Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
486 494
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
-2 / 26

Czyż to nie piękny dowód na to, że równouprawnienia nie działa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yoanne
+4 / 18

@Tibr Raczej na to, że mężczyźnie kłamstwo nie popłaca przy kontaktach z płcią przeciwną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
0 / 2

@Yoanne czasem tutaj są poruszane poważne tematy, w większości jednak delikatnie pisząc jest mnóstwo rzeczy traktujących tematy z przymrużeniem oka jak i do komentarzy pod nimi powinno się mieć pewien dystans i nie brać wszystkiego zbyt poważnie.

A tak na marginesie, czy w ten sposób chcesz powiedzieć, że w drugą stronę się opłaca? ;) Bo jakby sam jednostronny proces płatności nie burzy tak bardzo rozumiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
-3 / 5

@Yoanne po pierwsze to nie wiadomo na 100% czy kłamał, po drugie to popłaca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
+8 / 10

@grzechotek To migdał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kiraftw
+1 / 3

@ellaella87 Całe życie myślałem, że to orzech :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ellaella87
+2 / 2

@kiraftw Nie dziękuj :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+12 / 18

A jakby stali w kolejce i facet by zapłacił za wszystko, a kobieta kombinowała jak się wykręcić od płacenia, to by którąś z pań to zbulwersowało???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M meeshoo
+2 / 8

@profix3

To tak jak z parytetami. Obowiązywać muszą na atrakcyjne i słabo sfeminizowane stanowiska, no bo przecież zatrudnienie najbardziej kompetentnej osoby jest niesprawiedliwe. Z kolei jak w danym sektorze jest przewaga kobiet, to parytet niepotrzebny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J johndoe_
0 / 2

@meeshoo Czasem nawet jak jest przewaga mężczyzn to też niepotrzebny. Jeszcze nigdy nie widziałem kobiety w szambiarce czy śmieciarce. Aż dziwne że Sylwia Spurek tym się nie zajęła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-4 / 16

Świetny przykład tegjo, jak niektórym stulejarzom odwaliło na punkcie "rufnouprafnienia" i nie chcąc być jeleniami dla poznanych dziewczyn sami zaczynają traktować laski jak naiwnie łanie.

Już im nie wystarczy że kobiety same za siebie płacą - chcą jeszcze, by to kobiety za nich płaciły.

Kryzys męskości :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 8

@BlueAlien

Ale jesteś hipokrytą , twoje ulubione słowa to przegryw, stulejarz itp, ale jak ktoś użyje podobnego słowa to nasza dzielna wojowniczka się uruchamia .

"Słowa których znaczenie jest zmyślone, stworzone przez wąską grupę osób niepotrafiących żyć w społeczeństwie, mające na celu obrazić normalnych zdrowych ludzi nie powinno dostawać się do słownika powszechnie używanych słów, nawet jako slang."

Ale czego można oczekiwać po kobiecie ( która pod przykrywką równouprawnienia jest pełna jadu i seksizmu do mężczyzn a będzie pierwsza się wystawiać na piedestał jaka ona nie jest dobra) bo na pewno nie racjonalnego myślenia.


Kryzys kobiecości :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 stycznia 2022 o 16:27

avatar BlueAlien
-1 / 3

@kamilxx2

Po pierwsze - piszesz zupełnie nie na temat
Po drugie - tamten komentarz dotyczył słowa "simp" który nawet nie jest polskim słowem. Słowo przegryw czy stulejarz w użyciu na forach jest od znacznie dłuższego czasu, przegrywy sami tak na siebie mówią, tworząc niemal sektę, i jest to słowo polskiego pochodzenia.

Ba, to przegrywy używają obraźliwie słów "simp", jako pocisk na facetów którzy po prostu szanują kobiety jak każdego innego człowieka, a czasem kupią nawet prezent, bo widzą w kobietach normalne istoty a nie stwory z otchłani ziemi co dla przegrywa jest nie do pomyślenia, by dla takiego stwora być miłym zamiast pluć w twarz każdej losowej kobiecie spotkanej na ulicy.

