Wolny rynek zweryfikował. We Włoszech w Livorno restauracje, które wymagają "paszportów" są puste. Po drugiej stronie ludzie wystawili się z własnym
jedzeniem i napojami
Tylko, że na tym straci lokal, a to nie wymysł właściciela lokalu, tylko władz państwowych.
Państwo wymaga takich restrykcji, a lokal ma się zastosować.
Jeżeli więc lokal się nie zastosuje i oleje nakaz państwowy, to zyska klientów, ale zapłaci za niestosowanie się do nakazów państwowych.
Jeżeli zastosuje się do wymagań Państwwa, to nie dostanie kary, ale traci klientów.
Tak czy siak - lokal obrywa.
@pxyy A powiedz mi czy choć raz sprawdzali ci paszport? Walczycie z duchem-segregacji?
Jestem zaszczepiona w pełni dla siebie i bliskich. Nie pokazywałam paszportu ani razu. W żadnym kinie, restauracji, w żadnym muzeum. A wy dalej biegacie i krzyczycie "plandemia" zamiast po prostu się nie szczepić i żyć jak przedtem.
@mazona bo w świetle naszych przepisów nikt nie ma prawa żądać od Ciebie okazania dokumentacji medycznej jaką jest ten "paszport". Polecam spróbować polecieć na wakacje zagraniczne bez "paszportu". W wielu zakładach pracy ucięto "benefity" pracownikom niezaszczepionym i mam tutaj namyśli np. dostęp do stołówki.
@mazona ale "wy" się nie szczepią i mają się dobrze i żyją
to wolisz się poddać a nie walczyć tak po prostu oddać wolność
wiem zaraz przytoczysz argumenty nt. dobrodziejstwa szczepień ale chyba wiesz że zaszczepieni też zarażają i nawet lekarze zaczynają już mówić że te preparaty są mało skuteczne a i do końca nie wiadomo jakie spowodują w późniejszej przyszłości skutki uboczne,czego nikomu nie życzę i obym się mylił
To po prostu protest przeciw restrykcjom, który zapewne po serii mandatów za jedzenie w miejscu publicznym w miejscach do tego nie przeznaczonych skończył się po jednym dniu.
I tak oto jedno ujęcie z jednego dnia służy do postawienia bezsensownej ogólnej tezy stojącej w poprzek z logiką.
@Goretex "mandatów za jedzenie w miejscu publicznym w miejscach do tego nie przeznaczonych" Ty tak kurva serio? Chcesz wziasc udzial w konkursie do ksiazki pt. "Saga o Polglowkach" takim wpisem?
@Xar we Włoszech obowiązywał nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych, przy czym zależało to od koloru strefy w jakiej znajdował się region. Dodatkowo w wielu regionach obowiązywały takie zakazy jak poniżej:
"Dozwolony jest wyłącznie catering z dostawą do domu oraz catering z dostawą na wynos do godziny 22.00, z zakazem spożycia na miejscu lub w okolicy." przy jednoczesnym dopuszczeniu spożywania jedzenia w ogródkach.
Szukałem informacji o takich protestach i jakoś wygląda mi to na jednorazową akcję (o ile rzecz jasna ten zlot miłośników jedzenia na murku można nazwać protestem przeciw obostrzeniom).
I oczywiście moje przypuszczenie jest jedynie przypuszczeniem.... nie twierdzę, że koniecznie prawdziwym, ale jednak prawdopodobnym biorąc pod uwagę przepisy jakie obowiązywały jakiś czas temu.
Proponuję, żebyś swoje frustracje wyładowywał w jakiś mniej ekspresyjny sposób poza demotami.
@mazona bawi mnie to dlatego, że jak tylko pojawiła się informacja o szczepionkach, że są opracowywane to covidioci tak rządowi jak i "specjaliści" różnej maści jednogłośnie mówili, że jak ludzie się zaszczepią to będą całkowicie odporni na wirusa i wyśmiewali rzekomych "szurów" i "antysczepionkowców" którzy od początku mówili po pierwsze, że szczepionka nie da 100% odporności, a po drugie, że odporność po zaszczepieniu będzie trwała maksymalnie 6 miesięcy tak jak ma to miejsce w przypadku szczepionki przeciw grypie. Gdy to "antyszczepy" mówili okazywało się prawdą to covidioci nagle zmieniali retorykę na taką, że jak to, przecież tak właśnie działają szczepionki, że nigdy nie dają 100% odporności i nawet po zaszczepieniu ludzie będą chorować no i przecież to od początku było oczywiste, że odporność będzie czasowa, a nie na zawsze. Także nie pieprz głupot o tym, że ktoś po dwóch latach rzekomej pandemii dalej nie wie jak działają szczepionki, bo jak by Ci się chciało prześledzić moje komentarze sprzed dwóch lat to byś wiedział/ła, że już wtedy samemu pisałem, że szczepionka da odporność na maks pół roku gdy dopiero zaczynano opracowywać szczepionkę...
@AIkanaro Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś twierdził że szczepionka da całkowitą odporność na wirusa.
Antyszczepionkowcami nazywamy ludzi, którzy twierdzą, że "nie chcą brać udział w eksperymencie medycznym i ryzykować brania nieprzetestowanych szczepionek". Nie zdają sobie sprawy, że i tak biorą udział w tym eksperymencie, tylko jako grupa kontrolna, która ma 1000 razy większe ryzyko rozwinięcia poważych powikłań.
