@Iiyrryyr3iit Gdzieś w domu, w starej książce, znalazłem niewykorzystany blankiecik "kartek" żywnościowych. Nigdy nie sądziłem, że mogą się kiedykolwiek przydać.
@tawarisz12 Jeśli będzie jakakolwiek żywność. Bo może się okazać, ze nie będzie jej miał kto produkować. Albo podwyżki cen pójdą w ślady podwyżek płac, a to doprowadzi do tego co mieliśmy w latach 80 XX wieku. Inflacja na poziomie 2000-3000 % rocznie. A i tak półki w sklepach będą puste. Ale to sie ładnie składa. Bo najpierw mieliśmy przesilenie, stan wojenny covidowy, który nie jest ogłoszony, ale jest. Potem inflacja, za chwile puste półki, a potem już w górki: walnie jakaś elektrownia atomowa, będziemy mieli strajki i protesty, policja będzie strzelać do ludzi, aż władza upadnie i mamy szansę na nowe otwarcie. To potrwa jeszcze ze 7-8 lat, ale w końcu przesilenie się pojawi.
@dncx jak to dobrze że od czasów PO-PSL nie zdążyli nawet fundamentów położyć pod tą elektrownię... bo x lat szukali miejsca a kasa leciała... i leci nadal na tę całą "atomową komisję" tylko teraz w innym składzie.
Kolega chyba nazbyt optymistyczny. Tym razem I sekretarzem nie jest szlachcic i wojskowy, który honorowo odda władzę bez rozlewu krwi w ręce nowego rządu.
@Dejmien86 a potem PiS ogłosi sukces swojego Nowego Ładu - Dobrobyt w Polsce większy niż za PO, ludzie kupują ciasta zamiast chleba, takiego bogactwa nigdy nie było!
Gdzieś już pamiętam regulowane ceny pieczywa. Potem weszły kartki na żywność. Reanimowali PZPR?
@irulax Wenezuela, Kuba, Korea Północna itp.
@irulax Polska Zjednoczona Prawica Razem.
@Iiyrryyr3iit Gdzieś w domu, w starej książce, znalazłem niewykorzystany blankiecik "kartek" żywnościowych. Nigdy nie sądziłem, że mogą się kiedykolwiek przydać.
@irulax Tak patrząc jak ten rząd działa... a rządzą już 6 rok... to niemal od początku mniejszymi i większymi krokami dążą do tego...
Trzeba wyjechać z tego kraju , za granicą nie mają inflacji , pandemii , podwyżek energii ...
No to już niedługo znowu będziemy mieli żywność na kartki (albo raczej na bony).
@tawarisz12 Jeśli będzie jakakolwiek żywność. Bo może się okazać, ze nie będzie jej miał kto produkować. Albo podwyżki cen pójdą w ślady podwyżek płac, a to doprowadzi do tego co mieliśmy w latach 80 XX wieku. Inflacja na poziomie 2000-3000 % rocznie. A i tak półki w sklepach będą puste. Ale to sie ładnie składa. Bo najpierw mieliśmy przesilenie, stan wojenny covidowy, który nie jest ogłoszony, ale jest. Potem inflacja, za chwile puste półki, a potem już w górki: walnie jakaś elektrownia atomowa, będziemy mieli strajki i protesty, policja będzie strzelać do ludzi, aż władza upadnie i mamy szansę na nowe otwarcie. To potrwa jeszcze ze 7-8 lat, ale w końcu przesilenie się pojawi.
@dncx jak to dobrze że od czasów PO-PSL nie zdążyli nawet fundamentów położyć pod tą elektrownię... bo x lat szukali miejsca a kasa leciała... i leci nadal na tę całą "atomową komisję" tylko teraz w innym składzie.
@dncx
Kolega chyba nazbyt optymistyczny. Tym razem I sekretarzem nie jest szlachcic i wojskowy, który honorowo odda władzę bez rozlewu krwi w ręce nowego rządu.
Sęk w tym że jeśli tak zrobią to po prostu nikt nie będzie piec chleba czy bułek tylko będą piec ciasta i inne łakocie bo one nie będą regulowane.
@Dejmien86
I powróci Maria Antonina, jak żywa! Nie mają chleba? Niech jedzą ciastka!
@Dejmien86 a potem PiS ogłosi sukces swojego Nowego Ładu - Dobrobyt w Polsce większy niż za PO, ludzie kupują ciasta zamiast chleba, takiego bogactwa nigdy nie było!
@Dejmien86 O ile będą mieli mąkę, jej ceny też chcą debile regulować.
Kup na kredyt. Ratami nie musisz się martwić...