Pomarańczowy to nie rudy
Firanka to nie zasłona choć służy do zasłaniania.
Dyżur to nie służba
Echo to nie pogłos
Elokwencja to nie krasomówstwo
Skrupuły to nie wyrzuty sumienia , jedno jest przed a drugie po
a
Wampir i wąpierz to to samo zapożyczenie. przy czym ciężko powiedzieć czy to słowo rodzime.. Słowiańskie owszem ale w tej formie Słowian wschodnich i południowych
@killerxcartoon kilka nietrafionych synonimów nie deprecjonuje ogólnej racji wpisu - Polski język jest zaśmiecony. Owszem, wszystkie języki ewoluują, ale pytanie: czy zawsze we właściwym kierunku? W niektórych krajach np. istnieje specjalna komisja, która dopuszcza (bądź ustala odpowiednik) dane słowo do rodzimego słownika. Jeśli my jesteśmy na tyle leniwi, ze nie chce nam się wymyślać własnych słów, to "mniejszym złem byłyby kalki leksykalne z innych języków słowiańskich. Np. czeski počítač, który pochodzi od słowa počítať - liczyć. Polską kalką leksykalną byłoby liczydło (wiem, że takie słowo w j. polskim już istnieje i oznacza coś innego, ale zdarzają się takie same słowa okreslajace różne rzeczy). Albo węgierska kocsma - która pochodzi od słowiańskiego słowa karczma. W j. polskim mamy na to określenie pub/bar. Wniosek: mamy własne słowa na określenie danej rzeczy (które to słowa nawet zapożyczają od nas obce języki), a i tak zaśmiecamy język słowami pochodzenia obcego. Jaki w tym sens?
@mietek_obszczymur wiele tych słów istnieje w czeskim. firanka-zaclona, marzec-brezen, cyfra-cislo, lustro-zerkalo.
Nie wstawiłem akcentów i haczków bo nie mam teraz tej klawiatury (klavesnice).
@sl4w3x i muzyka - hudba, czyli "sczeszczona" gędźba. I cala masa innych słów (np. teatr - divadlo). W języku polskim zdecydowanie przydałoby się "odchwaszczanie".
Każdy język jest zaśmiecony. Bo po prostu żyje i przechodzą naleciałości z innych języków .. zwłaszcza jak są krótsze. Inaczej nie było by polskiego słownika wyrazów obcych.
Obce słowa przechodzą do danego języka w czterech różnych formach
- Bezpośredniej czyli na wprost dane słowo tak jak się go pisze w danym języku np Menager czytane dosłownie lub z deskrypcja fonetyczna Menadżer
- Pośrednie z transkrypcją literową zastępującą litery nie obecne w naszym języku na podobne jak np czeskie Š na S czy umlauty niemieckie na E U O przykład nazwisko mojego znajomego obecnie Sira i tak czytane pierwotnie brzmiało Šira czytane Szira
- Transkrypcja fonetyczna czyli zapisane wg polskich liter i ich brzmieniu obcego słowa np angielskie Computer w języku polskim zapisuje się i czyta Komputer
- Translacja znaczeniowa i przykładem będzie myszka (komputerowa) jaka jest translacją angielskiego mouse
Poza tym współczesny język polski jest sztucznym językiem powstałym w połowie XIX wieku do okresu międzywojennego z narzecza Słowian zachodnich z rejonów dawnego księstwa Warszawskiego głównie Mazowsza z uwzględnieniem akcentu rusińskiego Lwowa i Wilna (miękkie ę - kanie i przeciągła końcówka)
Niepodległość II i III RP wymusiła unifikację i ujednolicenie języka niszcząc lokalizmy w tym fonetykę samogłoskową bo na części polski była podobna do tej Angielskiej lub francuskiej. Czasami jeszcze w wiejskich gwarach jest słyszalne zamiana samogłosek A na E czy inne odmienianie końcówek przy deklinacji i koniugacji Z gwar została tylko Kaszubska, Śląska i Góralska. Jakie dogorywają bo ludność przestała się nią posługiwać na co dzień i język umiera a do tego się mocno zmieszała ludność. A z reszty dialektów i gwar zostały tylko lokalizmy , np krakowskie se zamiast sobie. czy nawyki językowe lokalizmów typu borówka/jagoda/czernina kartofel/ziemniak/pyra/grula .