@pawel89def Nie rozumiem logiki nazywania antyszczepionkowcami ludzi którzy mają wszystkie obowiązkowe szczepienia zaliczone, a nie zgadzają się jedynie na szczepienie przeciw Covid19 z powodu nie znania długofalowych skutków ubocznych tych preparatów które w zasadzie poza USA wciąż są na WARUNKOWYM dopuszczeniu do stosowania na ludziach...
@AIkanaro No wiedzę, że chcesz na siłę napisać historię na nowo. Od początku było mówione, że szczepionki nie będą dawały 100% gwarancji, że nie zachorujesz na covid, natomiast osoby zaszczepione nawet jak zachorują to przechodzą zakażenie o wiele łagodniej od osób niezaszczepionych.
Boisz się długofalowych skutków działania szczepionki? A długofalowych skutków przechorowania covid się nie boisz?! Po zaszczepieniu czasami zdarza się, że ktoś tą szczepionkę odchoruje, ale jest to coś co trzyma Cię zazwyczaj dzień, góra dwa, natomiast covid może Cię nawet zabić!
@JohnLilly Nie pisz bzdur bo było wręcz trąbione na prawo i lewo przez oficjeli, że jak ludzie przyjmą dwie dawki szczepionki dla pełnej odporności to wrócimy do "normalności", a ludzi którzy mówili, że na dwóch dawkach szczepionki się nie skończy, że będzie trzecia, czwarta, a nawet 5 fala covida się zakrzykiwało. Oficjele na prawo i lewo mówili, że po przyjęciu szczepionki ludzie na covida chorować nie będą, że choroba nie będzie roznoszona przez ludzi zaszczepionych, a jednak okazało się, że zaszczepieni chorobę dalej roznoszą i są groźniejsi bo zaszczepionych obostrzenia nie obowiązują i tak naprawdę nie wiadomo czy zarażają zaszczepienie czy nie zaszczepienie. Nie piszę historii na nowo, ja ją zwyczajnie przypominam jak było w rzeczywistości. Jeśli mam tego pecha, że należę do 2% populacji ludzi którzy umrą przez covida, no to mówi się trudno. To jest moja decyzja czy chce się szczepić czy wolę podjąć "większe" ryzyko przechorowania covida. Weź jeszcze pod uwagę, że mogę mieć totalnego pecha i zachorować na covida przez przyjęcie szczepionki, wylądować pod respiratorem i umrzeć. I co wtedy powiesz w takiej sytuacji? Umarłem bo miałem pecha, ale ważne, że przyjąłem szczepionkę? Proszę Cię... Covid może zabić KAŻDEGO, nie zależnie od tego czy zaszczepiony czy nie. Jestem w wieku takim, że covid mi praktycznie nie zagraża więc nie widzę potrzeby przyjmowania tego preparatu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2022 o 18:09
@AIkanaro To Ty wypisujesz bzdury. Tak się składa, że na samym początku obserwowałem każdą informację o covidzie i nigdy nikt nie mówił, że szczepionki będą dawać 100% odporność na wirusa, nikt też nie twierdził, że tak nabytą odporność będziemy już mieli do końca życia. To, że czegoś nie chciało Ci się słuchać uważnie, albo źle zapamiętałeś to już jest Twój problem. Jeszcze raz, ludzie zaszczepieni też mogą zachorować, ale zdarza się to zdecydowanie rzadziej niż wśród osób niezaszczepionych, a jak już się zdarzy to sama choroba ma łagodniejszy przebieg niż w przypadku osób niezaszczepionych.
"...mogę mieć totalnego pecha i zachorować na covida przez przyjęcie szczepionki" Co Ty tutaj pieprzysz?! Niby jak byś miał zachorować na wirusa po przyjęciu szczepionki? Możesz mi to wytłumaczyć?
"Covid może zabić KAŻDEGO, nie zależnie od tego czy zaszczepiony czy nie." Jak słucham różnych źródeł na temat zgonów to zdarzają się one zdecydowanie częściej u niezaszczepionych, więc chyba jednak lepiej być zaszczepionym niż nie.
@JohnLilly "Niby jak byś miał zachorować na wirusa po przyjęciu szczepionki?" zapytaj się lekarzy którzy leczyli takich ludzi, bo sami ludzie którzy po przyjęciu szczepionki zachorowali na covida i lądowali pod respiratorami raczej Ci nie powiedzą.
"więc chyba jednak lepiej być zaszczepionym niż nie." - jak masz 70+ lat to może już tak, ale tylko dlatego, że w takim wieku i tak masz już z górki, a nie jeszcze pod górkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2022 o 13:41
@AIkanaro Widzę teraz ze zadałem złe pytanie. A więc inaczej. Dlaczego uważasz, że szczepionka może być przyczyną zachorowania na covid? Możesz mi to jakoś logicznie wytłumaczyć?
I niestety, ale nie tylko ludzie 70+ umierają na covid, młodsi też się zdarzają. A nawet jeśli ktoś nie umrze to i tak może borykać się z bardzo ciężkimi powikłaniami po covidzie.
