Samo sobie jedzcie ten syf... poza tym nie wspieram korporacji które nie dbają o swoich pracowników, przy okazji wciskając ludziom syf. Na tym miejscu mogłyby istnieć fajne firmy oferujące fajne jedzenie. Precz z syfem zza oceanu.
@MadeMyDay czyli jedynym powodem, dla którego nie powstały "fajne firmy oferujące fajne jedzenie" jest brak miejsca wywołany pojawieniem się mcDonaldsa?
@MadeMyDay Akurat mówimy o frytkach, bo o tym traktuje demot. Jak poświęcisz 5 minut, to znajdziesz w sieci kto produkuje owe frytki i jednocześnie uprawia sporą część przerabianych ziemniaków. No i wiesz co? Organizują co roku dzień frytki, gdzie można do firmy wejść i wszystko zobaczyć na własne oczy... Normalnie szokers, nie?
Ładnie się podłączyli do imprezy promocyjnej na krzywy ryj. Nawet nie napisali nazwy poprawnie, ani nie pokazali logo, żeby zapamiętać skojarzenie. Zrobili napis i każdy ma pomyśleć - "Ale to dobra firma ten Burger King. Zachęca do skorzystania z konkurencji w szczytnym celu".
@xargs Mogli, ale wtedy by stracili okazję do wypromowania się tanim kosztem i zwiększenia swojej konkurencyjności wobec głównego konkurenta. Podejrzewam, że ta cała akcja dała dla Burger Kinga lepszy stosunek korzyści do kosztów niż McDonald'sowi i nie o to McDonald'sowi chodziło. Bólu dupy o to nie mam. Dla mnie to tyko ciekawostka. Nie mam udziału w żadnej z tych firm. Ciekawią mnie wojny toczone przez korporacje, a te między MD i BK są nieraz malownicze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 grudnia 2021 o 12:10
@wiecejwolnosci W działaniach charytatywnych potrzebujących gówno obchodzi powód pomocy. Najważniejsze,że ta pomoc dotrze.I niech się promują. Dzięki temu wpłacą więcej pieniędzy niż pojedyncze zbiórki razem wzięte.
Gdyby ludzie zdawali sobie sprawę z tego ile przebitki mają firmy na tych frytkach i jakim syfem są faszerowane bulwy w trakcie uprawy. Za cenę porcji mam ok. 4 kg ziemniaka od lokalnego rolasa.
@Dragoo Ale przecież możesz kupić 4kg ziemniaków od "lokalnego rolasa" i zrobić sobie z nich frytki. Co więcej, możesz pokroić te 4kg ziemniaków, wrzucić na głęboki tłuszcz i sprzedawać z taką samą przebitką!
@Dragoo niemożliwe, czyli mówisz, że jedzenie w restauracji jest droższe od ceny produktów, z których jest wykonane? Kurde, to trzeba nagłośnić, niech ludzie wiedzą
@Kxz Oczywiście, że tak Ja osobiście jestem za wolnym rynkiem i nie mam pretensji do nikogo- niech sobie nawet za 20 zł sprzedają. Może źle to ująłem. Te 4 kg podałem tylko dla porównania ceny za jedną porcję frytek w maku. W zwykłej restauracji te frytki są o wiele tańsze, a w lepszych restauracjach te frytki są robione na miejscu.
@Bse Przecież to normalne, że przedsiębiorca chce zarobić, jasne spoko. Tak jak mówiłem prędzej jestem jak najbardziej za wolnym rynkiem itd. Może pamiętasz kiedyś taką akcje w maku gdzie sprzedawca rzucał tekst: "Może frytki do tego"? Akcja miała na celu zwiększyć sprzedaż frytek ponieważ mak ma dużą przebitkę na frytkach, a wiem również jak nafaszerowane są te bulwy, więc tylko tak mówię. Nie powiem sam czasem coś w maku kupuję.
@waclawpl pewnie chodzi o te ziemniaki, które są dłuższe niż normalnie, bo z takich robi się frytki w maku, te krótsze są odseparowane i wykorzystywane do zasilania maszyn
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2021 o 14:04
@Bse Patrz, a myślałem że w Polsce obowiązuje zakaz upraw roślin GMO... możesz podać podstawę prawną, która zmieniła ten stan rzeczy? No i jak ma się to do faktu, że odmiany jakie stosowane są do produkcji frytek w maku, nie są odmianami genetycznie modyfikowanymi?
@waclawpl Nie wiem jaka jest podstawa prawna ale co druga uprawa zbóż na dużych farmach to hybrydy. Hybrydy które dają obfite plony i niewysiejesz drugi raz tego ziarna, ew. poplon, ale tez będzie marny. Jeśli chodzi o bulwy to raz że dawane sa sztuczne nawozy w ziemię, dwa ziemniaki są te pryskane co rusz środkami chwastobójczymi (nie łódź się że roślina tego nie wciagnie) a ręczne pielenie nie wchodzi w grę bo mowa tu jest o setkach hektarów. Trzy przed zbiorami często plantacje pryskane są randapem aby uschly łęty. Normalnie czeka sie do września aż same upschną. Ale tu zbiory zaczynają się już w lipcu/sierpniu. W magazynach ziemniaki te są gazowane od robaków oraz żeby nie kiełkowały, nie wiem jak teraz ale stosowało się jakiś czas temu to co Niemcy nazywali cyklonem B w czasie wojny. Konkretnych nazw nie będę rzucać bo to i tak większości nic nie powie. Smacznego. :) na pocieszenie dodam że nie tylko ziemniaki tak są pielęgnowane ale inne uprawy też. W reklamach uslyszysz ze dobre bo polskie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2021 o 15:54
@Dragoo Jaja sobie robisz, czy ty tak poważnie? Bo z tego co piszesz wynika jedno z dwojga: albo nie znasz się na temacie i opowiadasz to co wyczytałeś gdzieś w sieci, albo celowo wprowadzasz ludzi w błąd.
Hybrydy to... krzyżówki odmian rośli, metodę tą stosowano na długo przed technikami modyfikacji genomów roślin. Mylisz pojęcia albo zwyczajnie nie znasz się na temacie.
Nawozy syntetyczne są aplikowane dla wszystkich roślin uprawnych, tak samo jak środki ochrony roślin. Wyjątkiem są uprawy ekologiczne i idąc twoim tokiem myślenia? Nie należy jeść owoców i warzyw jeśli nie są eko... Tyle że tylko znikomy procent wszystkiego co na rynku jest ekologiczne.
Odmiany frytkowe to odmiany późne i nie trzeba ich zasuszać, bo spokojnie same obumierają zanim dochodzi się w okolice zbiorów, a nawet gdy trzeba to stosowane są środki na bazie dikwatu i bynajmniej nie jest to "randap" zawierający glifosat. Bo glifosat nie rozłoży się już w bulwie i wiesz co? Żaden przetwórca w tym kraju nie weźmie takiego ziemniaka do obróbki, a żeby sprawdzać co się w bulwie kryje zakłady pchają ciężkie pieniądze w badania pozostałości środków ochrony roślin.
Gazowanie ziemniaków nie wykonywane jest przeciw szkodnikom, tylko żeby zapobiegać kiełkowaniu ziemniaków co ma negatywny wpływ na jakość technologiczną produktu w dalszym przetwarzaniu. Tu ciekawostka: na rynku masz obecnie tylko dwa skuteczne środki, z czego jeden jest ekologiczny bo jedyną substancją aktywną jaką ma jest... wyciąg z mięty. Ciężkie środki o jakich piszesz, nie są dozwolone do stosowania w Polsce od dziesięcioleci i nie można ich legalnie nigdzie nabyć, a dom tego robisz sensację pisząc "cyklon b", gdzie mówimy o cyjanowodorze który występuje w naturze... Ale może rzuć nazwami, mnie z pewnością owe nazwy powiedzą bardzo dużo.
No i wiesz, że techniki upraw roślin są dostępne... dosłownie wszędzie w sieci? Tu nie ma żadnych tajemnic, wystarczy chcieć poszukać. Coś, czego tobie się chyba nie chciało, bo takiego zlepku kłamstewek i półprawd jak wyżej już dawno nie widziałem.
Dochód z większości pozostałych dni w roku jest przeznaczony na zysk użyczającego franczyzy właściciela sieci Mc Donald.
Samo sobie jedzcie ten syf... poza tym nie wspieram korporacji które nie dbają o swoich pracowników, przy okazji wciskając ludziom syf. Na tym miejscu mogłyby istnieć fajne firmy oferujące fajne jedzenie. Precz z syfem zza oceanu.
@MadeMyDay A ja lubię i mi smakuje. Mogę jeść?