Ciężko też czasami wskazać co jest poprawnie lokalne. np Butelka z Anglo-Saskiego Bottle czy Flaszka z niemieckiego flasche
Język polski zachował wiele części językowych zarówno ze wschodu , jak i z zachodu
np B (z greki i cyrlicy) z W (z łaciny) np Bojownik=Wojownik
Albo fonetykę anglosaską i germańską równocześnie
np Żar (zgodne z nasza fonetyką) jak i Jar zgodne z fonetyką Anglosaską starosłowiańskim slangowym jarać się (palić się, żarzyć się ) Czy używanie równocześnie Żydzi i Judejczycy Gdzie J czyta się jak Ż lub DŹ we francuskim Hiszpańskim lub Angielskim
lepiej niech język żyje swoim własnym życiem i ludzie używają to co używają tak jak im wygodnie Język polski jest na tyle bogaty i pojemny że zmieści wszystko zarówno formy rodzime jak i formy importowane. Poza tym każde pokolenie ma swój specyficzny język i słownictwo..
Pamiętam lata 80 i 90 gdy importowano do Polskiego nazewnictwo technologiczne informatyki i elektroniki komputerowej i usiłowano zamiast Dżojstik czy Jojstick używać manipulator drążkowy wychyłowy (bo tym jest technicznie w istocie) i się nie przyjęło czy międzymordzie na Interface albo manipulator stałokulotoczny na myszkę .. albo manipulator ręcznokulotoczny na trackballa ...
Lepiej nie próbować coś narzucać.
Pamiętam dokument z Krakowa 1846 gdzie wymienia się zawody i masz np Ruśnikarz zamiast Rusznikarz gdzie masz Muzykusów wyszynkowych zamiast Muzykantów .. kiedyś takie formy były poprawne .. teraz nie są
A przy okazji zmiany językowe były spore przez ostatnie 200 lat Jeszcze 200 lat temu jako spójnika używało się Y a nie I i cześć ludzi w różnych rejonach polski czytała go jako Y a część jako I
To zresztą widać w imieniu Maria 220 lat temu było Marya 170 lat temu było Maryja 150 lat temu było Maryia 120 lat temu było Marja a w okresie międzywojennym ustatkowało się jako Maria Przy czym te różne formy występowały równocześnie ze sobą przez pewien czas
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2021 o 23:23
czesi/słowacy widać o wiele bardziej przywiązani do słowiańskiej tradycji. marzec brezen, maj to u nich kveten, nawet z ta sluzbą zrozumieja o co chodzi. aż tak dobrze czeskiego nie znam, ale minimum 20% z zielonej listy używają, a to z czerwonej u nich nie egzystuje
@jeszczeNieZajety Słowacy np mówią "Dień dobry" jak w Polsce, ale Czesi już "Dobry dień". Generalnie Słowakom bliżej językiem do polskiego niż np Czechom
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2021 o 14:42
@dncx dobrý den - dobri den z tym, że i jest długie. To tak dla korekty. :)
Pierwotnie lepiej rozumiałem Słowaków niż Czechów. Z czasem jak poznawałem Czeski to traciłem zdolność rozumienia Słowaków. Wiele słów mają odmiennych już nie mówię o innym alfabecie.
Luby oznacza partnera.
Służba a dyżur to nie to samo.
Jak ja nienawidzę, gdy ktoś ma problem do słowa "fajne". Żadne z wymienionych nie jest synonimem do "fajne".
Koleś oznacza faceta.
Temperatura nie musi być wysoka. Czy -30 to też ciepłota?
Nie każdy upiór jest wampirem.
Końcówka tygodnia, nie koniec tygodnia.
@Slayed
"Koleś oznacza faceta"
Tam jest wpisane "koles". Podobne słowa oznaczają (koło, koleso) oznaczają rower w innych językach słowiańskich.