@JohnLilly Nie wiadomo dlaczego zdarzają się przypadki zachorowania na Covid19 po przyjęciu szczepionki. Podejrzewam, że sami lekarze tego nie wiedzą. Nie zmienia to jednak faktu, że takie przypadki się zdarzają i to nie rzadko. Może kiedyś się dowiemy, może jakimś cudem ujawnią się wyniki badań klinicznych nad szczepionkami które potwierdzą, że w ich trakcie ludzie też chorowali na covida po przyjęciu szczepionki. Jak by nie było szczepionka przynajmniej ta mRNA jest oparta o białko kolca wirusa więc czemu miałoby ono nie wywołać choroby? Nawet jeśli muszą zgrać się do tego specjalne warunki to jest wciąż możliwe. Mój sąsiad w tydzień po przyjęciu szczepionki wylądował pod respiratorem na kolejne trzy tygodnie, a kuzynki mojej mamy również po przyjęciu szczepionki zachorowały na covida i lekko go nie przechodziły chociaż pod respiratorem nie skończyły. Oczywiście, że zdarzają się przypadki śmierci osób młodszych, ale pytanie czy te osoby umierają od covida czy covid był jedynie katalizatorem dla już istniejących innych chorób. Faktem jest jednak, że im młodsza osoba tym mniejsze szanse na zachorowanie na covida, a jak już choroba się zdarzy to i tak nikłe szanse na jej ciężki przebieg i jakiekolwiek powikłania po chorobie. Mimo to pozwala się na szczepienia osób poniżej 18 roku życia mimo, że dla takich osób covid praktycznie nie istnieje bo stanowi praktycznie zerowe zagrożenie.
@AIkanaro "Jak by nie było szczepionka przynajmniej ta mRNA jest oparta o białko kolca wirusa więc czemu miałoby ono nie wywołać choroby?" Bo białko kolca to nie to samo co cały wirus? Białko kolca to coś co służy wirusowi tylko i wyłącznie do wniknięcia w komórkę. Może ono wywołać pewna odpowiedź ze strony układu odpornościowego, ale samo w sobie nie może wywołać choroby covid-19, kłania się to co napisałem wyżej, po szczepieniu będziesz czuł się gorzej najwyżej przez 1 do 2 dni, a jeśli zachorujesz na covid to choroba będzie Cię trzymać znacznie dłużej.
Wiem już natomiast o co Ci chodzi, ale znów wychodzi jak bardzo uważnie słuchasz informacji na temat covidu, bo zjawisko o którym piszesz już dawno zostało wytłumaczone. A odpowiedź jest następująca. Nikt nie zachorował na covid z powodu przyjęcia szczepionki, tylko zakażenie miało miejsce w okresie okołoszepionkowym, czyli trochę wcześniej, bądź też trochę później niż dana osoba przyjęła szczepionkę. Wiemy, że przed przyjęciem szczepionki albo wcześniejszym przechorowaniem choroby nie możemy mieć odporności na covid, dlatego jeśli ktoś się zakazi 2 dni przed przyjęciem szczepionki i tak zachoruje. Jeśli ktoś się zakazi krótko po przyjęciu szczepionki, to też może się zakazić, bo wiemy też, że pełną odporność po przyjęciu szczepionki nabiera się dopiero po kilku dniach od przyjęcia szczepionki. No i cała misterna tajemnica rozwiązana. Dodam jeszcze, że jest jeszcze grupa tzw "non-responders" czyli pewna mała grupka osób która nie zareaguje wcale na szczepionkę, czyli która po jej przyjęciu nie nabierze odporności.
Co się zaś tyczy szczepień najmłodszych, to może i ta grupa nie jest jakoś szczególnie zagrożona na ciężki przebieg covidu, ale młodzi znacznie więcej spotykają się z innymi ludźmi przez co są roznosicielami choroby, i to dlatego głównie oni też powinni się szczepić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 lutego 2022 o 11:00
@Zamora123 Co wy ludzie macie we łbie? Restauratorzy co chwile mieli kontrole sanepidowskie. U nas na początku były mandaty po 30 tysięcy za łamanie obostrzeń, ale z racji że PiSiory nie wpisały tego w ustawy mandaty nie były prawomocne i można było się od nich odwołać. Ale nie każdy o tym wiedział, nie rozumiem tej postawy że mają cierpieć za to że trzymają się ze strachu jakiś zasad. Skąd wiemy jak te mandaty wyglądają we Włoszech?
a polaczek jest totalnie głupim idiotą, ostatnio widzialem jak ludzie gnietli się w kolejce żeby wejść do ikei bo wymagają szczepienia i nie wpuszczają wszystkich - PUSTAKI
Weźmy inny przykład - sklepy sprzedające legalnie samochody i handlarza, który za pół ceny sprzedaje samochody z kradzieży. Rynek też by to zweryfikował i każdy wolałby kupić taniej...
Jednak dla społeczeństwa jako całości lepiej jest ukrócić taki proceder. I to mimo tego, że dochodzą dodatkowe formalności przy sprzedaży... Jednak jakoś nikt nie protestuje przeciwko "dyskryminacji jurydycznej".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lutego 2022 o 9:36
@Rimcem Co to ma do rzeczy? Daję przykład sytuacji, w której kierowanie się indywidualną korzyścią wpływa negatywnie na całość społeczeństwa - w takim przypadku przydaje się wprowadzanie i przestrzeganie pewnych zasad.
Na pewno bym nie konsumował z tymi oszołomami, robiącymi "show" na ulicy, a zabrał rodzinę do restauracji dbającej o moje zdrowie. Zapewne w środku jest pełno normalnych, trzeźwo myślących ludzi.
