antyszczepów nie przekonasz, oni codzienne mają nowe głupie pomysły aby udowadniać że mają rację. Oczywiście ci którzy nie zachorowali bo jakoś dziwnie choroba zmienia światopogląd i kierunek myślenia.
@ubooot Wyobraźnię odnośnie czego? Ze właśnie jestem na kwarantannie, załapałem się na wirusa i przechodzę łagodnie podobnie jak moja żona??? Może mamy szczęście a może na wszystkie nam znane sposoby zapobiegamy pogorszeniu stanu bo nikt się nami nie interesuje. Przychodzą jakieś kretyńskie sms-y o aplikacji i dwa razy tyrtała policja czy siedzimy na dupie w domu.
@jurand65 to, że jesteś na kwarantannie nie oznacza, że chorujesz. Bo z wypowiedzi nie do końca to można wywnioskować.
Wyjątek to nie reguła. Tak samo jeden przypadek - grupa niereprezentatywna.
Jeśli chcemy dotrzeć do prawdy to należy zebrać i przeanalizować jak najwięcej danych. A nie pojedyncze przypadki. Na początku Antyszczepionkowcy chętnie na takie dane się powolywali, z czasem odeszli od tego gdy statystyki zaczęły być pełniejsze i nie po ich myśli.
"to, że jesteś na kwarantannie nie oznacza, że chorujesz. Bo z wypowiedzi nie do końca to można wywnioskować." - jesteś specjalnej troski czy nie czytałeś tego co pisałem?
@jurand65 o złapaniu wirusa nie świadczy kwarantanna, tylko test i to z jakąś dozą prawdopodobieństwa. Natomiast napisałeś jakby kwarantanna była zaświadczeniem, dlatego poprosiłem o sprecyzowanie. Jednak nie potrafisz tego zrobić.
Acz logiki w twoich wypowiedziach nie ma. Przechodzisz koronawirus, więc lekceważysz dane naukowe?
@LowcaKomedii Jak by częstotliwość występowania nie była to podam trochę statystyk.
Z oficjalnych statystyk mamy 3,97 mln przypadków czyli niecałe 11% populacji które przeszło covid ale wiadomo że jest to niedoszacowane więc weźmy 12,5% w 2 lata, biorąc pod uwagę że choroba występuje falami i fale są do siebie podobne to można przyjąć że tempo przyrostu zachorowań zostanie część oczywiście będzie chorować wielokrotnie ale to też pomińmy. Tak więc aby wszyscy przeszli covid potrzeba jeszcze 14 lat, biorąc pod uwagę że mówi się o dawkach przypominających co 3-6 miesięcy to w tym czasie człowiek poza 3 dawkami które przyjął będzie musiał przyjąć jeszcze od 28 do nawet 56 dawek, czy biorąc to pod uwagę szansa na wystąpienie tych objawów tak bardzo się różni między tymi dwoma przypadkami? Jeżeli przy aktualnej szansie na zarażenie, na covid będziesz chorować średnio co 16 lat a szczepić się w tym razie będziesz 30-60 razy.
Dokladnie to samo miałem napisać. Jakie jest prawdopodobieństwo ze sie zarazisz i będziesz miał komplikacje po chorobie a jakie jak sie sam zaszczepisz.
Kolega sam mnie namawiał na szczepionke i także się zaszczepiłem. Ktoś z jego rodziny tydzień po przyjęciu drugiej dawki dostał zapalenie -lub coś w tym stylu- mięśnia sercowego... nie może dźwigać, biegać, zero ciężkiego wysiłku. Ma kamizelkę monitorująca cały czas pracę serca... kaleka do końca życia. Wszystko przez nie zbadanie serca przed szczepieniem. Spytajcie się go teraz czy się zaszczepi ponownie.
@kibishi Twoje statystyki miałyby jakikolwiek sens, gdyby wirus pojawiał się i znikał na pstryknięcie palcami.
Zresztą, zachorowało znacznie więcej osób. I to nie tylko "bezobjawowych", ale i objawowych, którzy robili wszystko, by tylko nie trafić na kwarantannę.
Te twoje wyliczenia nie mają absolutnie nic wspólnego z rzeczywistością.
"na covid będziesz chorować średnio co 16 lat" - a to to w ogóle jak "wyliczyłeś", jeśli można wiedzieć?
Czyli czekaj, wg twoich dziwnych obliczeń założyłeś, że w 2 lata zachorowało 12,5%, czyli pi razy oko 1/8 populacji, czyli rocznie 1/16, więc co 16 lat możesz zachorować...
Genialne. I właśnie dlatego takie osoby kompletnie nie powinny się brać za takie obliczenia. Kompletnie uprościłeś to, jak wirus się rozprzestrzenia.
Na to, czy możesz zachorować drugi raz wpływa ilość przeciwciał, twoja odporność oraz to, czy masz kontakt z osobami zakażonymi. Na ile miesięcy utrzymuje się odporność po przechorowaniu?
Niektórzy nawet po zakażeniu nie wytwarzają przeciwciał: https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/27/9/21-1042_article
A ty to na gigantyczny chłopski rozum totalnie uprościłeś, że jak "dojedziesz" do 100%, to zaczynamy grę od nowa i wszyscy jeszcze raz chorują. Zrobiłeś totalną kurtyzanę z logiki, aby maksymalnie zwiększyć czas możliwego ponownego zachorowania i maksymalnie zwiększyć ilość dawek.
W dodatku te dawki przypominające również fantastycznie, kulawo obliczyłeś: najpierw 2 dawki do pełnego zaszczepienia. Później, np. w Izraelu, otrzymano przypominającą w lipcu, teraz myślą o 4, więc mamy 4 na rok.
Czyli szczepienie dwudawkową szczepionką policzyłeś jako szczepienie + dawka przypominająca, a wszystko po to, by tylko wpakować do tych swoich kulawych obliczeń jak najwięcej dawek.
Te twoje obliczenia są tyle samo warte, co obliczanie inflacji za PO-PSL przez Kuźmiuka.
@LowcaKomedii "Zresztą, zachorowało znacznie więcej osób" zwiększyłem ilość zachorowań o 10% względem statystyk i piszę tutaj ogólnie tylko o chorowaniu po raz pierwszy ze względu na to że aby mieć powikłania trzeba zachorować przynajmniej raz.
"czyli rocznie 1/16" jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki? Statystyka zwykle nie odzwierciedla dokładnie życia, wiadomo że ilość nowych osób zarażonych będzie z roku na rok spadać ale za to ilość osób zarażonych ponownie będzie rosnąć. Uprościłem to po to aby takie wielkie umysły jak Ty mogły to zrozumieć a nie aby zwiększyć ilość dawek. A to szczepionka dwudawkowa ma mniejszą szanse na efekty uboczne niż 2 dawki przypominające?
"by tylko wpakować do tych swoich kulawych obliczeń jak najwięcej dawek." Przedstaw bardziej realne obliczenia to pogadamy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 18:28
Dokladnie. Masz rację. To samo mogłaby mieć ta osoba po przejściu covida- możliwe. Ale ja się pytam jakie prawdopodobieństwo jest że zachorujesz i będziesz mial problemy po chorobie a gdy sam zgadzasz się na szczepionke I tym samym powikłania po szczepionce. Na moim przykładzie jeszcze go nie miałem a miałem kontakt z zachorowanymi. Jak napisałem. Sam jestem zaszczepiony, nie jestem antyszczepionkowcem, ale... nigdy nie zmuszałbym nikogo na szczepienie i sam się ponownie niezaszczepie. Bo coś stworzone na hura, bez odpowiednich testów nie jest 100% bezpieczne.