@Albert_Einstein a sobie jedz tylko nie dowiaduj się co jesz a i zmień nick jak to jesz ;)
@MadeMyDay Ziemniak smażony na głębokim tłuszczu. Faktycznie, koniec świata...
@MadeMyDay czyli jedynym powodem, dla którego nie powstały "fajne firmy oferujące fajne jedzenie" jest brak miejsca wywołany pojawieniem się mcDonaldsa?
@waclawpl tak i na pewno zwykły ziemniak i zwykle mielone mięso hehe i super warzywa
@Bse nie... Tym powodem jest głupota stada i wiara ludzi w piękno takich korporacji
@MadeMyDay Akurat mówimy o frytkach, bo o tym traktuje demot. Jak poświęcisz 5 minut, to znajdziesz w sieci kto produkuje owe frytki i jednocześnie uprawia sporą część przerabianych ziemniaków. No i wiesz co? Organizują co roku dzień frytki, gdzie można do firmy wejść i wszystko zobaczyć na własne oczy... Normalnie szokers, nie?
@waclawpl pewnie ze szok że jedna firma dla maca produkuje ziemniaki na cały świat :)
Ładnie się podłączyli do imprezy promocyjnej na krzywy ryj. Nawet nie napisali nazwy poprawnie, ani nie pokazali logo, żeby zapamiętać skojarzenie. Zrobili napis i każdy ma pomyśleć - "Ale to dobra firma ten Burger King. Zachęca do skorzystania z konkurencji w szczytnym celu".
@wiecejwolnosci ale masz ból dupy. Mogli nic nie robić.
@xargs Mogli, ale wtedy by stracili okazję do wypromowania się tanim kosztem i zwiększenia swojej konkurencyjności wobec głównego konkurenta. Podejrzewam, że ta cała akcja dała dla Burger Kinga lepszy stosunek korzyści do kosztów niż McDonald'sowi i nie o to McDonald'sowi chodziło. Bólu dupy o to nie mam. Dla mnie to tyko ciekawostka. Nie mam udziału w żadnej z tych firm. Ciekawią mnie wojny toczone przez korporacje, a te między MD i BK są nieraz malownicze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 grudnia 2021 o 12:10
@wiecejwolnosci W działaniach charytatywnych potrzebujących gówno obchodzi powód pomocy. Najważniejsze,że ta pomoc dotrze.I niech się promują. Dzięki temu wpłacą więcej pieniędzy niż pojedyncze zbiórki razem wzięte.
@Breva Jak się to do tego, co napisałem?
Gdyby ludzie zdawali sobie sprawę z tego ile przebitki mają firmy na tych frytkach i jakim syfem są faszerowane bulwy w trakcie uprawy. Za cenę porcji mam ok. 4 kg ziemniaka od lokalnego rolasa.
@Dragoo Ale przecież możesz kupić 4kg ziemniaków od "lokalnego rolasa" i zrobić sobie z nich frytki. Co więcej, możesz pokroić te 4kg ziemniaków, wrzucić na głęboki tłuszcz i sprzedawać z taką samą przebitką!
@Dragoo niemożliwe, czyli mówisz, że jedzenie w restauracji jest droższe od ceny produktów, z których jest wykonane? Kurde, to trzeba nagłośnić, niech ludzie wiedzą
@Kxz Oczywiście, że tak Ja osobiście jestem za wolnym rynkiem i nie mam pretensji do nikogo- niech sobie nawet za 20 zł sprzedają. Może źle to ująłem. Te 4 kg podałem tylko dla porównania ceny za jedną porcję frytek w maku. W zwykłej restauracji te frytki są o wiele tańsze, a w lepszych restauracjach te frytki są robione na miejscu.
@Bse Przecież to normalne, że przedsiębiorca chce zarobić, jasne spoko. Tak jak mówiłem prędzej jestem jak najbardziej za wolnym rynkiem itd. Może pamiętasz kiedyś taką akcje w maku gdzie sprzedawca rzucał tekst: "Może frytki do tego"? Akcja miała na celu zwiększyć sprzedaż frytek ponieważ mak ma dużą przebitkę na frytkach, a wiem również jak nafaszerowane są te bulwy, więc tylko tak mówię. Nie powiem sam czasem coś w maku kupuję.
@Dragoo Może podzielisz się wiedzą na temat tego "jak nafaszerowane są te bulwy". Bo mnie bardzo zaciekawiłeś, widać masz jakieś info z wewnątrz.