Nie ma żadnego wolnego rynku. A powinien być zamiast pomysłów powodujących antagonizowanie społeczeństwa. Jeśli są jakieś osoby, które odczuwają potrzebę stołować się w miejscach, do których chodzą tylko zaszczepieni na covid oraz są przedsiębiorcy, którzy chcą takie miejsca organizować, to nie mam nic przeciwko. Ja wybiorę miejsce tradycyjne. Jest na tym świecie przestrzeń dla spełniania różnych potrzeb. Nie każda różnica musi być powodem do wyniszczającej wojny.
Żródło? Amarykańscy portal ludzi o poglądach konserwatywnych. A ja mogę nagrać kino w moim mieście które również wymaga paszportów i codziennie są w nim wykupione po brzegi miejsca przez emerytów którzy cieszą się że mają swoje bezpieczne miejsce.
UMIAR w podejściu do pandemii nikomu by nie zaszkodził. Nawet jeśli to nagranie bez kontekstu jest odpowiednie, to Włosi chyba bardzo szybko zapomnieli że mieli na początku pandemii tak wiele zmarłych że wywożono ich w workach na skażone rzeczy, ciężarówkami.
Noszę maseczkę w tramwajach i sklepach, zaszczepiłam się, ale tak, chodzę do kin, restauracji, na baseny, do muzeów itp. Nie muszę srać metką że szczepionki bolą.
A już najbardziej mnie rozwalają typy które wchodzą do tramwaju bez maseczki bo są zbyt dumni na to aby "nosić kaganiec", idzie taki sapać i kasłać po malinowych e-papieroskach nad głową najstarszej babcinki, bo jak się starej nie podoba to niech siedzi w domu. Raszpla.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2022 o 18:47
Totalna bzdura!!!!. Byłem miesiąc czasu we Włoszech (Północnych) jeszcze przed jesienną falą. Wszyscy nosili maseczki w sklepach, restauracjach itp. Wszyscy! Wielu starszych nosiło tez na ulicy choć wtedy nie było takiego wymogu. Restauracje już wtedy wymagał greenpassa i żeby zjeść kolacje trzeba było się zapisywać wcześniej takie było obłożenie. Bergamo ich nauczyło co to virus. Nikt tam nie traktuje obostrzeń jako segregacji i każdy podchodzi do tego poważnie. Tylko głupie polaczki się tym jarają. Potem pod respiratorem jest płacz. Ta scenka na pewno nie jest protestem przeciwko obostrzeniom ani wymaganiu paszportów przez restauracje bo dla nich to norma bezpieczeństwa!!!Ta scenka jest tak prawdziwa jak bilbordy Orlenu o najtańszym paliwie. Więc radziłbym się nie jarać nadaremnie i nie bić braw tylko stuknąć się w łeb niektórym. Potem się dziwić czemu PiS wygrywa tak łatwo... JPD! Jak to dobrze, że 60-70 lat temu nie było Internetu i idiotów antyszczepionkwców bo do dziś walczylibyśmy z gruźlicą, polio, ospą innym chorobami zakaźnymi.
dokładnie tak jest. Ustawka, fake news. Ale polaczki cebulaczki mające jedną z najwyższych śmiertelności na Covida w Europie łykają każdą bzdure! Z drugiej strony nie ma się co dziwić - w kraju, którego lud wybrał sobie WIELOKROTNIE coś takiego jak Kaczyńskiego...
@Pug_79 Śmiertelność 70% xD dobre sobie. Śmiertelność przy obecnych statystykach w Polsce wynosi 2% a i tak powszechnie wiadomo, że te statystyki są przez rząd zawyżone, bo w rzeczywistości są o wiele niższe. Nie strasz bo się zesrasz.
Mnie to się podobało pod pewnym względem, ten Lokdołek. Ulice puste, w sensie jezdnie. Auto przemknęło raz na jakiś czas, jak w czasach gdy auto było pewnym luksusem. Za to jedno nic się wtedy nie zmieniło. Jak komunikacja miejska się spóźniała, tak samo się spóźniała - Qurwa KORKI były?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2022 o 23:02
Wypadało by jeszcze taką kawiarnię kamieniami obrzucić i właściciela wygolić na łyso i przegonić nago przez miasto .. tak jak kończyły knajpy z napisem nur fur Deutche i ich właściciele
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 lutego 2022 o 23:37
Brawo dla Włochów,stop jakiejś chorej segregacji !!!
Tylko, że na tym straci lokal, a to nie wymysł właściciela lokalu, tylko władz państwowych.
Państwo wymaga takich restrykcji, a lokal ma się zastosować.
Jeżeli więc lokal się nie zastosuje i oleje nakaz państwowy, to zyska klientów, ale zapłaci za niestosowanie się do nakazów państwowych.
Jeżeli zastosuje się do wymagań Państwwa, to nie dostanie kary, ale traci klientów.
Tak czy siak - lokal obrywa.
@JanuszTorun wszystko zależy jak wygląda legislacja we Włoszech. U nas też karano lokale które otwierały się mimo zakazów, teraz sądy cofają te kary.
Czy u nas też ludzie będą potrafili podobnie postąpić z innymi branżami ,przydałoby się
@pxyy A powiedz mi czy choć raz sprawdzali ci paszport? Walczycie z duchem-segregacji?
Jestem zaszczepiona w pełni dla siebie i bliskich. Nie pokazywałam paszportu ani razu. W żadnym kinie, restauracji, w żadnym muzeum. A wy dalej biegacie i krzyczycie "plandemia" zamiast po prostu się nie szczepić i żyć jak przedtem.