@kibishi "jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki?" - w całym komentarzu masz wytłumaczenie.
"Uprościłem to po to aby takie wielkie umysły jak Ty mogły to zrozumieć" - dokonałeś totalnego zamachu na rozum wyskakując z tak idiotycznymi obliczeniami. Ty nic nie "uprościłeś", ty w totalnie odrealniony sposób wziąłeś te liczby.
A to, co zrobiłeś z dawkami przypominającymi, to już szczyty.
"A to szczepionka dwudawkowa ma mniejszą szanse na efekty uboczne niż 2 dawki przypominające? " - tu znowu przekręcanie słów i manipulacja. Żadna dawka przypominająca nie będzie się składać z dwudawkowej szczepionki, dostaniesz ją tylko za pierwszym razem, także całe te twoje wyliczenia idą się walić.
Izrael myśli o kolejnej przypominającej po PÓŁ ROKU od pierwszej. Ty sobie założyłeś co 3 miesiące, bo tak będzie lepiej wyglądało w tych twoich "obliczeniach".
W dodatku oni zalecają po 6 miesiącach, co wcale nie oznacza, że idealnie po równiutko 6 miesiącach będą szczepić.
Czyli szansę na ponowne zachorowanie zmanipulowałeś do roli gierki, gdzie tyle samo osób ciągle choruje i po 16 latach mamy restart.
A do dawek przypominających dorzuciłeś pierwsze szczepienia 2-dawkową szczepionką, żeby częstotliwość szczepień maksymalnie podkręcić.
Kurski mógłby się od ciebie uczyć robienia tak kuriozalnych, zmanipulowanych "statystyk".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 18:42
@LowcaKomedii "Żadna dawka przypominająca nie będzie się składać z dwudawkowej szczepionki" Nigdzie nie pisałem że będzie, zapytałem tylko czy szansa na powikłania po każdej z dawek szczepionki dwudawkowej różnią się od szans po dawce przypominającej (1 ukłucie do 1 ukłucia). Tutaj przyznaje się bez bicia że nie wiem czy jest różnica.
"W dodatku oni zalecają po 6 miesiącach, co wcale nie oznacza, że idealnie po równiutko 6 miesiącach będą szczepić." Dziś nawet czytałem artykuł w którym pisali o pomyśle zmniejszeniu okresu ważności paszportów covidowych poniżej 12 miesięcy ponieważ z czasem spada odporność po dawce przypominającej i kolejna nie jest zalecana po 6 miesiącach tylko już po 3 bo skuteczność spada wtedy z 72% do 38% jeżeli dobrze pamiętam. Dlatego podałem że będą 2 lub 4 dawki przypominające rocznie, szczepienia dodaje ponieważ po każdym wstrzyknięciu szczepionki są szanse na powikłania.
"Czyli szansę na ponowne zachorowanie zmanipulowałeś do roli gierki, gdzie tyle samo osób ciągle choruje i po 16 latach mamy restart." Nigdzie nie pisałem o osobach chorujących ponownie chociaż są te osoby ujęte w statystyce zakażeń którą wziąłem za podstawę. Nigdzie nie napisałem też że mamy restart tylko że przy aktualnym tempie nowych zakażeń potrzeba będzie 16 lat aby wszyscy w Polsce zachorowali.
Gdzie manipulowałem statystykami poza zwiększeniem ilości osób zarażonych względem dostępnych statystyk?
Swoją drogą jeżeli chcesz abym inaczej przedstawił statystyki to musisz mi podać jakie aktualnie są uznane szanse na powikłania po chorobie i po szczepieniach, wtedy może się dogadamy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 19:29
@fsubi fajnie w bańce informacyjnej?
W skrócieSkutki uboczneWiadomościSzczepienieBezpieczeństwoSkutecznośćStatystykiDzieciTrzecia dawka
Skutki uboczne
Źródło: who.int
Zgłoszone działania niepożądane występujące w związku ze stosowaniem szczepionek przeciwko COVID-19 miały w większości przypadków nasilenie od łagodnego do umiarkowanego i były krótkotrwałe. Działania te obejmują:
gorączkę,
zmęczenie,
ból głowy,
ból mięśni,
dreszcze,
biegunkę,
ból w miejscu wstrzyknięcia.
Ryzyko wystąpienia któregokolwiek z wymienionych działań niepożądanych po szczepieniu różni się w zależności od przyjętej szczepionki przeciwko COVID-19.
Wystąpienie cięższych lub długotrwałych działań niepożądanych w związku ze stosowaniem szczepionek jest możliwe, działania te są jednak niezmiernie rzadkie. Szczepionki są stale monitorowane w celu wykrycia rzadkich zdarzeń niepożądanych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 19:11
@kibishi "jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki?"
Ty weź już się nie bierz za wyliczenia skoro nie widzisz oczywistego błędu w tym stwierdzeniu.
Jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to znaczy, że rocznie choruje 1/16 populacji i nic ponad to. Nijak z tego nie wyliczysz jak często się ŚREDNIO choruje.
Podpowiem tylko ze na podstawie podobnego błędu niejaki Wojewódzki powiedział kiedyś, że jakiś film na YT widziało "80 milionów Polaków".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 19:13
@kibishi "Nigdzie nie pisałem że będzie" - ale tak to policzyłeś - co 3 miesiące.
"zapytałem tylko czy szansa na powikłania po każdej z dawek szczepionki dwudawkowej różnią się od szans po dawce przypominającej " - po każdej mogą być powikłania, ale ty w dalszym ciągu zakładasz, że tyle samo dawek będzie się przyjmować zawsze, podczas gdy maksymalnie mogą być co 6 miesięcy.
"o pomyśle zmniejszeniu okresu ważności paszportów covidowych poniżej 12 miesięcy ponieważ z czasem spada odporność po dawce przypominającej i kolejna nie jest zalecana po 6 miesiącach tylko już po 3 bo skuteczność spada wtedy z 72% do 38% jeżeli dobrze pamiętam" - mógłbyś mi podesłać ten artykuł, bo pierwsze słyszę, że zalecają dodatkową po 3 miesiącach?
Właśnie nie wiem skąd się to wzięło i dlatego pomyślałem, że ty zaliczyłeś 2 podstawowe dawki, 2 przypominające w roku, podzieliłeś na 4 i dlatego ci wyszły te 3 miesiące.
"Nigdzie nie napisałem też że mamy restart tylko że przy aktualnym tempie nowych zakażeń potrzeba będzie 16 lat aby wszyscy w Polsce zachorowali." - wcale nie będzie potrzeba. Przecież w zasadzie przez cały 2020 wirus się rozprzestrzeniał. Spójrz na to ile zachorowań było przez cały 2020, a ile jest przez 2021. Wg twojego modelu w każdym roku musiałoby być tyle samo.
@LowcaKomedii "ale tak to policzyłeś - co 3 miesiące." Policzyłem 3-6 miesięcy.
