@nielubiepisu to nie jest islamski. Prawdziwy muzułmanin by ci nie poszedł na taki układ uczestniczenia w katolickim obrządku religijnym.
Wtedy to już nie islamski, a po prostu imigrant. To DUUUŻA różnica.
@rafik54321 Nie, trochę przesadziłeś. Ja byłem np. na pogrzebie sąsiada w obrządku mariawickim, tak jak zresztą reszta wsi. Nikt przez to nie przestał być katolikiem. Na wigilię przychodzą też ateiści, więc mogę sobie wyobrazić aby przyszedł muzułmanin, jakby np. na czyjeś nieszczęście wkręcił się do rodziny poprzez małżeństwo.
@rafik54321 A czy prawdziwemu muzłumanowi nie podobałby się ustrój/religia w jego kraju, tak że ryzykowałby życie, żeby dostać się do Europy? Po co, skoro przecież o to walczą, prawo szariatu itd. Tymbardziej, że pokazują ich co chwilę z nowymi telefonami, w drogich kurtkach itd. a podróż też kosztuje, więc pieniądze nie są raczej aż takim problemem. Pomijam oczywiście terrorystów, którzy chcieliby się tu wysadzić... Ale może po prostu ci ludzie nie chcą żyć w takim porąbanym kraju? Jakby Ci tu wprowadzili taki prawdziwy katotaliban bez perspektyw na zmianę i nie mógłbyś nawet otwarcie mówić, że Ci się to nie podoba, to nie uciekałbyś stąd?
@agronomista katolikowi to nic nie ujmie, ale fanatycznemu muzułmanowi? A islam to najbardziej fanatyczna religia jaką znam.
I to że ateista pójdzie na wigilię - ok, dla niego to rodzinna kolacja. To że katolik poszedł gdzieś, dajmy na to na uroczystość żydowską - ok. Jednak to nie jest ok dla fanatyków takich jak właśnie muzułmanie. I TO jest ta różnica ;) .
@tobimadara "A czy prawdziwemu muzłumanowi nie podobałby się ustrój/religia w jego kraju, tak że ryzykowałby życie, żeby dostać się do Europy?" - yyy, tak. Ponieważ gdzieś w koranie jest napisane że życie na koszt innowiercy jest cacy. Okłamywanie ich rownież. Poza tym gdyby im się ustrój podobał to nie próbowaliby go zmienić.
Oczywiście że mają pieniądze, ale czemu by mieli pogardzić jeszcze dodatkową darmową gotówką?
"Ale może po prostu ci ludzie nie chcą żyć w takim porąbanym kraju? " - ci ludzie sami sobie zgotowali porąbany kraj i to od wieków. To nie jest nawet jak u nas, że przyszła komuna, wykręciła kraj do góry nogami i aktualna patola polityczna to względnie młody temat. U niech jest to norma od wieków. Na bliskim wschodzie nigdy nie było spokoju, zawsze się zarzynali :/ .
A myślisz że ludzie w Polsce zaakceptują katoliban? Coraz więcej młodych odchodzi od kościoła. 20 lat i kościoła w Polsce nie będzie. Bo emeryci (najbardziej zagorzały elektorat) wymrze śmiercią naturalną i się skończy poparcie.
"Ci się to nie podoba, to nie uciekałbyś stąd?" - w Polsce mi się wiele rzeczy nie podoba. Uciekłem? Nie.
@slawekkier skoro tak mówisz, twój stół, twoje zasady ;) . Pytanie czy owy "wędrowiec" zechce potem po dobroci twój przybytek opuścić XD.
@agronomista @rafik54321 @tobimadara panowie nie kłóćcie się, muzułmanie uważają Jezusa za jednego ze swoich największych proroków, myślę że nie mieliby problemu z Wigilią tym bardziej że w większości domów i tak jest ona już właściwie ateistyczna
@rafik54321 Tak porównując trochę do naszego podwórka. Część ludzi stąd jeździ pracować do Niemiec, bo więcej tam zarobi. Ale myślisz, że dalej byłoby tylu chętnych, gdyby przekroczenie granicy było nielegalne i gdyby w trakcie takiej podróży można było nawet zginąć, a w najlepszym wypadku straciłbyś pieniądze i odesłaliby Cię z powrotem? Wydaje mi się, że co najwyżej desperaci by się na to zdecydowali, a ludzie, którym tutaj starcza na życie nie pchaliby się tam na siłę.
