@PeterGabriel44
W takim razie poczytaj, jak skończyły plemiona słowińskie, które nie przyjęły chrześcijaństwa. Na przykład Połabianie.
Kto nap "przyniósł" chrześcijaństwo? Czesi.
Mieliśmy do wyboru chrześcijaństwo bizantyjskie, które dawało podobne zasady religijne, jednak nie zapewniało korzyści politycznych ani militarnych, albo chrześcijaństwo rzymskie. Nasi germańscy sąsiedzi związali się z Rzymem. Gdybyśmy postawili na Konstantynopol,mieliby argument do akcji militarnym w ramach "zwalczania herezji". Gdybyśmy przyjęli KRK od Niemców, uzależnilibyśmy się od nich. Skorzystaliśmy z pośrednictwa Czechów, co w tamtych realiach geopolitycznych było najrozsądniejszym rozwiązaniem.
Jeśli masz odmienne zdanie,racjonalnie je przedstaw. Stawiając minusa, jedynie udowodnisz własną niewiedzę.
@Rydzykant ale co ma twój wywód to mojego stwierdzenia ? Polska jako Państwo istnieje od czasu chrztu. Wcześniej mowa jest o plemionach słowiańskich nie o państwie :)
@zecio1024 @Rydzykant tyle, ze widzicie @heniooslaw ma rację.
Mieszko I przyjął chrzest z kilku powodów. Ale zacznijmy od najważniejszego, w 966 roku nie istniało cos takiego jak państwo Polskie. Mieszko władał pewnymi obszarami, głownie w Wielkopolsce czy ziemi kaliskiej. Ziemię Polskie zamieszkiwał luźny zbiór plemion, wojujących częściej pomiędzy sobą niż z zewnętrznymi agresorami.
Dlatego powodami decyzji Mieszka były:
1) wspomniana możliwość dyplomatycznej ochrony przed agresją margrabiów Niemieckich
2) zdobycie możliwości zbudowania administracji państwowej, do czego potrzebował ludzi wykształconych, czyli duchownych (bez piśmiennej administracji niemożliwym było utrzymanie większego terytorium podległego władcy)
3) odrzucenie praktyk plemiennych bardzo ograniczających role władcy, co uniemożliwiało konsolidację władzy
4) zmianę sposobu dziedziczenia, gdyż te typowe dla organizacji plemiennych nie gwarantowały utrzymania domeny po śmierci władcy. W większości wypadku ta się po prostu rozpadała. Oczywiście ta zmiana wymagała spełnienia punktu drugiego.
5) umożliwiało to dyplomację a przez to choćby rozwój handlu oraz wspólne działania militarne z państwami Europy zachodniej. Również uznawane poza granicami Polski roszczenia terytorialne.
Tak więc Mieszko przyjął chrzest nie po to by po prostu ocalić państwo Polskie przed zakusami Niemiec. On to zrobił by je stworzyć. Jak się zastanowić to jakie mieliśmy trwale państwa pogańskie? Trochę wielkie księstwo litewskie, ale ono opierało się na Ruskiej (nie mylić z rosyjskiej) administracji prawosławnej. Państwa tatarskie tez się szybko rozpadały. Trwale okazały się państwa oparte o religie zorganizowane chrześcijańskie, muzułmańskie czy oparte o religie wschodu (w starożytności podobnie, te z kultami zorganizowanymi okazała się trwałe).
Ps. post ma na celu przybliżenie historii, nie mam on brać strony w wojence katolików z ateistami (przynajmniej tej ich części się udzielającej w niej). Oderwany tez jest od moralnej oceny działania KK dzisiaj jak i historycznie. Ocenia jedynie fakt, że przyjęcie chrztu było jedyna droga do budowy państwa Polskiego, jedynym wyborem było to czy będzie to obrządek zachodni czy wschodni, gdzie wspomniany zachodni był praktyczniejszy ze względu na relacje z sąsiadami..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 stycznia 2022 o 8:05
@heniooslaw
Ty napisałeś słusznie, choć w dużym uproszczeniu. Natomiast PeterGabriel44 stawiał zarzuty chrześcijaństwu i właśnie dla niego był mój "wykład". Oczywiście fanatycznych ateistów nie interesują fakty historyczne. Nie chcą przyznać jak skończyli połabscy "rodzimowiercy" i jaki los spadłby na nas gdybyśmy nie zdecydowali się na chrześcijaństwo. Dlatego mnie zaminusowali na śmierć.