BTW gdzie kryzys kobiecości, bo kobiety płacą za siebie? No tak, wiadomo przecież że współczesna kobieta musi się 10 razy bardziej starać na pierwszej randce niż przeciętna kobieta 10 lat temu, bo teraz chłopy tak się naczytali o rzekomym kobiecym materializmie że aż bulwersuje ich myśl że sami za siebie muszą zapłacić, przecież to laska powinna stawiać na pierwszej randce a on ma prawo o to strzelić focha, wszak ocenia ją przez pryzmat stereotypów na temat kobiet na które trafią w sieci, więc jak taka kobieta płaci tylko za siebie to nie stara się być lepszą od innych i pokutować za czyjeś błędy więc jest do odrzutu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien Ale wiesz, że kłócisz się z nauką?

Faceci przestali płacić za kobiety nie dlatego, że "rufnouprawnienie" czy inne naczytanie się - a przez samice.
Dziwne? Wcale. Ot, baby (w tym ty) przestały doceniać męskie cechy - więc po cholerę być szarmanckim?

Serio, powiedz mi - jaki facet miałby powód, by płacić za białogłowę, przepuszczać ją w drzwiach ( i w ogóle je otwierać) itd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

@DonSalieri

Co ma nauka do tego że faceci stają się materialistami dla każdej kobiety w zemście za kobiety-materialistki, oceniając wszystkie kobiety przez pryzmat kilku na jakie trafił?

Szarmanckość nijak ma się do nauki, bo samiec z natury jest agresywny wobec samic i bierze co chce a nie jeszcze za nie płaci więc to nawet nie jest męska cecha

Kolejna rzecz - czego ja niby nie doceniam? I w drugą stronę - jak kobiety mają coś doceniać, jeśli same nie są doceniane? Wy pierwsi pokazaliście że kobiety to dla was rzeczy.

I co do tematu ma otwieranie drzwi? Ja tu mówię o materialistach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@BlueAlien Czyli gadasz od rzeczy.
Pierwsze - to nie zemsta - to rozsądek. Jeśli facet ma dawać a i tak nic z tego nie mieć - to po cholerę inwestować?
Drugie - Szarmanckość to jest męska cecha. Nienaturalna, ale męska.
Trzecie - Wymień rzeczy/cechy, które doceniasz w facecie. Swoim, czyimś, wymyślonym, nieważne
Inna sprawa, że cały ruch feministyczny (mówię o III fali) sprowadził samice do roli narośli wokół dziury. Głównie baby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 2

@DonSalieri

1. Rozsądek powiada, żeby nie płacić za niewiastę jeśli nie wiadomo, czy coś z tego wyniknie, a nie, żeby odwrócić rolę i oczekiwać, że ona się magicznie domyśli, że on ją testuje na "materializm" i oczekuje, że ona zapłaci za niego. Nie tędy droga.

2. Jeśli nienaturalna, to jak można to uznać za cechę?

3. Chociażby to, że nie zwraca uwagi na inne kobiety, nie przepada za piłką nożną i alkoholem :)

4. Faceci sprowadzili kobiety do roli narośli wokół dziury + robota kuchennego wielofunkcyjnego już dawno temu. Natomiast ja nie należę do żadnego ruchu feministycznego, działam solo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien No to to działanie solo ci nie wychodzi.
1 - jeśli baba ma się domyślić, że to test - to wyniki będą zafałszowane, test gucio wykaże.
2 - Ponieważ natura i życie w społeczeństwie to nie to samo. Natura faceta to ciągła chęć chędożenia. Szarmanckość to panowanie nad własną naturą w doskonałym stopniu. Z kolei natura kobity to zbieranie zasobów. Jak się nazywa cecha, która każe im nad tym panować?
3 - Czyli pierdoły, które utożsamiasz z męskością. I jak facet ma czuć się doceniony za swoją rolę w społeczeństwie?
4 -To zapytam w ten sposób - co w związku dajesz na stół, czego nie dałby mu kolega?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 2

@DonSalieri

1. Więc co, jak kobieta oczekuje, że facet za nią zapłaci to jest materialistką, a jak facet oczekuje, że kobieta za niego zapłaci, to jest spoko? XD

2. A po co ma nad tym panować, jeśli to jest pozytywna cecha? Ba, kobiety też lubią seks z różnymi facetami, a cecha, która każe im nad tym panować to cnotliwość. Z kolei cechą facetów jest siła fizyczna, i nad tym nie panują. Twój przykład jest o kant potłuc.

3. O czym ty teraz do mnie w tym akapicie? XD kazałeś wymienić cechy to wymieniłam a teraz masz o to pretensje, fuck logic.