"ci ludzie sami sobie zgotowali porąbany kraj i to od wieków."
To też jest problem, bo to nie ci ludzie, tylko ich przodkowie i też na pewno nie wszyscy. Ciężko się z tego wyrwać gdy za bunt może Ci się coś stać. W sumie większość porad dla byłych muzłumanów sprowadza się do tego, żeby udawać wiarę, dopóki nie będzie się bezpiecznym. A nawet u nas przecież ludzie też chrzczą dzieci, bo co babcia powie, chociaż nic im za to nie grozi gdyby tego nie zrobili. No i też nie wiem czy ktoś chciałby umierać za kraj, dla którego pewnie i tak nie widzi przyszłości.
"A myślisz że ludzie w Polsce zaakceptują katoliban?"
Powiedz to Kazimierzowi Łyszczyńskiemu :P Dla mnie jednak życie jest cenniejsze.
@rafik54321 A czy wieczerza wigilijna to "obrządek religijny"? Może trochę tam, gzie się jeszcze czyta fragment Pisma Św. i odmawia modlitwę. Ale ile jeszcze jest takich domów? Zapewne normalnemu islamskiemu uchodźcy nawet te "obrządki" by nie przeszkadzały, podobnie jak obrządki muzułmańskie nie przeszkadzają normalnemu katolikowi.
@alfonso240d ale nie obchodza urodzin procz urodzin Mahometa (sunnici) i jego brata (szyici) idea Wigilii wiec jest sprzeczna z ich zasadami, zreszta mawiaja ze jadac lepiej u zydow, bo koszerne blizsze jest halal, a u katolika i swinka i bez rytualnego uboju
Nie, nie wpuściłabym też nikogo innego nieznajomego. Nie wpuszczam wieczorami nieznajomych do domu, zwyczajnie troszczę się o swoje bezpieczeństwo. Nie jestem katoliczką, święta obchodzę po świecku, bo jest wolny czas, który można spędzić z rodziną i znajomymi.
w takim wypadku należy zawiadomić policję, bo to oczywiste, że uciekł z ośrodka tymczasowego dla uchodźców i zlekceważył polskie i unijne prawo w zakresie procedur względem uchodźców, które nakazują mu pozostać we wskazanym miejscu. A jak już wiemy, że ma polskie i unijne prawo w dupie, to debilizmem względem bezpieczeństwa własnej rodziny byłoby zakładać, że akurat tu będzie zachowywał się zgodnie z prawem. Więc taka osoba jest realnym zagrożeniem i w każdej chwili może okraść, zabić, zgwałcić wedle własnego uznania. Tak samo, jak wedle własnego uznania traktuje prawo w zakresie obowiązku uchodźców.
Nie, bo nie będzie mnie w domu. Muszę się przyznać, że uwielbiam Wigilię, bo teściowa nie chce robić potraw "wigilijnych" kiedy indziej, więc wracam zawsze objedzony i opity kompotem z suszonych owoców....
Kilka lat temu, pewien dziennikarz radiowy zrobił eksperyment w Wigilię i przeszedł się po osiedlu, dzwonił do domofonów, mówił że jest bezdomnym, i pytał czy go przyjmą na kolację Wigilijną. Na około 50 mieszkań tylko dwie osoby go zaprosiły, a reszta go zbywała wymówkami, ze niby sami zaraz wychodzą i jadą na wigilię do rodziny, Około 10 osób zaproponowało, że może spakować mu jedzenie na wynos.
Zacznę od tego, że jedynymi uchodźcami w Europie to mogą być Ukraińcy z regionu Donbasu, bo ci imigranci na granicy polsko-białoruskiej to imigranci, dodatkowo chcący nielegalnie przekroczyć granicę. Z kolei tradycja nakazuje przyjęcie każdego, kto przyjdzie. Więc tak, na ten wieczór nie odtrąciłbym. Jednak czułbym się w obowiązku poinformować o tym fakcie stosowne organy porządkowe, bo tego wymaga też zwykła praworządność. Tyle że też ciekawe, czy gdybym w ich święto o podobnej skali zawitał do ich domu, to ciekawe jak by mnie przyjęli. I myślę tu o normalnych, a nie tych religijnych fanatykach.
