Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M konto usunięte
+14 / 30

Nie popieram czegoś takiego - to tak aby była jasność! Ale blisko mnie, kilka kilometrów ode mnie, wycięto kilkadziesiąt drzew i postawiono na skraju lasu kościół, po drugiej stronie ulicy znajduje się osiedle mieszkaniowe, i nikomu to nie przeszkadzało, że ten lasek był już objęty obszarem Natura 2000.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gnus22
0 / 4

gdzie dokladnie postawiono ten ze jak bardzo niezbedny budynek ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jury1974
+5 / 17

Tak samo załatwia się sakramenty w KK. Ktoś jest zaskoczony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+8 / 10

To że sąd uchylił decyzję nie oznacza że sprawa jest zakończona, będzie ona rozpatrywana od nowa i nie wiadomo jaki będzie jej ostateczny finał.
A Przesympatyczna Renatka może mieć tęgie kłopoty jeśli nie będzie w stanie udowodnić, że wymienione przez nią osoby zostały przekupione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kirand
0 / 8

A kto orzekał? Nazwiska jakieś? Czy to kolejna kucharka która służy do podpisywania wymysłów prezesa Polski?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartS24
-1 / 21

Biorąc pod uwagę jak mało zamków się obecnie buduje projekt bardzo fajny. Na pewno lepszy zamek niż autostrada lub droga ekspresowa przez las gdzie giną zwierzaki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 13Puchatek
+1 / 13

Zakładam, że osoba, która to napisała, zna uzasadnienie wyroku sądu? I że t osoba WIE (ma dowody) na te łapówki, o których pisze?

Bo jeśli nie ma, to lepiej niech poszuka prawnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
-2 / 26

Ale tak swoją drogą...
Co komu przeszkadza ku...a zamek? Brzydki jest? Jakoś szpeci krajobraz?
Jakoś wybitnie wpływa na ekosystem? RUJNUJE GO?

Ja widzę, że ludzie na pewnym etapie swojego rozwoju popadli w jakieś autodestrukcyjne myślenie.
Za 500 lat ten zamek być może będzie naszym dziedzictwem, ktoś będzie to wspominał.
Jakoś nikt kur...a nie kwiczał jak król, czy inny książę stawiał zamek tu, czy tam. Łazimy tam teraz, odnawiamy, brandzlujemy się nad ówczesną architekturą...
A teraz - budują zamek - hurr durr ptaszki, jeżyki, bobry, w ogóle przyroda umiera, skandal kurła! Natura kurła!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+5 / 9

@Iasafaer A widziałeś ten zamek? Bo ja tak. Niby mamy powrót średniowiecza, ale komu w dzisiejszych czasach potrzebny jest wielgachny zamek i czy koniecznie trzeba go budować z naruszeniem prawa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel1481
+3 / 5

@Czubbajka
Prawo ustalają w tym przypadku głupawe samorządy. Obszary Natura zostały ot narysowane kreską gdzieś po wstąpieniu do Unii i zdaje się nie ma ogólnego zakazu budowy na nich... U mnie jest ogromny obszar Natury 2000 i nikt nie broni się tam wybudować. Natura 2000 to 20% naszego kraju...

Więc Natura 2000 nie jest żadnym problemem. Większym problemem jest to, że plan zagospodarowania pewnie zakazywał takich idiotyzmów. Tzn. ten budynek jest pewnie od infrastruktury oddalony. Przez co gmina później będzie miała z nim problemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 16:51

C Czubbajka
+2 / 4

@pawel1481 A jeszcze zapomniałam Ci powiedzieć a propos dziedzictwa. W porównaniu z Europą Zachodnią, naszym największym skarbem narodowym jest dzika natura. Zamek se można postawić w parę lat, vide Zamek Królewski u nas w Poznaniu, ale ile lat trzeba, żeby urosła nowa Puszcza Białowieska? Jak wskrzesić tura czy inne wymarłe gatunki? Ilu zagranicznych turystów przyjeżdża do Polski, żeby zobaczyć żubra i ptaki, których w ich krajach już nie ma? Przyroda to niezastąpiony skarb, o który wszyscy powinniśmy dbać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
-1 / 1