Nie mogę znaleźć tego artykułu, pewnie zniknął jak wiele innych związanych z covid. Tutaj masz za to odnośnie trzeciej dawki że ma być po 5 miesiącach, znalazłem szukając też kilku mówiących o skróceniu paszportu do 9 a w niektórych krajach do 7 miesięcy ale nie będę linkował wszystkiego. https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-wlochy-skutecznosc-szczepionek-spada-po-pieciu-miesiacach-do,nId,5701473
Jeżeli po szczepionce która miała wystarczyć jest dawka przypominająca po 5 miesiącach to jestem ciekaw po ilu miesiącach będzie kolejna? Zapewne jak minie 3-5 miesięcy będzie wiadomo.
Tak jak pisałem podaj mi szanse na powikłania po szczepionce i po chorobie wśród nie zaszczepionych a pokażę te statystyki inaczej.
Ja mam polew z moich znajomych, którzy grali kozaków przez ostatni rok, bo tylko twardziele się nie szczepią. W ciągu ostatnich kilku tygodni kilkunastu moich znajomych w wieku 30-40 było lub jest w szpitalu z powodu covida. Twardziele niezaszczepieni, a teraz leżą jak kłoda w szpitalach. Pięknie, że życie głupocie nie odpuszcza.
Autor komentarza że ci dupe ściska to ja rozumiem. Walnąłeś sobie 5 dawek jak rasowy ćpun i cholera liczby rosną i cie zamykają i jakieś obostrzenia bo przecież robiłeś co ci kazali a tu Chu...
Mialem covid, zyje i kolejne 50 lat to się przy odrobinie szczęścia nie zmieni i to nie spowoduje że zgodnie z tłumem będę się rzucał na wszystko bez użycia mózgu.
@shepper_83 brakuje w twojej wypowiedzi logiki. Za to są wyzwiska i ad personam.
Jest to niereprezentatywna próba statystyczna. Ja mógłbym powiedzieć, że się zaszczepiłem i żyje, a szury to ku... Chu... Nie. Są dane, które potwierdzają skuteczność szczepionek, i większą śmiertelność i hospitalizacji niezaszczepionych. W dodatku nie zauważono błędów metodycznych w analizie tych danych.
Jednak rzeczywiście nie wiadomo czy będą jakieś długotrwałe problemy związane ze Szczepionka. Na podstawie analogii można powiedzieć, że raczej nie. Cóż rachunek korzyści przemawia za szczepieniem, bo po covidzie są powikłania i większa szansa na śmierć.
@konradstru ale wiesz, że to Antyszczepionkowcy powołują się glownie na autorytety? Tylko w pierwszej fazie powolywali się na dane, lecz po tym jak szybko zaczęły być nie po ich myśli zrezygnowali. Teraz wymyślają je i fake newsy. Niestety w dobie internetu można to zweryfikować w parę minut.
Kolega jest lekarzem. Jego obserwacje potwierdzają twarde dane.moze potrafisz Obalić to, że po covidzie są powikłania?
@okiem_inteligenta jak widać nie tylko antyszczepionkowcy powołują się na nieokreślone bliżej lub niezweryfikowane źródła.
"Mój kolega też jest lekarzem, koleżanka pielęgniarka i jeszcze jeden kolega ratownik medyczny. Oni się nie szczepią bo jak sami mówią mają wyje.ane na szczepionki i na wyimaginowanego wirusa." Czy to jest wiarygodna informacja i udowadnia coś lub czemuś zaprzecza?
Teraz fakt autentyczny ;), ja po dwóch zachorowaniach nie mam żadnych powikłań. To wystarczy do obalenia?
@konradstru czy widzisz różnice pomiędzy plotowaniem samolotu przez osobę, która ogląda często "katastrofy w przestworzach" od zawodowego pilota Boeinga?
Oboje mogą popełnić błąd, sęk w tym, że pilot prawdopodobnie pomyli się mniejszą ilość razy.
Z uporem maniaka pomijasz sedno mojej wypowiedzi - dane, argumenty.
@okiem_inteligenta dane opierasz na jedynym argumencie czyli znajomym lekarzu. A sedno twojej wypowiedzi to to, że znajomy lekarz powiedział więc ty masz rację.
Do lekarza prsychodza chorzy ludzie, czego nie rozumiesz? I mówią, że przeszli covid a teraz się źle czują. Lekarze maja znajomych - jak ci to wytłumaczyć, żebyś zrozumiał?
@konradstru znowu ignorujesz moją wypowiedź.
Bycie specjalistą zwiększa wiarygodność, ale decydujące znaczenie mają argumenty. A te świadczą, że obserwacje mojego znajomego nie są błędem fałszywej powszechności, lecz wpisują się w ogólny stan zdrowia Polaków.
Polecam https://youtu.be/T1vW8YDDCSc
@konradstru jak grochem o ścianę. Szurów takie argumenty najbardziej przekonują, ale w drugą stronę są jak plachta na byka.
Jak Ci tłumaczyłem - Nie ważne, że to mój znajomy. Ważne, że jest lekarzem, a jeszcze ważniejsze, że da się jego spostrzeżenia zweryfikować.
@okiem_inteligenta właśnie sedno sprawy to "twój znajomy" reszta nie ma znaczenia bo on tak powiedział i ty masz rację i nikt inny nawet "mój znajomy", który też jest lekarzem a twierdzi co innego.
Dokładnie takie same powikłania są po grypie. Jakieś 15 lat temu sam wylądowałem w szpitalu z powikłaniami neurologicznymi po grypie. Oczywiście przez własną głupotę bo zamiast iść na L4 i mieć wyj...ne na robotę to chodziłem chory do roboty żeby kierownik nie marudził i krzywo nie patrzył bo czasy takie że o robotę ciężko itd itp. Wtedy się nauczyłem że zdrowie ważniejsze. Covida też przeszedłem. Przydusiło mnie faktycznie. Ciężej się oddychało ale wszystko przeszło. Trzeba sobie odpowiednią rekonwalescencję wdrożyć i wszystko wraca do normy.
@Ktostamskadstam może dlatego, że covid to coś podobnego do grypy. Acz tok logiki w twojej wypowiedzi jest dziwny. Niby co ma co udowadniać? Podałeś swój przykład z którego nie da się wyprowadzić związków z obecną sytuacją.
Nowoczesna medycyna w pigulce. Scenariusz 1
-Objawy wskazuja na zakrzepice.
-Oo nie!
-Mial pan Covida?
-Przechodzilem.
-Aaa widzisz pan, to przez to trza bylo sie szczepic. Moze teraz ma pan chwile?
Scenariusz 2.
-Objawy wskazuja na zakrzepice.
-Oo nie!
-Mial pan Covida?
-Tak/Nie ale jestem zaszczepiony.
-Aaa no to nie ma w takim razie zwiazku, dalej ma pan zakrzepice. Prawde mowiac to moze i taki zwiazek by sie tam dalo udowodnic, tylko kto za to zaplaci. To na NFZ czy prywatnie?
@KaczyKac Witaj, przyjacielu. Widząc twój jak zwykle trafny komentarz naszła mnie pewna refleksja. Z góry przepraszam, że zmieniam temat. Pamiętam jak ostatnio pisałeś, że zmieniłeś swój pogląd na kilka spraw i że twoje zdanie jest już bardziej naukowe.Mógłbyś mi powiedzieć w których kwestiach zmieniło się twoje zdanie? Wiesz, gdy znowu będę ci wypominał rzeczy, które wcześniej pisałeś, nie chciałbym walnąć jakiejś gafy i wymienić czegoś, co już nie jest aktualne. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
@LowcaKomedii
Ooo kundelek wybudził się z amoku i postanowił zaszczekać :)
"Widząc twój jak zwykle trafny komentarz..." - dziękuję za wyrazy uznania. Rzeczywiście, jeśli widzę podawane przez kowidian dowody anegdotyczne, zawsze staram się sympatycznie ich podsumować, podając swój własny. Mam do tego prawo, prawda?
