Mój kot, jak to kot, bardzo rzadko przychodzi, gdy go wołam (chyba, że zobaczy po co go wołam i jest to jedzenie). I jak to zwykle koty, boi się wystrzałów, więc noc sylwestrowa to dla niego straszne przeżycie - chyba dlatego reagował na moje wołanie, gdy zaczynała się kolejna seria strzelania fajerwerkami i natychmiast przybiegał do mnie na kolana.
@zxcvbnasdfgh: Koty chyba tworzą sobie takie schematy - koty trudno wytresować i wymaga to niesamowitej cierpliwości, zwłaszcza, gdy kot nie jest łakomczuchem (nie wszystkie są), one obserwują i uczą się same - kojarzą sekwencje czynności. Mój uwielbia mleko i już na zapach kawy a nawet na dźwięk młynka do kawy stoi przy mnie (bo kawę pijam z mlekiem) i upomina się o swoją kropelkę mleka (bo daję mu tylko troszeczkę). Nawet nie zauważyłam kiedy się tego nauczył.
@tjneprzezpoufne W przypadku kotów to relacja dwustronna - wzajemne dostosowywanie się - obserwuję kota i z jego zachowania wiem, czego chce. W moim przypadku to i kot dostosowuje się do mnie - kiedyś budził mnie ok 4 nad ranem i chciał jeść albo wyjść - teraz czeka, aż się obudzę.
O sugestię wytresowania przez kota wcale się nie obrażę - wytresowanie przez kota polega na tym, że jego opiekun* właściwie odczytuje sygnały dawane przez kota.
Nie uważam się za właściciela swojego kota - tak, jak nie jestem właścicielem swoich dzieci, tak i nie jestem właścicielem kota - i jednymi i drugim się tylko opiekuję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2022 o 15:56
@katem Dziękuję za odpowiedź :-), bardzo mądrze piszesz :-). Fajnie że kot nie budzi w nocy i czeka :) że kot się dostosowuje :-) to super rzecz i fajnie że udało się to osiągnąć :-). Czytać sygnały zwierząt też trzeba umieć :-). Ale chyba nie jest to takie trudne wbrew pozorom?
Ja tak mam z czajnikiem. Stawiam go na gaz i mówię, by gwizdnął, jak się zagotuję woda. Ani razu jeszcze nie zawiódł.
Kot reaguje na schematy. Jest nauczony, że musisz przyjść do kuchni jak się zacznie gotować.
Mój kot, jak to kot, bardzo rzadko przychodzi, gdy go wołam (chyba, że zobaczy po co go wołam i jest to jedzenie). I jak to zwykle koty, boi się wystrzałów, więc noc sylwestrowa to dla niego straszne przeżycie - chyba dlatego reagował na moje wołanie, gdy zaczynała się kolejna seria strzelania fajerwerkami i natychmiast przybiegał do mnie na kolana.
@zxcvbnasdfgh: Koty chyba tworzą sobie takie schematy - koty trudno wytresować i wymaga to niesamowitej cierpliwości, zwłaszcza, gdy kot nie jest łakomczuchem (nie wszystkie są), one obserwują i uczą się same - kojarzą sekwencje czynności. Mój uwielbia mleko i już na zapach kawy a nawet na dźwięk młynka do kawy stoi przy mnie (bo kawę pijam z mlekiem) i upomina się o swoją kropelkę mleka (bo daję mu tylko troszeczkę). Nawet nie zauważyłam kiedy się tego nauczył.
@katem Bez urazy ale z ciekawości pytanie czy to właściciel wytresował kota czy to kot wytresował właściciela?
@tjneprzezpoufne W przypadku kotów to relacja dwustronna - wzajemne dostosowywanie się - obserwuję kota i z jego zachowania wiem, czego chce. W moim przypadku to i kot dostosowuje się do mnie - kiedyś budził mnie ok 4 nad ranem i chciał jeść albo wyjść - teraz czeka, aż się obudzę.
O sugestię wytresowania przez kota wcale się nie obrażę - wytresowanie przez kota polega na tym, że jego opiekun* właściwie odczytuje sygnały dawane przez kota.
Nie uważam się za właściciela swojego kota - tak, jak nie jestem właścicielem swoich dzieci, tak i nie jestem właścicielem kota - i jednymi i drugim się tylko opiekuję.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2022 o 15:56
@katem Dziękuję za odpowiedź :-), bardzo mądrze piszesz :-). Fajnie że kot nie budzi w nocy i czeka :) że kot się dostosowuje :-) to super rzecz i fajnie że udało się to osiągnąć :-). Czytać sygnały zwierząt też trzeba umieć :-). Ale chyba nie jest to takie trudne wbrew pozorom?