4. Co daję? Człowieku, na to nie ma odpowiedzi. Dawać można świadomie, a to, co ja facetowi daję świadomie może nijak mieć się do tego, co on ode mnie bierze. Najwyraźniej coś mu daję, nieświadomie, co sprawia, że wybrał mnie a nie kogoś innego. I w drugą stronę też to działa. Pytasz o subiektywne spojrzenie nie tej strony związku, co trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien Innymi słowy - nadal nie wiesz, o czym piszesz.
No chyba, że facet cię leje "bo nie panuje nad siłą fizyczną", a gwałty są spoko "bo po co nad tym panować, kobity też lubią seks z różnymi facetami".

To ja ci może powiem, jak to działa.
Kobita ma wartość od urodzenia, bo genitalia. Nie musi kompletnie nic osiągać, żeby się chędożyć. Wystarczy, że jest młoda i płodna.
Facet z kolei musi się bardziej postarać - Musi zaimponować kobicie wiedzą, kasą, obyciem, poczuciem bezpieczeństwa, zależy, jaka kobita czego oczekuje.
Z perspektywy faceta - kobita, która się trzaska z wieloma facetami jest nieatrakcyjna - bo nie wiadomo, czy jak zajdzie, to akurat z nim. Jej wartość matrymonialna spada
Z perspektywy kobity - facet który ma cały wianuszek innych wokół jest wysokiej wartości - skoro podoba się innym, inne chcą się z nim trzaskać - to może warto też się zakręcić. W razie ciąży kobita wie, ze dziecko jest jej.

A co kobietom każe panować nad chuciami? - odrzucenie ze społeczeństwa.
Co z kolei każe panować nad sobą facetom? Kodeks karny

I przede wszystkim wciąż nie widzisz podstawy wniosku - baba z historyjki uznała, że skoro facet nie chciał płacić - to jest materialistą. A to w ryj oznacza, że patrzy przez własny pryzmat, będąc materialistką.

A co do czwartego - współczuję twojemu partnerowi. Wychodzi na to, że dajesz mu "siebie" i niewiele więcej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 3

@DonSalieri

XD

Uwielbiam typowo męskie zagranie - "nie wiesz o czym piszesz, w końcu każda kobieta to NIEWIASTA, bo NIE WIE" xD

1. Tak to było w czasach jaskiniowych, gdzie jedynym osiągnięciem kobiety była płodność, a faceta - to że żyje, czasem coś upoluje i ubije innego faceta.
Teraz kobiety - o ile nie jest to jakaś patologia - też musi czymś imponować. Wiedza i obycie, kultura, nauka, wykształcenie, praca, poglądy. Kobieta też to musi mieć. I wygląd oczywiście.

2. Obecnie, czyli w czasach Tinderów, o tym, ile kobieta miała facetów, często nie wiadomo. To, czy będzie wstrzemięźliwa, czy nie, zależy od jej własnych poglądów i szacunku do siebie.

A perspektywę kobiety zostaw kobietom, a nie wypowiadasz się bzdurnie o tym, jak widzą świat. Kobietom nie imponują kolesie, którzy biorą co popadnie a ich genitalia widziało pół miasta.

3. Aha, czyli przyznałes, że wy, gdyby nie kodeks karny, w D mielibyście empatię i świadomość, jak czułaby się zgwałcona kobieta - braliście wszystkie jak leci jak swoje :)
I co, mamy was jeszcze po stopach całować, że tacy wspaniali, możecie nas z łatwością zgwałcić, bo jesteście dużo silniejsi, ale nie robicie tego, no co za łaska na nas stąpiła!

4. To co widziała laska napisałam niżej i dalej podtrzymuję swoje zdanie.

5. Czemu współczujesz? Przecież on też mi daje "siebie i niewiele więcej" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien Ty.. Ale wiesz, ze próbujesz się kłócić z nauką?
1 - Nadal facetowi do kopulacji wystarcza, by kobita była młoda, płodna i zdatna aparycyjnie. Dyplomy na ścianach nie sprawią, że chce mu się mniej, czy bardziej. Osiągnięcia i możliwości to coś, czego samice szukają - dlatego tak się upierasz, bo ty tego szukasz.

2 - Wyobraź sobie, że podrywa cię Ryan Gostling, czy inny Lewandowski. Czy będzie cię interesowało, ile kobit w łóżku miał wcześniej?