@Elathir
Właśnie to napisałem. Dziękuję za Twój rozszerzony i uszczegółowiony wpis.
Przyczyn działań Mieszka I było więcej, ale to nie jest forum historyczne. Dlatego to co piszesz pozwala na zrozumienie ówczesnej sytuacji.
Pozdrawiam.
@Demot249 O trójcy by znalazł, choć samo słowo faktycznie się nie pojawia. A reszta faktycznie.
Mi się podoba opis cech biskupa. Powinien być wywieszony przed wszystkimi kuriami:
"Biskup więc powinien być bez zarzutu, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze zarządzający własnym domem, z całą godnością trzymający [swoje] dzieci w uległości.
Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?"
@Sizar Trójca pojawiła się po soborze konstantynopolitańskim w 381r. wcześniej była dwójca: bóg ojciec i syn boży. Później w nowym testamencie dopisano ducha świętego, którego nie było we wcześniejszych pismach.
@Demot249 Jak to nie ma w bibli nic o księżach? Masz nawet dokładnie wyszczególniona pięcioraką służbę czyli apostołów, proroków, ewangelistów, pasterzy i nauczycieli. Gdzie też te służby można było łączyć. Wiele mamy też o starszych. Tak więc może instytucjonalnie księży nie ma, natomiast o ludziach pełniących rolę księży jest mnóstwo opisów.
Trójca Święta też jest solidnie udowodniona. Najsłabiej duch święty, ale nadal jest mnóstwo wersetów jego pokazujących jako oddzielny boski byt.
Opłatek na kolanach to pełna zgoda. to jest poplątanie.Kiedyś po prostu jedli chleb i to raczej na leżąco, bo tak się jadło wtedy. I był to chleb a nie opłatek.
Nie. Np. "W imię Ojca i Syna u Ducha Świętego" mówi Jezus w Ewangelii Mateusza. To nie było napisane po 380. Zresztą żadna z ksiąg Nowrgo Testamentu nie byla pisana po 380.
Skad taki pomysł?
Mały szczegół... Biblia mówi o istnieniu piekła, a nie zostało ono wymyślone. Pismo mówi jasno o realnej możliwości potępienia. No ale... taki mądry aktor to na sto procent ma rację...
Może i stara się patrzeć całościowo, ale to w żaden sposób nie zmienia faktu, że mu to kompletnie nie wychodzi.
To co mu wyszło to takie gimnazjalne narzekanie. Że to katolicyzm winny i to przez niego mleko kwaśnieje a zborze nie chce rosnąć...
Polsce przydarzyło się wiele złych rzeczy i jeżeli historycznie patrząc przez te wszystkie epoki, ustroje, to najgorsze jest nasze położenie geograficzne pomiędzy dwoma mocarstwami bez praktycznie żadnych naturalnych barier naturalnych jak góry.
Natomiast katolicyzm w Polsce miał swoje wady i zalety. I Ale żeby wyznaczyć go jako największą krzywdę dla Polski to trzeba być nieźle wciętym, nawet jeżeli komuś katolicyzm nie leży. I właśnie patrzenie historyczne pozwala dostrzegać największe zalety katolicyzmu w polsce.
Takie rzeczy na kanale TVPiS?
Oczywiście Kanał Sportowy oficjalnie nie ma nic wspólnego z TVPiS ale tylko oficjalnie, bo w rzeczywistości to jest kanał TVPiS.
Nic odkrywczego nie powiedział. Stara prawda.
gdzie to pisze ze to Pis?
Jak by rzeczywiście historie kraju znał to by wiedział że Polska była państwem chrześcijańskim od zawsze. Bez katolicyzmu nie było by Polski ;)
Tak od zawsze, niueuku to poczytaj kto nam to chrześcijaństwo przyniósł.
@PeterGabriel44
W takim razie poczytaj, jak skończyły plemiona słowińskie, które nie przyjęły chrześcijaństwa. Na przykład Połabianie.
