W 2021r. wszedłem dwa razy w psie odchody na chodniku i na trawie w parku, gdzie nie można wprowadzać zwierząt(miejsce do zabawy z dziećmi). Za to co robią robią właściciele z psiakami, kupiłem za 1400zł fajerwerki i będę z dziećmi napitalał cały dzień.
@YszamanY Niestety człowiekowi-debilowi nie przetłumaczysz więc można mieć jedynie satysfakcje z tego że jego własny pies narobi mu w mieszkaniu w sylwestra.
@Gorinobu Codziennie widzę debili za kółkiem. To wyprzedzających w niedozwolonych miejscach, to "dziwnie" się zachowujących na przejściach dla pieszych, to przejeżdżających przez ciągłe, obszary zakreskowane itp., to parkujących jak osły... Podpowiedz - co zrobić? Fajerwerki na nich - to zły pomysł. Może więc dziurawić opony w losowych samochodach (nawet prawidłowo zaparkowanych)? To by było zgodne z Twoją logiką.
@YszamanY Ludzie mieszkający w blokach i posiadający psy sami je maltretują, pies musi mieć odpowiednie warunki a w bloku ich zwykle nie ma. Jeżeli psy sąsiadki maltretowały mnie przez kilkanaście nocy w roku szczekając i wyjąc bo właścicielka poszła na noc do pracy to ja nie mogę się odwdzięczyć raz w roku?
Powinieneś sobie zdawać sprawę że prawa psów nie są ważniejsze niż prawa ludzi i o ile tępiłbym debili strzelających petardami poza sylwestrem to uważam że raz do roku jednak fajnie jest obejrzeć fajerwerki. Jeżeli pies jest dobrze przygotowany przez właściciela to nie dzieje mu się krzywda, jeżeli nie jest to wina właściciela.
Odpowiem wszystkim, TAK BĘDĘ WKURZAŁ PSY. Chodniki i trawniki zawalone odchodami, a psy szczekają cały rok. Sam przez całą noc słyszę 2psy w bloku i jakoś żyję, to psy też wytrzymają, jak raz w roku z dziećmi będę strzelał fajerwerkami. Dodam, że wszystkie wasze gadki o biednych zwierzątkach, bardziej mnie nakręcają, żeby wydać na strzelanko w sylwestra :)
@Gorinobu Skoro taki oburzony jesteś na psiarzy to mam nadzieję, że pozbierasz po sobie śmieci po strzelaniu.
Tych niesprzątających po psach nie lubię tak samo jak tych strzelających i zaśmiecających okolice.
@Gorinobu mam nadzieje, ze ktos bedzie ci parkowal i o 6.01 zacznie puszczac glosno muzyke, i tak o 21.56 tez sobie o twoim miejscu zamieszkania przypomni. Codziennie, az do wakacji
Ps. A moze nakreci cie ktos na wizyte u psychiatry? Bo tego zdecydowanie bardziej potrzebujesz...
@katem Nie obchodzi mnie jaką masz nadzieje, ale napisze, że dla mnie to oczywista oczywistość, że sprząta się po sobie i tego samego uczę dzieci.
@Xar Mieszkam na dużej wysokości i dźwięki z "ziemi" do mnie prawie nie docierają. Może sobie puszczać nawet i o 5rano. Widzę, że zawiść i złorzeczenie to u ciebie normalka.
@kibishi @Gorinobu nie potraficie pójść do sąsiada i powiedzieć o sprawie i poszukać wspólnie rozwiązania, tylko udajecie męczenników we własnych kątach po to tylko, żeby się potem mścić :D Dwa debile no :D
@Adder Uważasz że nie rozmawiałem z sąsiadką? Nie zwracałem ludziom uwagi którzy nie sprzątali po psie? Starałem się rozmawiać ale tacy ludzie mają twoje argumenty głęboko w dupie.
@Gorinobu ty nie masz dzieci. Gdybyś je miał, wiedziałbyś jak wyje półroczniak, który nie może spać bo Janusz puszcza fajerwerki. Bo to nieszczęsne bamknięcie będzie czymś najjaskrawszym co mu się w ciągu roku przydarzy. Czy moja dwulatka też ci przeszkadza, że nie dajesz jej spać? A moje koty srające do kuwety? Co ci zrobiły, że je straszysz?