@KaczyKac Przyjacielu, ale ja pytałem o te wcześniejsze, inni mogliby napisać - szurskie tezy, jak np. autyzm poszczepienny, uniewinnienie Wakefielda itp. To mnie interesowało. Dowiem się?
A jeśli chodzi o dowody anegdotyczne, to oczywiście, że masz takie prawo. Ja zawsze cenię sobie takie dowody i odpisuję - a 3 moich znajomych nie. Czy komukolwiek jednak broniłem używania takich dowodów? Nie. Kiedy 7 niebo karmiło mnie namiętnie tego typu historyjkami, gdzie już się chyba ze 200 jej znajomych przewinęło, to tylko się trochę pośmiałem, ale nigdy jej nie zakazywałem pisać tego typu rzeczy. Ba, nawet bym ją do tego zachęcał, bo jeszcze zabawniej się wtedy rozmawia. A śmiech to zdrowie, kumplu.
Niemniej w dalszym ciągu żywię nadzieję na uzyskanie odpowiedzi na nurtujące mnie, wcześniejsze pytanie. Nie chciałbym, aby zostało to odebrane jako groźba, nie to jest moją intencją, ale w przeciwnym razie będę zmuszony wypominać wszystkie.
Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 grudnia 2021 o 23:50
@okiem_inteligenta
Mogłem kolegę wyśmiać, za to że przytacza bezwartosciowe historie anegdotyczne. Ale moja odpowiedź ubrałem w bardzo sympatyczną formę w klimatach świątecznych :)
Serio uważasz, że to ja się kompromituje odpowiadając śmieszna historyjką na inną, wątpliwej wartości dowodowej opowiastkę?
@kaczykac po tym twoim pustoslowiu nadal nie wiem jakie masz w ogóle poglądy. Kwestiobujesz istnienie lekarzy - maja być jak święty Mikołaj, a może Kwestiobujesz pocovidowe komplikacje, tudzież nie wiem dlaczego dawki przypominające maja jak rozumiem kompromitować szczepienia - a nie kompromituja np. W wypadku HPV. A może jakiś prezent ma być w szczepionce chip?
Mam ci zatem udowodnić, że lekarz ma znajomych i że do lekarza prsychodza chorzy ludzie. Chyba nie dam rady XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2021 o 16:03
@okiem_inteligenta
Odpowiedź jest bardziej prozaiczna. Gdy czytam w internecie wstawki typu: mój kolega miał przypadek, słyszałem w poczekalni szpitalnej, albo koleżanka, koleżanki, która ma koleżankę pielęgniarkę... to traktuję te opowiastki jako tzw. anegdotyczne, czyli bezwartosciowe w kwestii dowodzenia czegokolwiek. Siłą internetu jest to, że możesz sobie wpisać cokolwiek i jest to średnio weryfikowalne.
A wstawka z Mikołajem to wyłącznie sympatyczne nawiązanie do zbliżających się Świąt. Pozdrawiam.
Daj dane statystyczne na ile przypadków covid zdarza się zespół pocovidowy ... pewnie nie podasz, bo realnej liczby chorych nikt nie znam skoro 80% przechodzi bezobjawowo.
Co śmieszne po szepionce NOPy są dokładnie takie same, ale statystyk też nie ma, bo nie do końca są rejestrowane (a w USA Pfizer chciał utajnić dane na 55 lat :)).
Nie jestem antyszczepionkowcem, bo przyjmowałem ostatnio 2 szczepionki, ale nie na Covid.
@KonserwaSJW skoro nie ma danych, to nie ma, a podałeś 80%
Skoro nie ma statystyk to ich nie ma, natomiast podałeś, że są takie same. Nie są takie same. Były przesłanki, że astra powoduje zakrzepicę - wstrzymano szczepienia. Nie są one długotrwałe i przewlekłe jak po Covid.
Podałeś 2 informacje i sam sobie zaperzeczyles :)
Skąd wiesz, że nie mają takiego prawa - ochrony know how? Niby dlaczego mieliby podawać skład? W cocacoli też nie ma dokładnego składu, tak jak w papierce KFC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 grudnia 2021 o 14:16
@KonserwaSJW Nie jesteś antyszczepionkowcem, ale powielasz antyszczepionkowe fake newsy? Ciekawe :)
Typowa ruska propaganda - napisz coś, w czym jest ziarnko prawy (w tym wypadku jest to jedynie okres 55 lat, a nie tego, czego to dotyczy) i wymyśl całą resztę. https://www.reuters.com/legal/government/wait-what-fda-wants-55-years-process-foia-request-over-vaccine-data-2021-11-18/
Dowiesz się, że Pfizer wcale nie chce utajnić tych dokumentów na 55 lat, a że statystycznie tyle zajmie przekazanie ich w całości. Jest ich ponad 329 000 stron i każda z nich musi być dokładnie przeanalizowana, ponieważ może zawierać wrażliwe dane pacjentów.
Jako, że ilość pracowników tego departamentu jest ograniczona i prowadzą na ten czas około 400 takich postępowań, to tyle może zająć przekazanie wszystkich dokumentów - będą je oddawać partiami co miesiąc.
I w ten oto sposób miałeś rację jedynie co do liczby 55 lat, a cała reszta o utajnieniu jest zmyślona :)
antyszczepów nie przekonasz, oni codzienne mają nowe głupie pomysły aby udowadniać że mają rację. Oczywiście ci którzy nie zachorowali bo jakoś dziwnie choroba zmienia światopogląd i kierunek myślenia.
@ubooot Właśnie przechodzę koronkę i mam takich ludzi jak Ty i ich gadanie zgadnij gdzie?
@jurand65 jedyne co antyszczep musi mieć to bogatą wyobraźnię aby to wszystko wymyślać
@ubooot Wyobraźnię odnośnie czego? Ze właśnie jestem na kwarantannie, załapałem się na wirusa i przechodzę łagodnie podobnie jak moja żona??? Może mamy szczęście a może na wszystkie nam znane sposoby zapobiegamy pogorszeniu stanu bo nikt się nami nie interesuje. Przychodzą jakieś kretyńskie sms-y o aplikacji i dwa razy tyrtała policja czy siedzimy na dupie w domu.
@jurand65 to, że jesteś na kwarantannie nie oznacza, że chorujesz. Bo z wypowiedzi nie do końca to można wywnioskować.
Wyjątek to nie reguła. Tak samo jeden przypadek - grupa niereprezentatywna.
Jeśli chcemy dotrzeć do prawdy to należy zebrać i przeanalizować jak najwięcej danych. A nie pojedyncze przypadki. Na początku Antyszczepionkowcy chętnie na takie dane się powolywali, z czasem odeszli od tego gdy statystyki zaczęły być pełniejsze i nie po ich myśli.
"to, że jesteś na kwarantannie nie oznacza, że chorujesz. Bo z wypowiedzi nie do końca to można wywnioskować." - jesteś specjalnej troski czy nie czytałeś tego co pisałem?