Ja ogólnie jestem zdania że wigilia jest dla grona najbliższych niechciał bym przybysza za bardzo czuł bym się nie swojo a to psuje święta chyba że przybysz którego znam lub gdzieś go już widziałem ale podpalanego raczej nie.
Wpuściłbym. Nawet nie wiecie, jaką bym miał radochę, kiedy od klikudziesięciu lat to puste, zostawione miejsce wypełniłoby się żarłem. I panie rafik z pierwszego miejsca (z wielma plusami) - go^no by mnie obchodziło, czy imigrant chciałby uczestniczyć w obrządku. Dostałby, co trzeba do żarcia i tyle - bo tak nakazuje tradycja, a nie jakieś obmyślanki, co kto chce czy nie chce.
Nie jestem katolikiem, może dlatego zawiść jakoś mnie nie rajcuje.
nie
A czy islamski uchodźca thu IMIGRANT chciałby uczestniczyć w katolickim obrządku religijnym?
@rafik54321 a jakby chciał ?
@nielubiepisu to nie jest islamski. Prawdziwy muzułmanin by ci nie poszedł na taki układ uczestniczenia w katolickim obrządku religijnym.
Wtedy to już nie islamski, a po prostu imigrant. To DUUUŻA różnica.
@rafik54321 Nie, trochę przesadziłeś. Ja byłem np. na pogrzebie sąsiada w obrządku mariawickim, tak jak zresztą reszta wsi. Nikt przez to nie przestał być katolikiem. Na wigilię przychodzą też ateiści, więc mogę sobie wyobrazić aby przyszedł muzułmanin, jakby np. na czyjeś nieszczęście wkręcił się do rodziny poprzez małżeństwo.
@rafik54321 A czy prawdziwemu muzłumanowi nie podobałby się ustrój/religia w jego kraju, tak że ryzykowałby życie, żeby dostać się do Europy? Po co, skoro przecież o to walczą, prawo szariatu itd. Tymbardziej, że pokazują ich co chwilę z nowymi telefonami, w drogich kurtkach itd. a podróż też kosztuje, więc pieniądze nie są raczej aż takim problemem. Pomijam oczywiście terrorystów, którzy chcieliby się tu wysadzić... Ale może po prostu ci ludzie nie chcą żyć w takim porąbanym kraju? Jakby Ci tu wprowadzili taki prawdziwy katotaliban bez perspektyw na zmianę i nie mógłbyś nawet otwarcie mówić, że Ci się to nie podoba, to nie uciekałbyś stąd?
@nielubiepisu to niech się ochrzci ;)
@rafik54321 Żaden problem w końcu po to jest miejsce przy stole wigilijnym
@agronomista katolikowi to nic nie ujmie, ale fanatycznemu muzułmanowi? A islam to najbardziej fanatyczna religia jaką znam.
I to że ateista pójdzie na wigilię - ok, dla niego to rodzinna kolacja. To że katolik poszedł gdzieś, dajmy na to na uroczystość żydowską - ok. Jednak to nie jest ok dla fanatyków takich jak właśnie muzułmanie. I TO jest ta różnica ;) .
@tobimadara "A czy prawdziwemu muzłumanowi nie podobałby się ustrój/religia w jego kraju, tak że ryzykowałby życie, żeby dostać się do Europy?" - yyy, tak. Ponieważ gdzieś w koranie jest napisane że życie na koszt innowiercy jest cacy. Okłamywanie ich rownież. Poza tym gdyby im się ustrój podobał to nie próbowaliby go zmienić.
Oczywiście że mają pieniądze, ale czemu by mieli pogardzić jeszcze dodatkową darmową gotówką?
"Ale może po prostu ci ludzie nie chcą żyć w takim porąbanym kraju? " - ci ludzie sami sobie zgotowali porąbany kraj i to od wieków. To nie jest nawet jak u nas, że przyszła komuna, wykręciła kraj do góry nogami i aktualna patola polityczna to względnie młody temat. U niech jest to norma od wieków. Na bliskim wschodzie nigdy nie było spokoju, zawsze się zarzynali :/ .