@Gorinobu Fajerwerki straszą wszystkie zwierzęta. Ptactwo wodne i lądowe, wiewiórki, lisy, gryzonie. I to straszą nie na zasadzie "zeszcza się pod siebie" tylko często po prostu dostają zawału.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2021 o 22:42
Oj chyba nie zrozumiałeś - chodzi o płacenie podatków na CUDZE psy. Rocznie podatnicy płacą 40 mld złotych posiadaczom dzieci w ramach 500+. On na mojego psa podatków nie płaci, ja na jego dzieci niestety tak.
A podatek od psa jest opłatą lokalną, gmina ustala w jakiej jest wysokości i czy w ogóle obowiązuje. W moim mieście od lat go nie ma.
@kibishi no to przepraszam (serio) i ciesze się że próbowałeś. Mi to jest łatwo gadać bo walczyłem długo z sąsiadami którzy wstawiają pranie po północy...... 2 z 3 bez problemu.. trzeci się wypiera :|
Prawda jest taka, że jeśli masz więcej niż 15 lat i cieszy cię strzelanie z petard i fajerwerków, to mentalnie nie jesteś bardziej rozwinięty niż piętnastolatek... Szkoda.
Sąsiad miał głupiego psa. Jak ten pies zaczynał szczekać, to potrafił tak kilka godzin monotonnie ujadać. Prośby do właściciela nic nie dawały. Jedna petarda rozwiązywała problem. A po sylwestrze to trzy dni był spokój.
A jak ktoś ma kota, który robi do kuwety w domu to co mu powiesz mądralo?
Jak kogoś podnieca huk, smród i dym to niech się leczy, a nie petardy odpala.
No to po strzelaniu w sylwestra, właściciele psów powinni kazać im srać na chodniki, z zemsty za fajerwerki...
Nie ważne, kto zaczął, zemsta napędza zemstę.
I taki ma być świat według ciebie?
@Breva Palaczy też nie lubię, tak samo jak psiarzy. Zobacz że nikt psiarzom nie wrzuca nic do mieszkań, chociaż przyznam że nie raz mam ochotę zostawione przez nich odchody im wrzucić.
Ludzie to naprawdę ujowe istoty. Odrobina własnej przyjemności kosztem cierpienia innych istot. Zwierzęta domowe mają jeszcze ten "luksus", że domownicy mogą się nimi zająć, natomiast wszystkie dzikie zwierzęta...
Jeśli strzelasz dla zemsty i z własnej złośliwości, wyładowujesz frustrację, zamiast po prostu świętować nadejście Nowego Roku... tym bardziej powinieneś się zastanowić...
Ok, to ja zaczne jezdzic samochodem po chodnikach i nie przestane dopoki wszyscy piesi nie przestana przebiegac przez czerwone swiatlo.
Dotarlo do Ciebie jak Twoj pomysl jest glupi?
Durne myślenie. A co z innymi zwierzętami? To nie tylko psy cierpią przez ludzka głupotę świętowania tego, że jesteśmy o rok starsi. A g...a na chodnikach to nie wina psów, tylko schamiałych właścicieli, którzy po nich nie sprzątają. Więc dlaczego chcesz się mścić na psach? Może odrobina odwagi cywilnej i zwracać uwagę prymitywom, którym godność nie pozwala się schylić, żeby g...o po swoim pupilu sprzątnąć.
1. Kłamstwo. Gdyby wszyscy zaczęli sprzątać po swoich psach i tak byś strzelał. Bo tak naprawdę psy Cię nie obchodzą.
2. Cierpią nie tylko psy. Akurat te najmniej, bo są w domu pod opieką. Cierpią dzikie zwierzęta. W miastach i poza. Te też Cię nie obchodzą.
@UFO_ludek
AD 2. Za to ty interesujesz się każdym żywym stworzeniem i chodzisz codziennie do lasu pytać czy czegoś nie potrzebują. Twoja argumentacja to dno...