"Temperatura nie musi być wysoka. Czy -30 to też ciepłota?"
Z naukowego punktu widzenia: tak. Mamy zero absolutne, a wszystko co powyżej to ciepło (mniejsze lub większe).
@mietek_obszczymur kolo to zapożyczenie z niemieckiego. Rower to Rad (Fahrrad) czyli po prostu koło. S x Czeskiego przyszło jako kolarz czyli użytkownik kola. Ale nie mam wsparcie jakby co. :)
@mietek_obszczymur Czyli Niemcy sobie pożyczyli. Jak pisałem - głęboko nie szukałem. Patrzę tylko po brzmieniach. Tak jak rosyjskie stuł i niemieckie stuhl.
Nikt nie wspomniał o czołgu. Jednym z najlepszych wyrazów określających opancerzony wóz bojowy w wojsku. Można używać tankietka, ale czołg brzmi lepiej.
Zabrakło helikoptera i śmigłowca. Koles to tak nietrafione słowo bo jakby jakaś kobieta powiedziała, że dzisiaj jechała na kolesiu to raczej ludzie by to inaczej zrozumieli.
Przykład spolszczania na siłę: "dwumlask" - kto wie co to znaczy (a robimy to codziennie)?
[wikipedia] Proponowanym w pierwszej połowie lat 90. XX w. przez Jana Bieleckiego spolszczeniem słowa "click" był "mlask", propozycją dla słowa "doubleclick" był z kolei "dwumlask", jednak nazwy te nie przyjęły się. Ciekawe czemu?
Pomarańczowy to nie rudy
Firanka to nie zasłona choć służy do zasłaniania.
Dyżur to nie służba
Echo to nie pogłos
Elokwencja to nie krasomówstwo
Skrupuły to nie wyrzuty sumienia , jedno jest przed a drugie po
a
Wampir i wąpierz to to samo zapożyczenie. przy czym ciężko powiedzieć czy to słowo rodzime.. Słowiańskie owszem ale w tej formie Słowian wschodnich i południowych
@killerxcartoon kilka nietrafionych synonimów nie deprecjonuje ogólnej racji wpisu - Polski język jest zaśmiecony. Owszem, wszystkie języki ewoluują, ale pytanie: czy zawsze we właściwym kierunku? W niektórych krajach np. istnieje specjalna komisja, która dopuszcza (bądź ustala odpowiednik) dane słowo do rodzimego słownika. Jeśli my jesteśmy na tyle leniwi, ze nie chce nam się wymyślać własnych słów, to "mniejszym złem byłyby kalki leksykalne z innych języków słowiańskich. Np. czeski počítač, który pochodzi od słowa počítať - liczyć. Polską kalką leksykalną byłoby liczydło (wiem, że takie słowo w j. polskim już istnieje i oznacza coś innego, ale zdarzają się takie same słowa okreslajace różne rzeczy). Albo węgierska kocsma - która pochodzi od słowiańskiego słowa karczma. W j. polskim mamy na to określenie pub/bar. Wniosek: mamy własne słowa na określenie danej rzeczy (które to słowa nawet zapożyczają od nas obce języki), a i tak zaśmiecamy język słowami pochodzenia obcego. Jaki w tym sens?
@mietek_obszczymur wiele tych słów istnieje w czeskim. firanka-zaclona, marzec-brezen, cyfra-cislo, lustro-zerkalo.
Nie wstawiłem akcentów i haczków bo nie mam teraz tej klawiatury (klavesnice).
@sl4w3x i muzyka - hudba, czyli "sczeszczona" gędźba. I cala masa innych słów (np. teatr - divadlo). W języku polskim zdecydowanie przydałoby się "odchwaszczanie".
@mietek_obszczymur
Każdy język jest zaśmiecony. Bo po prostu żyje i przechodzą naleciałości z innych języków .. zwłaszcza jak są krótsze. Inaczej nie było by polskiego słownika wyrazów obcych.