@jurand65 o złapaniu wirusa nie świadczy kwarantanna, tylko test i to z jakąś dozą prawdopodobieństwa. Natomiast napisałeś jakby kwarantanna była zaświadczeniem, dlatego poprosiłem o sprecyzowanie. Jednak nie potrafisz tego zrobić.
Acz logiki w twoich wypowiedziach nie ma. Przechodzisz koronawirus, więc lekceważysz dane naukowe?
Wszystkie objawy, które wymieniłeś, to są możliwe skutki uboczne zastosowania szczepionki. Tak piszą producenci eliksiru. Szach mat, Frajerze
Rozumiem, że specjalnie pomijasz częstość występowania.
@LowcaKomedii Jak by częstotliwość występowania nie była to podam trochę statystyk.
Z oficjalnych statystyk mamy 3,97 mln przypadków czyli niecałe 11% populacji które przeszło covid ale wiadomo że jest to niedoszacowane więc weźmy 12,5% w 2 lata, biorąc pod uwagę że choroba występuje falami i fale są do siebie podobne to można przyjąć że tempo przyrostu zachorowań zostanie część oczywiście będzie chorować wielokrotnie ale to też pomińmy. Tak więc aby wszyscy przeszli covid potrzeba jeszcze 14 lat, biorąc pod uwagę że mówi się o dawkach przypominających co 3-6 miesięcy to w tym czasie człowiek poza 3 dawkami które przyjął będzie musiał przyjąć jeszcze od 28 do nawet 56 dawek, czy biorąc to pod uwagę szansa na wystąpienie tych objawów tak bardzo się różni między tymi dwoma przypadkami? Jeżeli przy aktualnej szansie na zarażenie, na covid będziesz chorować średnio co 16 lat a szczepić się w tym razie będziesz 30-60 razy.
Dokladnie to samo miałem napisać. Jakie jest prawdopodobieństwo ze sie zarazisz i będziesz miał komplikacje po chorobie a jakie jak sie sam zaszczepisz.
Kolega sam mnie namawiał na szczepionke i także się zaszczepiłem. Ktoś z jego rodziny tydzień po przyjęciu drugiej dawki dostał zapalenie -lub coś w tym stylu- mięśnia sercowego... nie może dźwigać, biegać, zero ciężkiego wysiłku. Ma kamizelkę monitorująca cały czas pracę serca... kaleka do końca życia. Wszystko przez nie zbadanie serca przed szczepieniem. Spytajcie się go teraz czy się zaszczepi ponownie.
@kibishi Twoje statystyki miałyby jakikolwiek sens, gdyby wirus pojawiał się i znikał na pstryknięcie palcami.
Zresztą, zachorowało znacznie więcej osób. I to nie tylko "bezobjawowych", ale i objawowych, którzy robili wszystko, by tylko nie trafić na kwarantannę.
Te twoje wyliczenia nie mają absolutnie nic wspólnego z rzeczywistością.
"na covid będziesz chorować średnio co 16 lat" - a to to w ogóle jak "wyliczyłeś", jeśli można wiedzieć?
Czyli czekaj, wg twoich dziwnych obliczeń założyłeś, że w 2 lata zachorowało 12,5%, czyli pi razy oko 1/8 populacji, czyli rocznie 1/16, więc co 16 lat możesz zachorować...
Genialne. I właśnie dlatego takie osoby kompletnie nie powinny się brać za takie obliczenia. Kompletnie uprościłeś to, jak wirus się rozprzestrzenia.
Na to, czy możesz zachorować drugi raz wpływa ilość przeciwciał, twoja odporność oraz to, czy masz kontakt z osobami zakażonymi. Na ile miesięcy utrzymuje się odporność po przechorowaniu?
Niektórzy nawet po zakażeniu nie wytwarzają przeciwciał:
https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/27/9/21-1042_article
A ty to na gigantyczny chłopski rozum totalnie uprościłeś, że jak "dojedziesz" do 100%, to zaczynamy grę od nowa i wszyscy jeszcze raz chorują. Zrobiłeś totalną kurtyzanę z logiki, aby maksymalnie zwiększyć czas możliwego ponownego zachorowania i maksymalnie zwiększyć ilość dawek.
W dodatku te dawki przypominające również fantastycznie, kulawo obliczyłeś: najpierw 2 dawki do pełnego zaszczepienia. Później, np. w Izraelu, otrzymano przypominającą w lipcu, teraz myślą o 4, więc mamy 4 na rok.
Czyli szczepienie dwudawkową szczepionką policzyłeś jako szczepienie + dawka przypominająca, a wszystko po to, by tylko wpakować do tych swoich kulawych obliczeń jak najwięcej dawek.
Te twoje obliczenia są tyle samo warte, co obliczanie inflacji za PO-PSL przez Kuźmiuka.
@MxAxT22 Zakładając, że to, co napisałeś, jest prawdą, nie jest kaleką do końca życia
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce/szczepionka-na-covid-19,zapalenie-miesnia-sercowego-po-szczepieniu-na-covid-19--naukowcy-pokazali-nowe-dane,artykul,84819554.html
Pytanie też co by się stało, gdyby zachorował, ponieważ zapalenie mięśnia sercowego często pojawia się po infekcji wirusowej, czyli przechorowaniu.
@LowcaKomedii "Zresztą, zachorowało znacznie więcej osób" zwiększyłem ilość zachorowań o 10% względem statystyk i piszę tutaj ogólnie tylko o chorowaniu po raz pierwszy ze względu na to że aby mieć powikłania trzeba zachorować przynajmniej raz.
"czyli rocznie 1/16" jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki? Statystyka zwykle nie odzwierciedla dokładnie życia, wiadomo że ilość nowych osób zarażonych będzie z roku na rok spadać ale za to ilość osób zarażonych ponownie będzie rosnąć. Uprościłem to po to aby takie wielkie umysły jak Ty mogły to zrozumieć a nie aby zwiększyć ilość dawek. A to szczepionka dwudawkowa ma mniejszą szanse na efekty uboczne niż 2 dawki przypominające?
"by tylko wpakować do tych swoich kulawych obliczeń jak najwięcej dawek." Przedstaw bardziej realne obliczenia to pogadamy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 18:28
Dokladnie. Masz rację. To samo mogłaby mieć ta osoba po przejściu covida- możliwe. Ale ja się pytam jakie prawdopodobieństwo jest że zachorujesz i będziesz mial problemy po chorobie a gdy sam zgadzasz się na szczepionke I tym samym powikłania po szczepionce. Na moim przykładzie jeszcze go nie miałem a miałem kontakt z zachorowanymi. Jak napisałem. Sam jestem zaszczepiony, nie jestem antyszczepionkowcem, ale... nigdy nie zmuszałbym nikogo na szczepienie i sam się ponownie niezaszczepie. Bo coś stworzone na hura, bez odpowiednich testów nie jest 100% bezpieczne.
@kibishi "jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki?" - w całym komentarzu masz wytłumaczenie.
"Uprościłem to po to aby takie wielkie umysły jak Ty mogły to zrozumieć" - dokonałeś totalnego zamachu na rozum wyskakując z tak idiotycznymi obliczeniami. Ty nic nie "uprościłeś", ty w totalnie odrealniony sposób wziąłeś te liczby.
A to, co zrobiłeś z dawkami przypominającymi, to już szczyty.