@waclawpl pewnie chodzi o te ziemniaki, które są dłuższe niż normalnie, bo z takich robi się frytki w maku, te krótsze są odseparowane i wykorzystywane do zasilania maszyn
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2021 o 14:04
@Bse Patrz, a myślałem że w Polsce obowiązuje zakaz upraw roślin GMO... możesz podać podstawę prawną, która zmieniła ten stan rzeczy? No i jak ma się to do faktu, że odmiany jakie stosowane są do produkcji frytek w maku, nie są odmianami genetycznie modyfikowanymi?
@waclawpl nie
@waclawpl Nie wiem jaka jest podstawa prawna ale co druga uprawa zbóż na dużych farmach to hybrydy. Hybrydy które dają obfite plony i niewysiejesz drugi raz tego ziarna, ew. poplon, ale tez będzie marny. Jeśli chodzi o bulwy to raz że dawane sa sztuczne nawozy w ziemię, dwa ziemniaki są te pryskane co rusz środkami chwastobójczymi (nie łódź się że roślina tego nie wciagnie) a ręczne pielenie nie wchodzi w grę bo mowa tu jest o setkach hektarów. Trzy przed zbiorami często plantacje pryskane są randapem aby uschly łęty. Normalnie czeka sie do września aż same upschną. Ale tu zbiory zaczynają się już w lipcu/sierpniu. W magazynach ziemniaki te są gazowane od robaków oraz żeby nie kiełkowały, nie wiem jak teraz ale stosowało się jakiś czas temu to co Niemcy nazywali cyklonem B w czasie wojny. Konkretnych nazw nie będę rzucać bo to i tak większości nic nie powie. Smacznego. :) na pocieszenie dodam że nie tylko ziemniaki tak są pielęgnowane ale inne uprawy też. W reklamach uslyszysz ze dobre bo polskie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2021 o 15:54
@Dragoo Jaja sobie robisz, czy ty tak poważnie? Bo z tego co piszesz wynika jedno z dwojga: albo nie znasz się na temacie i opowiadasz to co wyczytałeś gdzieś w sieci, albo celowo wprowadzasz ludzi w błąd.
Hybrydy to... krzyżówki odmian rośli, metodę tą stosowano na długo przed technikami modyfikacji genomów roślin. Mylisz pojęcia albo zwyczajnie nie znasz się na temacie.
Nawozy syntetyczne są aplikowane dla wszystkich roślin uprawnych, tak samo jak środki ochrony roślin. Wyjątkiem są uprawy ekologiczne i idąc twoim tokiem myślenia? Nie należy jeść owoców i warzyw jeśli nie są eko... Tyle że tylko znikomy procent wszystkiego co na rynku jest ekologiczne.
Odmiany frytkowe to odmiany późne i nie trzeba ich zasuszać, bo spokojnie same obumierają zanim dochodzi się w okolice zbiorów, a nawet gdy trzeba to stosowane są środki na bazie dikwatu i bynajmniej nie jest to "randap" zawierający glifosat. Bo glifosat nie rozłoży się już w bulwie i wiesz co? Żaden przetwórca w tym kraju nie weźmie takiego ziemniaka do obróbki, a żeby sprawdzać co się w bulwie kryje zakłady pchają ciężkie pieniądze w badania pozostałości środków ochrony roślin.
Gazowanie ziemniaków nie wykonywane jest przeciw szkodnikom, tylko żeby zapobiegać kiełkowaniu ziemniaków co ma negatywny wpływ na jakość technologiczną produktu w dalszym przetwarzaniu. Tu ciekawostka: na rynku masz obecnie tylko dwa skuteczne środki, z czego jeden jest ekologiczny bo jedyną substancją aktywną jaką ma jest... wyciąg z mięty. Ciężkie środki o jakich piszesz, nie są dozwolone do stosowania w Polsce od dziesięcioleci i nie można ich legalnie nigdzie nabyć, a dom tego robisz sensację pisząc "cyklon b", gdzie mówimy o cyjanowodorze który występuje w naturze... Ale może rzuć nazwami, mnie z pewnością owe nazwy powiedzą bardzo dużo.
No i wiesz, że techniki upraw roślin są dostępne... dosłownie wszędzie w sieci? Tu nie ma żadnych tajemnic, wystarczy chcieć poszukać. Coś, czego tobie się chyba nie chciało, bo takiego zlepku kłamstewek i półprawd jak wyżej już dawno nie widziałem.