Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
659 667
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Gicio
+12 / 12

Państwo przyjmuje że zrozumieniem ale nie wie jak długo będzie nas stać na ciastka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+20 / 22

Ale to nie wina PIS, absolutnie!
Tylko Tuska, no przecież każdy to wie!

sarkasm mode off

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2022 o 19:09

B Barelik
+2 / 2

@KatzenKratzen dobry zwyczaj każe tego typu tryby włączać i wyłączać w tym samym bloku. Powinieneś więc zacząć od włączenia go, bo inaczej nie ma pewności, że jest włączony :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Barelik
A przepraszam. Wydawało mi się to absolutnie oczywiste ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+6 / 8

@Fragglesik Aż się zarejestrowałem, bo nie mogę patrzeć. W 2011 r. był okres, że gaz kosztował 5,5 dolara za mln BTU. W 2014 r. najwyższy odczyt 6,15 dolara, dzisiaj 6,33 dolara. Średnia cena przed 2012r. kręciła się około 4-4,1 dolara /mln BTU. Średnia za ostatnia 6 miesięcy ok. 4,5 dolara. DZISIAJ gaz kosztuje 3,89 dolca.

Najniższa cena gazu jaką wyciągnąłem na wykresie to 1,63 dolara, najwyższa 6,33. Choćbyś się zesrał nie wyjdzie Ci nawet 400% wyższej ceny, a co dopiero biorąc pod uwagę ostatnie 2 lata. Cena wzrosła średnio o 50% w stosunku do cen sprzed roku. Ja płacę 53% drożej za gaz, czyli się zgadza. Mieszkam przy samej granicy, pracuję w Niemczech i mój przełożony płaci 32% więcej za gaz, tak jak reszta współpracowników, którzy żyją w Niemczech. Nawet jeżeli uwzględni się, że dolar podrożał o 50% w ostatnie 10lat, to nadal nic się tu nie zgadza.

Także tak, te 900% podwyżki ceny gazu, to wina tylko i wyłącznie PiSu.

Przytoczę Ci jeszcze cenę masła i oleju. U nas masło kupisz za 5 do 8zł, zależy jak trafisz na promocję i jaki sklep. Daje to ok. 1,11-1,8euro. Dokładnie tyle samo kosztuje kostka masła w Niemczech, niektóre trochę lepsze po 2euro+. Tylko że jest mały problem. Oni mają normalne kostki ważące 250g, a nasze ważą 200g. Olej rzepakowy w Niemczech 1,2-1,5 euro, u nas 10zł. Jak kupisz baniak 3l to zapłacisz 7-7,5zł/l. To też wina Putina i Uni? Przypomnę tylko, że euro jest od 2 lat sporo droższe (ku mojej uciesze, fajnie jest mieć 10% większą pensję przez "naszych" osłów).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2022 o 0:49

avatar PIStozwis
+4 / 6

@Fragglesik Ty się 900 razy walnij w ten swój pusty pisi łeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gremline
+13 / 13

Jak to się mówi? Śmiech przez łzy... Biedra podniosła ceny setek towarów, piekarnie albo padają albo podnoszą ceny...

Zaraz będzie luty i pierwsze rozliczenia przedsiębiorców w "nowym bezładzie"...

Będzie fajnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
+4 / 4

@gremline bardzo fajnie :) ostatecznie to problem rządu. Najwyżej wpadniemy w spirale wzrostu cen i płac. Nikt nie pozwoli sobie, by głodować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WitekPK
+11 / 11

@gremline i na pewno wyjdzie premier i powie, że oni przecież obniżyli VAT, tylko pazerni prywaciarze podnieśli ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+7 / 9

od czasu do czasu piekę sobie chleb sam. Wygląda na to, że będę musiał z tego procederu za niedługo zrobić rytuał. Zostanie nam jedzenie biedrowego bieda pieczywa albo smacznego chleba z normalnych piekarni w cenie złota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+7 / 7

@rogeros123 odpowiedz sobie czy to będzie ekonomicznie uzasadnione - fajnie mieć swojski chleb, tylko jednostkowa produkcja zawsze wychodzi mniej opłacalnie od masowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2022 o 9:46

avatar Pergamin
+2 / 2

@Dinaeel z drugiej strony odchodzą koszty wynajęcia lokalu i opłaty pracowników. Generalnie albo koszty będą takie same lub niższe. Gotowy produkt jest droższy od składników składowych, a nie jest to cena ich sumy przecież bo trzeba i na tym zarobić. No, a sam chleb też smaczniejszy wychodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+3 / 3

@Dinaeel być może wyjdzie ciut drożej niż jakiś chleb z biedry, bo taki z dobrej piekarni w cenie kilkunastu złotych za bochenek na wagę to jestem pewien, że znacznie taniej. A do tego robię sobie co chcę, czasem na własnym zakwasie, z dodatkami, ziołami, słonecznikiem, ostatnio z utłuczonymi ugotowanymi ziemniakami i smażonym boczkiem, pikantny, z oregano, czosnkowy itd. Co chwile eksperymentuje. Nikt takiego na mieście mi nie upiecze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TomX
+2 / 2

