Uciekają od obostrzeń, bo im życie niemiłe. Poza tym pierwsze miejsce nie jest przypadkowe, bo Amerykanie chętnie przeprowadzają się na Florydę na starość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 19:22
@CzlowiekZkamienia Zgoda - pierwsze jest lipą, co z całą resztą? Ciekawe, że lewacy zawsze tak robią - znajdują jeden zły przykład i zapominają o wszystkich innych i uważają, że jak jeden przykład ze 100 jest zły - to wszystko jest złe i sprawy nie ma.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 19:16
@CzlowiekZkamienia Floryda jest stanem z niskimi podatkami w przeciwienstwie do Kalifornii, tak samo jest tam duzy luz z obostrzrniami w przeciwienstwie do Kaliforni czy Nowego Jorku. Sorry ale tak duzej migracji na Floryde nie wytlumaczysz staroscia.
@surek1234 nie chodzi o to, żeby zmyślać sobie powody dla których ludzie zmieniają stan (a to właśnie robisz choćby w democie). Chodzi o to, aby umieć szukać odpowiedzi.
Dosyć ciekawe że w pewnym monecie w teksasie bezdomnym dawali bilet plus gotówkę żeby wynieśli się do Californii i niby wszystko było legalne... ale w Teksasie potrafią pisać prawo np zdelegalizowali aborcje legalnie olewając konstytucje.
@Goretex Tak. Ostatnimi laty lewicowe poglady staly sie modne dlatego ludzie o wysokim statusie glownie z duzych miast przejmuja te poglady. Stany bardziej konserwatywne gdzie dominuje malomiasteczkowosc czy wiejski styl zycia sa bardziej odporni na lewicowa ideologie ale to sie zmieni, firmy zaczynaja uciekac z Kaliforni do bardziej wolnosciowych i konserwatywnych Arizony czy Teksasu glownie ze wzgledu rosnacych podatkow w Kaliforni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 20:47
@Goretex To, że w niektórych stanach rządzonych przez demokratów zarabia się więcej kasy nie jest zasługą obecnych rządzących. To efekt długotrwałego rozwoju tych regionów. Zasługą rządzących jest natomiast ich powolny upadek na skutek wysokich podatków, tolerancji narkotyków i rzesz bezdomnych - California.
@wieczniemlodyduchem dochód podałem jako ciekawostkę, niespecjalnie chce mi się teraz czytać o problemach USA, ale wizja którą przedstawiasz jest tak jednowymiarowa, że chyba sam to widzisz. Ale poszukaj danych, poczytaj o przyczynach, może dowiesz się czegoś więcej.
Z zestawienia wynika, że głównym powodem do migracji wewnętrznej są koszty utrzymania i przejście na emeryturę, co wydaje się sensownie tłumaczyć dużą część zjawiska.
@perskieoko nie wiem czy to kwestia kraju, czy jednak nie sporych, ale tylko grup ludzi.
Sprowadzanie wszystkiego do dwóch określeń (lewicowy, prawicowy) pokazuje jedynie mizerię (intelektualną) osób, które tak robią. Ale może tego potrzebują niektórzy.. 0 albo 1.. jasny sygnał, zero refleksji
Niemniej, to trochę żałosne, jeśli nie myśli się samodzielnie tylko bazuje się na słowach kluczach... ale pewnie Pawłow byłby dumny.
@perskieoko nie wiem czy to kwestia kraju, czy jednak nie sporych, ale tylko grup ludzi.
Sprowadzanie wszystkiego do dwóch określeń (lewicowy, prawicowy) pokazuje jedynie mizerię (intelektualną) osób, które tak robią. Ale może tego potrzebują niektórzy.. 0 albo 1.. jasny sygnał, zero refleksji
Niemniej, to trochę żałosne, jeśli nie myśli się samodzielnie tylko bazuje się na słowach kluczach... ale pewnie Pawłow byłby dumny.
Uciekają od płacenia wysokich podatków, ale co ciekawe w tych nowych stanach, w których się osiedlają nadal głosują na Demokratów. Ciekawe. Uciekają ze stanów, w których od dekad rządza demokraci aby w swoim nowym stanie osiedlenia dalej głosować na tę sama partię przed rządami której uciekli.