@mazona bo w świetle naszych przepisów nikt nie ma prawa żądać od Ciebie okazania dokumentacji medycznej jaką jest ten "paszport". Polecam spróbować polecieć na wakacje zagraniczne bez "paszportu". W wielu zakładach pracy ucięto "benefity" pracownikom niezaszczepionym i mam tutaj namyśli np. dostęp do stołówki.
@mazona
Jesteś "zaszczypiona" tylko w jednym celu.
Aby powiększać zyski koncernów farmaceutycznych.
@mazona ale "wy" się nie szczepią i mają się dobrze i żyją
to wolisz się poddać a nie walczyć tak po prostu oddać wolność
wiem zaraz przytoczysz argumenty nt. dobrodziejstwa szczepień ale chyba wiesz że zaszczepieni też zarażają i nawet lekarze zaczynają już mówić że te preparaty są mało skuteczne a i do końca nie wiadomo jakie spowodują w późniejszej przyszłości skutki uboczne,czego nikomu nie życzę i obym się mylił
@Aarcticfrost w samo sedno.
U nas prawie wszyscy wiedzieli, że tak właśnie to się skończy, więc tylko wyjątki robią cyrki.
Polacy mądrzy przed szkodą :)
Tak trzymać!
To po prostu protest przeciw restrykcjom, który zapewne po serii mandatów za jedzenie w miejscu publicznym w miejscach do tego nie przeznaczonych skończył się po jednym dniu.
I tak oto jedno ujęcie z jednego dnia służy do postawienia bezsensownej ogólnej tezy stojącej w poprzek z logiką.
@Goretex "mandatów za jedzenie w miejscu publicznym w miejscach do tego nie przeznaczonych" Ty tak kurva serio? Chcesz wziasc udzial w konkursie do ksiazki pt. "Saga o Polglowkach" takim wpisem?
@Xar we Włoszech obowiązywał nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych, przy czym zależało to od koloru strefy w jakiej znajdował się region. Dodatkowo w wielu regionach obowiązywały takie zakazy jak poniżej:
"Dozwolony jest wyłącznie catering z dostawą do domu oraz catering z dostawą na wynos do godziny 22.00, z zakazem spożycia na miejscu lub w okolicy." przy jednoczesnym dopuszczeniu spożywania jedzenia w ogródkach.
Szukałem informacji o takich protestach i jakoś wygląda mi to na jednorazową akcję (o ile rzecz jasna ten zlot miłośników jedzenia na murku można nazwać protestem przeciw obostrzeniom).
I oczywiście moje przypuszczenie jest jedynie przypuszczeniem.... nie twierdzę, że koniecznie prawdziwym, ale jednak prawdopodobnym biorąc pod uwagę przepisy jakie obowiązywały jakiś czas temu.
Proponuję, żebyś swoje frustracje wyładowywał w jakiś mniej ekspresyjny sposób poza demotami.
Można ? Tylko trzeba być solidarnym
I bardzo dobrze. Stop terrorowi szczepionkowemu i covidiotom.
Też jestem przeciwko covidiotom :)
@LowcaKomedii czyli przeciwko sobie ? nieźle masz nasrane w głowie :)
@swietyczlowiek Czyli jeden, jak i drugi, nie zna definicji słów, których używa. Pięknie :) Muszą być z was niezłe orły.
Tylko, że covidiota to ktoś kto popiera segregację sanitarną, przymus szczepień, lockdowny i inne durne wysysły szkodzące obywatelom.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 19:00
@AIkanaro Brawo, po dwóch latach pandemii nadal nie wiesz jak działają szczepienia, dlatego cię to bawi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 21:57
@mazona bawi mnie to dlatego, że jak tylko pojawiła się informacja o szczepionkach, że są opracowywane to covidioci tak rządowi jak i "specjaliści" różnej maści jednogłośnie mówili, że jak ludzie się zaszczepią to będą całkowicie odporni na wirusa i wyśmiewali rzekomych "szurów" i "antysczepionkowców" którzy od początku mówili po pierwsze, że szczepionka nie da 100% odporności, a po drugie, że odporność po zaszczepieniu będzie trwała maksymalnie 6 miesięcy tak jak ma to miejsce w przypadku szczepionki przeciw grypie. Gdy to "antyszczepy" mówili okazywało się prawdą to covidioci nagle zmieniali retorykę na taką, że jak to, przecież tak właśnie działają szczepionki, że nigdy nie dają 100% odporności i nawet po zaszczepieniu ludzie będą chorować no i przecież to od początku było oczywiste, że odporność będzie czasowa, a nie na zawsze. Także nie pieprz głupot o tym, że ktoś po dwóch latach rzekomej pandemii dalej nie wie jak działają szczepionki, bo jak by Ci się chciało prześledzić moje komentarze sprzed dwóch lat to byś wiedział/ła, że już wtedy samemu pisałem, że szczepionka da odporność na maks pół roku gdy dopiero zaczynano opracowywać szczepionkę...
@AIkanaro Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś twierdził że szczepionka da całkowitą odporność na wirusa.
Antyszczepionkowcami nazywamy ludzi, którzy twierdzą, że "nie chcą brać udział w eksperymencie medycznym i ryzykować brania nieprzetestowanych szczepionek". Nie zdają sobie sprawy, że i tak biorą udział w tym eksperymencie, tylko jako grupa kontrolna, która ma 1000 razy większe ryzyko rozwinięcia poważych powikłań.