@rogeros123 Też piekę swój chleb. Swojski jest smaczniejszy niż ogólnodostępne pieczywo (choć "rzemieślnicze" piekarnie oferują równie dobry, jak nie lepszy, ale w cenie po kilkanaście zł za mały bochenek). Dla mnie to jest hobby, przyjemny sposób na spędzanie wolnego czasu, ale jakbym do kosztów mąki i prądu który na to zużywam, dodał wycenę czasu mojej pracy po stawce jaką się płaci pracownikom, to koszt domowego chleba byłby jeszcze większy niż w najlepszych piekarniach. Tak więc albo tracimy pieniądze, albo "tracimy" czas...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+1 / 3

@TomX kieruje się w życiu zasadą, że maksymalnie ograniczam czas marnowany na pracę, od ponad roku właśnie zrobiłem sobie wakacje i poświęcam wszystko na swoje pasje z których zamierzam sobie żyć, dążąc do tego aby nigdy w życiu już więcej nie pracować. Mam minimalistyczne podejście do życia co bardzo mi w tym pomaga. Tak, że pieczenie chleba dla mnie to jest tylko maleńki wycinek mojego czasu, który przyjemnie spędzam na niepracowaniu. I nie jestem mopsiarzem ani 500 plusowcem dla ścisłości. Po prostu sprytnie olałem system.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 stycznia 2022 o 21:34

avatar m11
0 / 0

@Dinaeel W naszym przypadku jest ekonomicznie uzasadnione: mąka ok 2zł, maślanka ok.0,80zł, drożdze ok. 0,30zł, pozostałe dodatki ok. 0,70zł. Energia elektryczna ok 0,90zł. Za ok 4zł pyszny domowy chleb (1kg), bez całego guana, którymi nas raczą piekarnie. Paręnaście dni temu zainwestowałem w automat do chleba. Pracy własnej nie liczę (z ważeniem składników i myciem max 10min)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ignus
+10 / 10

Obniżka zapowiedziana przez rząd - a o tym że ceny rosną przez rząd ani słowa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+8 / 8

No kto by się spodziewał...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dinaeel
+3 / 5

Póki nie spadną ceny źródeł energii nie ma co liczyć na stabilizację inflacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LUPUS1962
+4 / 4

@Dinaeel Inflacja to nie tylko źródła energii. Fakt - akurat takie szalone wręcz podwyżki mają ogromne znaczenie, ale też narzucone przez rząd podwyżki minimalnej(bo również pracownik na wyższych stawkach również oczekuje podwyżki), zmiany opat ZUS (nawet bez składki zdrowotnej, bo co roku wzrasta średnia od której są liczone składki przedsiębiorcy) no cały sławetny nowy ład, czyt: + 9% od każdej zarobionej złotówki,koszty księgowości które rosną prawie dwukrotnie itp - niezależnie od cen paliw, gazu czy energii sam nowy ład powoduje wzrost kosztów o ponad 10%. Czyli taka inflacja jest dziełem rządu. Nb. - cena gazu też jest "zasługą" pisu, bo sądownie zmienili umowy z gazpromem na "superkorzystne" dostawy wg cen rynkowych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+5 / 5

@LUPUS1962 i do czasu jak taki przekaz nie zacznie trafiać do najgłupszego ludu z jakiego wywodzi się elektorat tego nierządu to nic się nie zmieni u nas. Odnoszę wrażenie od jakiegoś czasu, że Polska to jest kraj umysłowo upośledzonych. Pedofilia kleru nic sie nie dzieje, dziesiątki afer - nic, mejzy, obajtki, kukizy - nic. Zero i morawiecki - nic. Sasiny... I ostatnie tsunami, które powinno zmieść ten jak i każdy inny rząd zamieszany w taką aferę jak Pegazus - NIC. Ze zgroza czekam czy w ogóle pojawi się jakakolwiek komisja, która to zacznie wyjaśniać. Wszyscy czekają na jakiś cud żeby zebrać większość nad glosowaniem, żebrają u jakiś kukizów a tymczasem.... zasranym obowiązkiem każdego pieprzonego polityka czy to prawicy czy lewicy, opozycji czy czego tam jeszcze powinien być OBOWIAZEK wyjaśnienia takiej afery. Ten kraj to już nawet nie jest z kartonu. Rządy idiotów wybieranych przez idiotów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 1

@Dinaeel Tyle że kwestia ceny energii u przedsiębiorców to wina rządu. Gaz podrożał relatywnie względem roku o 50% na rynku, a nie o 900%. To nie są tajne dane, każdy może sobie to sprawdzić na każdej stronie notujące takie zmiany. Tak samo z ceną benzyny, która kosztowała w 2011 na rynku sporo więcej niż dzisiaj. I wtedy i dzisiaj na stacji paliwo kosztowało po 6zł, a z cen rynkowych to w ogóle nie wynikało.
147,50 dolarów za baryłkę kosztowało 8 lipca 2011, a obecne szczyty to 89,46 dolara. Gdybyśmy mieli płacić ceny rynkowe, to dzisiaj paliwo powinno być po 4,5-4,8zł uwzględniając różnice kursu dolara, a płacimy więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2022 o 0:59