@tomkosz +
i biedna, i chora - chora w sensie biblijnym, wiesz: nie przychodzi zdrowa dusza do mistrza.
A i biedni często nie mają na podstawowe leki - czyli chorują też częściej, więc i chora, i biedna i chora w sensie biblijnym...
i tak - biedni też często żyją jakimiś zabobonami, poddają się łatwo manipulacji ze strony kleru, a kler z kolei jest szkolony podstawowym technikom psycho-manipulacji ...
Jak rodzice są oburzeni to nie ma nic prostszego jak przepisać dzieci na etykę. Nie będzie odpowiedniej ilości dzieci żeby złożyć klasę to i katechetka będzie zbędna.
Tylko imć Jędraszewski będzie biadolił.. ;->
O co ta awantura? Wolność słowa i wolność sumienia, rozdział kościoła od Państwa. Jest - jest. To czego się czepiają? Każdy ma prawo do własnych poglądów. Tego wybór - czyje ciało. Skoro można zachęcać to można też zniechęcać. Wyrażanie swoich poglądów to nie przestępstwo.
@wieczniemlodyduchem Dopowiem. Napierda..anie spotów o keczupowaniu w TV to spoko jest, za publiczny chajs. Analogicznie druga strona medalu, to już nie dobrze i wielkie halo? Jak ma ktoś inne zdanie. Ma do tego prawo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2022 o 0:09
@wieczniemlodyduchem wyrażanie tak,nauczanie swoich poglądów to jednak coś innego,chcesz żeby twoie dziecko wyniosło ze szkoły wiedzę iż: ziemia jest płaska,szcepionki powodują choroby genetyyczne (np.autyzm) a Hitler czy Stalin to spoko typy, tylko ich strona przeciwna oczernia?
@Arcykretyn I tak wynoszą głupoty szczególnie z lekcji religii np. istnieje taki wszechmocny duch, który strasznie się interesuje czy bawisz się siusiakiem. Na dodatek wszyscy płacą w podatkach za uczenie tych bzdur.
@marco_zg Dlaczego, gdy tylko ktoś pisze "keczupowanie", to mam pewność, że z nauką nigdy mu nie było po drodze?
Nie wiem, cenzurują was, bigpharma organizuje na was łapanki, czy po prostu nie potraficie napisać poprawnie "szczepienia"? To wymyślanie idiotycznie brzmiących słówek, przez które paradoksalnie zdecydowanie łatwiej wyłapać szurów, zawsze mnie zastanawia.
@wieczniemlodyduchem trochę się to komplikuje, gdy pracujesz z dziećmi. Mogą uwierzyć we wszystko, co im powiesz.
Gdyby istniał w Polsce rozdział kościoła od państwa, nie byłoby problemu. Nie byłoby też religii w szkole, dzieciom nie opowiadanoby farmazonów strasząc ogniem piekielnym a rodzicie nie oburzaliby się. Ale jest niestety inaczej. Ksiądz, zakonnica, katechetka - jeden pies, jeśli już coś muszą przekazywać w szkole, to niech to będą ich ewentualne wierzenia. Ale od innych obszarów życia powinni się trzymać z daleka.
Rodzice jednak mogliby się nie oburzać tylko po prostu wypisać dzieci z ewidentnie indoktrynacyjnych zajęć. Naprawdę nic się nie stanie - w przyszłości nieco większe albo już pełnoletnie dzieci mogą same i przede wszystkim ŚWIADOMIE zwrócić się ku jakiejś wierze.
ale do szczepień czy do wstrzykiwania warunkowych (jak sama ulotka wskazuje) preparatów przeciwko covid, które są u zdrowych dzieci tak samo niezbędne jak pigułki antykoncepcyjne dla 85 -latki ?
Skoro można zachęcać - dlaczego nie można zniechęcać? czy rozdawała różańce dla nie zaszczepionych dzieci czy jak?
Czemu chcecie bronić wolności słowa, to pierwsza forma wolności
...a jeszcze oni, czarni, zachęcają do seksu bez prezerwatyw ... żeby mieć dużą chorą trzodę :)
@swietyczlowiek nie tyle chora co biedna. a jak biedna to niewyksztalcona, czyli podatna na manipulacje
@tomkosz +
i biedna, i chora - chora w sensie biblijnym, wiesz: nie przychodzi zdrowa dusza do mistrza.