Dzikie zwierzęta żyją głównie w lasach a tam hałas petard dociera w najmniejszym stopniu.
No chyba, że trzymasz dziki na podwórzu.
@Sebol1992 Nie wiem czy ma sens dyskusja z Tobą ale mimo to spróbuję. Czy wiesz, że w centrum naszej stolicy żyją sokoły wędrowne, sowy, pustułki, nietoperze, wiewiórki, lisy, sarny, dzięcioły, wrony, gawrony, sikorki, wróble... i mnóstwo innych zwierząt? W samym centrum największego miasta.
Tak. Prócz tego niedźwiedzie, wilki, bawoły, lwy i słonie. Wymieniłeś chyba zwierzęcie wyposażenie z zoo.
Nawet jeśli żyją takie zwierzęta w Wawie to nie ma sensu by dla garstki tych zwierząt rezygnować z tradycji.
No i masz 100 % procent pewności że sie boją przecież co roku 1 stycznia leży ich pełno na ulicach.
A ja sie boje psów, więc niech cała Polska sie ich pozbędzie bo ja się boje.
Bosz....
Z tradycją pokazów fajerwerków nie tak łatwo zerwać.
Mieszkam w UK, najwieksze fajerwerki są na początku listopada, tzw Bonfire Night. Przewyższają nawet pokazy z okazji końca roku.
Jestem posiadaczką zwierzaków ale tylko jeden z moich psów boi się wystrzałów. Z tego powodu już kilka tygodni wcześniej biorę od weterynarza leki uspokajające i zwierzak po prostu przesypia ten czas w pomieszczeniu bez dostępu do okien.
Można nawet podać zwierzęciu leki antyhistaminowe dostępne bez recepty, również działają uspokajająco i nasennie. Bardzo często, niestety, ci co najbardziej krzyczą o tym że ich zwierzęta cierpią nie robią nic żeby w jakikolwiek sposób pomóc im przetrwać tę noc.
1- Mam psa, który boi się petard
2- Nie strzelam, bo mi szkoda kasy
3- Ale jakbym miał, to bym zrobił wam na złość to słynne "świzdu gwizdu 1000 złotych poszło w piz*u"
A dlaczego?
Bo jest sylwester i ludzie mają prawo używać fajerwerek i się dobrze bawić. Że wam pies szczeka i sra ze strachu raz na 365 dni, to po prostu nie jest mój problem, mnie to nie obchodzi. Mam w tym dniu prawo i przywilej to robić i mogę z tego korzystać i mam święte prawo. To, że was to boli mnie nie interesuje. Mój też się już boi, ale nie piszę petycji, nie robię demotów ani nie kur*uję na wszystkich dookoła. Ja rozumiem tą sytuację.
Równie dobrze ludzie nie powinni jeść mięsa w piątek i chodzić do kościoła w niedziele (w końcu Polska to kraj katolicki) Czy drzecie ryje na ludzi, że nie chodzą do kościoła w niedziele? Nie, a dlaczego. Bo mają takie prawo. Sami narzucacie swoje przekonania innym, bo jest wam jeden dzień w roku niekomfortowo, ale jakby wam próbować czegoś zakazać, co możecie legalnie robić, to zaraz by było darcie mord, że "nie możesz mi niczego zabraniać"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 grudnia 2021 o 18:04
Nie musisz się chwalić wszystkim wkoło że jesteś dupkiem, bo wolność postrzegasz tylko przez czubek swego nosa. Szkoda mi Twojego psa ale to nie o niego mi chodzi. Ani o mojego bo ja o swojego zadbam i na pewno nie będzie się stresował.
Szkoda mi tych wszystkich przestraszonych dzikich zwierząt które zginą tej nocy na ogrodzeniach i ulicach. Skonają wisząc na jakimś płocie z przetrąconym kręgosłupem.
Ale to Twoje prawo więc niech nikt Cię nie uświadamia... bo poczujesz się oburzony.
A ty sprzątasz po swoich petardach? Co roku krajobraz jak po wojnie, syf na każdej ulicy a za sprzątanie płacą wszyscy.
Poza tym nie rozumiem - czy obrońcy petard znają tylko psy ze wszystkich zwierząt? Bo to póki co jedyny argument - psy srają w mieście, to ja będę puszczał petardy, dobrze im tak. A co z ptakami, które wlatują w panice w ściany i giną? Co z kotami, które też dostają świra w sylwestra, chociaż nie srają na trawnikach?
I wreszcie, co z ludźmi, którzy wdychają ten cały syf, który się unosi w powietrzu? W jedną sylwestrową noc gromadzi się w powietrzu tyle pyłów, co w ciągu dwóch miesięcy.
Zwierzęta nie powinny cierpieć przez durnych właścicieli. Nie wiem, kiedy wy, ograniczone ameby, to zrozumiecie. Róbcie na złośc właścicielom psów, a nie psom!
Dlaczego pies ma cierpieć za winy właściciela? I to nie zawsze swojego, bo np. ja po swoich zawsze sprzątałem, a one i tak musiały słuchać sylwestrowej kanonady?
Ja też sprzątam po swoim!
A argumentacja @wonskji jest kretyńska - co ma do tego religia i chodzenie bądź nie, do kościoła?? To osobista sprawa każdego człowieka, a przez fajerwerki ginie mnóstwo dzikich (i nie tylko) zwierząt! Boją się ich również niektóre dzieci i starsi ludzie! Lecz się na nogi, bo na głowę już za późno!
psi strach to nie jedyny problem. dzieciaki, młodzież, a nawet dorośli ze spektrum autyzmu powinni może co poniektórym lepiej wpłynąć na wyobraźnię. uświadomcie sobie, co przeżywają oni i ich rodziny wtedy i przez wiele dni potem, gdy wywołane hałasem przerażenie sprawia, że nawet bezpieczny dom zdaje im się zagrożeniem. poszerzcie horyzonty!
W 2021r. wszedłem dwa razy w psie odchody na chodniku i na trawie w parku, gdzie nie można wprowadzać zwierząt(miejsce do zabawy z dziećmi). Za to co robią robią właściciele z psiakami, kupiłem za 1400zł fajerwerki i będę z dziećmi napitalał cały dzień.
@Gorinobu będziesz maltretował psy bo człowiek-debil nie potrafi się zachować ? brawo ty
@YszamanY Niestety człowiekowi-debilowi nie przetłumaczysz więc można mieć jedynie satysfakcje z tego że jego własny pies narobi mu w mieszkaniu w sylwestra.
Chociaż ja to nie strzelam bo szkoda mi kasy.
@YszamanY, podwójne brawo, bo stosuje odpowiedzialność zbiorową - cierpieć będą też psy właścicieli, którzy sprzątają.
@Gorinobu Codziennie widzę debili za kółkiem. To wyprzedzających w niedozwolonych miejscach, to "dziwnie" się zachowujących na przejściach dla pieszych, to przejeżdżających przez ciągłe, obszary zakreskowane itp., to parkujących jak osły... Podpowiedz - co zrobić? Fajerwerki na nich - to zły pomysł. Może więc dziurawić opony w losowych samochodach (nawet prawidłowo zaparkowanych)? To by było zgodne z Twoją logiką.
@kibishi chcesz maltretować niczemu niewinne psy ? po prostu człowiek-****l
@YszamanY Ludzie mieszkający w blokach i posiadający psy sami je maltretują, pies musi mieć odpowiednie warunki a w bloku ich zwykle nie ma. Jeżeli psy sąsiadki maltretowały mnie przez kilkanaście nocy w roku szczekając i wyjąc bo właścicielka poszła na noc do pracy to ja nie mogę się odwdzięczyć raz w roku?
Powinieneś sobie zdawać sprawę że prawa psów nie są ważniejsze niż prawa ludzi i o ile tępiłbym debili strzelających petardami poza sylwestrem to uważam że raz do roku jednak fajnie jest obejrzeć fajerwerki. Jeżeli pies jest dobrze przygotowany przez właściciela to nie dzieje mu się krzywda, jeżeli nie jest to wina właściciela.
Odpowiem wszystkim, TAK BĘDĘ WKURZAŁ PSY. Chodniki i trawniki zawalone odchodami, a psy szczekają cały rok. Sam przez całą noc słyszę 2psy w bloku i jakoś żyję, to psy też wytrzymają, jak raz w roku z dziećmi będę strzelał fajerwerkami. Dodam, że wszystkie wasze gadki o biednych zwierzątkach, bardziej mnie nakręcają, żeby wydać na strzelanko w sylwestra :)
@Gorinobu Skoro taki oburzony jesteś na psiarzy to mam nadzieję, że pozbierasz po sobie śmieci po strzelaniu.
Tych niesprzątających po psach nie lubię tak samo jak tych strzelających i zaśmiecających okolice.
@Gorinobu mam nadzieje, ze ktos bedzie ci parkowal i o 6.01 zacznie puszczac glosno muzyke, i tak o 21.56 tez sobie o twoim miejscu zamieszkania przypomni. Codziennie, az do wakacji
Ps. A moze nakreci cie ktos na wizyte u psychiatry? Bo tego zdecydowanie bardziej potrzebujesz...
@katem Nie obchodzi mnie jaką masz nadzieje, ale napisze, że dla mnie to oczywista oczywistość, że sprząta się po sobie i tego samego uczę dzieci.
@Xar Mieszkam na dużej wysokości i dźwięki z "ziemi" do mnie prawie nie docierają. Może sobie puszczać nawet i o 5rano. Widzę, że zawiść i złorzeczenie to u ciebie normalka.
@Gorinobu w takim razie zycze alarmu przeciwpozarowego u sasiadow, najlepiej o 4 rano
Konsultacja psychiatryczna juz byla?
@kibishi @Gorinobu nie potraficie pójść do sąsiada i powiedzieć o sprawie i poszukać wspólnie rozwiązania, tylko udajecie męczenników we własnych kątach po to tylko, żeby się potem mścić :D Dwa debile no :D
@Gorinobu Psy mają taką przewagę nad twoimi bachorami, że nie muszę płacić na nie podatków.
@Adder Uważasz że nie rozmawiałem z sąsiadką? Nie zwracałem ludziom uwagi którzy nie sprzątali po psie? Starałem się rozmawiać ale tacy ludzie mają twoje argumenty głęboko w dupie.
@Gorinobu ty nie masz dzieci. Gdybyś je miał, wiedziałbyś jak wyje półroczniak, który nie może spać bo Janusz puszcza fajerwerki. Bo to nieszczęsne bamknięcie będzie czymś najjaskrawszym co mu się w ciągu roku przydarzy. Czy moja dwulatka też ci przeszkadza, że nie dajesz jej spać? A moje koty srające do kuwety? Co ci zrobiły, że je straszysz?
@Gorinobu Fajerwerki straszą wszystkie zwierzęta. Ptactwo wodne i lądowe, wiewiórki, lisy, gryzonie. I to straszą nie na zasadzie "zeszcza się pod siebie" tylko często po prostu dostają zawału.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2021 o 22:42
@egoiste Przecież istnieje podatek od psa i na 2022 został podniesiony.
@Ienstret
Oj chyba nie zrozumiałeś - chodzi o płacenie podatków na CUDZE psy. Rocznie podatnicy płacą 40 mld złotych posiadaczom dzieci w ramach 500+. On na mojego psa podatków nie płaci, ja na jego dzieci niestety tak.
A podatek od psa jest opłatą lokalną, gmina ustala w jakiej jest wysokości i czy w ogóle obowiązuje. W moim mieście od lat go nie ma.
@kibishi no to przepraszam (serio) i ciesze się że próbowałeś. Mi to jest łatwo gadać bo walczyłem długo z sąsiadami którzy wstawiają pranie po północy...... 2 z 3 bez problemu.. trzeci się wypiera :|
Brawo, brawo ja zrobie to samo w nastepnym roku ale kupie ich za 3000 zł
Popieram, jak chcą zwierząt to sprzątać po nich!!!
