Ludzie! Kiedy zrozumiecie, że podwyżki nie są zależne od VAT-u, a od inflacji i rosnących cen produktów, półproduktów, oraz od CEN ENERGII!
Przykład:
Piekarnia kupowała mąkę w 2019/20 roku po 1450zł/tonę, Teraz kupuje po 3500zł za tonę
Piekarnia płaciła piekarzowi 3000zł na rękę, teraz dobry piekarz nie podejmie pracy za mniej niż 5000zł
Piekarnia płaciła za gaz jeszcze miesiąc temu, 15 000zł/m-c, teraz płaci 70 000zł/m-c
Sklep sprzedający chleb ma podobne podwyżki kosztów! Ogrzewanie, czynsz, pracownicy, składki na "Nowy Ład"...
Zobaczcie sobie podwyżki mąki, paliw, plastiku, kosztów transportu, na giełdach międzynarodowych, te koszty rosną dosłownie z dnia na dzień!
Ktoś to musi zapłacić, ale lud się cieszy, bo im "dali"... wydrukowane pieniądze...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 lutego 2022 o 19:23
@elefun Co z tego jak najabrdziej prawicowe/progospodarcze rządy to były rządy uwaga SLD. Nic się nie zmieni skoro większość społeczeństwa mentalnie jest w komunie, nie ważne czy staroradzieckiej czy nowoeuropejskiej
@Azolneru
Bo to najłatwiejszy sposób na wygranie wyborów i utrzymanie się przy korycie. Pal licho, że gospodarka padnie, niech się martwią następni....
@elefun Ludzie mają mentalność komunistyczną, dlatego demokracja w tym kraju po prostu nie ma racji bytu. Nie oszukujmy się nie każdy kraj dorósł/nadaje się na demokrację
@elefun Dodatkowo ludzie nie rozumieją 1 rzeczy. Że to jest rynek on nie działa natychmiastowo. Choćby podwyżka za gaz to nie jest, że pierwszego dnia po zmianie umowy gazowej wszystko idzie w górę.
@pawcio1212
Dokładnie tak samo jest z obniżką. Jeśli teraz staniałby gaz to producenci, hurtownie sklepy, są zatowarowane drogimi produktami, to może się zmienić za kilka m-cy. Szczytu podwyżek również jeszcze nie mamy. To dopiero nabiera rozpędu. Moim zdaniem rekordy cen czekają nas wiosną, o ile coś mocniej nie pierdyknie i ceny nie polecą w kosmos. Np. konflikt na Ukrainie, Jeśli wymknie się spod kontroli to mamy paliwo po 20zł i schleb na zapisy, a mięso na kartki. Z drugiej strony, wierzę, że temat RU-UKR-USA jest dobrze dogadany, a teraz jest medialne bicie piany.
@Azolneru Na zachodzie, właściciel firmy zatrudnia ludzi i jest za to szanowany, stawiany jako przykład, natomiast u nas, żyjemy mentalności czasów komuny - dorobiłeś się, jesteś złodziej, dorobkiewicz, prywaciaż, trzeba cię zniszczyć.
Ja za lokal wielkości małego sklepiku za styczeń za gaz zapłaciłem 2,2 tys. zł więcej niż rok temu, market za swój lokal zapłaci pewnie z 22 tys. zł więcej niż roku temu - jakie k.... obniżki? Cieszmy się, że podwyżki są takie małe, bo firmy schodzą z zyskami aby jakoś utrzymać klienta. Sklep spożywczy do szarej strefy nie przejdzie ale fryzjerki, kosmetyczki, masażyści, itp. już tak i to robią, bo akurat tę branżę reprezentuję więc wiem co się dzieje.
Ceny dopiero wzrosną. UE już przyklepało pracowników delegowanych, żeby przewoźnicy ze wschodu nie były konkurencyjni i ceny transportu pójdą w górę, ciągle poszerzają listę podmiotów jakie będą płacić za emisję CO2, już pojawił się pomysł, żeby rolnicy płacili za emisję, co głupsi typu Spurek już myślą, że najlepiej wprowadzić podatek od mięsa itd. Dobrze, że się o nas tak troszczą...