@wieczniemlodyduchem A znasz staropolskie przysłowie: chłopek ze wsi wyjedzie ale wieś z chłopka nigdy. ;)
Ludzie budują domy na wsiach i natychmiast zaczynają się pozwy: kogut za głośno pieje, pszczoły za nisko latają, kombajn za głośno pracuje...
Tylko ta "lewicowość" w USA jest bardziej prawicowa od polskiej patoprawicy. Popatrzcie tam na system ochrony zdrowia, edukacji, pomoc społeczną (a właściwie jej brak...), ochronę pracy, urlopy. To naszej "prawicy" (pięćsetplusowym "dej") się w głowie nie pomieści. No chyba, że prawicowość polega na niechęci do aborcji i LGBT (a ogólnie - praw człowieka) a lewicowość patrzy na to szerzej.
Patoanaliza. W Kalifornii żyło mniej ludzi niż w Teksasie (dawno ale jednak), a Kalifornia to obecnie najludniejszy i najbogatszy stan w całym USA. PKB na mieszkańca jest o jakieś 20 tys $ wyższe niż w Teksasie. Gęstość zaludnienia w Kalifornie jest 2x wyższa niż w Teksasie (w liczbach bezwzględnych ok 10mln więcej ludzi żyje w Kalifornii). I to wszystko pomimo, że pustynie zajmują 1/4 powierzchni Kalifornii (Teksasu 12% powierzchni), Kalifornie jest dużo mniej bogactw naturalnych w porównaniu z Teksasem. Wszyscy pewnie wiedzą, że Teksas to największy producent ropy i gazu w USA. A i tak to są biedaki w porównaniu z Kalifornią, która wygrała innowacyjnością.
Za mało wiem o USA, żeby podać przyczyny. Może zapytam jakiegoś Amerykanina, jak będę miał okazję.
Za to ciekawe, że w Europie jest całkowicie inaczej. Najczęstszymi kierunkami emigracji są kraje lewicowe, czy wręcz lewackie wg współczesnej terminologii używanej przez prawicę. Wielka Brytania już mniej po Brexicie, ale Niemcy, Irlandia, kraje skandynawskie. Jakoś nie słyszałem o masowej emigracji do Polski, oprócz tych podrzucanych przez Łukaszenkę, ale oni i tak na ogół traktują Polskę jako kraj tranzytowy. Do Rosji tym bardziej niewielu chce wyjechać. Jak już to na odwrót. Może ktoś by mi to wytłumaczył?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 grudnia 2021 o 1:37
@El_Polaco najczęstrzymi kierunkami emigracji są kraje bogate.
Jak chcesz być milionerem to patrzysz jak milioner żyje i trwoni pieniądze jak już się dorobił czy jak do nich doszedł?
@El_Polaco Nic w tym dziwnego: ludzie zawsze chcą dostać jak najwięcej, dając od siebie jak najmniej. Bogate firmy/państwa zwyczajnie stać na socjal.... przynajmniej przez jakiś czas, do kiedy nie pojawi się zapaść. Wtedy emigracja idzie w kierunku następnego bogatego podmiotu. Moim zdaniem, tak było np. w Detroit, brytyjskich kopalniach, związkach zawodowych w polskim górnictwie... Im bogatsza jednostka tym upadek/stagnacja trwa dłużej.
Twórca demota nie kuma, kto w większości się wynosi z lewicowych stanów. Podam przykład dwóch stanów, które znam(CA, NY). W NYC próg ubustwa wynosi $58k w CA $48k. Jak nie zarabiasz więcej w w tych stanach niż próg, to jesteś nawet bezdomny. Uważam, że CA to najlepsze miejsce do życia na ziemi, niestety teraz borykające się z problemem pożarów i niskim stanem wody. Jedyny warunek do życia w CA lub NYC to trzeba mieć dobrą pracę.
Dodam, że wiele osób z TX i FL bardzo ale to bardzo narzeka na napływ ludzi z innych stanów w ostatnich latach, bo zdecydowana większość to patole.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 23:22
@Gorinobu Nawet w bogatym miejscu ktoś musi szorować kible, przepychać rury, gotować żarcie, opiekować się starcami itp. itd. Często ci ludzie pracują po kilkanaście godzin dziennie wydając całe zarobione pieniądze na utrzymanie. Nie mają szans na ubezpieczenie medyczne czy wysłanie dzieciaka do lepszej szkoły. Czasami pracują ciężko odkładając kasę żyjąc "po kosztach", aby wrócić potem do siebie z kapitałem. Inaczej przetyrasz życie zostając z niczym. Choć zdarzają się i tacy.
