykował tego tak od razu :V pamiętacie gdy któryś teatr wystawił Chłopów i padł tam cytat "całe Lipce w mojej cipce"? Takie adaptacje są nie lepsze niż cenzura PRLu..
A Rodzice nie chcą takiego Kuratora jak Nowak i co?
@Pasqdnik82 . Są w błędzie. Na szczęście Umiłowany Przywódca wie lepiej co dla nich dobre i czego powinni chcieć.
@Banasik Masz rację! Dobrze, że Umiłowany nam mówi czego nam trzeba bo jeszcze byśmy nie wiedzieli!
Wyjaśni mi ktoś, gdzie w Dziadach jest spojrzenie na Polskę z nienawiścią? Jeżeli na kogoś tam patrzą z nienawiścią, to na Rosję i zdrajców z nimi współpracujących. Aaaa... rozumiem. Rosja to ukochany kraj Orbana, któremu PIS wylizałoby dupę/utożsamiają się z tymi zdrajcami lub to ich przodkowie/przeszkadza im część II, w której wywołują duchy.
Choć moim zdaniem chodzi o coś więcej. O sprzeciw wobec dyktatury i ucisku, który jest zawarty w Dziadach. Z tego samego powodu wyleci z list lektur prawie cały romantyzm i większość literatury drugowojennej. Bo jeszcze ktoś stwierdzi, że chce być jak Konrad/Kordian/Rudy, Alek i Zośka itd. i wyzwolić kraj z jarzma okupanta (tym razem PISowskiego, nie niemieckiego/rosyjskiego), bronić mniejszości (podczas II WŚ nasi walczyli za WSZYSTKICH obywateli polskich, którzy w jakimś stopniu czuli się Polakami, nawet jeśli byli homo/żydami/muzułmanami.
A teraz trochę sarkazmu na te trudne czasy (ciekawe, czy znajdzie się ta jedna osoba, która weźmie poniższe "argumenty" na serio). O PISowców się nie martwię, bo oni nawet nie załapią:
Krzyżaków tez trzeba usunąć, bo przecież tam "lewacki i tolerancyjny" wówczas kraj walczy z KK, i co gorsze- wspólnie z muzułmanami,
Wesele też, bo tam są duchy, czyli wiadomo, magia, szatan i te sprawy. Poza tym jest wspomnienie Rabacji Galicyjskiej, więc ktoś się może zainspirować Szelą w celu walki z PISem (pomińmy to, że ci chłopi to przodkowie PISowców, w sumie to nie tylko PISowców, ale wszystkich, którzy od pokoleń mieszkają na południowym-wschodzie. No i to PISowcy by byli zdolni zrobić "powtórkę z rozrywki"). Wniosek- nie dość, że promocja satanizmu, to jeszcze wypominanie PISowcom czynów ich przodków i tego, co obecnie chętnie by zrobili,
Potop też, bo opisują tam obronę Częstochowy, a określania "obrona Częstochowy" używa się czasem też do opisania stylu gry drużyny w piłce nożnej. Czyli gdy mówimy o "harataniu w gałę". A kto haratał w gałę? Tusk. Wniosek- Sienkiewicz promował Tuska zanim to było modne. A i pada tu nazwisko jednego z PISowskich ministrów. I to w negatywnym kontekście, bo jest to jedyny negatywny Polak na całe 1000 stron.
Tango też usuńmy, bo Edek to typowy PISowiec. No i zakończenie (zwycięstwo prostactwa nad inteligencją, upadek norm) to symbol zwycięstwa PIS. Bo tacy Edkowie dziś tę partię popierają. Artur to natomiast alegoria pokonanej opozycji.
Ferdydurke też trzeba usunąć, bo przecież książka jest można powiedzieć "antysystemowa" i krytykuje system szkolnictwa. Czyli atakuje PISowskie reformy, bo nadal w systemie edukacji jest mentalność typu "Słowacki wielkim poetą był",
Szewców też, bo tam są rewolucje i ktoś się zainspiruje. Poza tym tytułowi szewcy ostatecznie chcieli pracować, a zwolennicy PISu nie chcą, więc jest to atak na PIS, czyli na Polskę.
No i w sumie to najlepiej wszystko usuńmy i spalmy, bo na upartego z każdej książki można zrobić aluzję do PISu. I im głupszy argument "za usunięciem", tym lepiej. Może nawet moje ktoś przebije... a i spektakli i ekranizacji też zabrońmy, bo są na podstawie tych książek. A i większość aktorów nie jest za PISem.
Teraz jak tak sobie to czytam, to sobie myślę, co stało się z dawną mną, która tak zaciekle walczyła o usuwanie niektórych lektur (gdyby to kogoś interesowało, to głównie tych, których fabuła wygląda tak: każdy wróg zły, każdy Polak dobry, ewentualnie 1 jest zły i tych, które prawdopodobnie były pisane pod wpływem nie tylko alkoholu). Jeszcze ze 2 lata temu to bym się cieszyła "hurraaa Dziady usuwają! To usuńcie jeszcze te, które wspomnę i to nie w formie sarkazmu". Dziś, gdy PISowska dyktatura toczy nasz kraj, a Czarnek dobija już upadłe szkolnictwo po prostu jest mi głupio, że kiedyś serio moim największym problemem była lista lektur i potrafiłam całe dnie o to się kłócić w internecie. Teraz po prostu by mi się nie chciało, bo mamy o wiele poważniejsze problemy. Tamte problemy wydają mi się dziś nic nie znaczące.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2021 o 20:49
@Cammax Dziady po prostu są antyrządowe.
Brawo. Doskonała, choć pobieżna, analiza lektur licealnych w świetle dzisiejszej dyktatury katofaszystowskiej.
@TomorrowNeverKnows dokładnie. Teraz tylko czekać na represje wobec autora sztuki (bo wobec autora książki, to ciężko by było;)), wobec aktorów i wobec ludzi, którzy będa mieli odwagę pójść na spektakl. Rząd zabiera nam już wszystko, łącznie z dostępem do kultury.
Tak sobie teraz myślę z perspektywy czasu- kiedyś wydawało mi się, że książki, których fabuła wygląda tak: wszyscy Polacy dobrzy, wszyscy wrogowie źli (ewentualnie dopuszczalne postaci zdrajców) są prorządowe. Dziś wiem, że sa one zbyt ambitne dla typowego PISowca, bo jest tam mnóstwo symboli, ponadczasowych aluzji, a i język za trudny dla PISowców. Ich poziom to "dzieła" typu Zenek, Smoleńsk. Najgorsze jest to, że to na to szkoły obowiązkowo będa musiały chodzić.
Pytanie tylko kiedy ludzie sie obudzą?
@Cammax ale, z tego co ja wyczytałem, oni nie chcą zakazać "Dziadów" jako takich, tylko jednej ze sztuk opartej na nich.
Co do samych "Dziadów" i tego, że ich nie lubiłem w szkole i teraz w sumie też nie bardzo, nie było spowodowane kiepską fabuła, w której są poupychane symbole, aluzji etc. Język też mnie nie odstraszał i tu trzeba oddać A. Mickiewiczowi, że pisać w taki sposób to trzeba umieć. Mnie tam zawsze w nich bolało to spuszczanie się nad własną zajebistością, podczas gdy nie robiło się zbyt wiele dla ratowania kraju. To samo było ze Słowackim, tylko ten za to lubił po najeżdżać na Polaków-robaków, a jak przyszło uczestniczyć w powstaniu, to jeden i drugi dziwnym trafem nie dali rady w nim uczestniczyć i kiedy Polacy się wykrwawiali w zrywie, to oni siedzieli sobie na tyłku. Słowackiemu to można by odpuścić bo podobno zatrzymała go choroba, ale Mickiewicz...