Sieci handlowe nie mają litości, mamy kapitalizm i wystarczyło wprowadzić podwyżkę cen tydzień przed wprowadzeniem obniżki VAT i dzięki tej operacji my kolejnymi idiotycznymi działaniami rządu sfinansujemy wyższą marżę sieciom handlowym :) a ceny jak widać takie same, niższe o kilka groszy lub wyższe.
to nie sklepy podniosły ceny tylko rządy tzw prawicy wywołały spiralę inflacyjną, restytucja PRLu w pełni jak słyszę o inspekcjach pilnujących cen się zastanawiam czy się nie obudziłem w 1987 dziz.. kur.. ja pier..
Serio ludzie myśleli, że przy rekordowej inflacji samą obniżką podatków spowodują iż ceny będą mniejsze? Jeżeli powiedzmy chleb kosztuje 10 zł i codziennie jest droższy o 1zł, to rząd rezygnując z podatku 50 gr nie sprawi, że jutro będzie kosztował 9,5zł tylko 10,5zł
Ludzie! Kiedy zrozumiecie, że podwyżki nie są zależne od VAT-u, a od inflacji i rosnących cen produktów, półproduktów, oraz od CEN ENERGII!
Przykład:
Piekarnia kupowała mąkę w 2019/20 roku po 1450zł/tonę, Teraz kupuje po 3500zł za tonę
Piekarnia płaciła piekarzowi 3000zł na rękę, teraz dobry piekarz nie podejmie pracy za mniej niż 5000zł
Piekarnia płaciła za gaz jeszcze miesiąc temu, 15 000zł/m-c, teraz płaci 70 000zł/m-c
Sklep sprzedający chleb ma podobne podwyżki kosztów! Ogrzewanie, czynsz, pracownicy, składki na "Nowy Ład"...
Zobaczcie sobie podwyżki mąki, paliw, plastiku, kosztów transportu, na giełdach międzynarodowych, te koszty rosną dosłownie z dnia na dzień!
Ktoś to musi zapłacić, ale lud się cieszy, bo im "dali"... wydrukowane pieniądze...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2022 o 19:23
@elefun Polska - stan umysłu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2022 o 22:23
@elefun
Ja akurat rozumiem
@KatzenKratzen
Szanuję.
Niestety taka prawda. Zbyt wiele wydatków mocno wzrosło by obniżka vatu mogła cokolwiek zmienić.
Jest rano a ja boje się iść po chleb do piekarni :(
@elefun Tona mąki w hurcie to ok. 1200 zł.Ta za 3500 to chyba pozłacana.
@YszamanY Nie chce ci zmieniać światopoglądu ale:
Turecka inflacja zbliżyła się do 50 proc. Zmiana szefa urzędu statystycznego niewiele pomogła.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-Turcji-styczen-2022-8271549.html
@elefun Co z tego jak najabrdziej prawicowe/progospodarcze rządy to były rządy uwaga SLD. Nic się nie zmieni skoro większość społeczeństwa mentalnie jest w komunie, nie ważne czy staroradzieckiej czy nowoeuropejskiej
@Azolneru
Bo to najłatwiejszy sposób na wygranie wyborów i utrzymanie się przy korycie. Pal licho, że gospodarka padnie, niech się martwią następni....
@elefun Ludzie mają mentalność komunistyczną, dlatego demokracja w tym kraju po prostu nie ma racji bytu. Nie oszukujmy się nie każdy kraj dorósł/nadaje się na demokrację
@elefun Dodatkowo ludzie nie rozumieją 1 rzeczy. Że to jest rynek on nie działa natychmiastowo. Choćby podwyżka za gaz to nie jest, że pierwszego dnia po zmianie umowy gazowej wszystko idzie w górę.
