Co za brednie. Sędzia zawsze sprawuje władzę, ponieważ jest władzą sądowniczą. Mniejszości rasowe i etniczne czasem tyranizują większość (BLM), ale nie wydaje mi się, żeby mniejszości seksualne kogoś tyranizowały, no chyba, że samo domaganie się pewnych praw jest tyranizowaniem.
Bzdura. Nie ma czegoś takiego jak demokracja liberalna czy nieliberalna. Demokracja jest albo jej nie ma - wtedy jest autorytaryzm lub totalitaryzm. Demokracja to rządy większości z poszanowaniem i ochroną praw mniejszości. W PRL-u też niby mieliśmy demokrację "ludową". Tworzenie takich terminów to klasyczna nowomowa, która ma nadać nową nazwę znanym już zjawiskom w taki sposób, by zakamuflować ich rzeczywisty charakter. Orwell się kłania.
Demokracja to tylko piękna iluzja niezależnie od formy.
Daje złudzenie, że jakikolwiek obywatel ma władzę i kontroluje rząd a jest dokładnie na odwrót.
Co za brednie. Sędzia zawsze sprawuje władzę, ponieważ jest władzą sądowniczą. Mniejszości rasowe i etniczne czasem tyranizują większość (BLM), ale nie wydaje mi się, żeby mniejszości seksualne kogoś tyranizowały, no chyba, że samo domaganie się pewnych praw jest tyranizowaniem.
@CzlowiekZkamienia https://www.tysol.pl/a78424-Feministka-aresztowana-za-transfobie-polegajaca-na-przeciwstawianiu-sie-obecnosci-mezczyzn-w-wiezieniach-dla-kobiet Na zachodzie ludzie siedzą za tzw. "mowę nienawiści", co znaczy po prostu przeciwstawianie się LGBT. Dochodzi tam do absurdów kiedy to za stanie po stronie biologii i za obronę kobiet idzie się do aresztu.
Bzdura. Nie ma czegoś takiego jak demokracja liberalna czy nieliberalna. Demokracja jest albo jej nie ma - wtedy jest autorytaryzm lub totalitaryzm. Demokracja to rządy większości z poszanowaniem i ochroną praw mniejszości. W PRL-u też niby mieliśmy demokrację "ludową". Tworzenie takich terminów to klasyczna nowomowa, która ma nadać nową nazwę znanym już zjawiskom w taki sposób, by zakamuflować ich rzeczywisty charakter. Orwell się kłania.
Demokracja to tylko piękna iluzja niezależnie od formy.
Daje złudzenie, że jakikolwiek obywatel ma władzę i kontroluje rząd a jest dokładnie na odwrót.
Np cóż, w Polsce dzięki woli ludu mamy rządy Pisu więc nie wiem co gorsze...