"A to szczepionka dwudawkowa ma mniejszą szanse na efekty uboczne niż 2 dawki przypominające? " - tu znowu przekręcanie słów i manipulacja. Żadna dawka przypominająca nie będzie się składać z dwudawkowej szczepionki, dostaniesz ją tylko za pierwszym razem, także całe te twoje wyliczenia idą się walić.
Izrael myśli o kolejnej przypominającej po PÓŁ ROKU od pierwszej. Ty sobie założyłeś co 3 miesiące, bo tak będzie lepiej wyglądało w tych twoich "obliczeniach".
W dodatku oni zalecają po 6 miesiącach, co wcale nie oznacza, że idealnie po równiutko 6 miesiącach będą szczepić.
Czyli szansę na ponowne zachorowanie zmanipulowałeś do roli gierki, gdzie tyle samo osób ciągle choruje i po 16 latach mamy restart.
A do dawek przypominających dorzuciłeś pierwsze szczepienia 2-dawkową szczepionką, żeby częstotliwość szczepień maksymalnie podkręcić.
Kurski mógłby się od ciebie uczyć robienia tak kuriozalnych, zmanipulowanych "statystyk".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 18:42
@fsubi geniuszu, ale one występują u osób które się nie zaszczepiły :)
@MxAxT22 Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak dowód anegdotyczny i błąd logiczny zwany post hoc ergo propter hoc? I jeszcze jakieś głupki cię plusują...
@LowcaKomedii "Żadna dawka przypominająca nie będzie się składać z dwudawkowej szczepionki" Nigdzie nie pisałem że będzie, zapytałem tylko czy szansa na powikłania po każdej z dawek szczepionki dwudawkowej różnią się od szans po dawce przypominającej (1 ukłucie do 1 ukłucia). Tutaj przyznaje się bez bicia że nie wiem czy jest różnica.
"W dodatku oni zalecają po 6 miesiącach, co wcale nie oznacza, że idealnie po równiutko 6 miesiącach będą szczepić." Dziś nawet czytałem artykuł w którym pisali o pomyśle zmniejszeniu okresu ważności paszportów covidowych poniżej 12 miesięcy ponieważ z czasem spada odporność po dawce przypominającej i kolejna nie jest zalecana po 6 miesiącach tylko już po 3 bo skuteczność spada wtedy z 72% do 38% jeżeli dobrze pamiętam. Dlatego podałem że będą 2 lub 4 dawki przypominające rocznie, szczepienia dodaje ponieważ po każdym wstrzyknięciu szczepionki są szanse na powikłania.
"Czyli szansę na ponowne zachorowanie zmanipulowałeś do roli gierki, gdzie tyle samo osób ciągle choruje i po 16 latach mamy restart." Nigdzie nie pisałem o osobach chorujących ponownie chociaż są te osoby ujęte w statystyce zakażeń którą wziąłem za podstawę. Nigdzie nie napisałem też że mamy restart tylko że przy aktualnym tempie nowych zakażeń potrzeba będzie 16 lat aby wszyscy w Polsce zachorowali.
Gdzie manipulowałem statystykami poza zwiększeniem ilości osób zarażonych względem dostępnych statystyk?
Swoją drogą jeżeli chcesz abym inaczej przedstawił statystyki to musisz mi podać jakie aktualnie są uznane szanse na powikłania po chorobie i po szczepieniach, wtedy może się dogadamy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 19:29
@fsubi fajnie w bańce informacyjnej?
W skrócieSkutki uboczneWiadomościSzczepienieBezpieczeństwoSkutecznośćStatystykiDzieciTrzecia dawka
Skutki uboczne
Źródło: who.int
Zgłoszone działania niepożądane występujące w związku ze stosowaniem szczepionek przeciwko COVID-19 miały w większości przypadków nasilenie od łagodnego do umiarkowanego i były krótkotrwałe. Działania te obejmują:
gorączkę,
zmęczenie,
ból głowy,
ból mięśni,
dreszcze,
biegunkę,
ból w miejscu wstrzyknięcia.
Ryzyko wystąpienia któregokolwiek z wymienionych działań niepożądanych po szczepieniu różni się w zależności od przyjętej szczepionki przeciwko COVID-19.
Wystąpienie cięższych lub długotrwałych działań niepożądanych w związku ze stosowaniem szczepionek jest możliwe, działania te są jednak niezmiernie rzadkie. Szczepionki są stale monitorowane w celu wykrycia rzadkich zdarzeń niepożądanych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 19:11
@kibishi "jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to ŚREDNIO raz na 16 się choruje gdzie tu masz brak logiki?"
Ty weź już się nie bierz za wyliczenia skoro nie widzisz oczywistego błędu w tym stwierdzeniu.
Jeżeli rocznie choruje 1/16 populacji to znaczy, że rocznie choruje 1/16 populacji i nic ponad to. Nijak z tego nie wyliczysz jak często się ŚREDNIO choruje.
Podpowiem tylko ze na podstawie podobnego błędu niejaki Wojewódzki powiedział kiedyś, że jakiś film na YT widziało "80 milionów Polaków".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 19:13
@kibishi "Nigdzie nie pisałem że będzie" - ale tak to policzyłeś - co 3 miesiące.
"zapytałem tylko czy szansa na powikłania po każdej z dawek szczepionki dwudawkowej różnią się od szans po dawce przypominającej " - po każdej mogą być powikłania, ale ty w dalszym ciągu zakładasz, że tyle samo dawek będzie się przyjmować zawsze, podczas gdy maksymalnie mogą być co 6 miesięcy.
"o pomyśle zmniejszeniu okresu ważności paszportów covidowych poniżej 12 miesięcy ponieważ z czasem spada odporność po dawce przypominającej i kolejna nie jest zalecana po 6 miesiącach tylko już po 3 bo skuteczność spada wtedy z 72% do 38% jeżeli dobrze pamiętam" - mógłbyś mi podesłać ten artykuł, bo pierwsze słyszę, że zalecają dodatkową po 3 miesiącach?
Właśnie nie wiem skąd się to wzięło i dlatego pomyślałem, że ty zaliczyłeś 2 podstawowe dawki, 2 przypominające w roku, podzieliłeś na 4 i dlatego ci wyszły te 3 miesiące.
"Nigdzie nie napisałem też że mamy restart tylko że przy aktualnym tempie nowych zakażeń potrzeba będzie 16 lat aby wszyscy w Polsce zachorowali." - wcale nie będzie potrzeba. Przecież w zasadzie przez cały 2020 wirus się rozprzestrzeniał. Spójrz na to ile zachorowań było przez cały 2020, a ile jest przez 2021. Wg twojego modelu w każdym roku musiałoby być tyle samo.
@LowcaKomedii "ale tak to policzyłeś - co 3 miesiące." Policzyłem 3-6 miesięcy.
Nie mogę znaleźć tego artykułu, pewnie zniknął jak wiele innych związanych z covid. Tutaj masz za to odnośnie trzeciej dawki że ma być po 5 miesiącach, znalazłem szukając też kilku mówiących o skróceniu paszportu do 9 a w niektórych krajach do 7 miesięcy ale nie będę linkował wszystkiego.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-wlochy-skutecznosc-szczepionek-spada-po-pieciu-miesiacach-do,nId,5701473
Jeżeli po szczepionce która miała wystarczyć jest dawka przypominająca po 5 miesiącach to jestem ciekaw po ilu miesiącach będzie kolejna? Zapewne jak minie 3-5 miesięcy będzie wiadomo.
Tak jak pisałem podaj mi szanse na powikłania po szczepionce i po chorobie wśród nie zaszczepionych a pokażę te statystyki inaczej.
Ja mam polew z moich znajomych, którzy grali kozaków przez ostatni rok, bo tylko twardziele się nie szczepią. W ciągu ostatnich kilku tygodni kilkunastu moich znajomych w wieku 30-40 było lub jest w szpitalu z powodu covida. Twardziele niezaszczepieni, a teraz leżą jak kłoda w szpitalach. Pięknie, że życie głupocie nie odpuszcza.
To tylko świadczy o tym jakim człowiekiem jesteś, chociaż ciężko cię tak nazwać.
Nie jestem przeciwnikiem szczepień, ale takie "objawy" miewało tysiące ludzi jeszcze przed erą covida, z wielu różnych przyczyn.
Autor komentarza że ci dupe ściska to ja rozumiem. Walnąłeś sobie 5 dawek jak rasowy ćpun i cholera liczby rosną i cie zamykają i jakieś obostrzenia bo przecież robiłeś co ci kazali a tu Chu...
Mialem covid, zyje i kolejne 50 lat to się przy odrobinie szczęścia nie zmieni i to nie spowoduje że zgodnie z tłumem będę się rzucał na wszystko bez użycia mózgu.
@shepper_83 brakuje w twojej wypowiedzi logiki. Za to są wyzwiska i ad personam.
Jest to niereprezentatywna próba statystyczna. Ja mógłbym powiedzieć, że się zaszczepiłem i żyje, a szury to ku... Chu... Nie. Są dane, które potwierdzają skuteczność szczepionek, i większą śmiertelność i hospitalizacji niezaszczepionych. W dodatku nie zauważono błędów metodycznych w analizie tych danych.
Jednak rzeczywiście nie wiadomo czy będą jakieś długotrwałe problemy związane ze Szczepionka. Na podstawie analogii można powiedzieć, że raczej nie. Cóż rachunek korzyści przemawia za szczepieniem, bo po covidzie są powikłania i większa szansa na śmierć.
Wyrocznia przemówiła. Jak znajomy twierdzi to musi być prawda!
@konradstru ale wiesz, że to Antyszczepionkowcy powołują się glownie na autorytety? Tylko w pierwszej fazie powolywali się na dane, lecz po tym jak szybko zaczęły być nie po ich myśli zrezygnowali. Teraz wymyślają je i fake newsy. Niestety w dobie internetu można to zweryfikować w parę minut.
Kolega jest lekarzem. Jego obserwacje potwierdzają twarde dane.moze potrafisz Obalić to, że po covidzie są powikłania?
@okiem_inteligenta jak widać nie tylko antyszczepionkowcy powołują się na nieokreślone bliżej lub niezweryfikowane źródła.
"Mój kolega też jest lekarzem, koleżanka pielęgniarka i jeszcze jeden kolega ratownik medyczny. Oni się nie szczepią bo jak sami mówią mają wyje.ane na szczepionki i na wyimaginowanego wirusa." Czy to jest wiarygodna informacja i udowadnia coś lub czemuś zaprzecza?
Teraz fakt autentyczny ;), ja po dwóch zachorowaniach nie mam żadnych powikłań. To wystarczy do obalenia?
@konradstru tak jak napisałem, jego obserwacje można skonfrontować z danymi. A to duuuza różnica.
Podałeś niereprezentatywną próbę statystyczną.
@okiem_inteligenta no tak, bo jak znajomy mówi to mówi a jak mówi znajomy kogoś obcego to pie.doli głupoty.
@konradstru czy widzisz różnice pomiędzy plotowaniem samolotu przez osobę, która ogląda często "katastrofy w przestworzach" od zawodowego pilota Boeinga?
Oboje mogą popełnić błąd, sęk w tym, że pilot prawdopodobnie pomyli się mniejszą ilość razy.
Z uporem maniaka pomijasz sedno mojej wypowiedzi - dane, argumenty.
@okiem_inteligenta dane opierasz na jedynym argumencie czyli znajomym lekarzu. A sedno twojej wypowiedzi to to, że znajomy lekarz powiedział więc ty masz rację.
@konradstru ależ skądże https://www.rp.pl/diagnostyka-i-terapie/art18852461-koronawirus-jak-czesto-dochodzi-do-zapalenia-serca-po-szczepionce-a-jak-czesto-po-covid
Do lekarza prsychodza chorzy ludzie, czego nie rozumiesz? I mówią, że przeszli covid a teraz się źle czują. Lekarze maja znajomych - jak ci to wytłumaczyć, żebyś zrozumiał?
@okiem_inteligenta Już wytłumaczyłeś, przyjmujesz za pewik to co mówi twój znajomy. Mój znajomy lekarz mówi co innego. I kto ma racje?
@konradstru znowu ignorujesz moją wypowiedź.
Bycie specjalistą zwiększa wiarygodność, ale decydujące znaczenie mają argumenty. A te świadczą, że obserwacje mojego znajomego nie są błędem fałszywej powszechności, lecz wpisują się w ogólny stan zdrowia Polaków.
Polecam https://youtu.be/T1vW8YDDCSc
@okiem_inteligenta masz w tym ustępie kupę racji. Najbardziej wiarygodnym argumentem jest "mój znajomy..."
@konradstru jak grochem o ścianę. Szurów takie argumenty najbardziej przekonują, ale w drugą stronę są jak plachta na byka.
Jak Ci tłumaczyłem - Nie ważne, że to mój znajomy. Ważne, że jest lekarzem, a jeszcze ważniejsze, że da się jego spostrzeżenia zweryfikować.
@okiem_inteligenta właśnie sedno sprawy to "twój znajomy" reszta nie ma znaczenia bo on tak powiedział i ty masz rację i nikt inny nawet "mój znajomy", który też jest lekarzem a twierdzi co innego.
Dokładnie takie same powikłania są po grypie. Jakieś 15 lat temu sam wylądowałem w szpitalu z powikłaniami neurologicznymi po grypie. Oczywiście przez własną głupotę bo zamiast iść na L4 i mieć wyj...ne na robotę to chodziłem chory do roboty żeby kierownik nie marudził i krzywo nie patrzył bo czasy takie że o robotę ciężko itd itp. Wtedy się nauczyłem że zdrowie ważniejsze. Covida też przeszedłem. Przydusiło mnie faktycznie. Ciężej się oddychało ale wszystko przeszło. Trzeba sobie odpowiednią rekonwalescencję wdrożyć i wszystko wraca do normy.
@Ktostamskadstam może dlatego, że covid to coś podobnego do grypy. Acz tok logiki w twojej wypowiedzi jest dziwny. Niby co ma co udowadniać? Podałeś swój przykład z którego nie da się wyprowadzić związków z obecną sytuacją.
Nowoczesna medycyna w pigulce. Scenariusz 1
-Objawy wskazuja na zakrzepice.
-Oo nie!
-Mial pan Covida?
-Przechodzilem.
-Aaa widzisz pan, to przez to trza bylo sie szczepic. Moze teraz ma pan chwile?
Scenariusz 2.
-Objawy wskazuja na zakrzepice.
-Oo nie!
-Mial pan Covida?
-Tak/Nie ale jestem zaszczepiony.