Kto nap "przyniósł" chrześcijaństwo? Czesi.
Mieliśmy do wyboru chrześcijaństwo bizantyjskie, które dawało podobne zasady religijne, jednak nie zapewniało korzyści politycznych ani militarnych, albo chrześcijaństwo rzymskie. Nasi germańscy sąsiedzi związali się z Rzymem. Gdybyśmy postawili na Konstantynopol,mieliby argument do akcji militarnym w ramach "zwalczania herezji". Gdybyśmy przyjęli KRK od Niemców, uzależnilibyśmy się od nich. Skorzystaliśmy z pośrednictwa Czechów, co w tamtych realiach geopolitycznych było najrozsądniejszym rozwiązaniem.
Jeśli masz odmienne zdanie,racjonalnie je przedstaw. Stawiając minusa, jedynie udowodnisz własną niewiedzę.
@heniooslaw Doedukuj się zanim zaczniesz wypisywać takie bzdury. Zacznij od chrztu polski i cofaj się wstecz.
@PeterGabriel44
Subtelnej ironii wyczuwać się naucz ...
@Rydzykant ale co ma twój wywód to mojego stwierdzenia ? Polska jako Państwo istnieje od czasu chrztu. Wcześniej mowa jest o plemionach słowiańskich nie o państwie :)
@zecio1024 @Rydzykant tyle, ze widzicie @heniooslaw ma rację.
Mieszko I przyjął chrzest z kilku powodów. Ale zacznijmy od najważniejszego, w 966 roku nie istniało cos takiego jak państwo Polskie. Mieszko władał pewnymi obszarami, głownie w Wielkopolsce czy ziemi kaliskiej. Ziemię Polskie zamieszkiwał luźny zbiór plemion, wojujących częściej pomiędzy sobą niż z zewnętrznymi agresorami.
Dlatego powodami decyzji Mieszka były:
1) wspomniana możliwość dyplomatycznej ochrony przed agresją margrabiów Niemieckich
2) zdobycie możliwości zbudowania administracji państwowej, do czego potrzebował ludzi wykształconych, czyli duchownych (bez piśmiennej administracji niemożliwym było utrzymanie większego terytorium podległego władcy)
3) odrzucenie praktyk plemiennych bardzo ograniczających role władcy, co uniemożliwiało konsolidację władzy
4) zmianę sposobu dziedziczenia, gdyż te typowe dla organizacji plemiennych nie gwarantowały utrzymania domeny po śmierci władcy. W większości wypadku ta się po prostu rozpadała. Oczywiście ta zmiana wymagała spełnienia punktu drugiego.
5) umożliwiało to dyplomację a przez to choćby rozwój handlu oraz wspólne działania militarne z państwami Europy zachodniej. Również uznawane poza granicami Polski roszczenia terytorialne.
Tak więc Mieszko przyjął chrzest nie po to by po prostu ocalić państwo Polskie przed zakusami Niemiec. On to zrobił by je stworzyć. Jak się zastanowić to jakie mieliśmy trwale państwa pogańskie? Trochę wielkie księstwo litewskie, ale ono opierało się na Ruskiej (nie mylić z rosyjskiej) administracji prawosławnej. Państwa tatarskie tez się szybko rozpadały. Trwale okazały się państwa oparte o religie zorganizowane chrześcijańskie, muzułmańskie czy oparte o religie wschodu (w starożytności podobnie, te z kultami zorganizowanymi okazała się trwałe).
Ps. post ma na celu przybliżenie historii, nie mam on brać strony w wojence katolików z ateistami (przynajmniej tej ich części się udzielającej w niej). Oderwany tez jest od moralnej oceny działania KK dzisiaj jak i historycznie. Ocenia jedynie fakt, że przyjęcie chrztu było jedyna droga do budowy państwa Polskiego, jedynym wyborem było to czy będzie to obrządek zachodni czy wschodni, gdzie wspomniany zachodni był praktyczniejszy ze względu na relacje z sąsiadami..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2022 o 8:05
@heniooslaw
Ty napisałeś słusznie, choć w dużym uproszczeniu. Natomiast PeterGabriel44 stawiał zarzuty chrześcijaństwu i właśnie dla niego był mój "wykład". Oczywiście fanatycznych ateistów nie interesują fakty historyczne. Nie chcą przyznać jak skończyli połabscy "rodzimowiercy" i jaki los spadłby na nas gdybyśmy nie zdecydowali się na chrześcijaństwo. Dlatego mnie zaminusowali na śmierć.
@Elathir
Właśnie to napisałem. Dziękuję za Twój rozszerzony i uszczegółowiony wpis.
Przyczyn działań Mieszka I było więcej, ale to nie jest forum historyczne. Dlatego to co piszesz pozwala na zrozumienie ówczesnej sytuacji.
Pozdrawiam.
W Biblii jest mowa o piekle. Za to nie ma ani słowa o czyśćcu.
@Sizar
O księżach, trójcy świętej, spowiedzi, opłatkach na kolanach - też nie napisali ...
Niedorobiona ta książka jakaś ....
@Demot249 O trójcy by znalazł, choć samo słowo faktycznie się nie pojawia. A reszta faktycznie.
Mi się podoba opis cech biskupa. Powinien być wywieszony przed wszystkimi kuriami:
"Biskup więc powinien być bez zarzutu, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze zarządzający własnym domem, z całą godnością trzymający [swoje] dzieci w uległości.
Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?"
@Sizar
Amen ..
@Sizar Trójca pojawiła się po soborze konstantynopolitańskim w 381r. wcześniej była dwójca: bóg ojciec i syn boży. Później w nowym testamencie dopisano ducha świętego, którego nie było we wcześniejszych pismach.
@Demot249 Jak to nie ma w bibli nic o księżach? Masz nawet dokładnie wyszczególniona pięcioraką służbę czyli apostołów, proroków, ewangelistów, pasterzy i nauczycieli. Gdzie też te służby można było łączyć. Wiele mamy też o starszych. Tak więc może instytucjonalnie księży nie ma, natomiast o ludziach pełniących rolę księży jest mnóstwo opisów.
Trójca Święta też jest solidnie udowodniona. Najsłabiej duch święty, ale nadal jest mnóstwo wersetów jego pokazujących jako oddzielny boski byt.
Opłatek na kolanach to pełna zgoda. to jest poplątanie.Kiedyś po prostu jedli chleb i to raczej na leżąco, bo tak się jadło wtedy. I był to chleb a nie opłatek.
Nie. Np. "W imię Ojca i Syna u Ducha Świętego" mówi Jezus w Ewangelii Mateusza. To nie było napisane po 380. Zresztą żadna z ksiąg Nowrgo Testamentu nie byla pisana po 380.
Skad taki pomysł?
Mam dokładnie takie same przekonania. Zgadzam się z nim w 100%
Święte Słowa, Panie Bogusławie, Święte Słowa!
Mały szczegół... Biblia mówi o istnieniu piekła, a nie zostało ono wymyślone. Pismo mówi jasno o realnej możliwości potępienia. No ale... taki mądry aktor to na sto procent ma rację...
Może i stara się patrzeć całościowo, ale to w żaden sposób nie zmienia faktu, że mu to kompletnie nie wychodzi.
To co mu wyszło to takie gimnazjalne narzekanie. Że to katolicyzm winny i to przez niego mleko kwaśnieje a zborze nie chce rosnąć...
Polsce przydarzyło się wiele złych rzeczy i jeżeli historycznie patrząc przez te wszystkie epoki, ustroje, to najgorsze jest nasze położenie geograficzne pomiędzy dwoma mocarstwami bez praktycznie żadnych naturalnych barier naturalnych jak góry.
Natomiast katolicyzm w Polsce miał swoje wady i zalety. I Ale żeby wyznaczyć go jako największą krzywdę dla Polski to trzeba być nieźle wciętym, nawet jeżeli komuś katolicyzm nie leży. I właśnie patrzenie historyczne pozwala dostrzegać największe zalety katolicyzmu w polsce.
Brytowie przeszli na chrześcijanizm - pokonali ich Sasowie.
Sasowie rpzeszli na chrześcijaństwo - pokonali ich Wikingowie.
Ta dam!