Jest gorzej; kilka dni temu wichura przewróciła mi drzewo na przydomowym ogródku, i teraz muszę czekać aż urząd wspaniałomyślnie pozwoli mi uprzątnąć to drzewo.
Macie dziwne doświadczenia, albo urzędnicy w waszym regionie są dziwni. dwa tygodnie temu zgłosiłem chęć wycięcia 3 dużych drzew zagrażających przewróceniem...(1 się wcześniej przewróciło na dom) po 4 dniach przyjechały dwie miłe Panie na kontrolę, zmierzyły pnie, wypisały protokół... 14 dni milczącej zgody i mogę wycinać. - w Pile...gdyby ktoś pytał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2022 o 7:59
Przecież sami tego chcieliście. Jak Szyszko pozwolił wycinać swoje drzewa na swoim terenie to ludzie małpiego rozumu dostali, ci co nawet nie mają kawałka działki i ani jednego drzewa pierwsi protestowali przeciw a ci co mieli drzewa wycinali jakby to stała się ich życiowa misja.
Jest gorzej; kilka dni temu wichura przewróciła mi drzewo na przydomowym ogródku, i teraz muszę czekać aż urząd wspaniałomyślnie pozwoli mi uprzątnąć to drzewo.
Macie dziwne doświadczenia, albo urzędnicy w waszym regionie są dziwni. dwa tygodnie temu zgłosiłem chęć wycięcia 3 dużych drzew zagrażających przewróceniem...(1 się wcześniej przewróciło na dom) po 4 dniach przyjechały dwie miłe Panie na kontrolę, zmierzyły pnie, wypisały protokół... 14 dni milczącej zgody i mogę wycinać. - w Pile...gdyby ktoś pytał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2022 o 7:59
Przecież sami tego chcieliście. Jak Szyszko pozwolił wycinać swoje drzewa na swoim terenie to ludzie małpiego rozumu dostali, ci co nawet nie mają kawałka działki i ani jednego drzewa pierwsi protestowali przeciw a ci co mieli drzewa wycinali jakby to stała się ich życiowa misja.