Painta to Wy szanujcie. Bardzo przydatne, proste i zasobooszczędne narzędzie. Nie rozumiem szydery z niego. Jak trzeba połączyć dwie skanowane bitmapy A1 300DPI w jedną A0, to bywa, że tylko Paint daje radę na danym sprzęcie. Bo jest "lekki" i nie zżera na starcie połowy zasobów.
Painta to Wy szanujcie. Bardzo przydatne, proste i zasobooszczędne narzędzie. Nie rozumiem szydery z niego. Jak trzeba połączyć dwie skanowane bitmapy A1 300DPI w jedną A0, to bywa, że tylko Paint daje radę na danym sprzęcie. Bo jest "lekki" i nie zżera na starcie połowy zasobów.