Tak na serio, obie te kobiety są tak uderzająco atrakcyjne, że nie muszą posiadać wybitnych umiejętności kokietowania aby uzyskać odpowiedni efekt.
A tak na dobrą sprawę, przełóżcie ich mimikę na twarz totalnie przeciętnej kobiety i WTEDY oceniajcie XD. Zobaczycie wtedy że wcale takie dobre kokietki z nich nie są XD...
Więc tak na serio kolego pytasz która z nich jest ładniejsza. A to już kwestia gustu.
Niepodważalnym plusem na korzyść Angeliny jest jej twarz w układzie V (jak to nazywam). Z drugiej strony Monica za to lepiej się trzyma "na stare lata".
Więc to też zagwozdka. Czy pytasz o stan aktualny, czy stan "w czasach świetności".
Ja tylko przypominam, że Jolie jest po serii operacji plastycznych i nie jest to jej naturalna uroda. Jest po prostu kolejną gwiazdą Hollywood, a jej życie to sensacja dla każdego.
Ja ślinię się do Belucci odkąd pamiętam, już jako gówniarz wywalałem jęzor na jej widok. Klasyczna uroda, tutaj jedynie mogę przyczepić do nadmiaru tapety na twarzy.
Kiedyś postawiłbym obie na równi. To była tylko kwestia tego, jaki typ urody komuś bardziej odpowiada. Ale potem Jolie miała problemy z anoreksją czy inne zaburzenia odżywiania, straciła ładną, kobiecą sylwetkę, w miarę szczupłą, ale o pełnych kształtach.
A Monica... Dopiero od niedawna widać po niej upływ lat, ale jak na swój wiek i tak wygląda młodo i jest bardzo atrakcyjna.
To są dwa różne typy kobiecości. Monica jest samą kobiecością, seksem i luksusem. kobieta do podziwiania. Angelina jest bardziej swojska, bardziej dziewczęca, bardziej naturalna. Angelina świetnie wygląda w jeansach, Monica - w szpilkach. Angelina mogłaby być Twoją dziewczyną, Monica - tylko kochanką, Obie 10/10.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2021 o 18:55
Właśnie zdałem sobie sprawę, że mimika flirtowania na mnie nie działa. "Jarają" mnie twarze dziewczyn skupionych na czymś - grających na instrumentach, piszących etc albo szczerze wesołych i świetnie się bawiących, albo zamyślonych. Za to ekspresja flirtu raczej sprawia we mnie uczucia dezorientacji i nieufności. To pewnie dlatego, że nie byłem super przystojnym nastolatkiem i dziewczyny raczej ze mną nie flirtowały na etapie kiedy te preferencje się kształtowały.
Dla mnie Angelina. Ale ówczesna, nie obecna.
Oczywiście, ze Monica Bellucci. Nie wiem czemu tylu ludzi podniecało się tą Angeliną?
@agronomista Zdecydowanie Angelina
Monica, bezapelacyjnie :-) Angelinę zawsze porównywałem z Megan Fox, na korzyść tej drugiej .
Angelina. Ma to coś. Bardzo.
Jak dla mnie Angelina sie mizdrzy na sile, Monica ma wiecej wdzieku.
Monica.
Jestem odporny tak takie slabe czary.
https://m.youtube.com/watch?v=VlSiGqc3HnI
@elementchaosu czyli gay
Ładne zestawienie :) miło popatrzeć.
Angelina ale tak jak pokazana.
Oczywiście że Angelina.
Jest tutaj dużo bardziej naturalna. I ma to coś...
Tak na serio, obie te kobiety są tak uderzająco atrakcyjne, że nie muszą posiadać wybitnych umiejętności kokietowania aby uzyskać odpowiedni efekt.
A tak na dobrą sprawę, przełóżcie ich mimikę na twarz totalnie przeciętnej kobiety i WTEDY oceniajcie XD. Zobaczycie wtedy że wcale takie dobre kokietki z nich nie są XD...
Więc tak na serio kolego pytasz która z nich jest ładniejsza. A to już kwestia gustu.
Niepodważalnym plusem na korzyść Angeliny jest jej twarz w układzie V (jak to nazywam). Z drugiej strony Monica za to lepiej się trzyma "na stare lata".
Więc to też zagwozdka. Czy pytasz o stan aktualny, czy stan "w czasach świetności".
@Jezuita My mamy Krystynę Pawłowicz i Beatę Szydło!
TA Angelina wygląda trochę bardziej naturalnie od TEJ Bellucci, więc głos na Angelinę, ale wystarczył by inny dzień, inny makijaż i któż to wie...
Angelina była piękna.
ach piękne.. < 3
a co do pytania: zależy, która ma mniej tatuaży?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2021 o 16:02
obie miodzio
Ja tylko przypominam, że Jolie jest po serii operacji plastycznych i nie jest to jej naturalna uroda. Jest po prostu kolejną gwiazdą Hollywood, a jej życie to sensacja dla każdego.
Ja ślinię się do Belucci odkąd pamiętam, już jako gówniarz wywalałem jęzor na jej widok. Klasyczna uroda, tutaj jedynie mogę przyczepić do nadmiaru tapety na twarzy.
Ogólnie wole urodę Monici, ale tutaj bardziej oczarowała mnie Angelina.
Kiedyś postawiłbym obie na równi. To była tylko kwestia tego, jaki typ urody komuś bardziej odpowiada. Ale potem Jolie miała problemy z anoreksją czy inne zaburzenia odżywiania, straciła ładną, kobiecą sylwetkę, w miarę szczupłą, ale o pełnych kształtach.
A Monica... Dopiero od niedawna widać po niej upływ lat, ale jak na swój wiek i tak wygląda młodo i jest bardzo atrakcyjna.
Obie piękne i czarujące.
Każdy woli coś innego, więc o urodę można się kłócić bez końca.
To są dwa różne typy kobiecości. Monica jest samą kobiecością, seksem i luksusem. kobieta do podziwiania. Angelina jest bardziej swojska, bardziej dziewczęca, bardziej naturalna. Angelina świetnie wygląda w jeansach, Monica - w szpilkach. Angelina mogłaby być Twoją dziewczyną, Monica - tylko kochanką, Obie 10/10.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2021 o 18:55
Właśnie zdałem sobie sprawę, że mimika flirtowania na mnie nie działa. "Jarają" mnie twarze dziewczyn skupionych na czymś - grających na instrumentach, piszących etc albo szczerze wesołych i świetnie się bawiących, albo zamyślonych. Za to ekspresja flirtu raczej sprawia we mnie uczucia dezorientacji i nieufności. To pewnie dlatego, że nie byłem super przystojnym nastolatkiem i dziewczyny raczej ze mną nie flirtowały na etapie kiedy te preferencje się kształtowały.
Angelinka ma dużo bardziej kobiecą i symetryczną twarz, więc wybór oczywisty.
Jak zdefiniować słowo 'obojętnie' - tutaj przykład :). Obie super. :)
Tutaj Angelina bije Monicę na głowę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 21:38