Nie no jasne.
Ktoś chce Cie zabić, zgwałcić, a Ty masz myśleć o tym, by czasem go nie uszkodzić.
Jeśli ktoś Cię atakuje to masz prawo go zabić, bo nie wiesz co on zamierza.
Gdyby takie było prawo, ataków też byłoby mniej.
Obrona konieczna, to obrona wszelkimi możliwymi środkami aby bronić siebie osobę trzecią lub mienie prawem chronione. Tak jak mówię wszelkie możliwe środki znaczy że można zastrzelic taką osobę nawet jak nie ma pistoletu, jeżeli ta na widok broni nie zaniechała ataku. Przeproczenie tej granicy to np. strzelanie w plecy uciekającemu, albo znęcanie się nad obezwładnionym lub zbędne okaleczanie. No i jeżeli 10latek cie kopie to nie bierzesz pałki na niego
W skrócie:
jeśli ktoś chce Ci poderżnąć gardło - zastanawiasz się 10 minut czy wbicie mu palca w oko nie uszkodzi mu trwale wzroku - ponieważ to jest najważniejsze
Zgodnie z ostatnim zdaniem ofiara ma prawo zastosować wszystko, co uniemożliwi atak, pod warunkiem, że to ani nie zrani, ani nie zaboli napastnika. Ofierze pozostaje więc tylko uprzejma prośba do atakującego, żeby przestał.
Autor demota podał link, pod którym można się dowiedzieć, co jest obroną konieczną, z podaniem norm kodeksowych włącznie. Szkoda, że autor nie umie czytać ze zrozumieniem i streścił ten artykuł w sposób zupełnie mijający się nie tylko z jego treścią, ale też z prawdą i zdrowym rozsądkiem.
Przerwanie mięśnia nie rani ani nie boli?
Ciężko o większe bzdury.
Masz rację błąd chodzi o to że nie tylko rani lub zaboli ale również powstrzyma.
Stara zasada służby wartowniczej, do napastnika strzelaj tak żeby zabić, martwy nie będzie zeznawał przeciw tobie
@igloo_72 Znam to. ''Najpierw strzelaj, później będziesz zadawał pytania''
@bartoszewiczkrzysztof "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" (In Bruges)
Nawet przerwanie mięśnia kwalifikuję się jako uszczerbek na zdrowiu podobnie oślepienie za pomocą gazu.
Nie no jasne.
Ktoś chce Cie zabić, zgwałcić, a Ty masz myśleć o tym, by czasem go nie uszkodzić.
Jeśli ktoś Cię atakuje to masz prawo go zabić, bo nie wiesz co on zamierza.
Gdyby takie było prawo, ataków też byłoby mniej.
Obrona konieczna, to obrona wszelkimi możliwymi środkami aby bronić siebie osobę trzecią lub mienie prawem chronione. Tak jak mówię wszelkie możliwe środki znaczy że można zastrzelic taką osobę nawet jak nie ma pistoletu, jeżeli ta na widok broni nie zaniechała ataku. Przeproczenie tej granicy to np. strzelanie w plecy uciekającemu, albo znęcanie się nad obezwładnionym lub zbędne okaleczanie. No i jeżeli 10latek cie kopie to nie bierzesz pałki na niego
W skrócie:
jeśli ktoś chce Ci poderżnąć gardło - zastanawiasz się 10 minut czy wbicie mu palca w oko nie uszkodzi mu trwale wzroku - ponieważ to jest najważniejsze
Zgodnie z ostatnim zdaniem ofiara ma prawo zastosować wszystko, co uniemożliwi atak, pod warunkiem, że to ani nie zrani, ani nie zaboli napastnika. Ofierze pozostaje więc tylko uprzejma prośba do atakującego, żeby przestał.
Autor demota podał link, pod którym można się dowiedzieć, co jest obroną konieczną, z podaniem norm kodeksowych włącznie. Szkoda, że autor nie umie czytać ze zrozumieniem i streścił ten artykuł w sposób zupełnie mijający się nie tylko z jego treścią, ale też z prawdą i zdrowym rozsądkiem.
Ale bzdury.
Najśmieszniejsze, że w źródle jest wszystko wyjaśnione.