A myślisz że ludzie w Polsce zaakceptują katoliban? Coraz więcej młodych odchodzi od kościoła. 20 lat i kościoła w Polsce nie będzie. Bo emeryci (najbardziej zagorzały elektorat) wymrze śmiercią naturalną i się skończy poparcie.
"Ci się to nie podoba, to nie uciekałbyś stąd?" - w Polsce mi się wiele rzeczy nie podoba. Uciekłem? Nie.
@slawekkier skoro tak mówisz, twój stół, twoje zasady ;) . Pytanie czy owy "wędrowiec" zechce potem po dobroci twój przybytek opuścić XD.
@agronomista @rafik54321 @tobimadara panowie nie kłóćcie się, muzułmanie uważają Jezusa za jednego ze swoich największych proroków, myślę że nie mieliby problemu z Wigilią tym bardziej że w większości domów i tak jest ona już właściwie ateistyczna
@rafik54321 Tak porównując trochę do naszego podwórka. Część ludzi stąd jeździ pracować do Niemiec, bo więcej tam zarobi. Ale myślisz, że dalej byłoby tylu chętnych, gdyby przekroczenie granicy było nielegalne i gdyby w trakcie takiej podróży można było nawet zginąć, a w najlepszym wypadku straciłbyś pieniądze i odesłaliby Cię z powrotem? Wydaje mi się, że co najwyżej desperaci by się na to zdecydowali, a ludzie, którym tutaj starcza na życie nie pchaliby się tam na siłę.
"ci ludzie sami sobie zgotowali porąbany kraj i to od wieków."
To też jest problem, bo to nie ci ludzie, tylko ich przodkowie i też na pewno nie wszyscy. Ciężko się z tego wyrwać gdy za bunt może Ci się coś stać. W sumie większość porad dla byłych muzłumanów sprowadza się do tego, żeby udawać wiarę, dopóki nie będzie się bezpiecznym. A nawet u nas przecież ludzie też chrzczą dzieci, bo co babcia powie, chociaż nic im za to nie grozi gdyby tego nie zrobili. No i też nie wiem czy ktoś chciałby umierać za kraj, dla którego pewnie i tak nie widzi przyszłości.
"A myślisz że ludzie w Polsce zaakceptują katoliban?"
Powiedz to Kazimierzowi Łyszczyńskiemu :P Dla mnie jednak życie jest cenniejsze.
@rafik54321 A czy wieczerza wigilijna to "obrządek religijny"? Może trochę tam, gzie się jeszcze czyta fragment Pisma Św. i odmawia modlitwę. Ale ile jeszcze jest takich domów? Zapewne normalnemu islamskiemu uchodźcy nawet te "obrządki" by nie przeszkadzały, podobnie jak obrządki muzułmańskie nie przeszkadzają normalnemu katolikowi.
@rafik54321 Jeżeli jeden to nie problemu po północy podam pieczony boczek.
@alfonso240d ale nie obchodza urodzin procz urodzin Mahometa (sunnici) i jego brata (szyici) idea Wigilii wiec jest sprzeczna z ich zasadami, zreszta mawiaja ze jadac lepiej u zydow, bo koszerne blizsze jest halal, a u katolika i swinka i bez rytualnego uboju
Nie, nie wpuściłabym też nikogo innego nieznajomego. Nie wpuszczam wieczorami nieznajomych do domu, zwyczajnie troszczę się o swoje bezpieczeństwo. Nie jestem katoliczką, święta obchodzę po świecku, bo jest wolny czas, który można spędzić z rodziną i znajomymi.
Żeby było wiarygodniej osoby które powiedzą tak niech podadzą adres i godzinę o której zaczyna się wigilia.
@rafal199
i numer karty kredytowej z rewersem, przecież źli ludzie nie istnieją
To po .... się do tego lasu wybrał.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 grudnia 2021 o 21:13
@krzysio6666 po choinkę
Nie
w takim wypadku należy zawiadomić policję, bo to oczywiste, że uciekł z ośrodka tymczasowego dla uchodźców i zlekceważył polskie i unijne prawo w zakresie procedur względem uchodźców, które nakazują mu pozostać we wskazanym miejscu. A jak już wiemy, że ma polskie i unijne prawo w dupie, to debilizmem względem bezpieczeństwa własnej rodziny byłoby zakładać, że akurat tu będzie zachowywał się zgodnie z prawem. Więc taka osoba jest realnym zagrożeniem i w każdej chwili może okraść, zabić, zgwałcić wedle własnego uznania. Tak samo, jak wedle własnego uznania traktuje prawo w zakresie obowiązku uchodźców.
Dziękuję, nie otwieram.
Nie, bo nie będzie mnie w domu. Muszę się przyznać, że uwielbiam Wigilię, bo teściowa nie chce robić potraw "wigilijnych" kiedy indziej, więc wracam zawsze objedzony i opity kompotem z suszonych owoców....
Tylko owieczki by trza pochoac no ten, tego....
Właśnie dlatego mamy wojsko na granicach - żeby żadni wędrowcy nie zakłócali nam magii wigilijnej kolacji.
@adawo Ta kolacja jest dla Ciebie magiczna? Dlaczego wigilijna a nie dzisiejsza?
W jaki sposób magiczna?
Czym jest magia?
gadać i drzeć ryja to każdy potrafi, ale robić ni ma komu
Tak, ale jeśli mu będzie przeszkadzał krzyż to tam są drzwi.
Kilka lat temu, pewien dziennikarz radiowy zrobił eksperyment w Wigilię i przeszedł się po osiedlu, dzwonił do domofonów, mówił że jest bezdomnym, i pytał czy go przyjmą na kolację Wigilijną. Na około 50 mieszkań tylko dwie osoby go zaprosiły, a reszta go zbywała wymówkami, ze niby sami zaraz wychodzą i jadą na wigilię do rodziny, Około 10 osób zaproponowało, że może spakować mu jedzenie na wynos.
Jasne, na wigilii u mnie jest kaszanka, bekon i pierogi z mięsem okraszone pysznymi skwareczkami... Zapraszam
Napis bez sensu, umierają też ludzie w domach, w szpitalach, pod mostem itp itd, A propos wigilii, oczywiście że bym wpuścił
Zacznę od tego, że jedynymi uchodźcami w Europie to mogą być Ukraińcy z regionu Donbasu, bo ci imigranci na granicy polsko-białoruskiej to imigranci, dodatkowo chcący nielegalnie przekroczyć granicę. Z kolei tradycja nakazuje przyjęcie każdego, kto przyjdzie. Więc tak, na ten wieczór nie odtrąciłbym. Jednak czułbym się w obowiązku poinformować o tym fakcie stosowne organy porządkowe, bo tego wymaga też zwykła praworządność. Tyle że też ciekawe, czy gdybym w ich święto o podobnej skali zawitał do ich domu, to ciekawe jak by mnie przyjęli. I myślę tu o normalnych, a nie tych religijnych fanatykach.
Ja ogólnie jestem zdania że wigilia jest dla grona najbliższych niechciał bym przybysza za bardzo czuł bym się nie swojo a to psuje święta chyba że przybysz którego znam lub gdzieś go już widziałem ale podpalanego raczej nie.
No tak przyjąłbym. Tak samo każdego innego
Oczywiście że nie. I to nie ze względu na jego wiarę. Po prostu nikogo bym nie wypuścił.
Zależy czy by tykał...
Polecam ksiazke Roberto de Mattei "Swieta wojna oraz wojna sprawiedliwa"
A ty byś wpuścił? A raczej twoja mamusia ? Pewnie kazałbyś mu spieprzać.
Nie.
Z teściową
Wpuściłbym. Nawet nie wiecie, jaką bym miał radochę, kiedy od klikudziesięciu lat to puste, zostawione miejsce wypełniłoby się żarłem. I panie rafik z pierwszego miejsca (z wielma plusami) - go^no by mnie obchodziło, czy imigrant chciałby uczestniczyć w obrządku. Dostałby, co trzeba do żarcia i tyle - bo tak nakazuje tradycja, a nie jakieś obmyślanki, co kto chce czy nie chce.
Nie jestem katolikiem, może dlatego zawiść jakoś mnie nie rajcuje.
@biuro74 @rafik54321 Pozwoliłem sobie, żeby zauważył.
wśród nocnej ciszy, pędzi deptakiem pełnym ludzi Ahmed porwaną ciężarówką.
Ale puka do drzwi czy wybija szybę i wchodzi oknem?