Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
320 334
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+1 / 1

Gdzie ci wyrozumieli sąsiedzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Adamwisielski
+3 / 7

Biorą psa, żeby siedział sam w domu i płakał. No petarda, proszę o wyrozumiałość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I konto usunięte
+7 / 13

O wyrozumiałość, to można prosić na czas remontu, a nie przez wiecznie wyjącego psa. Każdy ma prawo do spokoju w swoim mieszkaniu i nie musi go obchodzić, że ktoś ma szczeniaczka. Masz psa? To się nim zajmuj. To jest odpowiedzialność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-4 / 10

@Inspiron8767 2 moich sasiadow ma psa. Jedyny moment, gdy jednego z nich slychac jest gdy przychodza do domu, to slychac drapanie. Drugiego to nawet jak sobie po domu chodzi(sasiedzi z gory) nie slychac. Proponuje wyjac kolek z odbytu i pamietac, ze jak sie chce miec cisze i spokoj to trzeba wypindalac do lesniczowki. A nie, wtedy beda sowy i zwierzeta lesne przeszkadzac. Pozostaje tylko wyjac ten kolas z dvpy i przestac postrzegac sie jako pepek swiata do ktorego wszyscy sie maja dostosowac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+4 / 4

@Inspiron8767 Szkolenie wymaga czasu, przy dwumiesięcznym zwierzaku - możesz okazać wyrozumiałość. Pod warunkiem, że pies w wieku 6 miesięcy nie będzie tego typu rzeczy robić i właściciele będą z nim pracować - a efekty tej pracy będą zauważalne.
Bo szczeniaczek to jak dziecko - dobrze wychowane nie będzie sprawiać problemów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I konto usunięte
+2 / 2

@Xar Napisałem o wyjącym psie, a nie o każdym. Czytaj ze zrozumieniem, zanim skrytykujesz. Moi sąsiedzi też mają psy, które są ułożone i nikomu nie przeszkadzają. Jedynie wyjątkiem był pies 2 piętra wyżej i do tego nie w moim pionie, ale i tak go słyszałem. Ja się nie czepiałem, bo nie było to aż tak uciążliwe, ale sąsiedzi mieszkający bliżej zrobili porządek. Nie wiem, jak to się skończyło, ale wycia już nie ma.
W regulaminie spółdzielni jest także wzmianka o uciążliwych zwierzętach i nagminne wycie psa stanowi zakłócanie miru domowego. A do leśniczówki nie mam zamiaru wypinadalać, bo będę miał zbyt daleko do roboty. Kij z zadka też wyjąłem, od razu przeszedł ból pleców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I konto usunięte
+2 / 2

@Cascabel Otóż to. Tylko takiemu psu trzeba poświęcić należytą ilość czasu jak jest mały, a nie zamknąć w 4 ścianach samego na prawie cały dzień i niech robi co chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ryho1000
+3 / 5

Miałem takiego sąsiada z dwoma psami.
Zaproponowałem wizytę policji i problem się skończył.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bananaway79
-1 / 3

Dzieki tej karteczce po nocnej zmianie napewno lepiej sie wyspie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarkJa
+4 / 4

To nie będzie wyrozumiałość a obojętność na znęcanie się nad psem. Szczeniak w wieku do 4 miesięcy nie powinien zostać w domu sam na dłużej niż 2 godziny. U nieco starszych nieobecność opiekuna nie powinna przekraczać 4 godzin, a w przypadku psów dorosłych 8 godzin i to pod warunkiem że będzie do tego stopniowo przyzwyczajany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mercedes33
+1 / 3

Zostawcie go w spokojnym stanie a nie żegnacie się z nim i zostawiacie pobudzonego psa w takim stanie. Powinny być kary dla takich nieudaczników. To nie człowiek, któremu możesz wytłumaczyć, że niedługo wrócisz. Zostaw go w spokoju i po prostu wyjdz a zobaczysz jaki będzie efekt. Gdybym miał takich sąsiadów to dzwoniłbym na policję, tak długo aż by się nauczyli jak wychowywać psa. Znęcanie się na zwierzętach jest karalne, a takie zachowanie jest niczym innym jak znęcaniem się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem