ADSL to już nowoczesność. To już się nawet technicznie nazywa chyba "Internet szerokopasmowy". Dzwonienie na specjalny numer telefonu modemem, a po drugiej stronie odbierał serwer oferujący dostęp do Internetu za pomocą określonych pisków w słuchawce - to był dopiero Internet...
Mój pierwszy internet w domu! Zabójcza prędkość pół megabita/s oraz limit 20GB miesięcznie. Na szczęście był to ADSL,więc można było jednocześnie korzystać jak i gadać przez stacjonarny.
zajebisty...
Ja jestem jeszcze z czasów przedneostradowych, a wysyp trolli w internecie określało się mianem "dzieci neo"
ADSL to już nowoczesność. To już się nawet technicznie nazywa chyba "Internet szerokopasmowy". Dzwonienie na specjalny numer telefonu modemem, a po drugiej stronie odbierał serwer oferujący dostęp do Internetu za pomocą określonych pisków w słuchawce - to był dopiero Internet...
24/miesiąc :)
heh... kolejne dziecko neostrady...
Kurła, pisałem stery pod ten shit na Linuksa.
Mój pierwszy internet w domu! Zabójcza prędkość pół megabita/s oraz limit 20GB miesięcznie. Na szczęście był to ADSL,więc można było jednocześnie korzystać jak i gadać przez stacjonarny.
miałem...
Zmienne adresy IP i nie było bata nie czitować na cs'a.