Bo faceta to obchodzi, jeśli miałby się związać z Julia Roberts, czy inną Chodakowską

3 - Poniekąd. Ot, ciemna strona męskiej taktyki rozmnażania - Nieograniczona ilość uciech z nieograniczoną ilością samic - w tym również siłą. Dobry przykład masz w krajach afrykańskich, gdzie takie zachowania nie są karane.

4 - A ja wykazałem, że wciąż nie rozumiesz.

5 - Zakładam tradycyjny podział - on pracuje, ty zajmujesz się domem. A że przejawiasz feministyczne poglądy, to mniemam, że i tego nie robisz "bo nie jesteś jego służącą" - acz benefity z jego pracy chętnie bierzesz. Co nie znaczy, że może być inaczej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SmallPig
+2 / 4

a to ty nie możesz zapłacić za wino facet to nie sponsor... specjalnie pewnie sprawdzał czy jesteś materialistka jestem kobietą ale nie raz sama za siebie płaciłam i jeszcze za faceta raz on raz ja... facet to nie bankomat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

@SmallPig

Haha

To że facet to nie bankomat to jedno, ale płacić to powinni każde za siebie bądź za zakupy na pół. Facet który na pierwszym spotkaniu oczekuje że to laska za niego zapłaci jest takim samym materialistą jak laska, która oczekuje, że to facet jej będzie stawiał.

Nie wiem skąd mentalność u ludzi się wzięła, że jak kobieta oczekuje że się za nią zapłaci to "zła materialistka!" A jak facet postąpi tak samo to "no w czym problem, facet to nie sponsor!"

Podwójne standardy? I to jeszcze z ust kobiet? Chyba że to nie kobiety piszą a faceci udający kobiety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@BlueAlien Czytaj ze zrozumieniem, uśmiejesz się - Skoro dla baby z historyjki niepłacący facet to wątpliwej jakości absztyfikant - to sama jest materialistką. A ty jej jeszcze bronisz
"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

@DonSalieri

Chyba masz coś z głową
Materialistka to kobieta która chce by facet jej wszystko stawiał a nie która chce by facet był w stanie zapłacić za samego siebie

Nic dziwnego że w stronę kobiet jest tyle hejtu jak cos logicznego oczywistego i normalnego jest interpretowane jako materializm, chamstwo i głupota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien Uwaga, skup się, będzie trudny koncept - czytanie ze zrozumieniem.
Facet i kobita z historyjki poszli po wino. Oboje mieli zamiar to piwo wypić.
Co z tego wynika? Albo facet stawia kobicie pół wina, albo ona jemu, w zależności kto zapłaci.

Tu kobita ma problem, że to ona miałaby postawić to wino (i rafaello) jemu - więc jest wątpliwej jakości absztyfikantem. Na tej podstawie mniemam, że baba jest materialistką - i widzi sytuację przez pryzmat własnych wartości/oczekiwań.

A ty nadal jej bronisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

@DonSalieri

Tak bronie jej bo oczywistym jest że facet nie chciał się przyznać że nie ma hajsu, prawdopodobnie omówili się, że płacą na pół a gdy przyszło do płacenia, udawał, że szuka kolegi, gdy już było zapłacone - wrócił. Czyste cwaniactwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+1 / 1

@BlueAlien Dowody. Nie domysły. Bo ja się domyślam, że to baba chciała, by jej zasponsorować, ale jej nie wyszło

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 2

@DonSalieri

Czekaj co?

Ja mam tobie dać dowody, że facet jest cwaniakiem, mimo że to jest napisane na democie, a tobie wystarczą domysły, że chciała by jej zasponsorować?

Czyli to co zwykle - kobieta ma udowadniać, że nie jest materialistką, ma zainteresowania, coś posiada, czegoś nie lubi - wszystko, co jest zaprzeczeniem stereotypów kobieta musi UDOWODNIĆ, a facet niczego nie musi udowadniać - facet zawsze niewinny, zawsze winna kobieta, bo jak ktoś sobie ubzdura coś na podstawie stereotypów, to jest to z góry uznane za fakt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 2

@BlueAlien Wyłącz emocje (a będzie trudno, boś baba) i pisz ze zrozumieniem. ty się domyślasz, że facet nie miał hajsu, ty się domyślasz, jak się umówili. W historyjce nic o tym nie ma. Ergo - brak dowodów.

Reszta twojego wywodu to zwykłe chędożenie o szopenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem