Miałem okazję zwracać dziesiątki razy uwagę takim pustakom i za każdym razem słyszałem głupie odpowiedzi(takie typowe patolaki). Życzę takim ludziom, żeby następnym razem jak usiądą gdziekolwiek, to żeby usiedli na odchodach lub wymiocinach.
Nie zrażaj się. W brew pozorom to działa. Taki burak nie imię inaczej zareagować niz chamską odpowiedzią. Ale wiekszosc z nich raczej nie zrobi tak więcej.
Ja tak robiłem kiedyś w dalekich podróżach jak było miejsca dużo, tyle, że zawsze ściągałem buty i jak tylko ktoś wchodził, brałem nogi na buty gdyby akurat tutaj chciał usiąść, jeśli przechodził dalej to spowrotem kładłem nogi. Nigdy jednak w butach, nigdy w krótkich przejazdach komunikacją miejską, nigdy kiedy obok czy po drugiej steonie ktoś siedział. Nikt mnie tego nie uczył, po prostu instynkt. Tacy jak on nie mają instynktu i klasy. Zwykły burak i tyle.
To prawda. Jechalam moze polowe tego, ale wiesz co ja wtedy robie? zmieniam buty na jakies wygodne. Balerinki, czy inne kapcie. Nie musze wtedy podsuwac innym swoich stop, jakkolwiek pieknie nie pachnialyby, a jednoczesnie jest mi wygodnie.
@Maja123456 W 12 godzinnej podróży raczej przedział ma się dla siebie, jeśli siedzą obok ludzi jacykolwiek obcy, to w ogóle tak nie robię. Tylko w przypadku kiedy można powiedzieć, że nikomu to w żaden sposób nie będzie przeszkadzać. Zmiana butów jak najbardziej ale jakoś nie czuje, że mógłbym siedzieć w balerinkach:-) Może jestem staromodny ale uważam, że facet powinien jednak ubierać się w męskie buty itd. Oczywiście żarcik. Nie ja dałem Ci minus choć jeśli jesteś normalna to podobnie jak ja, masz gdzieś minusy, plusy bo przecież nie o to chodzi. Pozdrawiam serdecznie
@Uhtred Jasne, Tobie nie proponuje balerinek;) ale moga byc np trampki, czy jakies inne wygodne meskie buty:) A z tymi plusami i minusami to zart, nie wiem po co to wlasciwie jest. Na tym polega dyskusja, jak sie z kims nie zgadzamy to wysuwamy argumenty, a nie asekurancko, tchorzliwie zasadzamy minusa. To jest swoja droga bardzo szkodliwe spolecznie, bo zwalnia ludzi z podejmowania chociaz prob dyskusji, argumentacji, myslenia.
@Maja123456 Też tak uważam. Ludzie często piszą to co inni chcą usłyszeć, byleby nie dostać minusa. Karmią swoje ego plusami. Tak dziala większość social mediów i wiele innych portali. Cóż, w moim mniemaniu doprowadza do świat w miejsce z którego nie będzie odwrotu. Już w nim jesteśmy jedną nogą. Algorytmy podsuwają ludziom treści żeby ich wk..wić a ludzie to łykają i tak w kółko. Dlatego w zasadzie wpadam tylko tutaj czasami. Czasem częściej, czasem rzadziej. Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych i pogodnych świąt.
Miałem okazję zwracać dziesiątki razy uwagę takim pustakom i za każdym razem słyszałem głupie odpowiedzi(takie typowe patolaki). Życzę takim ludziom, żeby następnym razem jak usiądą gdziekolwiek, to żeby usiedli na odchodach lub wymiocinach.
Nie zrażaj się. W brew pozorom to działa. Taki burak nie imię inaczej zareagować niz chamską odpowiedzią. Ale wiekszosc z nich raczej nie zrobi tak więcej.
I przez takich ludzi kiedyś z Chin do wszystkich krajów przywędruje system kredytu socjalnego i ciągły monitoring przestrzeni publicznych.
Ja tak robiłem kiedyś w dalekich podróżach jak było miejsca dużo, tyle, że zawsze ściągałem buty i jak tylko ktoś wchodził, brałem nogi na buty gdyby akurat tutaj chciał usiąść, jeśli przechodził dalej to spowrotem kładłem nogi. Nigdy jednak w butach, nigdy w krótkich przejazdach komunikacją miejską, nigdy kiedy obok czy po drugiej steonie ktoś siedział. Nikt mnie tego nie uczył, po prostu instynkt. Tacy jak on nie mają instynktu i klasy. Zwykły burak i tyle.
@Uhtred Kladzenie nog na siedzenie, jak ktos niedaleko Ciebie siedzi, tez nie jest fajne. Miejsce publiczne, to nie dom.
@Maja123456 Chyba nigdy nie jechałaś pociągiem 12h.
To prawda. Jechalam moze polowe tego, ale wiesz co ja wtedy robie? zmieniam buty na jakies wygodne. Balerinki, czy inne kapcie. Nie musze wtedy podsuwac innym swoich stop, jakkolwiek pieknie nie pachnialyby, a jednoczesnie jest mi wygodnie.
@Maja123456 W 12 godzinnej podróży raczej przedział ma się dla siebie, jeśli siedzą obok ludzi jacykolwiek obcy, to w ogóle tak nie robię. Tylko w przypadku kiedy można powiedzieć, że nikomu to w żaden sposób nie będzie przeszkadzać. Zmiana butów jak najbardziej ale jakoś nie czuje, że mógłbym siedzieć w balerinkach:-) Może jestem staromodny ale uważam, że facet powinien jednak ubierać się w męskie buty itd. Oczywiście żarcik. Nie ja dałem Ci minus choć jeśli jesteś normalna to podobnie jak ja, masz gdzieś minusy, plusy bo przecież nie o to chodzi. Pozdrawiam serdecznie
@Uhtred Jasne, Tobie nie proponuje balerinek;) ale moga byc np trampki, czy jakies inne wygodne meskie buty:) A z tymi plusami i minusami to zart, nie wiem po co to wlasciwie jest. Na tym polega dyskusja, jak sie z kims nie zgadzamy to wysuwamy argumenty, a nie asekurancko, tchorzliwie zasadzamy minusa. To jest swoja droga bardzo szkodliwe spolecznie, bo zwalnia ludzi z podejmowania chociaz prob dyskusji, argumentacji, myslenia.
@Maja123456 Też tak uważam. Ludzie często piszą to co inni chcą usłyszeć, byleby nie dostać minusa. Karmią swoje ego plusami. Tak dziala większość social mediów i wiele innych portali. Cóż, w moim mniemaniu doprowadza do świat w miejsce z którego nie będzie odwrotu. Już w nim jesteśmy jedną nogą. Algorytmy podsuwają ludziom treści żeby ich wk..wić a ludzie to łykają i tak w kółko. Dlatego w zasadzie wpadam tylko tutaj czasami. Czasem częściej, czasem rzadziej. Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych i pogodnych świąt.
@Uhtred Tez sprawdzam rzadko odpowiedzi. Dzieki z poslizgiem:) i wzajemnie.
@Maja123456 Lepiej późno niż wcale. Ze komuś się chce wchodzić żeby minusa dać jprd haha ludzie są dziwni.
@Uhtred Pamietaj, 2 minusy daja jednego plusa:D