@pawcio1212
Dokładnie tak samo jest z obniżką. Jeśli teraz staniałby gaz to producenci, hurtownie sklepy, są zatowarowane drogimi produktami, to może się zmienić za kilka m-cy. Szczytu podwyżek również jeszcze nie mamy. To dopiero nabiera rozpędu. Moim zdaniem rekordy cen czekają nas wiosną, o ile coś mocniej nie pierdyknie i ceny nie polecą w kosmos. Np. konflikt na Ukrainie, Jeśli wymknie się spod kontroli to mamy paliwo po 20zł i schleb na zapisy, a mięso na kartki. Z drugiej strony, wierzę, że temat RU-UKR-USA jest dobrze dogadany, a teraz jest medialne bicie piany.
@Azolneru Na zachodzie, właściciel firmy zatrudnia ludzi i jest za to szanowany, stawiany jako przykład, natomiast u nas, żyjemy mentalności czasów komuny - dorobiłeś się, jesteś złodziej, dorobkiewicz, prywaciaż, trzeba cię zniszczyć.
@stanbo 1200 to kosztuje zboże, a do mąki jeszcze daleko. Sprawdź sobie ceny giełdowe DOBREJ mąki. Nie mówię o otrębach, czy odpadzie po odsiewie.
Ja za lokal wielkości małego sklepiku za styczeń za gaz zapłaciłem 2,2 tys. zł więcej niż rok temu, market za swój lokal zapłaci pewnie z 22 tys. zł więcej niż roku temu - jakie k.... obniżki? Cieszmy się, że podwyżki są takie małe, bo firmy schodzą z zyskami aby jakoś utrzymać klienta. Sklep spożywczy do szarej strefy nie przejdzie ale fryzjerki, kosmetyczki, masażyści, itp. już tak i to robią, bo akurat tę branżę reprezentuję więc wiem co się dzieje.
@MaksParadys
Dokładnie tak jest:
https://demotywatory.pl/5111842/Znajoma-prowadzi-biuro-rachunkowe-Ze-wzgledu-na-Nowy-Lad-po
@elefun
Smutna prawda :-(
Ceny dopiero wzrosną. UE już przyklepało pracowników delegowanych, żeby przewoźnicy ze wschodu nie były konkurencyjni i ceny transportu pójdą w górę, ciągle poszerzają listę podmiotów jakie będą płacić za emisję CO2, już pojawił się pomysł, żeby rolnicy płacili za emisję, co głupsi typu Spurek już myślą, że najlepiej wprowadzić podatek od mięsa itd. Dobrze, że się o nas tak troszczą...
Sieci handlowe nie mają litości, mamy kapitalizm i wystarczyło wprowadzić podwyżkę cen tydzień przed wprowadzeniem obniżki VAT i dzięki tej operacji my kolejnymi idiotycznymi działaniami rządu sfinansujemy wyższą marżę sieciom handlowym :) a ceny jak widać takie same, niższe o kilka groszy lub wyższe.
to nie sklepy podniosły ceny tylko rządy tzw prawicy wywołały spiralę inflacyjną, restytucja PRLu w pełni jak słyszę o inspekcjach pilnujących cen się zastanawiam czy się nie obudziłem w 1987 dziz.. kur.. ja pier..
Nie "sklepy podniosły ceny" tylko inflacja, spowodowana rządami pisu podniosła ceny.
Serio ludzie myśleli, że przy rekordowej inflacji samą obniżką podatków spowodują iż ceny będą mniejsze? Jeżeli powiedzmy chleb kosztuje 10 zł i codziennie jest droższy o 1zł, to rząd rezygnując z podatku 50 gr nie sprawi, że jutro będzie kosztował 9,5zł tylko 10,5zł
@skromny ale z podatkiem by kosztował 11zł a więc obniżka jest....
@mosowski O tym właśnie piszę. Niestety autor przedstawił to, jakby cena miałaby spaść w stosunku do ceny z poprzednich dni.
Hmm jak to możliwe, że przy zaledwie 8 krotnej podwyżce za gaz, 3 krotnej podwyżce za prąd, produkty nie staniały mimo przeceniania ich o 5%...
A banki dają ci zysk 3% przy 8% inflacji. To dopiero ewenement :D
Obniżka VAT o 5% nie pomoże przy inflacji 10%
inflacja kilka %
Po prostu ten zerowy VAT został wprowadzony za późno. Z tego, co wiem inne kraje robiły obniżki podatków już na początku pandemii.