@irulax Widać po Twoim wpisie, że nie byłeś w USA. Poznałem w USA polskiego hydraulika, mieszkającego od 2004r. w CA. Jednoosobowa firma i w swojej działalności przepycha np rury... i w CA potrafi żyć na porządnym poziomie wraz z rodziną(zdecydowanie lepiej niż w Polsce). Nie rozumiesz życia w USA, bo kto chce to tutaj dobrze zarobi, ten kraj zbudowany jest na pracy. Tylko nieroby co obijają się o 10prac w ciągu roku nie dają rady w USA.
Ubezpieczenia medyczne są USA mega fajnie rozwiązane, tylko pokazywane w mediach są głupoty, a kolejną oliwę do ognia dolewają "naciagacze" pośrednicy(w Polsce zamiast ubezpieczać się w zusie, ktoś wykupiłby ubezpieczenie społeczne u pośrednika Jana Kowalskiego, który sprzedaje 100x gorszą ofertę za 100x większą kasę).
Uciekają od obostrzeń, bo im życie niemiłe. Poza tym pierwsze miejsce nie jest przypadkowe, bo Amerykanie chętnie przeprowadzają się na Florydę na starość.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 19:22
@CzlowiekZkamienia Zgoda - pierwsze jest lipą, co z całą resztą? Ciekawe, że lewacy zawsze tak robią - znajdują jeden zły przykład i zapominają o wszystkich innych i uważają, że jak jeden przykład ze 100 jest zły - to wszystko jest złe i sprawy nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 19:16
@Fragglesik nie jest lipą. Floryda to jeden ze stanów bez podatku przychodowego.
@CzlowiekZkamienia Floryda jest stanem z niskimi podatkami w przeciwienstwie do Kalifornii, tak samo jest tam duzy luz z obostrzrniami w przeciwienstwie do Kaliforni czy Nowego Jorku. Sorry ale tak duzej migracji na Floryde nie wytlumaczysz staroscia.
@surek1234 Może Kalifornia ma wysokie podatki, ale jest uważana za najbogatszy stan.
@CzlowiekZkamienia
A może po prostu chcą żyć
@surek1234 nie chodzi o to, żeby zmyślać sobie powody dla których ludzie zmieniają stan (a to właśnie robisz choćby w democie). Chodzi o to, aby umieć szukać odpowiedzi.
https://www.unitedvanlines.com/newsroom/movers-study-2020
70% osób które przeniosło się na Florydę jest powyżej 55 lat
39% wskazało jako powód przeniesienia się emeryturę.
@CzlowiekZkamienia Kalifornia jest najbogatsza ze względu na PKB per capita.Generalnie Alaska jest najbogatszym stanem ze względu na przychody.
A potem głosują dalej na lewice i stan doprowadzają do upadku.
@tomek_s w stanach nie ma lewicy
Dosyć ciekawe że w pewnym monecie w teksasie bezdomnym dawali bilet plus gotówkę żeby wynieśli się do Californii i niby wszystko było legalne... ale w Teksasie potrafią pisać prawo np zdelegalizowali aborcje legalnie olewając konstytucje.
Co za jedynowymiarowa patoanaliza.
Czyli stany takie Illinois, New York czy California są lewicowe ?
W 2019 roku odpowiednio 12, 2, 5 stan w rankingu GDP per capita.
A stany takie jak Floryda, Texas, Arizona prawicowe ?
W 2018 roku odpowiednio 18, 39, 40 stan w rankingu GDP per capita ?
Czyżby w lewicowych stanach zarabiało się więcej kasy ?
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_U.S._states_and_territories_by_GDP_per_capita
A badania czemu ludzie zmieniają stan są poniżej.
https://www.unitedvanlines.com/newsroom/movers-study-2020
@Goretex
Wiesz, w Polsce jest wypaczone pojęcie lewicowości - wystarczy że jesteś za dopuszczalnością aborcji i już jesteś lewakiem.
