Minister spraw zagranicznych Ugandy, Jeje Odongo, jawnie zignorował Ursulę von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej, podczas szczytu Unia Europejska-Unia Afrykańska
Scholz i Macron mieli okazję nauczyć gościa szacunku do europejskich zwyczajów, wskazując von der Leyen jako pierwszą do powitania. Zabrakło refleksu - później zreflektowali się.
@perskieoko - z nich są tacy znawcy protokołu jak z koziej dupy trąba. Obaj już tego dowiedli wielokrotnie, chociaż Scholtz na razie zdążył zaburaczyć tylko w polityce niemieckiej, natomiast Macron kompromitował się już międzynarodowo. Tak się składa, że protokół dyplomatyczny przewiduje nie tylko zasady zachowania, ale również sposoby naprawiania popełnionych faux pas. Według protokołu, przy takim zachowaniu Ugandyjczyka, Scholtz zamiast wyciągać łapę, powinien wskazać na von der Layen dając do zrozumienia kto jest pierwszy. Wówczas na buraka wyszedłby tylko Murzyn, a tak na buraków wyszli wszyscy trzej. Tylko von der Leiyen z tego grona umiała się zachować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lutego 2022 o 11:57
Ale gówno burza, ale fajny przykład jak punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
1. Feministki: zignorował kobietę
2. Rasiści: czarni są większymi rasistami niż biali
3. Eurocentryści: czarni won z Europy, nie przyłazić po socjal
4. znawcy savoir vivre: starsza kobieta pierwsza wyciąga rękę
W sumie ciekawe czy to była wpadka, a Ugandyjczyk wziął von der Leyen za tłumaczkę, czy też celowe zignorowanie. Stawiam raczej na to pierwsze, bo po zwróceniu mu uwagi jednak "zaszczycił" Niemkę uwagą i kilkoma słowami. Uprzedzając ewentualne uwagi odnośnie tego, że nie podał jej ręki - zasady savoir vivre przewidują, że to kobieta pierwsza podaję rękę, a jeżeli jej nie wyciąga, to facet nie pcha się z łapami, bo kobieta może nie mieć ochoty na dotykanie. Do faceta można wyciągnąć rękę jako pierwszy, do kobiety nie. Von der Leyen natomiast ręki mu nie podała, więc akurat tu nie było żadnej wtopy.
@Quant_
Twoja wypowiedź to przykład pomijania niewygodnych faktów w formułowaniu opinii. Ugandyjczyk, nawet jeśli nie została do niego wyciągnięta ręka, powinien się chociaż ukłonić przechodząc obok von der Leyen. On przeszedł obok niej, ledwo ją zauważając. Być może takie zwyczaje panują w Ugandzie, ale zwykłą grzecznością jest przestrzegać zwyczajów gospodarza.
@perskieoko - zarzucasz mi pomijanie niewygodnych faktów, po czym formułujesz opinię na podstawie drugiej części mojego posta, całkowicie ignorując tę pierwszą. Napisałem wyraźnie, że uważam tę sytuację za WPADKĘ, którą Ugandyjczyk próbował naprawić wymieniając uprzejmości z von der Layen. Ty natomiast przyswoiłeś tylko dalszy mój wywód, w którym napisałem tylko i wyłącznie o kwestii wyciąganięcia ręki, zaznaczając, że AKURAT TU nie było wtopy. Będę wspaniałomyślny i zamiast wytknąć Ci brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, przyjmę, że chciałeś pokazać na czym polega potępiane przez Ciebie pomijanie niewygodnych faktów i od razu wskazałeś przykład takiego rozumowania - swój własny ;)
Nie znam się, ale wg zasad to kobieta wyciąga rękę pierwsza do mężczyzny. W zależności od jej usposobienia jeśli podaje rękę zewnętrzna stroną chce być pocałowana w rękę, jeśli podaje normalnie chce się przywitać. Przypominam, że to jest kultura. Kultura afrykańska jest inna od europejskiej.
a kim ona jest? wysłannikiem niemiec - niemcy bez III wojny światowej próbują podbić całą europę.. wiec sumarycznie dobrze zrobił że jej do zupy nie zaglądał..
Żeby jeszcze inniAfrykańczycy też ignorowali Europę i nie przyjeżdżali do nas po socjal
Tak samo zachowują się politycy Ziobry wobec struktury sądowniczej w uni europejskiej. Dokladnie tak samo. W sumie większość polityków PiS.
Czarny Ziobro z Afryki wybiera sobie drzewo z którego będzie jadł banany.
Pominąć czarnego to rasizm. Pominąć białego jest ok. Gdzie w tym logika ?
@Iiyrryyr3iit Akurat tu jest seksizm. I tym dwóm powinno się oberwać za to, że nie zignorowali faceta, dopóki nie poprawił się.
@Iiyrryyr3iit białego możesz opluć za to, że jest biały i masz gwarantowaną pokojową nagrodę Nobla
@Iiyrryyr3iit ci dwaj panowie z prawej są czarni? Słoneczne Mulaty? Czy jaki...
Burak.
Scholz i Macron mieli okazję nauczyć gościa szacunku do europejskich zwyczajów, wskazując von der Leyen jako pierwszą do powitania. Zabrakło refleksu - później zreflektowali się.
@perskieoko - z nich są tacy znawcy protokołu jak z koziej dupy trąba. Obaj już tego dowiedli wielokrotnie, chociaż Scholtz na razie zdążył zaburaczyć tylko w polityce niemieckiej, natomiast Macron kompromitował się już międzynarodowo. Tak się składa, że protokół dyplomatyczny przewiduje nie tylko zasady zachowania, ale również sposoby naprawiania popełnionych faux pas. Według protokołu, przy takim zachowaniu Ugandyjczyka, Scholtz zamiast wyciągać łapę, powinien wskazać na von der Layen dając do zrozumienia kto jest pierwszy. Wówczas na buraka wyszedłby tylko Murzyn, a tak na buraków wyszli wszyscy trzej. Tylko von der Leiyen z tego grona umiała się zachować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lutego 2022 o 11:57
Logiki brak to wlasnie Co wszyscy mowia po cichu ale sie boja powiedziec glosno ze czarni to najwieksi rasisci
@adichasz120 ale zauważyłeś, że pozostali są biali i im podał dłoń?
Ale gówno burza, ale fajny przykład jak punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
1. Feministki: zignorował kobietę
2. Rasiści: czarni są większymi rasistami niż biali
3. Eurocentryści: czarni won z Europy, nie przyłazić po socjal
4. znawcy savoir vivre: starsza kobieta pierwsza wyciąga rękę
W sumie ciekawe czy to była wpadka, a Ugandyjczyk wziął von der Leyen za tłumaczkę, czy też celowe zignorowanie. Stawiam raczej na to pierwsze, bo po zwróceniu mu uwagi jednak "zaszczycił" Niemkę uwagą i kilkoma słowami. Uprzedzając ewentualne uwagi odnośnie tego, że nie podał jej ręki - zasady savoir vivre przewidują, że to kobieta pierwsza podaję rękę, a jeżeli jej nie wyciąga, to facet nie pcha się z łapami, bo kobieta może nie mieć ochoty na dotykanie. Do faceta można wyciągnąć rękę jako pierwszy, do kobiety nie. Von der Leyen natomiast ręki mu nie podała, więc akurat tu nie było żadnej wtopy.
@Quant_
Twoja wypowiedź to przykład pomijania niewygodnych faktów w formułowaniu opinii. Ugandyjczyk, nawet jeśli nie została do niego wyciągnięta ręka, powinien się chociaż ukłonić przechodząc obok von der Leyen. On przeszedł obok niej, ledwo ją zauważając. Być może takie zwyczaje panują w Ugandzie, ale zwykłą grzecznością jest przestrzegać zwyczajów gospodarza.
@perskieoko - zarzucasz mi pomijanie niewygodnych faktów, po czym formułujesz opinię na podstawie drugiej części mojego posta, całkowicie ignorując tę pierwszą. Napisałem wyraźnie, że uważam tę sytuację za WPADKĘ, którą Ugandyjczyk próbował naprawić wymieniając uprzejmości z von der Layen. Ty natomiast przyswoiłeś tylko dalszy mój wywód, w którym napisałem tylko i wyłącznie o kwestii wyciąganięcia ręki, zaznaczając, że AKURAT TU nie było wtopy. Będę wspaniałomyślny i zamiast wytknąć Ci brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, przyjmę, że chciałeś pokazać na czym polega potępiane przez Ciebie pomijanie niewygodnych faktów i od razu wskazałeś przykład takiego rozumowania - swój własny ;)
Muzelmanin albo nie akceptuje UE jako kraju czy narodu czy jak tam do tego podejsc ale nie zmienia to faktu ze sa rasistami
Czarnej lubi to.
"Hon Jeje Odongo: I am a Muslim by faith" - no i jest rozwiązanie tej zagadki
Nie znam się, ale wg zasad to kobieta wyciąga rękę pierwsza do mężczyzny. W zależności od jej usposobienia jeśli podaje rękę zewnętrzna stroną chce być pocałowana w rękę, jeśli podaje normalnie chce się przywitać. Przypominam, że to jest kultura. Kultura afrykańska jest inna od europejskiej.
Może zwykła kultura Ugandii. Podobnie, jak w krajach arabskich, gdzie mężczyźni witają się tylko z mężczyznami, a kobiety są ignorowane.
Mężczyzna na przywitanie wyciąga dłoń do mężczyzn, natomiast kobietom kiwa głową. Podaje jej dłoń w przypadku, kiedy to ona ją wyciągnie.
a kim ona jest? wysłannikiem niemiec - niemcy bez III wojny światowej próbują podbić całą europę.. wiec sumarycznie dobrze zrobił że jej do zupy nie zaglądał..