@pawel89def Nie rozumiem logiki nazywania antyszczepionkowcami ludzi którzy mają wszystkie obowiązkowe szczepienia zaliczone, a nie zgadzają się jedynie na szczepienie przeciw Covid19 z powodu nie znania długofalowych skutków ubocznych tych preparatów które w zasadzie poza USA wciąż są na WARUNKOWYM dopuszczeniu do stosowania na ludziach...
@AIkanaro No wiedzę, że chcesz na siłę napisać historię na nowo. Od początku było mówione, że szczepionki nie będą dawały 100% gwarancji, że nie zachorujesz na covid, natomiast osoby zaszczepione nawet jak zachorują to przechodzą zakażenie o wiele łagodniej od osób niezaszczepionych.
Boisz się długofalowych skutków działania szczepionki? A długofalowych skutków przechorowania covid się nie boisz?! Po zaszczepieniu czasami zdarza się, że ktoś tą szczepionkę odchoruje, ale jest to coś co trzyma Cię zazwyczaj dzień, góra dwa, natomiast covid może Cię nawet zabić!
@JohnLilly Nie pisz bzdur bo było wręcz trąbione na prawo i lewo przez oficjeli, że jak ludzie przyjmą dwie dawki szczepionki dla pełnej odporności to wrócimy do "normalności", a ludzi którzy mówili, że na dwóch dawkach szczepionki się nie skończy, że będzie trzecia, czwarta, a nawet 5 fala covida się zakrzykiwało. Oficjele na prawo i lewo mówili, że po przyjęciu szczepionki ludzie na covida chorować nie będą, że choroba nie będzie roznoszona przez ludzi zaszczepionych, a jednak okazało się, że zaszczepieni chorobę dalej roznoszą i są groźniejsi bo zaszczepionych obostrzenia nie obowiązują i tak naprawdę nie wiadomo czy zarażają zaszczepienie czy nie zaszczepienie. Nie piszę historii na nowo, ja ją zwyczajnie przypominam jak było w rzeczywistości. Jeśli mam tego pecha, że należę do 2% populacji ludzi którzy umrą przez covida, no to mówi się trudno. To jest moja decyzja czy chce się szczepić czy wolę podjąć "większe" ryzyko przechorowania covida. Weź jeszcze pod uwagę, że mogę mieć totalnego pecha i zachorować na covida przez przyjęcie szczepionki, wylądować pod respiratorem i umrzeć. I co wtedy powiesz w takiej sytuacji? Umarłem bo miałem pecha, ale ważne, że przyjąłem szczepionkę? Proszę Cię... Covid może zabić KAŻDEGO, nie zależnie od tego czy zaszczepiony czy nie. Jestem w wieku takim, że covid mi praktycznie nie zagraża więc nie widzę potrzeby przyjmowania tego preparatu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2022 o 18:09
@AIkanaro To Ty wypisujesz bzdury. Tak się składa, że na samym początku obserwowałem każdą informację o covidzie i nigdy nikt nie mówił, że szczepionki będą dawać 100% odporność na wirusa, nikt też nie twierdził, że tak nabytą odporność będziemy już mieli do końca życia. To, że czegoś nie chciało Ci się słuchać uważnie, albo źle zapamiętałeś to już jest Twój problem. Jeszcze raz, ludzie zaszczepieni też mogą zachorować, ale zdarza się to zdecydowanie rzadziej niż wśród osób niezaszczepionych, a jak już się zdarzy to sama choroba ma łagodniejszy przebieg niż w przypadku osób niezaszczepionych.
"...mogę mieć totalnego pecha i zachorować na covida przez przyjęcie szczepionki" Co Ty tutaj pieprzysz?! Niby jak byś miał zachorować na wirusa po przyjęciu szczepionki? Możesz mi to wytłumaczyć?
"Covid może zabić KAŻDEGO, nie zależnie od tego czy zaszczepiony czy nie." Jak słucham różnych źródeł na temat zgonów to zdarzają się one zdecydowanie częściej u niezaszczepionych, więc chyba jednak lepiej być zaszczepionym niż nie.
@JohnLilly "Niby jak byś miał zachorować na wirusa po przyjęciu szczepionki?" zapytaj się lekarzy którzy leczyli takich ludzi, bo sami ludzie którzy po przyjęciu szczepionki zachorowali na covida i lądowali pod respiratorami raczej Ci nie powiedzą.
"więc chyba jednak lepiej być zaszczepionym niż nie." - jak masz 70+ lat to może już tak, ale tylko dlatego, że w takim wieku i tak masz już z górki, a nie jeszcze pod górkę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2022 o 13:41
@AIkanaro Widzę teraz ze zadałem złe pytanie. A więc inaczej. Dlaczego uważasz, że szczepionka może być przyczyną zachorowania na covid? Możesz mi to jakoś logicznie wytłumaczyć?
I niestety, ale nie tylko ludzie 70+ umierają na covid, młodsi też się zdarzają. A nawet jeśli ktoś nie umrze to i tak może borykać się z bardzo ciężkimi powikłaniami po covidzie.