@Czubbajka A ja jestem po stronie zamku. Zarówno Niemcy jak i Ruscy poniszczyli nam większość dziedzictwa kulturowego w postaci zamków. Niektóre odbudowano, niektóre są ruiną, a większość to tylko znak że coś tam kiedyś było. Dzisiaj nikt nie ma na tyle pieniędzy i fantazji żeby zbudować coś takiego, a to jest możliwe że jedyna budowla z naszych czasów która przetrwa 1000 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
-2 / 18

Z tego co wiem, to nie ma być fabryka, tylko obiekt o niewielkim wpływie na środowisko. Większym absurdem z punktu widzenia szeroko rozumianej ekologii byłoby wyburzenie tego, niż dokończenie i użytkowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 12

@marucha79 @Iasafaer
"W sierpniu 2018 r. minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy. Sprawa została też skierowana do prokuratury w Poznaniu. W związku z realizacją inwestycji w połowie lipca 2020 roku przedstawiono zarzuty siedmiu osobom – urzędnikom i przedstawicielom firmy budującej obiekt. Podejrzanym zarzucono m.in. przestępstwa urzędnicze tj. nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów oraz przeciwko środowisku. W grudniu 2020 roku, w atmosferze skandalu, został zwolniony wojewoda wielkopolski." https://superbiz.se.pl/wiadomosci/milioner-zamek-w-stobnicy-puszcza-okulista-solar-aa-iB8g-WDvu-kdop.html

I co? Ojtam, ojtam, nic się nie stało? Nie ma znaczenia, że budowla powstaje z naruszeniem prawa?
Nic dziwnego, że PiS ma prawo w odwłoku i rządzi z naruszeniem prawa, skoro zawsze znajdą się obrońcy takiego działania. Nigdy nie staniemy się państwem praworządnym, gdy ludzie będą tak myśleć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
0 / 14

@Laviol Budowałeś coś ostatnio? Przy domu jednorodzinnym konieczność tłumaczenia się jak ze spalarni odpadów. Procedury są mocno na wyrost i rzadko mają jakikolwiek związek z rzeczywistą dbałością o środowisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 10

@marucha79, a w Ameryce biją Murzynów. Mówimy o tej konkretnej budowie i łamaniu prawa, które jak widać Wam nie przeszkadza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
-2 / 14

@Laviol Misiu. W tym kraju nie ma ani jednego człowieka, który działa zgodnie z prawem. Ty również, tylko jeszcze nikt Ci palcem nie pokazał gdzie dałeś dupy, a na Twoje szczęście zapewne istnieje mnóstwo martwych przepisów.
Tak - myśl sobie co chcesz - ale bunt wobec złego prawa jest czymś co w moim kodeksie moralnym jak najbardziej znajduje miejsce. Bo, jeśli prawo jest głupie to trzeba je olać. I to większość ludzi robi.
Jak ludzie budują prywatne domy to też łamią prawo. To ile rzeczy odbiega od oficjalnych zgłoszeń i planów to bania mała. Zdziwiłbyś się ile w Polsce stoi budynków kompletnie niezgodnych ze zgłoszeniem.

Bo co to właściwie znaczy, że budowla powstaje z naruszeniem prawa? Naruszeniem, czy złamaniem? Czy faktycznie ten budynek nie miał prawa tam powstać, czy po prostu dokumentacja się nie zgadza i brak dobrej woli, by ją uzupełnić lub skorygować?
Bo mi to wygląda na bicie piany o nic. Żeby tam powstawał właśnie jakiś szpetny wieżowiec, albo inny potworek... ale tam powstaje właśnie nie taki głupi zamek, ciekawa budowla, która może naprawdę dobrze komponować się z naturalnym krajobrazem.
I ktoś dostał pozwolenie. Przedstawił być może dobry powód, może nawet niech nawet będzie, że umówił się z urzędnikiem na wódkę i go jakoś tam przekonał, że to dobry deal będzie. Ze społecznego punktu widzenia projekt w pytę, mamy piękny obszar "Natura 2000" i zajebisty zamek będący wizytówką na następne stulecia.
Za 500 lat Twój wnuk pojedzie tam na wycieczkę szkolną, albo puknie tam swoją pierwszą panienkę, bo będzie zajebisty hotel z klimatem.
Ze społecznego punktu widzenia nawet, jeśli uzyskanie pozwolenia wymagało pewnych... kontrowersyjnych metod przekonywania - budowla jest nie tylko nieszkodliwa, co wręcz pożądana.