Obyś w tym nowym roku wlazł w gówno po kundlu
Srać będę razem z psem moim po wszystkich chodnikach abyście w tym gównie taplali się rok cały ....
Ciekawe kto po tych domorosłych piromanach będzie sprzątał..
Aha, miasto. Za pieniadze nas wszystkich.
Tzw podwójne standardy?
Wasze gówna też miasto sprzata
Prawda jest taka, że jeśli masz więcej niż 15 lat i cieszy cię strzelanie z petard i fajerwerków, to mentalnie nie jesteś bardziej rozwinięty niż piętnastolatek... Szkoda.
Haha wielki pan dorosły się znalazł :D
Prawda jest taka, że jeśli masz ilekolwiek lat i cieszy cię mówienie innym co ma ich jarać, a co nie, to masz jakiś problem w życiu
Robisz panią lekkich obyczajów z logiki. Czyli mścisz się na psach za to, że mają durnych właścicieli, tak?
@Inspiron8767
Dokładnie :-)
"Przestanę bić żoną jak jej mamusia przestanie się wtrącać do naszego życia"
Sąsiad miał głupiego psa. Jak ten pies zaczynał szczekać, to potrafił tak kilka godzin monotonnie ujadać. Prośby do właściciela nic nie dawały. Jedna petarda rozwiązywała problem. A po sylwestrze to trzy dni był spokój.
A jak ktoś ma kota, który robi do kuwety w domu to co mu powiesz mądralo?
Jak kogoś podnieca huk, smród i dym to niech się leczy, a nie petardy odpala.
No to po strzelaniu w sylwestra, właściciele psów powinni kazać im srać na chodniki, z zemsty za fajerwerki...
Nie ważne, kto zaczął, zemsta napędza zemstę.
I taki ma być świat według ciebie?
@zelalem Srają na chodniki przez cały rok więc chyba widać kto zaczął. Fajerwerki za to masz raz do roku.
@kibishi Ja widzę więcej petów na ulicy niż gówien. Palaczom wrzucajcie petardy do mieszkań.
@Breva Palaczy też nie lubię, tak samo jak psiarzy. Zobacz że nikt psiarzom nie wrzuca nic do mieszkań, chociaż przyznam że nie raz mam ochotę zostawione przez nich odchody im wrzucić.
Czyli teraz ci co sprzątają cierpią za tych co nie sprzątają?
Ludzie to naprawdę ujowe istoty. Odrobina własnej przyjemności kosztem cierpienia innych istot. Zwierzęta domowe mają jeszcze ten "luksus", że domownicy mogą się nimi zająć, natomiast wszystkie dzikie zwierzęta...
Jeśli strzelasz dla zemsty i z własnej złośliwości, wyładowujesz frustrację, zamiast po prostu świętować nadejście Nowego Roku... tym bardziej powinieneś się zastanowić...
Ale wówczas, że to nie tylko ludzie i psy są na tym świecie? I że szkodzi to takze innym zwierzętom
Od zawsze strzelali i było dobrze teraz nagle ludzie się o psy martwią. LUDZIE O LUDZIE NIECH ZACZNĄ SIĘ MARTWIĆ
Ok, to ja zaczne jezdzic samochodem po chodnikach i nie przestane dopoki wszyscy piesi nie przestana przebiegac przez czerwone swiatlo.
Dotarlo do Ciebie jak Twoj pomysl jest glupi?
Durne myślenie. A co z innymi zwierzętami? To nie tylko psy cierpią przez ludzka głupotę świętowania tego, że jesteśmy o rok starsi. A g...a na chodnikach to nie wina psów, tylko schamiałych właścicieli, którzy po nich nie sprzątają. Więc dlaczego chcesz się mścić na psach? Może odrobina odwagi cywilnej i zwracać uwagę prymitywom, którym godność nie pozwala się schylić, żeby g...o po swoim pupilu sprzątnąć.
