@pejter
To słoneczne, nie wiatrowe.
A wg tego portalu jedynie wungiel siem liczy.
Utylizacja starych laminatów to jest problem, bo utwardzone żywice są bardzo odporne.
@pejter Przeczytałem artykuł z zainteresowaniem, bo przedstawia inną perspektywę i mógłby zmienić moje zdanie na temat węgla.
Niestety okazało się, że jest on mocno tendencyjny i bardzo wybiórczo interpretuje fakty.
Dla przykładu: zarzuca elektrowniom wiatrowym, że do ich budowy potrzebny jest węgiel. Elektrownia 1MW wymaga aż 220 ton węgla! Wystarczyła mi jednak chwila researchu i matematyki, żeby porównać to z elektrownią węglową: do wyprodukowania 1MWh potrzeba tam 0.5 tony węgla. Zatem 220 ton węgla wystarczy zaledwie na dwa tygodnie produkcji 1MW w elektrowni węglowej.
W przypadku wiatraka za 220 ton węgla mamy elektrownię, która może działać latami, a w przypadku elektrowni węglowej mamy dwa tygodnie działania.
@Gicio
W tej kopalni kopie się miedź, a nie metale ziem rzadkich. Równie dobrze można by za przykład dać kopalnie w Polkowicach KGHMu. Miedź jest używana w niewiele większej ilości w wiatrakach niż w elektrowniach węglowych. W węglówkach przecież też jest generator prądu. Co prawda zwykle to mniejszy generator(bo szybciej sie obraca). W wiatrakach nie używa się metali ziem rzadkich. W panelach fotowoltaicznych też raczej nie(przynajmniej tych krzemowych). W panelach używa się szkła hartowanego, aluminium, domieszkowanego krzemu i cyny (chyba niestety tej ołowiowej).
Ale to nie u nas, więc my jestesmy fajni. Zawsze można własne eko-śmieci podrzucić do Afryki albo do innego kraju trzeciego świata (np. Polski), topić w oceanie...
W kopalni Chuquicamata akurat wydobywana jest miedź, a nie metale ziem rzadkich. Jeśli demot jest nieprawdziwy to naprawdę nie ma sensu odnosić się do niego mertytorycznie.
Widocznie autor chciał wstawić coś pod swoją tezę, a kwestia prawdzwości informacji już nieistotna. Za takie praktyki powinien lecieć ban.
W elektrowniach wiatrowych nie są używane metale rzadkie.
A teraz pokaż krajobraz "naturalnej" i "zdrowej" energii z węgla brunatnego:
np. Długość wyrobiska 8 km, szerokosć 3 km, głębokość 200 m.
To nasz Bełchatów - piękne niczym naturalnym nie skażone - obszary industrialne:
https://klubpodroznikow.com/relacje/polska/polska-ciekawe-miejsca/1875-najwieksza-dziura-w-ziemi
@ZIWK Tutaj piszą coś innego:
http://stopwiatrakom.eu/aktualnosci/2913-energetyka-wiatrowa-i-s%C5%82oneczna-potrzebuj%C4%85-olbrzymiej-ilo%C5%9Bci-surowc%C3%B3w-mineralnych-i-metali-ziem-rzadkich,-by-m%C3%B3c-si%C4%99-nadal-rozwija%C4%87-i-funkcjonowa%C4%87.html
a stare łopaty można zakopać:
https://elektrykapradnietyka.com/34917/cmentarzysko-starych-turbin-wiatrowych/
@pejter
To słoneczne, nie wiatrowe.
A wg tego portalu jedynie wungiel siem liczy.
Utylizacja starych laminatów to jest problem, bo utwardzone żywice są bardzo odporne.
@ZIWK Są używane w każdej elektronice nawet w twoim smartfonie i zabawkach. I ich nazwa to metale ziem rzadkich
@pejter Przeczytałem artykuł z zainteresowaniem, bo przedstawia inną perspektywę i mógłby zmienić moje zdanie na temat węgla.
Niestety okazało się, że jest on mocno tendencyjny i bardzo wybiórczo interpretuje fakty.
Dla przykładu: zarzuca elektrowniom wiatrowym, że do ich budowy potrzebny jest węgiel. Elektrownia 1MW wymaga aż 220 ton węgla! Wystarczyła mi jednak chwila researchu i matematyki, żeby porównać to z elektrownią węglową: do wyprodukowania 1MWh potrzeba tam 0.5 tony węgla. Zatem 220 ton węgla wystarczy zaledwie na dwa tygodnie produkcji 1MW w elektrowni węglowej.
W przypadku wiatraka za 220 ton węgla mamy elektrownię, która może działać latami, a w przypadku elektrowni węglowej mamy dwa tygodnie działania.
@Gicio
W tej kopalni kopie się miedź, a nie metale ziem rzadkich. Równie dobrze można by za przykład dać kopalnie w Polkowicach KGHMu. Miedź jest używana w niewiele większej ilości w wiatrakach niż w elektrowniach węglowych. W węglówkach przecież też jest generator prądu. Co prawda zwykle to mniejszy generator(bo szybciej sie obraca). W wiatrakach nie używa się metali ziem rzadkich. W panelach fotowoltaicznych też raczej nie(przynajmniej tych krzemowych). W panelach używa się szkła hartowanego, aluminium, domieszkowanego krzemu i cyny (chyba niestety tej ołowiowej).
@ZIWK Są. Wiatrówki to generatory samowzbudne. Najpierw wstępne pojawia się dzięki magnesom neodymowym.
Mniejsze elektrownie wiatrowe mają cały rotor pokryty neodymami.
Ale to nie u nas, więc my jestesmy fajni. Zawsze można własne eko-śmieci podrzucić do Afryki albo do innego kraju trzeciego świata (np. Polski), topić w oceanie...
No ale w czym problem? Jaks lokalna mucha wyginęła?
Kopalnia zajmuje się wydobyciem rudy miedzi. Głównie chalkopirytu.
Problem jest w nas. Gdyby nie nasza zachłanność na luksusy i nowe urządzenia to nikt by tak nie kaleczył Ziemi, bo nie miałby zysku.
W kopalni Chuquicamata akurat wydobywana jest miedź, a nie metale ziem rzadkich. Jeśli demot jest nieprawdziwy to naprawdę nie ma sensu odnosić się do niego mertytorycznie.
Widocznie autor chciał wstawić coś pod swoją tezę, a kwestia prawdzwości informacji już nieistotna. Za takie praktyki powinien lecieć ban.