@Goretex Tak. Ostatnimi laty lewicowe poglady staly sie modne dlatego ludzie o wysokim statusie glownie z duzych miast przejmuja te poglady. Stany bardziej konserwatywne gdzie dominuje malomiasteczkowosc czy wiejski styl zycia sa bardziej odporni na lewicowa ideologie ale to sie zmieni, firmy zaczynaja uciekac z Kaliforni do bardziej wolnosciowych i konserwatywnych Arizony czy Teksasu glownie ze wzgledu rosnacych podatkow w Kaliforni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 20:47
@Goretex To, że w niektórych stanach rządzonych przez demokratów zarabia się więcej kasy nie jest zasługą obecnych rządzących. To efekt długotrwałego rozwoju tych regionów. Zasługą rządzących jest natomiast ich powolny upadek na skutek wysokich podatków, tolerancji narkotyków i rzesz bezdomnych - California.
@wieczniemlodyduchem dochód podałem jako ciekawostkę, niespecjalnie chce mi się teraz czytać o problemach USA, ale wizja którą przedstawiasz jest tak jednowymiarowa, że chyba sam to widzisz. Ale poszukaj danych, poczytaj o przyczynach, może dowiesz się czegoś więcej.
Z zestawienia wynika, że głównym powodem do migracji wewnętrznej są koszty utrzymania i przejście na emeryturę, co wydaje się sensownie tłumaczyć dużą część zjawiska.
@perskieoko nie wiem czy to kwestia kraju, czy jednak nie sporych, ale tylko grup ludzi.
Sprowadzanie wszystkiego do dwóch określeń (lewicowy, prawicowy) pokazuje jedynie mizerię (intelektualną) osób, które tak robią. Ale może tego potrzebują niektórzy.. 0 albo 1.. jasny sygnał, zero refleksji
Niemniej, to trochę żałosne, jeśli nie myśli się samodzielnie tylko bazuje się na słowach kluczach... ale pewnie Pawłow byłby dumny.
@perskieoko nie wiem czy to kwestia kraju, czy jednak nie sporych, ale tylko grup ludzi.
Sprowadzanie wszystkiego do dwóch określeń (lewicowy, prawicowy) pokazuje jedynie mizerię (intelektualną) osób, które tak robią. Ale może tego potrzebują niektórzy.. 0 albo 1.. jasny sygnał, zero refleksji
Niemniej, to trochę żałosne, jeśli nie myśli się samodzielnie tylko bazuje się na słowach kluczach... ale pewnie Pawłow byłby dumny.
Uciekają od płacenia wysokich podatków, ale co ciekawe w tych nowych stanach, w których się osiedlają nadal głosują na Demokratów. Ciekawe. Uciekają ze stanów, w których od dekad rządza demokraci aby w swoim nowym stanie osiedlenia dalej głosować na tę sama partię przed rządami której uciekli.
@wieczniemlodyduchem A znasz staropolskie przysłowie: chłopek ze wsi wyjedzie ale wieś z chłopka nigdy. ;)
Ludzie budują domy na wsiach i natychmiast zaczynają się pozwy: kogut za głośno pieje, pszczoły za nisko latają, kombajn za głośno pracuje...
Tylko ta "lewicowość" w USA jest bardziej prawicowa od polskiej patoprawicy. Popatrzcie tam na system ochrony zdrowia, edukacji, pomoc społeczną (a właściwie jej brak...), ochronę pracy, urlopy. To naszej "prawicy" (pięćsetplusowym "dej") się w głowie nie pomieści. No chyba, że prawicowość polega na niechęci do aborcji i LGBT (a ogólnie - praw człowieka) a lewicowość patrzy na to szerzej.
Patoanaliza. W Kalifornii żyło mniej ludzi niż w Teksasie (dawno ale jednak), a Kalifornia to obecnie najludniejszy i najbogatszy stan w całym USA. PKB na mieszkańca jest o jakieś 20 tys $ wyższe niż w Teksasie. Gęstość zaludnienia w Kalifornie jest 2x wyższa niż w Teksasie (w liczbach bezwzględnych ok 10mln więcej ludzi żyje w Kalifornii). I to wszystko pomimo, że pustynie zajmują 1/4 powierzchni Kalifornii (Teksasu 12% powierzchni), Kalifornie jest dużo mniej bogactw naturalnych w porównaniu z Teksasem. Wszyscy pewnie wiedzą, że Teksas to największy producent ropy i gazu w USA. A i tak to są biedaki w porównaniu z Kalifornią, która wygrała innowacyjnością.
Za mało wiem o USA, żeby podać przyczyny. Może zapytam jakiegoś Amerykanina, jak będę miał okazję.
Za to ciekawe, że w Europie jest całkowicie inaczej. Najczęstszymi kierunkami emigracji są kraje lewicowe, czy wręcz lewackie wg współczesnej terminologii używanej przez prawicę. Wielka Brytania już mniej po Brexicie, ale Niemcy, Irlandia, kraje skandynawskie. Jakoś nie słyszałem o masowej emigracji do Polski, oprócz tych podrzucanych przez Łukaszenkę, ale oni i tak na ogół traktują Polskę jako kraj tranzytowy. Do Rosji tym bardziej niewielu chce wyjechać. Jak już to na odwrót. Może ktoś by mi to wytłumaczył?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2021 o 1:37
@El_Polaco najczęstrzymi kierunkami emigracji są kraje bogate.
Jak chcesz być milionerem to patrzysz jak milioner żyje i trwoni pieniądze jak już się dorobił czy jak do nich doszedł?
@El_Polaco Nic w tym dziwnego: ludzie zawsze chcą dostać jak najwięcej, dając od siebie jak najmniej. Bogate firmy/państwa zwyczajnie stać na socjal.... przynajmniej przez jakiś czas, do kiedy nie pojawi się zapaść. Wtedy emigracja idzie w kierunku następnego bogatego podmiotu. Moim zdaniem, tak było np. w Detroit, brytyjskich kopalniach, związkach zawodowych w polskim górnictwie... Im bogatsza jednostka tym upadek/stagnacja trwa dłużej.
Twórca demota nie kuma, kto w większości się wynosi z lewicowych stanów. Podam przykład dwóch stanów, które znam(CA, NY). W NYC próg ubustwa wynosi $58k w CA $48k. Jak nie zarabiasz więcej w w tych stanach niż próg, to jesteś nawet bezdomny. Uważam, że CA to najlepsze miejsce do życia na ziemi, niestety teraz borykające się z problemem pożarów i niskim stanem wody. Jedyny warunek do życia w CA lub NYC to trzeba mieć dobrą pracę.
Dodam, że wiele osób z TX i FL bardzo ale to bardzo narzeka na napływ ludzi z innych stanów w ostatnich latach, bo zdecydowana większość to patole.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 23:22
@Gorinobu Nawet w bogatym miejscu ktoś musi szorować kible, przepychać rury, gotować żarcie, opiekować się starcami itp. itd. Często ci ludzie pracują po kilkanaście godzin dziennie wydając całe zarobione pieniądze na utrzymanie. Nie mają szans na ubezpieczenie medyczne czy wysłanie dzieciaka do lepszej szkoły. Czasami pracują ciężko odkładając kasę żyjąc "po kosztach", aby wrócić potem do siebie z kapitałem. Inaczej przetyrasz życie zostając z niczym. Choć zdarzają się i tacy.
@irulax Widać po Twoim wpisie, że nie byłeś w USA. Poznałem w USA polskiego hydraulika, mieszkającego od 2004r. w CA. Jednoosobowa firma i w swojej działalności przepycha np rury... i w CA potrafi żyć na porządnym poziomie wraz z rodziną(zdecydowanie lepiej niż w Polsce). Nie rozumiesz życia w USA, bo kto chce to tutaj dobrze zarobi, ten kraj zbudowany jest na pracy. Tylko nieroby co obijają się o 10prac w ciągu roku nie dają rady w USA.
Ubezpieczenia medyczne są USA mega fajnie rozwiązane, tylko pokazywane w mediach są głupoty, a kolejną oliwę do ognia dolewają "naciagacze" pośrednicy(w Polsce zamiast ubezpieczać się w zusie, ktoś wykupiłby ubezpieczenie społeczne u pośrednika Jana Kowalskiego, który sprzedaje 100x gorszą ofertę za 100x większą kasę).