Ale nie spodobało się to pewnie kilku skretyniałym aktywistom, którzy wywlekli na światło dzienne, że inwestor pił wódeczkę z urzędnikiem i w ogóle gwałt na prawie.
Czasem sobie myślę, że powinni teraz na złość, jak pies ogrodnika, zaorać ten plac budowy i zostawić wielką dziurę jako pomnik głupoty ekoświrów.

Obywatel ma prawo gwizdać na złe prawo.
A mi jako obywatelowi ten zamek tam w niczym nie przeszkadza, nawet jak łamie po drodze milion pińcet sto dziewięćset paragrafów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 9

@Iasafaer, zadam tylko jedno pytanie: na jakiej podstawie uważasz, że w tym konkretnym przypadku złamano właśnie złe prawo? Bo to, że Tobie się wydaje, że o takie chodzi, to jeszcze nic nie znaczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
-3 / 11

@Laviol Dlaczego uważam, że w tym konkretnym przypadku to złe prawo?
To proste. Bo ten zamek tam po prostu pasuje.
Więc, jeśli ostatecznie to nie prawo jest złe to z pewnością jest absurdalnie nieelastyczne.
Bo skoro centrum handlowe, osiedle szpetnych bloków mieszkalnych jest stawiane na równi z klimatycznym zamkiem w myśl zasady "budynek to budynek" to znaczy, że to prawo jednak jest złe, bo powinno takie konstrukcje odróżniać.
Bo jaki inny powód miałby być, że akurat tam tego zamku nie można zbudować? Bo co?
Bobry tam mieszkają? Jakiś rzadki gatunek ślimaka? Boćki zlatują się na coroczny zjazd partyjny?
Z pewnością chodzi o sam fakt, że jednak trza wyciąć kilka drzew, albo, że podczas budowy będzie tam jeździł ciężki sprzęt. No to jest rzeczywiście powód, że ho ho.

Może inaczej. Nie róbmy kur...y z logiki.
Powód, dla którego ktoś ma problem z tym zamkiem może być tylko jeden.
W łapę dostał nie ten co mu się wydaje, że powinien, a że sprawa stała się głośna to i ekoświry się zainteresowały wyżej wspomnianymi drzewkami i pewnie jakimś bobrem mieszkającym w pobliżu.

Tak samo niedaleko mnie stoi od co najmniej 20 lat niedokończony zamek na Kaszubach.
Bo komuś nie pasowało, że akurat tutaj.
A teraz ludzie tam chodzą zwiedzać plac budowy.
Skoro ludzie chodzą tam zwiedzać to komu tak naprawdę ta budowa przeszkadzała?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+2 / 4

@Iasafaer, a ja, jako architekt krajobrazu,uważam, że on tam wygląda równie "pięknie" jak PKiN w krajobrazie Warszawy.
Ruiny same w sobie nie mają zbyt wielkiego wpływu na środowisko, np. nikt tam nie produkuje nieczystości płynnych. Nie mam ani czasu, ani chęci sprawdzać czy ochrona Natura 2000 dotyczy tzw. Dyrektywy ptasiej czy siedliskowej, jakie są z tym związane ograniczenia, co jest zapisane w MPZP, ale różne ograniczenia nie pojawiają się bez powodu. I piszę to jako osoba, która ze swoim wykształceniem mogłaby pracować w zespole zajmującym się analizami na potrzeby tworzenia projektu SUiKZ oraz MPZP. I nie bez powodu wydarzyło się to wszystko opisane w cytacie. To, że Ty tego pewnych nie wiesz i Tobie się coś wydaje, nie ma znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iasafaer
0 / 8