A druga sprawa to trochę za dużo w tych lekturach wysławiania klęsk naszego kraju i tragicznych niespełnionych miłości.
@Cammax
tylko to nie sa dziady mickiewicza, tylko ich uwspolczesniona interpretacja krytykujaca obecne wladze. w jak wiadomo wszystko co uderza w jedyna sluszna partie uderza rowniez w polske, wiec nie ma co sie dziwic ze sztuka zostala zadeklarowana jako antypolska
@nitaki
mickiewiczowi z tego co pamietam, to mama zabronila, wiec tez mial wymowke
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 10:31
@nitaki też niezbyt mi się ta lektura podobała (swojego czasu spędzałam nawet całe dnie wykłócając się o usunięcie lektur Mickiewicza, Słowackiego i Sienkiewicza, czy to w internecie, czy "w realu"), ale jeśli zakazanie sztuki przejdzie, to rząd będzie się posuwać coraz dalej w swojej cenzurze. Pewnego dnia zaczną nawet kasować lektury z jakichś idiotycznych powodów. Ta PISowska fanatyczka, Nowak serio jest zdolna żeby stwierdzić "należy usunąć np. Krzyżaków, bo tam lewacki kraj, wspólnie z muzułmanami walczy z KK. Już walić, że chodzi o Polskę i mocno antyniemiecki przekaz, bo tu się doda jeszcze mocniejsze "dzieło" jakiegoś pisarza, ale nie może być żeby Polacy walczyli z KK! I to jeszcze przy pomocy Tatarów, toż to przecież muzułmanie są!".
Dlatego mi już się zapala lamka ostrzegawcza. Skoro ktoś w taki sposób zinterpretował Dziady i zrobił sztukę, której PIS chce zakazać, to znaczy że z samej lektury też można wyciągnąć bunt przeciwko władzy. Więc kwestia czasu, gdy rząd też to zauważy.
A co do antyrosyjskiej retoryki i "Polska Chrystusem narodów", która by jeszcze mogła uchronić książkę przed usunięciem, to wcisną "dzieło" o podobnej wymowie autorstwa jakiegoś PISowca.
@mieteknapletek PIS ma trochę krzyżacką mentalność. W samej książce nawet był cytat wypowiadany przez jednego z krzyżaków, którego nie pamiętam słowo w słowo, ale chodziło tam o to, że "atak na zakon=atak na Chrystusa". Tymczasem PISowcy: "krytykowanie PISu=atak na Polskę".
Wszystkie totalitarne kraje zaczynały od prześladowania "niepokornych" artystów.
@Cammax
tak jak najbardziej, rezimy totalitarne maja monopol na prawde, a kazdy kto sie z nimi nie zgadza to wrog narodu
Brawo! Porównanie dzieła Wieszcza do tandetnej książki. Brawo!
Jednak żeby coś powiedzieć trza by zobaczyć. No, ale żeby powiedzieć w jedną lub drugą stronę.,
Tylko wyjście do Kościoła na mszę lub wycieczka na Jasną Górę oraz wyjście do kina na film: "Smoleńsk Pamiętamy" to dozwolone formy kultury dla szkół.
Oby tak dalej.
Ta tzw kurator nie mogła wymyślić lepszej reklamy dla spektaklu niż zakaz jego oglądania! WQ1968 roku nam też zabraniano oglądać Dziady w reżyserii Deymka, bo były wystawione "nie po linii i na bazie", a jaki miało to skute? Jeszcze nigdy przedtem nie przeczytało tej sztuki tak wiele młodych ludzi.
mając na względzie jakie czasem są adaptacje naszych klasycznych utworów - nie będę krytykował tego tak od razu :V pamiętacie gdy któryś teatr wystawił Chłopów i padł tam cytat "całe Lipce w mojej cipce"? Takie adaptacje są nie lepsze niż cenzura PRLu..