@JohnLilly Nie wiadomo dlaczego zdarzają się przypadki zachorowania na Covid19 po przyjęciu szczepionki. Podejrzewam, że sami lekarze tego nie wiedzą. Nie zmienia to jednak faktu, że takie przypadki się zdarzają i to nie rzadko. Może kiedyś się dowiemy, może jakimś cudem ujawnią się wyniki badań klinicznych nad szczepionkami które potwierdzą, że w ich trakcie ludzie też chorowali na covida po przyjęciu szczepionki. Jak by nie było szczepionka przynajmniej ta mRNA jest oparta o białko kolca wirusa więc czemu miałoby ono nie wywołać choroby? Nawet jeśli muszą zgrać się do tego specjalne warunki to jest wciąż możliwe. Mój sąsiad w tydzień po przyjęciu szczepionki wylądował pod respiratorem na kolejne trzy tygodnie, a kuzynki mojej mamy również po przyjęciu szczepionki zachorowały na covida i lekko go nie przechodziły chociaż pod respiratorem nie skończyły. Oczywiście, że zdarzają się przypadki śmierci osób młodszych, ale pytanie czy te osoby umierają od covida czy covid był jedynie katalizatorem dla już istniejących innych chorób. Faktem jest jednak, że im młodsza osoba tym mniejsze szanse na zachorowanie na covida, a jak już choroba się zdarzy to i tak nikłe szanse na jej ciężki przebieg i jakiekolwiek powikłania po chorobie. Mimo to pozwala się na szczepienia osób poniżej 18 roku życia mimo, że dla takich osób covid praktycznie nie istnieje bo stanowi praktycznie zerowe zagrożenie.
@AIkanaro "Jak by nie było szczepionka przynajmniej ta mRNA jest oparta o białko kolca wirusa więc czemu miałoby ono nie wywołać choroby?" Bo białko kolca to nie to samo co cały wirus? Białko kolca to coś co służy wirusowi tylko i wyłącznie do wniknięcia w komórkę. Może ono wywołać pewna odpowiedź ze strony układu odpornościowego, ale samo w sobie nie może wywołać choroby covid-19, kłania się to co napisałem wyżej, po szczepieniu będziesz czuł się gorzej najwyżej przez 1 do 2 dni, a jeśli zachorujesz na covid to choroba będzie Cię trzymać znacznie dłużej.
Wiem już natomiast o co Ci chodzi, ale znów wychodzi jak bardzo uważnie słuchasz informacji na temat covidu, bo zjawisko o którym piszesz już dawno zostało wytłumaczone. A odpowiedź jest następująca. Nikt nie zachorował na covid z powodu przyjęcia szczepionki, tylko zakażenie miało miejsce w okresie okołoszepionkowym, czyli trochę wcześniej, bądź też trochę później niż dana osoba przyjęła szczepionkę. Wiemy, że przed przyjęciem szczepionki albo wcześniejszym przechorowaniem choroby nie możemy mieć odporności na covid, dlatego jeśli ktoś się zakazi 2 dni przed przyjęciem szczepionki i tak zachoruje. Jeśli ktoś się zakazi krótko po przyjęciu szczepionki, to też może się zakazić, bo wiemy też, że pełną odporność po przyjęciu szczepionki nabiera się dopiero po kilku dniach od przyjęcia szczepionki. No i cała misterna tajemnica rozwiązana. Dodam jeszcze, że jest jeszcze grupa tzw "non-responders" czyli pewna mała grupka osób która nie zareaguje wcale na szczepionkę, czyli która po jej przyjęciu nie nabierze odporności.
Co się zaś tyczy szczepień najmłodszych, to może i ta grupa nie jest jakoś szczególnie zagrożona na ciężki przebieg covidu, ale młodzi znacznie więcej spotykają się z innymi ludźmi przez co są roznosicielami choroby, i to dlatego głównie oni też powinni się szczepić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2022 o 11:00
I git, niech upadają za głupotę płaci się cenę, niech się rządzowi poskarżą zobaczymy czy im pomogą, ja w to wątpię.
@Zamora123 problem w tym że za głupotę rządu ma płacić właściciel i pracownicy restauracji, brzmi znajomo?
@Zamora123 Co wy ludzie macie we łbie? Restauratorzy co chwile mieli kontrole sanepidowskie. U nas na początku były mandaty po 30 tysięcy za łamanie obostrzeń, ale z racji że PiSiory nie wpisały tego w ustawy mandaty nie były prawomocne i można było się od nich odwołać. Ale nie każdy o tym wiedział, nie rozumiem tej postawy że mają cierpieć za to że trzymają się ze strachu jakiś zasad. Skąd wiemy jak te mandaty wyglądają we Włoszech?
@mazona A ty co wielbiciel PIS-u? Jeśli tak to idź do tych zdrajców i pocałuj ich wodzika w ten śmierdzący tyłek.
Tyle w temacie plandemii.
a polaczek jest totalnie głupim idiotą, ostatnio widzialem jak ludzie gnietli się w kolejce żeby wejść do ikei bo wymagają szczepienia i nie wpuszczają wszystkich - PUSTAKI
Weźmy inny przykład - sklepy sprzedające legalnie samochody i handlarza, który za pół ceny sprzedaje samochody z kradzieży. Rynek też by to zweryfikował i każdy wolałby kupić taniej...
Jednak dla społeczeństwa jako całości lepiej jest ukrócić taki proceder. I to mimo tego, że dochodzą dodatkowe formalności przy sprzedaży... Jednak jakoś nikt nie protestuje przeciwko "dyskryminacji jurydycznej".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2022 o 9:36
@pawel89def auto kupujesz raz na jakiś czas.
@Rimcem Co to ma do rzeczy? Daję przykład sytuacji, w której kierowanie się indywidualną korzyścią wpływa negatywnie na całość społeczeństwa - w takim przypadku przydaje się wprowadzanie i przestrzeganie pewnych zasad.
Na pewno bym nie konsumował z tymi oszołomami, robiącymi "show" na ulicy, a zabrał rodzinę do restauracji dbającej o moje zdrowie. Zapewne w środku jest pełno normalnych, trzeźwo myślących ludzi.