@Laviol
"ale różne ograniczenia nie pojawiają się bez powodu"
Starczy ten fragment Twojej wypowiedzi, by w zasadzie ustalić o co tu chodzi.
Otóż możesz być architektem, ale z pewnością niekoniecznie wiesz skąd się biorą pewne rzeczy w prawie.
Wiek, w którym naiwnie wierzyłem, że światem rządzą eksperci Twego pokroju minęły bezpowrotnie.
Z resztą życie mnie nauczyło, że gdyby oddać świat w ręce takich ekspertów to byśmy się na chwilę obudzili w koszmarze. Bo świat to coś więcej, niż suche fakty, liczby i teorie naukowe.
Bo to, że z naukowego punktu widzenia masz rację to jeszcze nie znaczy, że tak trzeba postąpić. Człowiek to jednak abstrakcyjna istota i bywa, że działa w sprzeczności z tym co dla umysłu ścisłego wydaje się słuszne. I co warto nadmienić to, że człowiek postępuje w ten sposób nie musi być z gruntu złe.

Ale nie będę szedł w zaparte. Szkoda "szczempić ryja".
Mnie ten zamek tam bardzo fajnie wchodzi i chętnie odwiedzę jak go skończą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+8 / 8

Co do samego inwestora, to sprawa nie jest całkiem oczywista; on miał wszelkie pozwolenia (wg informacji prasowych). Problemem jest zachowanie aparatu urzędniczego państwa, który wystawiał pozwolenia z naruszeniem prawa - to tu powinny posypać się głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
+7 / 7

@perskieoko
a potem jeszcze z naruszeniem prawa wstrzymal inwestycje, i tutaj jest wyrok NSA ktory uchyla to wstrzymanie wlasnie bo decyzja byla wadliwa prawnie. takich mamy urzednikow. sugerowanie w democie lapowek i nie wiadomo czego jest nie na miejscu bo nie ma na to zadnych dowodow ani wskazan. (nie bronie tutaj nikogo ale inwestor opiera sie na decyzjach urzedu ktory jak widac nie umie wydac prawomocnej decyzji).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 13

Jakiś H z Warszawy wpisuje twoje lasy w gminie do jakiegoś programu natura 2000 po to by politycy w Warszawie dostawała za nie kasę z UE. Postanawiasz na pięknie przyrody zarobić. Zarobić można dzięki turystom jacy odwiedzą ten teren ale trzeba hotelu z zapleczem ... Wycinka lasy nie wchodzi w grę.. Ale na wodzie można postawić Kawał zamku z pełnym systemem obsługi i infrastrukturom. Znajdujesz inwestora. Do tego mieszkańcy gminy w sporej liczbie dostaną prace bo nikt z Warszawy nie będzie tu do pracy jechał jako pokojówka, sprzątaczka, dozorca, boy hotelowy, tragarz , kucharz ,kuchcik, ogrodnik ITD... Wszyscy miejscowi zadowoleni. .

Ale warszawa nie dostała doli i teraz piętrzy problemy inwestorowi

A zamek gustowny (choć jak widziałem budowany z nowoczesnych bloczków akermana..) ..wtopi się w krajobraz i nie będzie przeszkadzał .

A dziwnym trafem nikt się nie czepia hotelu Gołębiewski. Choć to jest potworek. Pewnie dał komu trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2022 o 17:47

E El_Pawulon
+5 / 7

co za fake news i pomowienie... skad info o "walizkach pieniedzy"? chamska manipulacja bo komus nie podoba sie orzeczenie sadu. proponuje zapoznc sie ze sprawa i orzeczeniem i wszystko bedzie jasne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar severh
+3 / 3

