@SlepeLosy jesli to bylo w chinach to pewnie ktos to zje. ewentualnie indie. ci do ktorych ten sum oficjalnie nalezy (ciezko stwierdzic czy do tych roboli czy do pracownikow fabryki czy do ich szefow) jesli nie chca zjesc tego suma to moga go przerobic i po prostu sprzedac. ktos biedniejszy na pewno kupi takie cos za okazyjnie mniejsza kwote. sporo zarobia na takim sumie bo to jest naprawde spora ryba nawet jesli jego cena bedzie mniejsza niz za normalnego.
Zjedzą go?
@SlepeLosy jesli to bylo w chinach to pewnie ktos to zje. ewentualnie indie. ci do ktorych ten sum oficjalnie nalezy (ciezko stwierdzic czy do tych roboli czy do pracownikow fabryki czy do ich szefow) jesli nie chca zjesc tego suma to moga go przerobic i po prostu sprzedac. ktos biedniejszy na pewno kupi takie cos za okazyjnie mniejsza kwote. sporo zarobia na takim sumie bo to jest naprawde spora ryba nawet jesli jego cena bedzie mniejsza niz za normalnego.
@jakisgoscanonim Sum nie wyglądał na najświeższego, widać było, że już się rozkłada więc nikt go raczej nie zje.
@AIkanaro Doda się czosnku który zamaskuje smród zgnilizny i pójdzie jak świeże bułeczki.
no i teraz ktos moze powiedziec, ze zlowil taaaaka rybe. tak duuuza, ze zlowili suma za pomoca dzwigu :D.
O, Czarnobyl.
Ten sum to nic w porównaniu do ryby która uciekła mojemu staremu