@OldDorsaj no i w tym sek, że ludzie z paszportami siedzą w środku, na zewnątrz wystawia się ogródki dla tych bez paszportu...
I tak by tam nie poszli do tych lokali. Pokazówka i tyle.
Nie ma żadnego wolnego rynku. A powinien być zamiast pomysłów powodujących antagonizowanie społeczeństwa. Jeśli są jakieś osoby, które odczuwają potrzebę stołować się w miejscach, do których chodzą tylko zaszczepieni na covid oraz są przedsiębiorcy, którzy chcą takie miejsca organizować, to nie mam nic przeciwko. Ja wybiorę miejsce tradycyjne. Jest na tym świecie przestrzeń dla spełniania różnych potrzeb. Nie każda różnica musi być powodem do wyniszczającej wojny.
Szkoda ze nie pokazali ile osób jest w restauracji, a nie czekaj, wtedy by się nie zgadzało z narracją.
Żródło? Amarykańscy portal ludzi o poglądach konserwatywnych. A ja mogę nagrać kino w moim mieście które również wymaga paszportów i codziennie są w nim wykupione po brzegi miejsca przez emerytów którzy cieszą się że mają swoje bezpieczne miejsce.
UMIAR w podejściu do pandemii nikomu by nie zaszkodził. Nawet jeśli to nagranie bez kontekstu jest odpowiednie, to Włosi chyba bardzo szybko zapomnieli że mieli na początku pandemii tak wiele zmarłych że wywożono ich w workach na skażone rzeczy, ciężarówkami.
Noszę maseczkę w tramwajach i sklepach, zaszczepiłam się, ale tak, chodzę do kin, restauracji, na baseny, do muzeów itp. Nie muszę srać metką że szczepionki bolą.
A już najbardziej mnie rozwalają typy które wchodzą do tramwaju bez maseczki bo są zbyt dumni na to aby "nosić kaganiec", idzie taki sapać i kasłać po malinowych e-papieroskach nad głową najstarszej babcinki, bo jak się starej nie podoba to niech siedzi w domu. Raszpla.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 18:47
Totalna bzdura!!!!. Byłem miesiąc czasu we Włoszech (Północnych) jeszcze przed jesienną falą. Wszyscy nosili maseczki w sklepach, restauracjach itp. Wszyscy! Wielu starszych nosiło tez na ulicy choć wtedy nie było takiego wymogu. Restauracje już wtedy wymagał greenpassa i żeby zjeść kolacje trzeba było się zapisywać wcześniej takie było obłożenie. Bergamo ich nauczyło co to virus. Nikt tam nie traktuje obostrzeń jako segregacji i każdy podchodzi do tego poważnie. Tylko głupie polaczki się tym jarają. Potem pod respiratorem jest płacz. Ta scenka na pewno nie jest protestem przeciwko obostrzeniom ani wymaganiu paszportów przez restauracje bo dla nich to norma bezpieczeństwa!!!Ta scenka jest tak prawdziwa jak bilbordy Orlenu o najtańszym paliwie. Więc radziłbym się nie jarać nadaremnie i nie bić braw tylko stuknąć się w łeb niektórym. Potem się dziwić czemu PiS wygrywa tak łatwo... JPD! Jak to dobrze, że 60-70 lat temu nie było Internetu i idiotów antyszczepionkwców bo do dziś walczylibyśmy z gruźlicą, polio, ospą innym chorobami zakaźnymi.
dokładnie tak jest. Ustawka, fake news. Ale polaczki cebulaczki mające jedną z najwyższych śmiertelności na Covida w Europie łykają każdą bzdure! Z drugiej strony nie ma się co dziwić - w kraju, którego lud wybrał sobie WIELOKROTNIE coś takiego jak Kaczyńskiego...
@Percycox nie wychodz z domu to sie nie zarazisz
Zrobili happening na zewnątrz a że zimno to ludzie w knajpie i do zdjęcia wyszło fajnie.
@Pug_79 Śmiertelność 70% xD dobre sobie. Śmiertelność przy obecnych statystykach w Polsce wynosi 2% a i tak powszechnie wiadomo, że te statystyki są przez rząd zawyżone, bo w rzeczywistości są o wiele niższe. Nie strasz bo się zesrasz.
Mnie to się podobało pod pewnym względem, ten Lokdołek. Ulice puste, w sensie jezdnie. Auto przemknęło raz na jakiś czas, jak w czasach gdy auto było pewnym luksusem. Za to jedno nic się wtedy nie zmieniło. Jak komunikacja miejska się spóźniała, tak samo się spóźniała - Qurwa KORKI były?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 23:02
Dokładnie i tak trzeba. ..
Wypadało by jeszcze taką kawiarnię kamieniami obrzucić i właściciela wygolić na łyso i przegonić nago przez miasto .. tak jak kończyły knajpy z napisem nur fur Deutche i ich właściciele
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2022 o 23:37
Fake news a szury się zleciały że ło hoho. Wy to naprawdę inny stan umysłu jesteście!
a po co oni siedzą tam z tym żarciem po ciemku ? Nie mogą w domu zjeść, to jacyś bezdomni ? Zwykła pokazówka, nikt im nie kaze korzystac z restauracji
Wygląda jak totalny fejk, byłem we Włoszech parę miesięcy temu i w każdej restauracji prosili mnie o pokazanie certyfikatu szczepienia.