1. Kłamstwo. Gdyby wszyscy zaczęli sprzątać po swoich psach i tak byś strzelał. Bo tak naprawdę psy Cię nie obchodzą.
2. Cierpią nie tylko psy. Akurat te najmniej, bo są w domu pod opieką. Cierpią dzikie zwierzęta. W miastach i poza. Te też Cię nie obchodzą.
@UFO_ludek
AD 2. Za to ty interesujesz się każdym żywym stworzeniem i chodzisz codziennie do lasu pytać czy czegoś nie potrzebują. Twoja argumentacja to dno...
Dzikie zwierzęta żyją głównie w lasach a tam hałas petard dociera w najmniejszym stopniu.
No chyba, że trzymasz dziki na podwórzu.
@Sebol1992 Nie wiem czy ma sens dyskusja z Tobą ale mimo to spróbuję. Czy wiesz, że w centrum naszej stolicy żyją sokoły wędrowne, sowy, pustułki, nietoperze, wiewiórki, lisy, sarny, dzięcioły, wrony, gawrony, sikorki, wróble... i mnóstwo innych zwierząt? W samym centrum największego miasta.
Tak. Prócz tego niedźwiedzie, wilki, bawoły, lwy i słonie. Wymieniłeś chyba zwierzęcie wyposażenie z zoo.
Nawet jeśli żyją takie zwierzęta w Wawie to nie ma sensu by dla garstki tych zwierząt rezygnować z tradycji.
No i masz 100 % procent pewności że sie boją przecież co roku 1 stycznia leży ich pełno na ulicach.
A ja sie boje psów, więc niech cała Polska sie ich pozbędzie bo ja się boje.
Bosz....
więcej razy w roku ktoś mnie wystraszy niż zwierzęta będą bały się w Sylwestra i jakoś z tego powodu nie mam traumy Bez przesady.
@eGzu Idź o krok dalej. Jesteś taki odważny,że nawet sam byś do przedszkola poszedł a głupie dzieci się tego boją.
Z tradycją pokazów fajerwerków nie tak łatwo zerwać.
Mieszkam w UK, najwieksze fajerwerki są na początku listopada, tzw Bonfire Night. Przewyższają nawet pokazy z okazji końca roku.
Jestem posiadaczką zwierzaków ale tylko jeden z moich psów boi się wystrzałów. Z tego powodu już kilka tygodni wcześniej biorę od weterynarza leki uspokajające i zwierzak po prostu przesypia ten czas w pomieszczeniu bez dostępu do okien.
Można nawet podać zwierzęciu leki antyhistaminowe dostępne bez recepty, również działają uspokajająco i nasennie. Bardzo często, niestety, ci co najbardziej krzyczą o tym że ich zwierzęta cierpią nie robią nic żeby w jakikolwiek sposób pomóc im przetrwać tę noc.
Mojego demota ukradł! -.-
https://demotywatory.pl/4895425/Tym-ze-pieski-boja-sie-huku-zaczne-sie-przejmowac
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2021 o 17:46
1- Mam psa, który boi się petard
2- Nie strzelam, bo mi szkoda kasy
3- Ale jakbym miał, to bym zrobił wam na złość to słynne "świzdu gwizdu 1000 złotych poszło w piz*u"
A dlaczego?
Bo jest sylwester i ludzie mają prawo używać fajerwerek i się dobrze bawić. Że wam pies szczeka i sra ze strachu raz na 365 dni, to po prostu nie jest mój problem, mnie to nie obchodzi. Mam w tym dniu prawo i przywilej to robić i mogę z tego korzystać i mam święte prawo. To, że was to boli mnie nie interesuje. Mój też się już boi, ale nie piszę petycji, nie robię demotów ani nie kur*uję na wszystkich dookoła. Ja rozumiem tą sytuację.