Nawet jeśli to pozwolenie na budowę wydano błędnie (nie wnikam czy pomyłka, czy łapówka, czy cokolwiek), to jest to zatwierdzenie budowy i inwestor mógł rozpocząć prace. Może się to nie podobać ale warto spojrzeć na ten problem szerzej.
W kwestii wydania tego pozwolenia na budowę o ile się nie mylę nikt nie został skazany ani nawet oskarżony o wydanie takiej decyzji.
Co więcej wyobraźmy sobie sytuacje że dowolny inwestor dostał pozwolenie na budowę, inwestycja w zaawansowanym stadium budowy a tu nagle cofają decyzję. Kto wtedy ma odpowiadać za taką zmianę? Pewnie budżet państwa. Czyi wszyscy co płacą podatki się składają na odszkodowanie. Bo na bank nikt tak ot nie przyklepie że ok to jak tak to już nie buduję, kij że poszło na to pare dużych baniek.
Z drugiej strony idę o zakład że jak by tam był np kościół albo tak jak ostatnio przekazano teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego na zabudowę dla kleru to nikt nie miałby z tym problemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+5 / 7

Gdyby nie wizjonerzy, szaleni władcy idący po trupach, to nawet nie byłoby dzisiaj czego zwiedzać. Piramidy, gotyckie katedry i inne świątynie, arystokratyczne rezydencje, Taj-Mahal, Wieża Eiffla - to wszystko w chwili powstania było kompletnie bez sensu, często budziło sprzeciw, było budowane ponad stan i było ogromnym marnotrawstwem sił i środków. A jednak to są ikony naszej cywilizacji, a nie domki z płyty OSB do 70 m2.

W Stobnicy podziwiam wizję, odwagę i kawał porządnego budowlanego rzemiosła. To nie jest żelbetowy kloc, udekorowany styropianowymi atrapami cegieł i sztukaterii. Zebrać fachowców potrafiących tak budować w dzisiejszych czasach - mistrzostwo świata. Dlatego trzymam kciuki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yarkoos
+2 / 4

@daclaw Dałbym Ci więcej plusów, gdyby to tylko było możliwe. Tak bardzo się zgadzam z Twoją wypowiedzią. Osobiście wynajmę pokój w tym zamku, jeśli powstanie tam hotel aby wyrazić poparcie dla projektu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maras78
0 / 2

@daclaw
Masz rację. Wymieniłeś wspaniałe monumenty tzw. cywilizacji. Ciekawym jestem jak byś do tego podchodził, gdybyś był jednym z tych, co musieli je budować za miskę soczewicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OldDorsaj
+1 / 1

Wolę już nowy zamek niż kolejny hotel G.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H heniooslaw
-3 / 3

I teraz wszyscy razem: WOLNE SĄDY !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swosek
-1 / 5

Powiem tak, niektóre przepisy są idiotyczne, ale niektóre chronią zwykłych ludzi przed pazernością i arogancją nowobogackich. Przykład: są przepisy , które nie dopuszczą do wybudowania przy moim domu fabryki lub wieżowca jakiejś firmy z milionem openspace'ów. I po to są przepisy środowiskowe, urbanistyczne, prawo miejscowe (mpzp) , niektóre głupie, ale z grubsza coś regulują. Nie wiem dokładnie o co poszło z tym zamkiem, ale w pewnym momencie , koniecznie nakazano znalezienie niezgodności z PB - na poziomie PINB - no i znaleziono coś w piwnicach. Żeby takie coś znaleźć trzeba tam być, pracować.... a może nie dostało się kasy za wykonaną robotę. No i znalazł się sygnalista. A potem poszło z górki... Dla mnie to kolejny hotel "Dachowego zasrańca".....ohydna szpetota , Neuschwanstein w stylu disco polo....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
0 / 0

Akurat na obszarach Natura 2000 można budować legalnie w każdym kraju. Owszem, są pewne ograniczenia, ale te obszary to ponad 20% powierzchni Polski, często nawet sami nie wiemy, że się na nich znajdujemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bilutek
+2 / 2

Jeśli to się niektórym podoba - tylko wizualnie - to ja się nie dziwię, że Polska jest królestwem kiczu i bylejakości...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maxim212
0 / 0

Pieniądze rządzą wszystkim...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U uderz_w_stol
0 / 0

Z jeziora zrobiła się fosa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sosen9
0 / 0

Tyle, że tu wybudowano zamek a nie jakiś szpetny hotel. Lepsze to niż gdyby rządzący znaleźli jakiegoś kornika w tych lasach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem