Ja teź kiedyś spytałem kolegów z klasy, co zrobić z dziewczyną, która mi się podobała. Kazali podbijać. Podbiłem. Tej siary do dzisiaj nie zapomniałem ;-) Chyba reguła jest taka - że jak nie wiesz, co robić z dziewczyną = to nie rób nic... widocznie nie ma między wami tych fal, które w innym przypadku są tak naturalne. że nikogo nie musisz się pytać, a wszystko wychodzi samo.
@biuro74 Nie zgodzę się. Nic się samo nie zrobi. Trzeba działać. Problem w tym, że młodzi ludzie, tacy w wieku szkolnym tego nie potrafią. Bo skąd niby mają wiedzieć co robić, jak nigdy tego nie robili. Właśnie takie przełamanie się. Nawet jak zakończy się przypałem, to daje Ci dobrą lekcje. Co złego w tym, że młody człowiek się wygłupi? Nic. Po latach może nawet ludzi ze swego otoczenia nie będzie znał. Jak będzie, to zapomną o wszystkim.
Tylko parę lat? To ile on ma lat, nie przejmuj się pewnie wpadli..
Posłuchałeś się głupiej rady. Ona się nim zainteresował i masz swoje. 190 zasada zaboru ferengi. Słuchaj wszystkiego, nie wierz niczemu.
hmmm.... w sumie to jeszcze nic straconego :D
„Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę
Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę”
Ja teź kiedyś spytałem kolegów z klasy, co zrobić z dziewczyną, która mi się podobała. Kazali podbijać. Podbiłem. Tej siary do dzisiaj nie zapomniałem ;-) Chyba reguła jest taka - że jak nie wiesz, co robić z dziewczyną = to nie rób nic... widocznie nie ma między wami tych fal, które w innym przypadku są tak naturalne. że nikogo nie musisz się pytać, a wszystko wychodzi samo.
@biuro74 Nie zgodzę się. Nic się samo nie zrobi. Trzeba działać. Problem w tym, że młodzi ludzie, tacy w wieku szkolnym tego nie potrafią. Bo skąd niby mają wiedzieć co robić, jak nigdy tego nie robili. Właśnie takie przełamanie się. Nawet jak zakończy się przypałem, to daje Ci dobrą lekcje. Co złego w tym, że młody człowiek się wygłupi? Nic. Po latach może nawet ludzi ze swego otoczenia nie będzie znał. Jak będzie, to zapomną o wszystkim.