Równie dobrze ludzie nie powinni jeść mięsa w piątek i chodzić do kościoła w niedziele (w końcu Polska to kraj katolicki) Czy drzecie ryje na ludzi, że nie chodzą do kościoła w niedziele? Nie, a dlaczego. Bo mają takie prawo. Sami narzucacie swoje przekonania innym, bo jest wam jeden dzień w roku niekomfortowo, ale jakby wam próbować czegoś zakazać, co możecie legalnie robić, to zaraz by było darcie mord, że "nie możesz mi niczego zabraniać"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 grudnia 2021 o 18:04
@wonskji
Nie musisz się chwalić wszystkim wkoło że jesteś dupkiem, bo wolność postrzegasz tylko przez czubek swego nosa. Szkoda mi Twojego psa ale to nie o niego mi chodzi. Ani o mojego bo ja o swojego zadbam i na pewno nie będzie się stresował.
Szkoda mi tych wszystkich przestraszonych dzikich zwierząt które zginą tej nocy na ogrodzeniach i ulicach. Skonają wisząc na jakimś płocie z przetrąconym kręgosłupem.
Ale to Twoje prawo więc niech nikt Cię nie uświadamia... bo poczujesz się oburzony.
Mam pytanie do wszystkich strzelających w Sylwestra z powodu tego, że niektórzy właściciele nie sprzątają po swoich psach:
Ilu z Was sprząta po sobie zużyte strzępy petard, czy pozostałości wystrzelonych sztucznych ogni?
Założę się że jak co roku będzie tego leżeć na ulicach i polanach pełno i nikt nie wpadnie na to by po sobie posprzątać.
To teraz mogę, wraz z moim psem wszystkim ludziom nasrać na wycieraczki, tak?
A ile raxy w roku pies sra
Śmieszne. A raczej wywód autora. Jak długo nad tym myślałeś?
Innymi słowy, będziesz złośliwy, bo inni są złośliwi lub nieświadomi lub głupi. Nie oceniam Cię. Tak Cię rodzice wychowali i taki jesteś.
@Ravciozo
Ja sprzątam.
Czekam na Twój ruch.
A ty sprzątasz po swoich petardach? Co roku krajobraz jak po wojnie, syf na każdej ulicy a za sprzątanie płacą wszyscy.
Poza tym nie rozumiem - czy obrońcy petard znają tylko psy ze wszystkich zwierząt? Bo to póki co jedyny argument - psy srają w mieście, to ja będę puszczał petardy, dobrze im tak. A co z ptakami, które wlatują w panice w ściany i giną? Co z kotami, które też dostają świra w sylwestra, chociaż nie srają na trawnikach?
I wreszcie, co z ludźmi, którzy wdychają ten cały syf, który się unosi w powietrzu? W jedną sylwestrową noc gromadzi się w powietrzu tyle pyłów, co w ciągu dwóch miesięcy.
głupszego demota chyba jeszcze niewidziałem. ty z pisu czy z podkarpacia?
Zwierzęta nie powinny cierpieć przez durnych właścicieli. Nie wiem, kiedy wy, ograniczone ameby, to zrozumiecie. Róbcie na złośc właścicielom psów, a nie psom!
prawidłowa postawa!
Dlaczego pies ma cierpieć za winy właściciela? I to nie zawsze swojego, bo np. ja po swoich zawsze sprzątałem, a one i tak musiały słuchać sylwestrowej kanonady?
Ja też sprzątam po swoim!
A argumentacja @wonskji jest kretyńska - co ma do tego religia i chodzenie bądź nie, do kościoła?? To osobista sprawa każdego człowieka, a przez fajerwerki ginie mnóstwo dzikich (i nie tylko) zwierząt! Boją się ich również niektóre dzieci i starsi ludzie! Lecz się na nogi, bo na głowę już za późno!
i trzymać psa na smyczy i najlepiej w kagańcu, a nie informować że piesek nie gryzie....
Oczywiście wszystkie pozostałości po petardach jak zawsze po sobie posprzątałeś.
psi strach to nie jedyny problem. dzieciaki, młodzież, a nawet dorośli ze spektrum autyzmu powinni może co poniektórym lepiej wpłynąć na wyobraźnię. uświadomcie sobie, co przeżywają oni i ich rodziny wtedy i przez wiele dni potem, gdy wywołane hałasem przerażenie sprawia, że nawet bezpieczny dom zdaje im się zagrożeniem. poszerzcie horyzonty!