-Aaa no to nie ma w takim razie zwiazku, dalej ma pan zakrzepice. Prawde mowiac to moze i taki zwiazek by sie tam dalo udowodnic, tylko kto za to zaplaci. To na NFZ czy prywatnie?
@probabilitybatman a mógłbyś mi podać artykuł naukowy, albo lekarza reprezentatywnego, który przyjął taka metodykę? :=)
"Mój znajomy jest lekarzem." - A mój znajomy jest Świętym Mikołajem, przyjmij dawkę przypominającą, a może otrzymasz od niego prezent :)
@KaczyKac Witaj, przyjacielu. Widząc twój jak zwykle trafny komentarz naszła mnie pewna refleksja. Z góry przepraszam, że zmieniam temat. Pamiętam jak ostatnio pisałeś, że zmieniłeś swój pogląd na kilka spraw i że twoje zdanie jest już bardziej naukowe.Mógłbyś mi powiedzieć w których kwestiach zmieniło się twoje zdanie? Wiesz, gdy znowu będę ci wypominał rzeczy, które wcześniej pisałeś, nie chciałbym walnąć jakiejś gafy i wymienić czegoś, co już nie jest aktualne. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
@LowcaKomedii
Ooo kundelek wybudził się z amoku i postanowił zaszczekać :)
"Widząc twój jak zwykle trafny komentarz..." - dziękuję za wyrazy uznania. Rzeczywiście, jeśli widzę podawane przez kowidian dowody anegdotyczne, zawsze staram się sympatycznie ich podsumować, podając swój własny. Mam do tego prawo, prawda?
@KaczyKac Przyjacielu, ale ja pytałem o te wcześniejsze, inni mogliby napisać - szurskie tezy, jak np. autyzm poszczepienny, uniewinnienie Wakefielda itp. To mnie interesowało. Dowiem się?
A jeśli chodzi o dowody anegdotyczne, to oczywiście, że masz takie prawo. Ja zawsze cenię sobie takie dowody i odpisuję - a 3 moich znajomych nie. Czy komukolwiek jednak broniłem używania takich dowodów? Nie. Kiedy 7 niebo karmiło mnie namiętnie tego typu historyjkami, gdzie już się chyba ze 200 jej znajomych przewinęło, to tylko się trochę pośmiałem, ale nigdy jej nie zakazywałem pisać tego typu rzeczy. Ba, nawet bym ją do tego zachęcał, bo jeszcze zabawniej się wtedy rozmawia. A śmiech to zdrowie, kumplu.
Niemniej w dalszym ciągu żywię nadzieję na uzyskanie odpowiedzi na nurtujące mnie, wcześniejsze pytanie. Nie chciałbym, aby zostało to odebrane jako groźba, nie to jest moją intencją, ale w przeciwnym razie będę zmuszony wypominać wszystkie.
Pozdrawiam cieplutko.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2021 o 23:50
@LowcaKomedii
"A śmiech to zdrowie, kumplu." - no widzisz kundelku jak my się dobrze dogadujemy? Idealnie się rozumiemy, jak te dwa stare wacki :)
@KaczyKac No nic, rękę do pojednania wyciągnąłem :)
@kaczykac trochę się skompromitowaleś... Tym komentarzem :)
Jak nazwać twój argument? Ad personam czy jakoś inaczej?
@okiem_inteligenta
Mogłem kolegę wyśmiać, za to że przytacza bezwartosciowe historie anegdotyczne. Ale moja odpowiedź ubrałem w bardzo sympatyczną formę w klimatach świątecznych :)
Serio uważasz, że to ja się kompromituje odpowiadając śmieszna historyjką na inną, wątpliwej wartości dowodowej opowiastkę?
@kaczykac po tym twoim pustoslowiu nadal nie wiem jakie masz w ogóle poglądy. Kwestiobujesz istnienie lekarzy - maja być jak święty Mikołaj, a może Kwestiobujesz pocovidowe komplikacje, tudzież nie wiem dlaczego dawki przypominające maja jak rozumiem kompromitować szczepienia - a nie kompromituja np. W wypadku HPV. A może jakiś prezent ma być w szczepionce chip?
Mam ci zatem udowodnić, że lekarz ma znajomych i że do lekarza prsychodza chorzy ludzie. Chyba nie dam rady XD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2021 o 16:03
@okiem_inteligenta
Odpowiedź jest bardziej prozaiczna. Gdy czytam w internecie wstawki typu: mój kolega miał przypadek, słyszałem w poczekalni szpitalnej, albo koleżanka, koleżanki, która ma koleżankę pielęgniarkę... to traktuję te opowiastki jako tzw. anegdotyczne, czyli bezwartosciowe w kwestii dowodzenia czegokolwiek. Siłą internetu jest to, że możesz sobie wpisać cokolwiek i jest to średnio weryfikowalne.
A wstawka z Mikołajem to wyłącznie sympatyczne nawiązanie do zbliżających się Świąt. Pozdrawiam.
Daj dane statystyczne na ile przypadków covid zdarza się zespół pocovidowy ... pewnie nie podasz, bo realnej liczby chorych nikt nie znam skoro 80% przechodzi bezobjawowo.
Co śmieszne po szepionce NOPy są dokładnie takie same, ale statystyk też nie ma, bo nie do końca są rejestrowane (a w USA Pfizer chciał utajnić dane na 55 lat :)).
Nie jestem antyszczepionkowcem, bo przyjmowałem ostatnio 2 szczepionki, ale nie na Covid.
@KonserwaSJW skoro nie ma danych, to nie ma, a podałeś 80%
Skoro nie ma statystyk to ich nie ma, natomiast podałeś, że są takie same. Nie są takie same. Były przesłanki, że astra powoduje zakrzepicę - wstrzymano szczepienia. Nie są one długotrwałe i przewlekłe jak po Covid.
Podałeś 2 informacje i sam sobie zaperzeczyles :)
Skąd wiesz, że nie mają takiego prawa - ochrony know how? Niby dlaczego mieliby podawać skład? W cocacoli też nie ma dokładnego składu, tak jak w papierce KFC.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2021 o 14:16
@KonserwaSJW https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,covid-19-w-porownaniu-z-grypa-daje-wiecej-powaznych-powiklan,artykul,81232051.html
@KonserwaSJW Nie jesteś antyszczepionkowcem, ale powielasz antyszczepionkowe fake newsy? Ciekawe :)
Typowa ruska propaganda - napisz coś, w czym jest ziarnko prawy (w tym wypadku jest to jedynie okres 55 lat, a nie tego, czego to dotyczy) i wymyśl całą resztę.
https://www.reuters.com/legal/government/wait-what-fda-wants-55-years-process-foia-request-over-vaccine-data-2021-11-18/
Dowiesz się, że Pfizer wcale nie chce utajnić tych dokumentów na 55 lat, a że statystycznie tyle zajmie przekazanie ich w całości. Jest ich ponad 329 000 stron i każda z nich musi być dokładnie przeanalizowana, ponieważ może zawierać wrażliwe dane pacjentów.
Jako, że ilość pracowników tego departamentu jest ograniczona i prowadzą na ten czas około 400 takich postępowań, to tyle może zająć przekazanie wszystkich dokumentów - będą je oddawać partiami co miesiąc.
I w ten oto sposób miałeś rację jedynie co do liczby 55 lat, a cała reszta o utajnieniu jest zmyślona :)