@El_Polaco
Też właśnie sobie tak pomyślałam :) Albo nieprawdopodobne zdolności artystyczne i manualne albo na niewiele więcej czasu starcza ;) Jednak obstawiam jakąś produkcję komercyjną.
Ani mama, ani dla dzieci. Widać, że to dania z drogiej, japońskiej restauracji nawiązujące chyba w większości do produkcji Disneya. Pewnie restauracja w tokijskim Disneylandzie czy coś takiego.
- mamo, mamo głodny jestem, zrób mi śniadanie!
- wlaśnie robię, przyjdź jutro.
I dziecko wszystko zimne je...
Musi mieć dużo czasu.
@El_Polaco
Też właśnie sobie tak pomyślałam :) Albo nieprawdopodobne zdolności artystyczne i manualne albo na niewiele więcej czasu starcza ;) Jednak obstawiam jakąś produkcję komercyjną.
Ani mama, ani dla dzieci. Widać, że to dania z drogiej, japońskiej restauracji nawiązujące chyba w większości do produkcji Disneya. Pewnie restauracja w tokijskim Disneylandzie czy coś takiego.
Przerost formy nad treścią.