Obce słowa przechodzą do danego języka w czterech różnych formach
- Bezpośredniej czyli na wprost dane słowo tak jak się go pisze w danym języku np Menager czytane dosłownie lub z deskrypcja fonetyczna Menadżer
- Pośrednie z transkrypcją literową zastępującą litery nie obecne w naszym języku na podobne jak np czeskie Š na S czy umlauty niemieckie na E U O przykład nazwisko mojego znajomego obecnie Sira i tak czytane pierwotnie brzmiało Šira czytane Szira
- Transkrypcja fonetyczna czyli zapisane wg polskich liter i ich brzmieniu obcego słowa np angielskie Computer w języku polskim zapisuje się i czyta Komputer
- Translacja znaczeniowa i przykładem będzie myszka (komputerowa) jaka jest translacją angielskiego mouse
Poza tym współczesny język polski jest sztucznym językiem powstałym w połowie XIX wieku do okresu międzywojennego z narzecza Słowian zachodnich z rejonów dawnego księstwa Warszawskiego głównie Mazowsza z uwzględnieniem akcentu rusińskiego Lwowa i Wilna (miękkie ę - kanie i przeciągła końcówka)
Niepodległość II i III RP wymusiła unifikację i ujednolicenie języka niszcząc lokalizmy w tym fonetykę samogłoskową bo na części polski była podobna do tej Angielskiej lub francuskiej. Czasami jeszcze w wiejskich gwarach jest słyszalne zamiana samogłosek A na E czy inne odmienianie końcówek przy deklinacji i koniugacji Z gwar została tylko Kaszubska, Śląska i Góralska. Jakie dogorywają bo ludność przestała się nią posługiwać na co dzień i język umiera a do tego się mocno zmieszała ludność. A z reszty dialektów i gwar zostały tylko lokalizmy , np krakowskie se zamiast sobie. czy nawyki językowe lokalizmów typu borówka/jagoda/czernina kartofel/ziemniak/pyra/grula .
Ciężko też czasami wskazać co jest poprawnie lokalne. np Butelka z Anglo-Saskiego Bottle czy Flaszka z niemieckiego flasche
Język polski zachował wiele części językowych zarówno ze wschodu , jak i z zachodu
np B (z greki i cyrlicy) z W (z łaciny) np Bojownik=Wojownik
Albo fonetykę anglosaską i germańską równocześnie
np Żar (zgodne z nasza fonetyką) jak i Jar zgodne z fonetyką Anglosaską starosłowiańskim slangowym jarać się (palić się, żarzyć się ) Czy używanie równocześnie Żydzi i Judejczycy Gdzie J czyta się jak Ż lub DŹ we francuskim Hiszpańskim lub Angielskim
lepiej niech język żyje swoim własnym życiem i ludzie używają to co używają tak jak im wygodnie Język polski jest na tyle bogaty i pojemny że zmieści wszystko zarówno formy rodzime jak i formy importowane. Poza tym każde pokolenie ma swój specyficzny język i słownictwo..
Pamiętam lata 80 i 90 gdy importowano do Polskiego nazewnictwo technologiczne informatyki i elektroniki komputerowej i usiłowano zamiast Dżojstik czy Jojstick używać manipulator drążkowy wychyłowy (bo tym jest technicznie w istocie) i się nie przyjęło czy międzymordzie na Interface albo manipulator stałokulotoczny na myszkę .. albo manipulator ręcznokulotoczny na trackballa ...
Lepiej nie próbować coś narzucać.
Pamiętam dokument z Krakowa 1846 gdzie wymienia się zawody i masz np Ruśnikarz zamiast Rusznikarz gdzie masz Muzykusów wyszynkowych zamiast Muzykantów .. kiedyś takie formy były poprawne .. teraz nie są
A przy okazji zmiany językowe były spore przez ostatnie 200 lat Jeszcze 200 lat temu jako spójnika używało się Y a nie I i cześć ludzi w różnych rejonach polski czytała go jako Y a część jako I
To zresztą widać w imieniu Maria 220 lat temu było Marya 170 lat temu było Maryja 150 lat temu było Maryia 120 lat temu było Marja a w okresie międzywojennym ustatkowało się jako Maria Przy czym te różne formy występowały równocześnie ze sobą przez pewien czas
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2021 o 23:23
Pomijając inne bzdury, nie ma w j. polskim, czegoś takiego jak PERFUMA, czy PERFUM. Jedyna poprawna forma, to PERFUMY.
czesi/słowacy widać o wiele bardziej przywiązani do słowiańskiej tradycji. marzec brezen, maj to u nich kveten, nawet z ta sluzbą zrozumieja o co chodzi. aż tak dobrze czeskiego nie znam, ale minimum 20% z zielonej listy używają, a to z czerwonej u nich nie egzystuje
@beeveer Ale myśmy zachowali nosówki...
@jeszczeNieZajety Słowacy np mówią "Dień dobry" jak w Polsce, ale Czesi już "Dobry dień". Generalnie Słowakom bliżej językiem do polskiego niż np Czechom
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2021 o 14:42
@dncx dobrý den - dobri den z tym, że i jest długie. To tak dla korekty. :)
Pierwotnie lepiej rozumiałem Słowaków niż Czechów. Z czasem jak poznawałem Czeski to traciłem zdolność rozumienia Słowaków. Wiele słów mają odmiennych już nie mówię o innym alfabecie.
Bukwa to rusycyzm, a nie polskie słowo.
Auto - Samochód
a powyżej niektóre wyrazy mają zupełnie inne znaczenie...
Luby oznacza partnera.
Służba a dyżur to nie to samo.
Jak ja nienawidzę, gdy ktoś ma problem do słowa "fajne". Żadne z wymienionych nie jest synonimem do "fajne".
Koleś oznacza faceta.
Temperatura nie musi być wysoka. Czy -30 to też ciepłota?
Nie każdy upiór jest wampirem.
Końcówka tygodnia, nie koniec tygodnia.
Wniosek - co to g... robi na głównej?!
@Slayed
"Koleś oznacza faceta"
Tam jest wpisane "koles". Podobne słowa oznaczają (koło, koleso) oznaczają rower w innych językach słowiańskich.
"Temperatura nie musi być wysoka. Czy -30 to też ciepłota?"
Z naukowego punktu widzenia: tak. Mamy zero absolutne, a wszystko co powyżej to ciepło (mniejsze lub większe).
@mietek_obszczymur kolo to zapożyczenie z niemieckiego. Rower to Rad (Fahrrad) czyli po prostu koło. S x Czeskiego przyszło jako kolarz czyli użytkownik kola. Ale nie mam wsparcie jakby co. :)
@sl4w3x Wikisłownik (jak również kilka innych znalezionych na szybko źródeł) mówi, że słowo "kolo" pochodzi ze staro-cerkiewno-słowiańskiego.
@mietek_obszczymur Czyli Niemcy sobie pożyczyli. Jak pisałem - głęboko nie szukałem. Patrzę tylko po brzmieniach. Tak jak rosyjskie stuł i niemieckie stuhl.
Przecież większość ma swoje pochodzenie z łaciny i greki. Bez przesady.
Nikt nie wspomniał o czołgu. Jednym z najlepszych wyrazów określających opancerzony wóz bojowy w wojsku. Można używać tankietka, ale czołg brzmi lepiej.
Zabrakło helikoptera i śmigłowca. Koles to tak nietrafione słowo bo jakby jakaś kobieta powiedziała, że dzisiaj jechała na kolesiu to raczej ludzie by to inaczej zrozumieli.
Przykład spolszczania na siłę: "dwumlask" - kto wie co to znaczy (a robimy to codziennie)?
[wikipedia] Proponowanym w pierwszej połowie lat 90. XX w. przez Jana Bieleckiego spolszczeniem słowa "click" był "mlask", propozycją dla słowa "doubleclick" był z kolei "dwumlask", jednak nazwy te nie przyjęły się. Ciekawe czemu?
Co za bzdury ??? Są słowa które się mało wygodnie używa i dlatego wychodzą z użycia. Wiecie co to są obwójki ? Nie? No bo i po co to komu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2021 o 17:55