A i biedni często nie mają na podstawowe leki - czyli chorują też częściej, więc i chora, i biedna i chora w sensie biblijnym...
i tak - biedni też często żyją jakimiś zabobonami, poddają się łatwo manipulacji ze strony kleru, a kler z kolei jest szkolony podstawowym technikom psycho-manipulacji ...
Ciekawi mnie czy jak by to był inny nauczyciel a nie katechetka w sutannie , też by tak został potraktowany
Jak rodzice są oburzeni to nie ma nic prostszego jak przepisać dzieci na etykę. Nie będzie odpowiedniej ilości dzieci żeby złożyć klasę to i katechetka będzie zbędna.
Tylko imć Jędraszewski będzie biadolił.. ;->
O co ta awantura? Wolność słowa i wolność sumienia, rozdział kościoła od Państwa. Jest - jest. To czego się czepiają? Każdy ma prawo do własnych poglądów. Tego wybór - czyje ciało. Skoro można zachęcać to można też zniechęcać. Wyrażanie swoich poglądów to nie przestępstwo.
@wieczniemlodyduchem Dopowiem. Napierda..anie spotów o keczupowaniu w TV to spoko jest, za publiczny chajs. Analogicznie druga strona medalu, to już nie dobrze i wielkie halo? Jak ma ktoś inne zdanie. Ma do tego prawo.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2022 o 0:09
@wieczniemlodyduchem wyrażanie tak,nauczanie swoich poglądów to jednak coś innego,chcesz żeby twoie dziecko wyniosło ze szkoły wiedzę iż: ziemia jest płaska,szcepionki powodują choroby genetyyczne (np.autyzm) a Hitler czy Stalin to spoko typy, tylko ich strona przeciwna oczernia?
@Arcykretyn I tak wynoszą głupoty szczególnie z lekcji religii np. istnieje taki wszechmocny duch, który strasznie się interesuje czy bawisz się siusiakiem. Na dodatek wszyscy płacą w podatkach za uczenie tych bzdur.
@marco_zg Dlaczego, gdy tylko ktoś pisze "keczupowanie", to mam pewność, że z nauką nigdy mu nie było po drodze?
Nie wiem, cenzurują was, bigpharma organizuje na was łapanki, czy po prostu nie potraficie napisać poprawnie "szczepienia"? To wymyślanie idiotycznie brzmiących słówek, przez które paradoksalnie zdecydowanie łatwiej wyłapać szurów, zawsze mnie zastanawia.
@wieczniemlodyduchem
Jednym z problemów jaki widzę jest wypowiadanie poglądów o rzeczach o których nie ma się zielonego pojęcia. Patrz ostatnia awanturka z panią kurator.
Drugim problemem jest to, że nikt nie płaci tej pani za wypowiadanie jej poglądów o medycynie jak też nie życzy sobie tychże poglądów słuchać.
@wieczniemlodyduchem trochę się to komplikuje, gdy pracujesz z dziećmi. Mogą uwierzyć we wszystko, co im powiesz.
Gdyby istniał w Polsce rozdział kościoła od państwa, nie byłoby problemu. Nie byłoby też religii w szkole, dzieciom nie opowiadanoby farmazonów strasząc ogniem piekielnym a rodzicie nie oburzaliby się. Ale jest niestety inaczej. Ksiądz, zakonnica, katechetka - jeden pies, jeśli już coś muszą przekazywać w szkole, to niech to będą ich ewentualne wierzenia. Ale od innych obszarów życia powinni się trzymać z daleka.
Rodzice jednak mogliby się nie oburzać tylko po prostu wypisać dzieci z ewidentnie indoktrynacyjnych zajęć. Naprawdę nic się nie stanie - w przyszłości nieco większe albo już pełnoletnie dzieci mogą same i przede wszystkim ŚWIADOMIE zwrócić się ku jakiejś wierze.
ale do szczepień czy do wstrzykiwania warunkowych (jak sama ulotka wskazuje) preparatów przeciwko covid, które są u zdrowych dzieci tak samo niezbędne jak pigułki antykoncepcyjne dla 85 -latki ?
Skoro można zachęcać - dlaczego nie można zniechęcać? czy rozdawała różańce dla nie zaszczepionych dzieci czy jak?
Czemu chcecie bronić wolności słowa, to pierwsza forma wolności
Branie odpowiedzialności za swoje słowa, to pierwszy etap wolności słowa :)
Dyrekcja nie ma żadnej kontroli nad katechetami, ci dostają "misję' od biskupa.